16.06.2025 Rynek medialny
Zaufanie do mediów społecznościowych. Youtube wygrywa z TikTokiem i X
Krzysztof Fiedorek

W badaniu zaufania do platform społecznościowych, zrealizowanym przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Kolektywu Analitycznego Res Futura i firmy SentiOne, Polacy ocenili, którym serwisom społecznościowym ufają, a którym nie. Najwięcej pozytywnych wskazań zdobył YouTube. Prawie co czwarty respondent zadeklarował zaufanie, w tym 6 proc. "zdecydowanie". Nieufność wobec serwisu wyraziło 20 proc., a 42 proc. uznało go za obojętny. Tylko 3 proc. badanych nie znało tej platformy.
Z drugiej strony zestawienia znalazł się TikTok. Blisko jedna trzecia respondentów wskazała, że mu nie ufa. Jedynie 13 proc. wyraziło zaufanie, z czego nikt nie zaznaczył opcji "zdecydowanie ufam". Aż 16 proc. badanych w ogóle nie zna tej aplikacji.
Facebook uplasował się blisko TikToka. Troje na dziesięcioro badanych nie ufa temu serwisowi, 22 proc. ufa, a kolejne 31 proc. uznało go za obojętny. Wysoki poziom neutralności dotyczy też Instagrama. Aż 36 proc. wskazało tę odpowiedź. Tylko 11 proc. zadeklarowało zaufanie, a 20 proc. nieufność.
Platforma X (dawny Twitter) zebrała podobne oceny. 20 proc. zaufania i 21 proc. nieufności. Rebranding serwisu mógł wpłynąć na rozpoznawalność. Aż 26 proc. respondentów nie znało nowej nazwy. Najmniej rozpoznawalnym serwisem okazał się Telegram. 58 proc. nie zna tej aplikacji. Zaufanie wobec niej zadeklarowało jedynie 4 proc., a nieufność 11 proc.
Platforma | Ufam (%) | Nie ufam (%) | Obojętny (%) | Nie znam (%) |
---|---|---|---|---|
YouTube | 23 | 20 | 42 | 3 |
22 | 31 | 31 | 5 | |
X (Twitter) | 20 | 21 | 24 | 26 |
TikTok | 13 | 32 | 28 | 16 |
11 | 20 | 36 | 19 | |
Telegram | 4 | 11 | 15 | 58 |
Na podstawie danych z badania zaufanie do platform społecznościowych, opracowanego przez Res Futura, IBRiS i SentiOne, można wyciągnąć kilka wyraźnych wniosków. Dane układają się w szerszy obraz: w społeczeństwie rośnie ostrożność wobec mediów społecznościowych, a prawdziwe zaufanie zyskują tylko te platformy, które pozostają neutralne, funkcjonalne i zrozumiałe dla szerokiego grona odbiorców. Pełniejsze zrozumienie tych wyników daje porównanie z innymi badaniami dotyczącymi mediów. Zarówno społecznościowych, jak i tradycyjnych.
Zaufanie odpływa od platform, ale nie od ludzi
Według Europejskiej Unii Nadawców (EBU), aż 49 proc. Europejczyków ufa mediom publicznym. Dla porównania, mediom społecznościowym wierzy tylko 17 proc. badanych. Oznacza to, że w skali kontynentu serwisy takie jak Facebook czy TikTok nie zyskały miana źródeł informacji, którym można zaufać.
W Polsce te proporcje są jeszcze bardziej wyraźne. Jak podaje Reuters Digital News Report 2024, zaledwie 33 proc. Polaków uważa, że większość newsów w internecie jest prawdziwa. To jeden z najniższych wyników w Europie. Niska wiarygodność treści przekłada się na nieufność wobec kanałów, które te informacje rozprowadzają. Głównie mediów społecznościowych.
Ufasz newsom stworzonym przez AI? [PL NAPISY] 👇
Co ciekawe, nawet młodsi odbiorcy, którzy aktywnie korzystają z TikToka czy Instagrama, deklarują dużą ostrożność wobec treści tam publikowanych. Powszechne są przypadki manipulacji, dezinformacji oraz treści sponsorowanych podających się za autentyczne. To podważa wiarygodność całych platform, niezależnie od indywidualnych doświadczeń użytkowników.
Ludzie bardziej niż platformy
Ciekawy wniosek płynie dodatkowo z analizy podejścia odbiorców do influencer marketingu. Użytkownicy bardziej ufają konkretnym osobom, niż całym serwisom. Aż 63 proc. badanych zadeklarowało, że ufa influencerom, którzy komunikują się w sposób szczery i osobisty. To wskazuje, że źródłem zaufania staje się dziś nie marka, lecz człowiek.
Platformy społecznościowe przestają być postrzegane jako neutralne narzędzia komunikacji. Użytkownicy oczekują autentyczności, zaangażowania i spójności. Nie tylko od treści, ale także od twórców. Dlatego YouTube, postrzegany bardziej jako narzędzie niż medium, wypada najlepiej. Tymczasem TikTok czy Facebook ponoszą koszt skandali, dezinformacji i nadużywania algorytmów. Coraz wyraźniej widać, że zaufanie nie znika. Ono po prostu zmienia adresata.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Zasięg czy zaangażowanie? YouTube zmienia zasady gry dla twórców
Sandra Kluza
Aż 30% internautów traktuje YouTube jako główne źródło informacji, a 65% z nas sięga po newsy w formie wideo. Teraz platforma zmienia sposób mierzenia lojalności widzów. Liczy się nie tylko zasięg, ale przede wszystkim zaangażowanie.
Influencerzy i social video rządzą informacją. Digital News Report 2025
Krzysztof Fiedorek
Przyszłość informacji dyktują sekundy wertykalnych klipów. TikTok, YouTube i armia influencerów odrywają odbiorcę od telewizyjnych odbiorników i stron gazet. Kto opanuje ten nowy puls, przejmie nie tylko uwagę, lecz także władzę nad narracją.
Cyberprzemoc i hejt pod pozorem żartu. Raport RAYUELA o młodzieży
Krzysztof Fiedorek
Badanie przeprowadzone w pięciu krajach ujawnia brutalną prawdę: przemoc w sieci nie rozkłada się równo. To cyfrowa mapa uprzedzeń, która rani najmocniej tych, którzy najbardziej odstają. "To tylko żart". Tak często zaczyna się przemoc, którą młodzi przeżywają w milczeniu.
Podobne artykuły:
Nowy gracz na rynku pism dla dzieci. Cudaczek i Przyjaciele
Bartłomiej Dwornik
Dwumiesięcznik wydawnictwa Orangeblue z Poznania ma 56 stron, 40 tysięcy nakładu i promocyjną cenę 4,99 zł. Rzuca rękawicę dominującemu na rynku wydawnictwu Egmont.
Liderzy opiniotwórczości. Najczęściej cytowane media 2011 roku
Magdalena Grabarczyk - Tokaj
Najbardziej opiniotwórczym medium 2011 roku jest Rzeczpospolita. Na jej informacje inne media powołały się ponad 9 tysięcy razy. Drugie miejsce zajęła Gazeta Wyborcza, trzecie - stacja TVN24.
Propaganda w wolnej prasie
David Ross
Wywiad z Edem Hermanem, emerytowanym profesorem Wharton School na University of Pennsylvania, współautorem książki "Manufacturing Consent" ("Produkowanie zgody").
Najbardziej ogłupiające programy telewizyjne. Ranking Wprost
Magdalena Rigamonti, Bartosz Janiszewski
W typowaniu udział wzięli specjaliści od mediów, dziennikarze i ci, którzy w mediach występują.