Historia i wykorzystanie wariografów w praktyce śledczej
Materiał zewnętrzny
fot. unsplash.com, licencja: https://unsplash.com/licenseRzut oka na najwcześniejszą historię wariografu
Historia badań nad pomiarami psychofizjologicznymi jako pomocy w wykrywaniu fałszu w zeznaniach świadków lub oskarżonych sięga roku 1921. To właśnie wtedy kalifornijski policjant i zarazem fizjolog John A. Larson skonstruował aparat do jednoczesnego pomiaru ciągłych zmianw ciśnieniu krwi, częstości akcji serca i częstości oddechów, aby pomóc w wykryciu głośnego oszustwa.
Wynalezienie wariografu nie można jednak przypisać jednej tylko osobie. Już bowiem siedem lat wcześniej, w 1914 roku, włoski psycholog Vittorio Benussi opublikował swoje odkrycia dotyczące układu oddechowego reagującego bezpośrednio na objawy kłamania, a swój wkład dorzucił również amerykański psycholog i prawnik William M. Marston, który w 1915 r. wynalazł test nieciągłego skurczowego ciśnienia krwi. Te praktyczne wynalazki stały się w sumie częścią składową wariografu Larsona.
Rok 1923 przyniósł ze sobą słynną sprawę Frye`a, podczas której starano się po raz pierwszy oficjalnie wykorzystać wariograf (lie detector) w praktyce sądowej. Wtedy jeszcze Sąd odrzucił dowody uzyskane tą metodą, argumentując że: "uznanie zeznań eksperymentalnych wyprowadzonych z powszechnie uznanej zasady naukowej lub odkrycia, z czego dokonuje się dedukcji, muszą być wystarczająco ugruntowane, aby uzyskać ogólną akceptację w danej dziedzinie."
Wariograf wchodzi na salony
Dopiero od roku 1935 możemy mówić faktycznie o początku oszałamiającej kariery wariografu w metodach dochodzeniowych. Pojawia się tutaj nazwisko amerykańskiego detektywa Leonarda Keelera, który stworzył pierwszy przenośny aparat wariograficzny i jako pierwszy dodał galwaniczną reakcję skóry do dotychczasowych pomiarów ciśnienia krwi i częstotliwości oddechu. Równocześnie pojawiła się i następnie rozwinęła technika zadawania pytań istotnych i nieistotnych podczas badania "wykrywaczem kłamstw". Dokładnie taki wariograf jego autorstwa można zobaczyć w popularnym filmie noir "Call Northside 777" (1948).
Wreszcie w roku 1965 dokonano pierwszego empirycznego przeglądu zdolności wariografu, z uwzględnieniem całego aparatu naukowego. Testy wyszły pozytywnie, można zatem śmiało stwierdzić to właśnie wtedy wariograf wszedł na salony. W roku 1983 ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan wydał "Dyrektywę o bezpieczeństwie narodowym", w której upoważnił wszystkie agencje federalne do używania "wykrywaczy kłamstw".
Wariografy we współczesnej praktyce śledczej
Czas mijał i wariografy stawały się coraz bardziej nowoczesne. Dzisiejszy "wykrywacz kłamstw" nie używa już pisaków przymocowanych do bębnów do pisania atramentem na rolce papierowej sprzężonych z mechanizmem zegarowym, jak to było za czasów Keelera. Współczesne wariografy wytwarzają cyfrowe dane wyjściowe, które pochodzą bezpośrednio z przyrządów pomiarowych wprost do komputera z odpowiednim oprogramowaniem.
Warto przy tym zaznaczyć, że podstawowe kanały fizjologiczne, które mierzone są wariografem, w dużej mierze pozostały niezmienione w stosunku do oryginalnych modeli. Nadal najważniejsza jest tutaj aktywność sercowo-naczyniowa, aktywność oddechowa oraz elektrodermalna (pomiar GSR). Zmienne te na wydruku są uwidocznione w postaci trzech kolorowych linii - odpowiednio czerwonej, niebieskiej i zielonej. Zwiększenie częstości akcji serca i ciśnienia krwi jest wywołane przez współczulny układ nerwowy uwalniający neuroprzekaźnik (noradrenalina), podczas gdy spadek częstości akcji serca i ciśnienia krwi jest powodowany przez przywspółczulny układ nerwowy uwalniający acetylocholinę.
Problemy i kontrowersje
Nie ma jednak róży bez kolców i nadal wśród badaczy można zauważyć pewnego rodzaju polaryzację. Istnieje podział na zagorzałych zwolenników badania wariografem w praktyce śledczej, jak i nie mniej zagorzałych przeciwników. Z czego wynika ten sceptycyzm?
Argumentuje się często, że podwyższone ciśnienie krwi może się wiązać ze zwiększoną aktywność fizyczną lub psychiczną. Przewidywanie jakiegokolwiek zagrożenia, a nawet mało komfortowe warunki w jakich przeprowadza się badanie "wykrywaczem kłamstw" mogą zatem rzutować bezpośrednio na uzyskane wyniki. Mogą się one także wymiernie różnić u osób z aktywnymi chorobami psychicznymi lub lękami. Ma to oczywiste implikacje dla praktyków wariografów, którzy zakładają, że pewne wzorce aktywności sercowo-naczyniowej są charakterystyczne dla pewnych stanów psychicznych (np. zwodniczości).
Aktywność oddechowa jest jeszcze bardziej problematyczna pod tym względem, ponieważ ma na nią wpływ zarówno autonomiczny, jak i ośrodkowy układ nerwowy. Tak naprawdę ilość zmiennych wpływających na wiarygodność wyników badania wariografem jest znacznie większa...
Podsumowanie - czy badanie wariografem jest wiarygodne?
Na szczęście rozwój technologiczny znacznie zwiększa wiarygodność tego rodzaju badań. Aktualnie przyjmuje się, że możliwe jest osiągnięcie skuteczności badania "wykrywaczem kłamstw" na poziomie nawet 98%.
Istniejąca od 1966 roku agencja APA (American Polygraph Association), która przez dekady zajmuje się udoskonalaniem metod badania wariografem wskazuje tutaj na kilka warunków. Przede wszystkim badanie powinno być wykonane profesjonalną maszyną cyfrową mierząca niezależnie kilka podstawowych parametrów. Poza tym badany powinien być zdrowy, a ekspert doświadczony.
Źródła:
Instytut Badań Wariograficznych - Wariograf
Wariograf cyfrowy a poligraf analogowy – Poznaj różnicę
Lie detector test locations USA
Lie detector test uk
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale :
Pozycjonowanie - cennik a zakres działań SEO: za co faktycznie płaci firma
artykuł sponsorowany
Pozycjonowanie stron internetowych bardzo często oceniane jest przez pryzmat ceny miesięcznej, bez głębszego zrozumienia, co faktycznie kryje się za ofertą SEO. Tymczasem cennik nie jest prostą tabelą usług, lecz odzwierciedleniem zakresu prac, kompetencji zespołu oraz realnego zaangażowania w rozwój widoczności i sprzedaży klienta.
Strategie SEO, które odeszły w zapomnienie - DevaGroup a zmiany SEO w ciągu 20 lat ich działalności
artykuł sponsorowany
Jeśli chcemy zrozumieć, dokąd zmierza SEO, warto najpierw spojrzeć wstecz. Szczególnie na te strategie, które kiedyś dominowały w branży, a dziś leżą na cyfrowym cmentarzysku. Agencja DevaGroup, będąca obecnie w TOP 3% najlepszych agencji w Polsce, która stawiała swoje pierwsze kroki w 2005 roku, była świadkiem, ale i aktywnym uczestnikiem tej fascynującej ewolucji.
Głosówki w Gadu-Gadu. GG łączy pokolenia
artykuł gościnny
Polski komunikator internetowy GG udostępnił użytkownikom możliwość nagrywania wiadomości głosowych, tzw. “głosówek”. To kolejny etap rozwoju kultowej polskiej marki, która zmienia się w kierunku multimedialnej platformy komunikacyjnej. Jest też świąteczny spot o ponadczasowym przekazie.
Podobne artykuły:
Czy oczyszczacze powietrza rzeczywiście są warte uwagi?
artykuł sponsorowany
Odpowiednio dobrany oczyszczacz może być sposobem na poprawę jakości codziennego życia, a przy okazji także zdrowia.
Jakie są najważniejsze zasady SEO?
artykuł sponsorowany
W dzisiejszych czasach trudno jest sobie wyobrazić biznes na większą skalę bez internetu. Większość przedsiębiorstw, instytucji i organizacji pozarządowych ma strony internetowe. Samo posiadanie sklepu internetowego, witryny informacyjnej czy portalu niezbyt wiele oznacza.
Billboardy: Świat Wielkoformatowej Ekspresji
artykuł sponsorowany
Żyjemy w świecie, gdzie każda powierzchnia może stać się medium przekazu. Olbrzymie billboardy, plakaty, banery - wszystko to kształtuje nasze społeczeństwo, wywierając wpływ na nasze zachowania, myśli, a nawet emocje.
Chcesz wynajmować pokoje letnikom? Oto 3 podpowiedzi
Gothaer
Tylko w ubiegłym roku turyści wykupili w naszym kraju 84 miliony noclegów. To o 4,5 miliona więcej, niż w roku ubiegłym1, a prognozy na 2018 są jeszcze bardziej optymistyczne. Nic dziwnego, że jak na drożdżach rośnie prywatna baza noclegowa - w ubiegłym roku tylko 47 proc. turystów nocowało w hotelach. Wynajem pokoi letnikom to niezły interes pod warunkiem, że wiemy jak uniknąć ryzyka. [artykuł partnera]





























