3.11.2013 Rynek medialny
Tradycyjna telewizja nie umiera. Przenosi się na laptopy
Katarzyna Pąk, Ericsson
Do odbioru telewizji coraz częściej służą nam laptopy, tablety i smartfony. 67 proc. konsumentów ogląda ściągnięte lub streamowane programy telewizyjne przy użyciu sprzętów mobilnych. Badanie Ericsson ConsumerLab* pokazuje jednak, że tradycyjna telewizja nie odchodzi do lamusa. Z badania przeprowadzonego wśród 12 tysięcy respondentów w 12 krajach wynika, że przynajmniej jeden telewizor jest na wyposażeniu 97 proc. gospodarstw domowych. Przy czym w przypadku 74 proc. rodzin jest to telewizor z płaskim ekranem.

Dodatkowo, badania pokazują, że konsumenci nie ograniczają wydatków na tradycyjną telewizję. Z subskrypcji w 2011 roku zrezygnowało jedynie 7 proc. konsumentów, podczas gdy 22 proc. zwiększyło wydatki. Podstawową motywacją do posiadania abonamentu TV jest możliwość oglądania wydarzeń transmitowanych na żywo w wysokiej jakości.
Oglądanie telewizji było zwyczajowo aktywnością wykonywaną w grupach. Potwierdzają to badania, które wskazują, że 70 proc. respondentów przynajmniej raz w tygodniu rozmawia z innymi osobami w pokoju, podczas oglądania TV. Niemal tyle samo osób je przed telewizorem. Najpopularniejszą czynnością towarzyszącą oglądaniu TV stało się surfowanie w internecie, dotyczy to ponad 80 proc. osób (63 proc. korzysta z mediów społecznościowych).
Istotną motywacją do oglądania telewizji jest możliwość zapoznania się z tematami, które wciąż stanowią podstawę codziennych rozmów – powiedziała Katarzyna Pąk, dyrektor działu komunikacji marketingowej w firmie Ericsson. – Obecnie produkty telewizji są dyskutowane nie tylko podczas rozmów face-to-face, ale również w mediach społecznościowych i na forach internetowych.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Zaufanie do mediów społecznościowych. Youtube wygrywa z TikTokiem i X
Krzysztof Fiedorek
Czy Polacy naprawdę ufają mediom społecznościowym? Nowe badanie pokazuje ogromne różnice oceny najważniejszych kanałów. Zaufanie trafia tam, gdzie jest autentyczność, a nie algorytm. Rośnie rola ludzi, spada znaczenie marek.
Sztuczna inteligencja w redakcjach. Trzy realia ery AI w mediach
Krzysztof Fiedorek
Według raportu Europejskiej Unii Nadawców, wiele redakcji już korzysta z AI, ale nadal nie ufa jej w pełni. Odbiorcy nie chcą "robotycznych" wiadomości, a same technologie - choć szybkie - bywają kosztowne, zawodne i zaskakująco… ludzkie w błędach.
Zero-click search 2025. Jeszcze większy koniec klikania w wyszukiwarkach
Bartłomiej Dwornik
Google rezygnuje z pozycji internetowego drogowskazu. Coraz bardziej chce być celem całej podróży. Depczące po piętach ChatGPT i Perplexity zmieniają zasady gry w wyszukiwanie. AI Overviews to karta z tej samej talii. Tylko twórcy treści są w tym wyścigu na coraz słabszej pozycji.
Podobne artykuły:
Misja jak z TVP, czyli po co dzieciom mądre pismo
Bartłomiej Dwornik
- Nasz produkt musi sam się obronić, choć nie jest czysto komercyjny - podkreśla Krzysztof Ziomek, redaktor naczelny i wydawca nowego dwumiesięcznika dla dzieci "Cudaczek i Przyjaciele".
Fake news w Polsce. Mamy problem z oceną wiarygodności informacji
RINF
Jedna czwarta odbiorców czerpie informacje ze źródeł, w których dużym wyzwaniem jest weryfikacja wiarygodności. Prawdziwym problemem pozostaje kwestia fake newsów. Tak wskazuje 77 proc. ankietowanych, przy czym 51 proc. deklaruje, że ma problem z oceną, co jest, a co nie jest informacją prawdziwą - wynika z badania Deloitte Digital Consumer Trends 2021.
Transmisje na żywo w 2018 roku będą warte 545 miliardów dolarów
Deloitte Polska
Raport Deloitte „Global TMT Predictions 2018” przewiduje, że do końca 2018 roku połowa dorosłych osób w krajach rozwiniętych będzie posiadać co najmniej dwie subskrypcje mediów w kanałach on-line, a do końca 2020 roku liczba ta wzrośnie do czterech.
Badanie oglądalności telewizji przy pomocy internetu rzeczy IOT
Newseria Biznes
Telewizja Polska SA prowadzi pilotażowe testy nowego systemu telemetrycznego, opartego o internet rzeczy i specjalne opaski, dokładnie rejestrujące zachowania widzów przed telewizorami. System ma być konkurencją dla pomiarów prowadzonych przez Nielsen Audience Measurement.