Historia i wykorzystanie wariografów w praktyce śledczej
Materiał zewnętrzny
W filmach sensacyjnych często mamy do czynienia ze sceną, podczas której spocony z emocji podejrzany jest przesłuchiwany za pomocą tak zwanego "wykrywacza kłamstw". Prawda jest taka, że wariografy wielokrotnie czynnie przyczyniły się do ustalenia faktów związanych z morderstwami, gwałtami i innymi przestępstwami. Historia ich wykorzystania oraz praktyka śledcza na nich oparta w procesie dochodzeniowym będą główną osią poniższego artykułu.
Rzut oka na najwcześniejszą historię wariografu
Historia badań nad pomiarami psychofizjologicznymi jako pomocy w wykrywaniu fałszu w zeznaniach świadków lub oskarżonych sięga roku 1921. To właśnie wtedy kalifornijski policjant i zarazem fizjolog John A. Larson skonstruował aparat do jednoczesnego pomiaru ciągłych zmianw ciśnieniu krwi, częstości akcji serca i częstości oddechów, aby pomóc w wykryciu głośnego oszustwa.
Wynalezienie wariografu nie można jednak przypisać jednej tylko osobie. Już bowiem siedem lat wcześniej, w 1914 roku, włoski psycholog Vittorio Benussi opublikował swoje odkrycia dotyczące układu oddechowego reagującego bezpośrednio na objawy kłamania, a swój wkład dorzucił również amerykański psycholog i prawnik William M. Marston, który w 1915 r. wynalazł test nieciągłego skurczowego ciśnienia krwi. Te praktyczne wynalazki stały się w sumie częścią składową wariografu Larsona.
Rok 1923 przyniósł ze sobą słynną sprawę Frye`a, podczas której starano się po raz pierwszy oficjalnie wykorzystać wariograf (lie detector) w praktyce sądowej. Wtedy jeszcze Sąd odrzucił dowody uzyskane tą metodą, argumentując że: "uznanie zeznań eksperymentalnych wyprowadzonych z powszechnie uznanej zasady naukowej lub odkrycia, z czego dokonuje się dedukcji, muszą być wystarczająco ugruntowane, aby uzyskać ogólną akceptację w danej dziedzinie."
Wariograf wchodzi na salony
Dopiero od roku 1935 możemy mówić faktycznie o początku oszałamiającej kariery wariografu w metodach dochodzeniowych. Pojawia się tutaj nazwisko amerykańskiego detektywa Leonarda Keelera, który stworzył pierwszy przenośny aparat wariograficzny i jako pierwszy dodał galwaniczną reakcję skóry do dotychczasowych pomiarów ciśnienia krwi i częstotliwości oddechu. Równocześnie pojawiła się i następnie rozwinęła technika zadawania pytań istotnych i nieistotnych podczas badania "wykrywaczem kłamstw". Dokładnie taki wariograf jego autorstwa można zobaczyć w popularnym filmie noir "Call Northside 777" (1948).
Wreszcie w roku 1965 dokonano pierwszego empirycznego przeglądu zdolności wariografu, z uwzględnieniem całego aparatu naukowego. Testy wyszły pozytywnie, można zatem śmiało stwierdzić to właśnie wtedy wariograf wszedł na salony. W roku 1983 ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan wydał "Dyrektywę o bezpieczeństwie narodowym", w której upoważnił wszystkie agencje federalne do używania "wykrywaczy kłamstw".
Wariografy we współczesnej praktyce śledczej
Czas mijał i wariografy stawały się coraz bardziej nowoczesne. Dzisiejszy "wykrywacz kłamstw" nie używa już pisaków przymocowanych do bębnów do pisania atramentem na rolce papierowej sprzężonych z mechanizmem zegarowym, jak to było za czasów Keelera. Współczesne wariografy wytwarzają cyfrowe dane wyjściowe, które pochodzą bezpośrednio z przyrządów pomiarowych wprost do komputera z odpowiednim oprogramowaniem.
Warto przy tym zaznaczyć, że podstawowe kanały fizjologiczne, które mierzone są wariografem, w dużej mierze pozostały niezmienione w stosunku do oryginalnych modeli. Nadal najważniejsza jest tutaj aktywność sercowo-naczyniowa, aktywność oddechowa oraz elektrodermalna (pomiar GSR). Zmienne te na wydruku są uwidocznione w postaci trzech kolorowych linii - odpowiednio czerwonej, niebieskiej i zielonej. Zwiększenie częstości akcji serca i ciśnienia krwi jest wywołane przez współczulny układ nerwowy uwalniający neuroprzekaźnik (noradrenalina), podczas gdy spadek częstości akcji serca i ciśnienia krwi jest powodowany przez przywspółczulny układ nerwowy uwalniający acetylocholinę.
Problemy i kontrowersje
Nie ma jednak róży bez kolców i nadal wśród badaczy można zauważyć pewnego rodzaju polaryzację. Istnieje podział na zagorzałych zwolenników badania wariografem w praktyce śledczej, jak i nie mniej zagorzałych przeciwników. Z czego wynika ten sceptycyzm?
Argumentuje się często, że podwyższone ciśnienie krwi może się wiązać ze zwiększoną aktywność fizyczną lub psychiczną. Przewidywanie jakiegokolwiek zagrożenia, a nawet mało komfortowe warunki w jakich przeprowadza się badanie "wykrywaczem kłamstw" mogą zatem rzutować bezpośrednio na uzyskane wyniki. Mogą się one także wymiernie różnić u osób z aktywnymi chorobami psychicznymi lub lękami. Ma to oczywiste implikacje dla praktyków wariografów, którzy zakładają, że pewne wzorce aktywności sercowo-naczyniowej są charakterystyczne dla pewnych stanów psychicznych (np. zwodniczości).
Aktywność oddechowa jest jeszcze bardziej problematyczna pod tym względem, ponieważ ma na nią wpływ zarówno autonomiczny, jak i ośrodkowy układ nerwowy. Tak naprawdę ilość zmiennych wpływających na wiarygodność wyników badania wariografem jest znacznie większa...
Podsumowanie - czy badanie wariografem jest wiarygodne?
Na szczęście rozwój technologiczny znacznie zwiększa wiarygodność tego rodzaju badań. Aktualnie przyjmuje się, że możliwe jest osiągnięcie skuteczności badania "wykrywaczem kłamstw" na poziomie nawet 98%.
Istniejąca od 1966 roku agencja APA (American Polygraph Association), która przez dekady zajmuje się udoskonalaniem metod badania wariografem wskazuje tutaj na kilka warunków. Przede wszystkim badanie powinno być wykonane profesjonalną maszyną cyfrową mierząca niezależnie kilka podstawowych parametrów. Poza tym badany powinien być zdrowy, a ekspert doświadczony.
Źródła:
Instytut Badań Wariograficznych - Wariograf
Wariograf cyfrowy a poligraf analogowy – Poznaj różnicę
Lie detector test locations USA
Lie detector test uk
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Dlaczego Influencer Marketing staje się coraz popularniejszą formą promocji dla marek?
Green Parrot
W obecnych czasach reklamy w mediach tradycyjnych przestają spełniać swoją rolę, a cała promocja marki przenosi się do Internetu. Wciąż poszukujemy nowych rozwiązań na reklamę naszej działalności i chcemy wiedzieć co obecnie przynosi najlepsze rezultaty. Czym jest Influencer Marketing, jak działa i dlaczego powinniśmy zwrócić uwagę na tą formę marketingu? [artykuł sponsorowany]
Znamy już wyniki rankingu 50. Najbardziej Kreatywnych w Biznesie!
#PRsense
Za nami uroczysta gala 8 edycji Rankingu 50. Najbardziej Kreatywnych w Biznesie, inicjatywy, która od 9 lat pomaga budować i promować segment innowacyjnego oraz kreatywnego biznesu w Polsce. Znamy już wszystkich nominowanych - laureatów tegorocznej edycji! [materiał partnera]
Czy nowy iPhone nie będzie posiadał portów?
artykuł sponsorowany
Plotki o nowym iPhone 13 krążą już od kilku miesięcy. Jedną z fundamentalnych zmian ma być całkowite pozbycie się portu Lighting. Czy nowy iPhone rzeczywiście nie będzie posiadał portów? Podobno Apple nad tym pracuje.
Pytania są ważniejsze niż odpowiedzi. TAKIEJ szkoły chcą dzieci
Reporterzy.info wspierają
„Dzieci Celestyna” to muzyczna kartka, wysłana w świat internetu przez uczniów klasy 6a z poznańskiej, publicznej szkoły podstawowej Cogito. Wyśpiewali w niej, co w nauce, szkole powinno być najważniejsze. Jakiej szkoły oczekują od nas, dorosłych.
Dlaczego warto informować klientów o stanie przesyłki?
inPost
Niektórzy z Twoich klientów dokonają zamówienia i nie zastanowią się nad jego przebiegiem, dopóki nie otrzymają przesyłki. Jednak wiele osób chce dokładnie wiedzieć, gdzie aktualnie znajduje się ich paczka. Wiele badań pokazuje, że przytłaczająca większość kupujących ocenia śledzenie zamówień jako ważną część wpływającą na poziom ich satysfakcji z zakupów w sklepie internetowym. [artykuł sponsorowany]
Gotówkowy czy samochodowy?
lowcakredytow.pl
Czasem wybór sposobu zakupu samochodu zajmuje więcej czasu niż decyzja, które auto kupić. Większość klientów wspomaga się różnego rodzaju kredytami lub też pożyczkami, a tym samym mogą sobie pozwolić na wymarzone cztery kółka. Oferty banków i parabanków oraz dealerów samochodowych sprawiają, że mamy naprawdę dużo możliwości do wyboru. [artykuł sponsorowany]
Historia za ścianami: odkrywanie historii poprzednich mieszkańców
artykuł sponsorowany
Mury, choć nie mówią, skrywają w sobie wiele sekretów. Każde mieszkanie, każdy dom ma swoją historię, opowieść czekającą na odkrycie przez kolejnych mieszkańców. Jak jednak zbliżyć się do przeszłości miejsca, które wybraliśmy na swój nowy dom? Jak poznać historie tych, którzy mieszali tu przed nami?