menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
banner OOO Przekaż Datek

27.03.2023 Rynek medialny

Ekologia informacji. Wpływ przeciążenia informacją na człowieka

Urszula Kaczorowska, Nauka w Polsce

Przestrzeń informacyjną powinniśmy chronić jak las. Niepotrzebna informacja jest jak śmieć, który zagraża całemu ekosystemowi – podkreśla w rozmowie z Polską Agencją Prasową prof. Janusz Hołyst, fizyk z Politechniki Warszawskiej.

Ekologia informacji. Wpływ przeciążenia informacją na człowiekafot. Gerd Altmann/cc0/Pixabay.com

Wiele lat zajęła społeczeństwu zmiana myślenia w temacie wywożenia śmieci do lasu, zmniejszenia emisji zanieczyszczeń powietrza i spojrzenia na tereny zielone jako ekosystem. Takiej samej transformacji musimy dokonać w myśleniu o zbędnej informacji, która zaśmieca naszą przestrzeń życiową i poważnie szkodzi nie tylko naszemu zdrowiu, ale też naszej egzystencji - uważa prof. Janusz Hołyst, fizyk z Pracowni Fizyki w Ekonomii i Naukach Społecznych Politechniki Warszawskiej.

Ekologia informacji – to termin, który prof. Hołyst chce spopularyzować dzięki swojemu najnowszemu projektowi badawczemu. Wraz z naukowcami z 15 ośrodków z całego świata będzie badał wpływ przeciążenia informacją nie tylko na pojedynczego człowieka, ale całe społeczności. Do projektu OMINO (Overcoming Multilevel INformation Overload) zaprosił też dwie państwowe agencje informacyjne z Austrii i Słowenii.

REKLAMA

- Podzielam pogląd, że ewolucja wszechświata, a więc również ewolucja życia na Ziemi i ewolucja społeczeństwa jest zależna od procesów wytwarzania i przesyłania informacji. Od kilku lat pracuję nad czymś, co się nazywa układami hierarchicznymi – czyli, że mamy kilka poziomów organizacji przyrody. Próbuję zbadać i zrozumieć, jak te poziomy na siebie wpływają – mówi prof. Hołyst. I tłumaczy, czym jest układ hierarchiczny w przypadku przeciążenia informacją.

- Chciałbym się dowiedzieć, po ilu telefonach od sprzedawców niepotrzebnych mi do niczego usług, mój mózg będzie miał takie problemy z koncentracją, że nie będę mógł już przygotować się dobrze do wykładu. Ciekawe jest, kiedy nastąpi przeciążenie informacyjne na poziomie pojedynczego człowieka, a kiedy na poziomie grupy. Chcemy stworzyć modele przeciążenia informacyjnego, które pokażą co się dzieje i na jakich poziomach - wyjaśnia prof. Hołyst. Ma on nadzieję, że wyniki badań wymuszą zmiany w działalności wielu biznesów.

- Dzisiaj firma sprzedażowa nie ponosi wysokich kosztów za wykonywanie połączeń telefonicznych do prywatnych osób, a może to właśnie powinno się zmienić? - zastanawia się Hołyst. W podobny sposób profesor projektuje swoje wizje, dotyczące zarządzania ludźmi.

- Gdy dyrektor organizacji zasypie pracowników nadmiarem informacji, sprawozdawczości i żądań – to będzie najpierw skutkowało przeciążeniem ( a w konsekwencji chorobą) pojedynczych ludzi, a potem zaburzeniami pracy poszczególnych zespołów. W ten sposób realnie wpłynie to na kondycję całej firmy - tłumaczy Janusz Hołyst.

By sprawdzić wielopoziomowy wpływ przeciążenia informacją, w projekcie OMINO współpracować będą naukowcy reprezentujący nauki ścisłe i humanistyczne – fizycy, informatycy, neurobiolodzy, psycholodzy, etycy, socjolodzy, specjaliści od zarządzania, dziennikarze. Janusz Hołyst podkreśla, że opracowując koncepcję projektu, koncentrował się przede wszystkim na jego funkcji społecznej.

- Informacja jest nam niezbędna do życia jak powietrze, woda i żywność. Jednym z naszych podstawowych praw, jest prawo do informacji. Ale kiedy jest ona złej jakości, zaczyna zagrażać naszemu zdrowiu - tłumaczy Hołyst. I niepotrzebną informację porównuje do jedzenia typu fast food.

Wybór informacji jest jak wybór jedzenia. Możemy sięgać po fast food, ale nie powinniśmy robić tego zbyt często, bo to odbije się na naszym zdrowiu. Chcę przez to powiedzieć, że wszystko zaczyna się od decyzji pojedynczego człowieka. Czy naukowcom uda się opracować coś na wzór etykiety z „wartością odżywczą” konsumowanej informacji? Tego nie wiadomo, ale jeśli temat ekologii informacji stanie się bardziej zrozumiały dla społeczeństwa i modny, to będzie to już duże osiągnięcie.

REKLAMA

Do udziału w projekcie zaproszone zostały dwie państwowe agencje informacyjne z Austrii i Słowenii. Już dzięki wcześniejszej współpracy, w ramach europejskiego projektu RENOIR (Reverse ENgineering of sOcial INformation processing), naukowcom udało się stworzyć system informatyczny, który pomaga śledzić, kto poza abonentami korzysta, przetwarza i kradnie informację stworzoną przez agencję informacyjną. Hołyst wierzy, że to właśnie agencje informacyjne odgrywają niebagatelną rolę w zadbaniu o „ekologię informacji”.

- Podstawową rolą agencji informacyjnej jest masowa produkcja informacji, z której korzystają inne media. Chcę wskrzesić na nowo debatę o tym – do czego służy informacja, jak nas kształtuje, i czy każda informacja jest warta wysłania jej w świat. Populiści żerują na ‘śmieciowej informacji’, a więc agencje informacyjne mają do odegrania kluczową rolę w dbałości o kondycję demokracji i kondycję całych społeczeństw - podsumowuje Hołyst.

Więcej informacji o projekcie znajduje się na stronie internetowej omniproject.eu

***
artykuł pochodzi z portalu Naukawpolsce.pl
Udostępniany jest na wolnej licencji.

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ

Zobacz artykuły na podobny temat:

Młodomowa, czyli młodzieżowy język w oczach językoznawców

Anna Kruszyńska
Zespół językoznawców z Polski oraz Włoch rozpoczął realizację projektu "Młoda polszczyzna na styku kultur. Promocja, wiedza, edukacja". Projekt ma na celu popularyzację wiedzy o nowych zjawiskach językowych, które sprzyjają rozwojowi tzw. młodomowy.

Przyszłość lokalnych informacji. Analiza Reuters Institute

BARD
Wydawcy lokalnej prasy wyraźnie przegrywają wyścig o czytelnika z internetem. Drukowana prasa lokalna jest źródłem informacji jedynie dla kilkuprocentowego odsetka lokalnych społeczności - wynika z badania Reuters Institute, cytowanego przez European Journalism Observatory.

Media na Bałkanach i w Turcji

Michał Kuźmiński
Nie bez przyczyny w historii utarło się nazywać Bałkany - "kotłem". Jest to region bardzo różnorodny i bardzo niestabilny. Dlatego i media w regionie są zróżnicowane.

"Mordo ty moja" wyrażeniem roku 2007

Wirtualna Polska
"Mordo ty moja" to sformułowanie, które w 2007 roku zrobiło największą karierę medialną. Taką opinię wyraziło 45% internautów biorących udział w specjalnej sondzie Wirtualnej Polski.

Jak Polacy oglądają telewizję. Badanie TP Vision

NWB
Ponad 77% badanych posiada telewizor ustawiony w centralnym miejscu w domu. Już 4 na 10 osób ogląda na telewizorze platformy streamingowe. Zaledwie 18% ankietowanych deklaruje "chętnie oglądam tradycyjną telewizję" - wynika z badania dla TP Vision, właściciela marki Philips TV & Sound.

Programy informacyjne w telewizji. Analiza MullenLowe

BARD
Oglądalność programów informacyjnych spada od kilku lat. Jest to częściowo zbieżne z trendem spadkowym oglądalności stacji z tak zwanej wielkiej czwórki (TVP1, TVP2, Polsat, TVN) - wynika z analizy opublikowanej przez dom mediowy MullenLowe MediaHub.

Wojna i komunikacja. Edycja specjalna badania Kryzysometr

Dagmara Gac
Aż 9 na 10 organizacji uczestniczących w specjalnej edycji badania „Kryzysometr” miało od czasu inwazji Rosji na Ukrainę do czynienia z różnego rodzaju trudnościami, które wymagały wprowadzenia specjalnych działań komunikacyjnych. Dużym wyzwaniem jest również walka z fake newsami i hejtem.

więcej w dziale: Rynek medialny

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, influencer
Whitepress Dziennikarz
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Więcej

reklama

rectangle Play
Dwornik.pl • szkolenia • warsztaty • marketing internetowy

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert



Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o24