menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
banner OOO Przekaż Datek

17.06.2024 Rynek medialny

Lokalne media i dziennikarstwo obywatelskie w Polsce zanikają

Anna Mikołajczyk-Kłębek, PAP Nauka w Polsce

W Polsce brakuje odpowiednich regulacji, które pozwoliłyby na rozwój koncesjonowanych mediów non-profit, skupiających się na lokalnych tematach - zauważa medioznawczyni dr hab. Urszula Doliwa, prof. Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego (UWM). Dodaje, że z mediów znika lokalność, bo jest coraz mniej lokalnych rozgłośni i dzienników.

Lokalne media i dziennikarstwo obywatelskie w Polsce zanikająilustracja: Bing/Copilot

- Media obywatelskie odgrywają ważną rolę w demokracji. Warte są zauważenia i wsparcia - powiedziała PAP dr hab. Urszula Doliwa, prof. Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego (UWM), która wraz z zespołem badawczym tworzy Katalog Internetowych Mediów Obywatelskich Warmii i Mazur oraz prowadzi badania naukowe dotyczące tego sektora mediów. - Oprócz mediów komercyjnych i publicznych, potrzebny jest trzeci sektor mediów, niezależnych od rządowych instytucji czy sfer biznesowych, działających nie dla zysku

Na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim od lat prowadzone są badania dotyczące takich mediów. Zdaniem prof. Doliwy„lokalność znika z mediów”.

  • Jak wynika z danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w 2001 roku działało jeszcze 91 niezależnych, nienależących do dużych sieci prywatnych rozgłośni lokalnych
  • W 2008 roku mieliśmy już tylko 43 takie stacje. Rozgłośnie należące do dużych sieci radiowych swój lokalny charakter zachowują zaś jedynie w ograniczonym stopniu.

System niezależnych lokalnych stacji telewizyjnych nadających w eterze (poza krótkim okresem początku lat 90.) nigdy nie rozwinął się w Polsce na większą skalę.

- Telewizje lokalne działają w Polsce głównie w sieciach kablowych i obecnie balansują na krawędzi przetrwania. Jak zauważa Adam Szynol (2017), zaczęły też zanikać dzienniki lokalne - podkreśliła ekspertka. - Te zjawiska mają charakter globalny, dlatego liczne kraje podejmują działania i przyjmują regulacje prawne dotyczące trzeciego sektora mediów, które mają za zadanie je wspierać.

Trzeci sektor nadawców formalnie nie istnieje


Media obywatelskie, podobnie jak w poprzednich latach, nie są prawnie uznane w Polsce jako trzeci sektor nadawców non-profit, z wyjątkiem niewielkiej grupy „nadawców społecznych” (zgodnie z art. 4 ust. 10 ustawy o radiofonii i telewizji z 1992 r.). Urszula Doliwa podkreśla, że w Polsce nie ma odpowiednich regulacji, które pozwoliłyby na rozwój koncesjonowanych mediów non-profit.

Czytaj prasę w PDF
Pewnego rodzaju problem stanowi też rozwój mediów samorządowych, które – zdaniem ekspertki - udają media lokalne, drenują lokalne rynki reklamowe i przeznaczają środki publiczne na promocję lokalnych polityków, tym samym pogarszając sytuację mediów lokalnych.

Medioznawczyni zaznaczyła, że sytuacja prawna mediów obywatelskich w Polsce jest palącym problemem. Brak odpowiednich regulacji prawnych w Ustawie o radiofonii i telewizji dotyczących mediów obywatelskich to wciąż rzadko poruszany temat w toczącej się debacie na temat założeń nowej ustawy medialnej.

Funkcjonująca obecnie w prawodawstwie kategoria „nadawcy społecznego” nie jest na tyle rozbudowana, by włączyć w nią wszystkie projekty tworzone oddolnie. Jej benefincjentem są wyłącznie podmioty powiązane z Kościołem.

- Brak wsparcia działalności takich twórców ze środków publicznych również zdaje się być bolączką tego środowiska - dodała badaczka. - Z dotychczasowych badań Centrum Monitoringu Internetowego Dziennikarstwa Obywatelskiego UWM, odnoszących się do działających lokalnie dziennikarzy, wyłania się "typ twórcy-pasjonata, z poczuciem misji, który - nie zważając na przeszkody - stara się realizować w zakresie działań obywatelskich.

Zdaniem Doliwy regulacje prawne i możliwość wsparcia finansowego mogłaby poprawić stan mediów non-profit, nie tylko na Warmii i Mazurach, gdzie tworzony jest Katalog Internetowych Mediów Obywatelskich Warmii i Mazur.

Hejt problemem w komunikacji internetowej


- Wśród problemów wskazywanych przez badanych przez nas twórców mediów obywatelskich często też pojawia się wątek tzw. hejtu - zaznaczyła dr Doliwa. - Mimo że nie było to zagadnienie, które znajdowało się w zestawie pytań kierowanych do przedstawicieli mediów obywatelskich, to temat ten pojawił się w większości prowadzonych wywiadów. Twórcy postrzegają to jako poważny problem w komunikacji internetowej. Co więcej, część rozmówców deklaruje, że doświadczyła bezpośrednio przypadków hejtu skierowanego w ich kierunku.

Jest to tym bardziej bolesne, że badani "prowadzą działalność społeczną".

- Ich główną motywacją nie jest generowanie zysków. Często inwestują nie tylko swój czas, ale też środki finansowe, aby taką działalność prowadzić. Twórcy starają się na hejt uodpornić i do jakiegoś stopnia go zaakceptować jako nieodłączny element komunikacji internetowej - dodała prof. Doliwa. - Dowodzi to realistycznego podejścia do działalności prowadzonej w internecie, ale też jest wyrazem bezradności, gdyż ofiary hejtu "nie bardzo wiedzą, co innego mogłyby zrobić. Strategie postępowania z hejterami, o których wspominają nasi rozmówcy, obejmują jedynie ich ignorowanie, blokowanie lub podejmowanie spokojnej dyskusji z nimi.

Diagnoza problemu


Jednym z celów realizowanego projektu badań mediów obywatelskich na Warmii i Mazurach było zdiagnozowanie problemów, z jakimi borykają się twórcy mediów obywatelskich, co może - zdaniem badaczki - posłużyć do zaprojektowania różnych systemów wsparcia dla tego wartościowego sektora mediów.

Czytaj prasę w PDF
- W kontekście omawianych wyników badań istotnym wydaje się organizowanie szkoleń mających na celu przekazywanie wiedzy na temat tego, jak radzić sobie z hejtem w sieci. Dodatkowo warto wspierać działania mające na celu zwiększenie odpowiedzialności platform internetowych za tego rodzaju zjawiska - zaznaczyła Doliwa. - Tradycyjnie media obywatelskie są postrzegane jako media alternatywne do mediów głównego nurtu, promujące - w znacznie większym stopniu niż media publiczne i komercyjne - uczestnictwo i dialog. W swoich działaniach kierują się raczej chęcią samorozwoju ich twórców i rozwoju społeczności, której służą, niż logiką rynkową.

Doliwa prowadziła m.in. badania na temat niekomercyjnych rozgłośni radiowych, a zasady działania stacji społecznych opisała w książce "Radio społeczne – trzeci obok publicznego i komercyjnego sektor radiowy".

Rozgłośnie pirackie w rozwoju sektora radiowego


Doliwa badała również m.in. udział rozgłośni pirackich w procesie transformacji systemu medialnego. Poświęciła temu nagrodzoną nagrodą Karola Jakubowicza książkę "Pirate waves: Polish Private Radio Broadcasting in the Period of Transformation 1989–1995".

- W rozwoju trzeciego sektora radiowego, ale także radia komercyjnego, ważną rolę odegrały rozgłośnie pirackie. Szczególną rolę ich działalność odgrywała w Europie, gdzie aż do przełomu lat 70. i 80. utrzymywał się monopol państwowy w zakresie nadawania - powiedziała.

Jak opisuje badaczka, zakaz tworzenia prywatnych stacji "zaowocował masową falą niekontrolowanych i nielegalnych inicjatyw radiowych". Początkowo nazwa rozgłośnie pirackie była stosowana w stosunku do stacji nadających ze statków pływających po wodach międzynarodowych.

Celem stacji pirackich była zmiana restrykcyjnych przepisów dotyczących koncesjonowania radia. Większość z nich działała wbrew polityce rządu w zakresie koncesjonowania, zmierzającej do ograniczenia pluralizmu politycznych poglądów wyrażanych drogą radiową.

- Podczas gdy część nadawców koncentrowała się na możliwości prezentowania treści w sposób niezależny, z pominięciem oficjalnych kanałów przekazu, inne traktowały prowadzoną działalność jako źródło przychodu - podała Doliwa.

Niektórzy badacze wręcz odróżniają komercyjne zjawisko zwane radiem pirackim, które nie było nacechowane ideowo i nakierowane na realizację określonych celów społecznych, od ruchu tzw. wolnego radia, który te cechy miał.

Czytaj prasę w PDF
- Włoskie i francuskie rozgłośnie silnie związane były z lewicowymi ruchami społecznymi. To rozgłośnie pirackie wywierały oddolną skuteczną presję na rządy poszczególnych państw, by dopuścić do eteru nadawców prywatnych, a później także nadawców niekomercyjnych, obywatelskich - powiedziała.

Przypomniała, że w krajach skandynawskich, takich jak Szwecja, Norwegia i Dania, stosowne regulacje w zakresie stacji społecznych wprowadzono nawet jeszcze zanim dopuszczono do eteru nadawców komercyjnych. Stopniowo następowało to również w innych krajach, głównie Europy Zachodniej.

- To działalność pirackich rozgłośni, takich jak Tilos Radio (Zakazane Radio) na Węgrzech przyczyniła się do stworzenia specjalnej kategorii nadawcy działającego nie dla zysku w pierwszej kompleksowej ustawie regulującej działalność radiofonii i telewizji w tym kraju, przyjętej w 1996 roku - podkreśliła badaczka.

Doliwa jest członkiem Community Media Forum Europe (CMFE) – organizacji stworzonej, by promować rozwój trzeciego sektora medialnego w Europie oraz Rady Ekspertów działającej przy tej organizacji.

Źródło: naukawpolsce.pl

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ
Reporterzy.info na Google News

Zobacz artykuły na podobny temat:

Papier a internet. Jaką przyszłość ma prasa?

Wist Online
Treść w formie druku jest nam dobrze znana i wykorzystywana zresztą od wieków. Internet zaś to dosyć nowe medium, które z miejsca zaczęło wypierać standardową prasę. Okazuje się, że każdego roku odnotowuje się spadek sprzedaży wydań na papierze. Dzisiaj wolimy czytać przy wykorzystaniu tableta, komputera i smartfona.

Media na Bałkanach i w Turcji

Michał Kuźmiński
Nie bez przyczyny w historii utarło się nazywać Bałkany - "kotłem". Jest to region bardzo różnorodny i bardzo niestabilny. Dlatego i media w regionie są zróżnicowane.

Global Attention Benchmark Report. DoubleVerify bada angażowanie reklamą

Marcin Grządka
Branże takie jak Media & Sport, Zdrowie & Farmacja oraz Edukacja osiągają najwyższe wskaźniki Attention, czyli przyciągania uwagi i zaangażowanie odbiorców reklamy. Po drugiej stronie skali znalazły się Podróże, Usługi Finansowe i Telekomunikacja, w których wskaźniki uwagi osiągały najgorsze rezultaty.

Wpływ zakazu handlu w niedziele na sprzedaż prasy

Dariusz Materek
Jeśli od stycznia 2018 roku w dwie niedziele każdego miesiąca sklepy będą nieczynne, odbije się to również na sprzedaży prasy. W niewielkim stopniu, ale - jak wynika z analiz Kolportera - są jednak kategorie prasowe, które charakteryzują się wysoką sprzedażą właśnie w niedziele.

Podcasty 2024. Raport Studia PLAC o polskim rynku podcastów

Marcin Łukasik
Blisko dwie trzecie polskich internautów słucha podcastów. Studio PLAC opublikowało najnowszą edycję raportu "Podcasty 2024". Badanie wskazuje na rosnącą popularność tego medium oraz jego zwiększającą się skuteczność jako kanału komunikacji marketingowej.

Antyukraińska propaganda w mediach społecznościowych. Analiza #IMMxDemagog

Katarzyna Ozga
Od 1 do 31 grudnia 2022 roku w mediach społecznościowych pojawiło się 48,8 tys. propagandowych wpisów wobec Ukrainy i Ukraińców. Jest to spadek o 33 proc. w porównaniu do listopada, w którym zmonitorowano ponad 73 tys. pejoratywnych treści często prowadzących do dezinformacji.

Widzowie programów informacyjnych w TV. Analiza MullenLowe

BARD
W strukturze widowni telewizyjnych dzienników zdecydowanie przeważają kobiety. Najwyraźniej w przypadku Faktów w TVN, najmniejsza różnica dotyczy programów informacyjnych TVP - wynika z badania przygotowanego przez do mediowy MullenLowe Mediahub dla Dziennik.pl.

więcej w dziale: Rynek medialny

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, redaktor
praca stacjonarna i online Dziennikarz, reporter
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Więcej

reklama

rectangle FlyToy
Dwornik.pl • szkolenia • warsztaty • marketing internetowy

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert



Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o24