13.06.2022 Marketing i PR
Internetowi influencerzy skuteczniejsi od celebrytów. W marketingu
Paweł Usakowski

Badanie Influence Power Index obejmuje zarówno „duże”, powszechnie kojarzone nazwiska celebrytów ze świata telewizji, muzyki czy sportu, jak i znanych zazwyczaj węższej grupie badanych, wywodzących się z internetu influencerów. Okazuje się, że twórcy internetowi uzyskują przeciętnie wyższe noty na wszystkich zdefiniowanych atrybutach wizerunkowych! Co więcej, wyraźnie wyprzedzają celebrytów pod kątem najtrudniejszych i najmniej powszechnych cech w zestawieniu, takich jak wyznaczanie nowych trendów, spontaniczność czy wiarygodność.
- Włączenie w działania marketingowe współpracy z influencerami ma realne przełożenie na efektywność kampanii. Od 2017 roku, podejmując decyzje odnośnie współprac optymalnie dopasowanych do celów akcji i wizerunku marki, korzystamy z naszego autorskiego badania, Influence Power Index – tłumaczy Tomasz Romaniuk, head of consumer research z MediaCom Warsaw.
Kogo lubimy, komu wierzymy
W ramach badania, na przestrzeni kolejnych edycji, MediaCom przepytał kilkadziesiąt tysięcy respondentów, sprawdzając ich świadomość i postrzeganie ponad 800 znanych osób. Wyniki ankiety pozwalają sprawdzić nie tylko, jak szeroko rozpoznawana, lubiana i wiarygodna jest dana gwiazda, ale także czy faktycznie ma wpływ na swoich fanów oraz na ile jej wizerunek współgra z pożądanymi cechami marki.
- Każda kampania posiada swoje unikalne cele, do których powinna zostać dopasowana komunikacja oraz ambasadorzy. Zestawienie tych dwóch grup, szeroko rozpoznawalnych celebrytów i bardziej niszowych influencerów, pokazuje że wybór mniej znanego nazwiska może nieraz stanowić efektywniejsze rozwiązanie - dodaje Agata Chojnowska-Postek, senior research specialist z MediaCom Warsaw. - Influencer marketing, trafiając do wąskiej, oddanej grupy fanów, darzących obserwowaną osobę zaufaniem, ma szanse nie tylko realnie wpłynąć na ich opinie i zachowania, ale także zagrać dokładnie na tych nutach wizerunkowych, na których najbardziej zależy marce.
Celebryci najczęściej kojarzeni są z zadbanym wyglądem, pewnością siebie, inteligencją i ambicją. A jednak twórcy internetowi nawet na tych wymiarach otrzymują przeciętnie lepsze wyniki. Dodatkowo, influencerzy są powszechnie postrzegani jako wyluzowani i obdarzeni poczuciem humoru, czego często brakuje czołowym postaciom show-biznesu. To w internecie tworzone są bardziej oryginalne treści i bardziej zażyłe relacje z fanami.
- Przykładowo, marka, która chce w komunikacji postawić na kwestie związane z ochroną klimatu i ekologią, mogłaby rozważyć współpracę z szeroko znanymi celebrytkami, które zostały wysoko ocenione pod tym względem: Martyną Wojciechowską, Olgą Frycz czy Joanną Krupą - tłumaczy Agata Chojnowska-Postek. - Zaangażowanie gwiazd tego formatu z oczywistych względów często nie wchodzi jednak w grę. Co w takim wypadku? Opierając się na wynikach badania MediaCom Influence Power Index możemy zauważyć, że poszukiwanie ambasadorki dla takiego przekazu wśród innych znanych postaci telewizji czy muzyki nie jest dobrym pomysłem z prozaicznego powodu - poza wymienionymi nazwiskami niewiele gwiazd kojarzy się konsumentom z ekologią.
Popularność czy autentyczność?
Marka ryzykowałaby więc brak autentyczności w swojej komunikacji. Nie oznacza to jednak, że jedynym wyjściem jest rezygnacja z jakiejkolwiek współpracy. Dane pokazują, że w kwestie klimatu znacznie bardziej niż szeroko znane celebrytki zaangażowane są influencerki takie jak Kasia Gandor, Kaja Kraska (Globstory) czy Kasia Mecinski.
Jeśli więc głównym celem kampanii nie jest skorzystanie z popularności występującej w niej postaci, ale autentyczna zgodność z wartościami, na których zależy marce, taka współpraca może być obiecującym scenariuszem.

Influencerom, kojarzonym zazwyczaj przez zdecydowanie węższe grona fanów niż w przypadku szeroko rozpoznawanych celebrytów, udaje się jednak wśród tej relatywnie skromnej publiki wykreować o wiele bardziej pogłębiony i zniuansowany wizerunek. Internetowe formy komunikacji pozwalają twórcom podkreślić te obszary, w których czują się ekspertami.
Jeżeli zatem w komunikacji marki chcemy podkreślić wartości rzadziej przypisywane znanym postaciom, warto rozważyć współpracę z twórcami internetowymi, którzy dzięki unikalnej relacji z odbiorcami mają możliwość budowania mocnego i wielowymiarowego wizerunku, bazującego nie tylko na ogólnikach.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Marketing i PR:
Technologie marketingowe w Polsce. Raport State of MarTech
Paweł Usakowski
Niemal połowa marketerów ma trudność z oceną rentowności swoich działań w kontekście narzędzi MarTech, a korzystanie z AI dla zdecydowanej większości badanych nie przekłada się na razie na lepszą realizację celów. Co więcej, 15% uważa ją obecnie za "pusty buzzword".
7 ciekawostek o media relations. Jak współpracować z dziennikarzami
Bartłomiej Dwornik
W relacjach z mediami każdy błąd kosztuje uwagę. Każdy banał to marnowanie miejsca w skrzynce odbiorczej. Nawet dobry i ciekawy temat to bywa za mało, żeby się przebić. Liczy się także (a może przede wszystkim?) sposób jego podania.
Co wie o Tobie Facebook? Więcej, niż się spodziewasz
artykuł gościnny
Nie musisz klikać "Lubię to", żeby Facebook wiedział, co myślisz, czego się boisz i za czym tęsknisz. Wystarczy, że czytasz posty, przeglądasz zdjęcia, zatrzymujesz się na filmach - każdy Twój gest jest rejestrowany, analizowany i wykorzystywany. Czasem dla Twojej wygody. Czasem w celach marketingowych. A czasem… zaskakująco głęboko.
Podobne artykuły:
Muzyka filmowa w reklamach
AlexR
Mówi się, że dobra muzyka filmowa to taka, której widz nie zauważa. A jednak niektóre kompozycje wywarły na popkulturę nie mniejszy wpływ niż filmy, w których ich użyto. Stały się znanymi na całym świecie klasykami, wykorzystywanymi także w produkcjach reklamowych.
User Generated Content w działaniach marketingowych
Krzysztof Kłosiński
Content marketing opiera się na komunikacji dwustronnej. Po jednej stronie stoi marka, która tworzy ciekawe i unikalne treści, dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem. Po drugiej znajdują się odbiorcy, którzy mogą wyrazić swoją opinię i podzielić się własnymi pomysłami i odczuciami.
Ceny link buildingu są MOCNO przeszacowane. Wielka analiza Adsy
Krzysztof Fiedorek
Wpis gościnny za 45 dolarów? A może za 4595? Różnice w cenach sięgają 100-krotności, a rynek pełen jest absurdów: sprzedający żądają fortuny, kupujący płacą ułamek. Branża beauty kosztuje mniej niż literatura, a Irlandia bije USA na głowę. Analitycy platformy Adsy zajrzeli za kulisy SEO-handlu.
Klienci podrywają boty z obsługi. Co mówią badania contact center
Krzysztof Fiedorek
Badania firmy Infobip pokazują, że blisko 20% Amerykanów prowadzi zalotne rozmowy z botami podczas załatwiania standardowych spraw związanych z obsługą klienta. Tendencja ta jest szczególnie widoczna wśród osób w wieku od 35 do 44 lat, gdzie ponad połowa badanych przyznała się do flirtowania z wirtualnym asystentem.