1.12.2011 Marketing i PR
Reklama w telewizji irytuje? To nieprawda, jest odwrotnie!
Bartłomiej Dwornik
Reklamy nie irytują, tylko podnoszą atrakcyjność programów telewizyjnych, wynika z badań opublikowanych w magazynie Harvard Business Review Polska. Widzowie są skłonni więcej zapłacić za te audycje, które widzieli z przerwami reklamowymi.
Jak podaje publikujący badania magazyn Harvard Business Review Polska, dwóm grupom badawczym naukowcy pokazali trzy rodzaje programów:
- odcinki serialu komediowego Taxi,
- dokumentalne filmy przyrodnicze,
- produkcje z Bollywood.
Zaskakujące wydawać się może również to, że widzowie oglądający wersję z reklamami, gotowi są zapłacić więcej za zestawy płyt DVD z produkcjami tych samych reżyserów. Z badań opublikowanych przez Harvard Business Review Polska wynika, że różnica może sięgać nawet 30 procent.
- widzowie wersji bez reklam oferowali 4,18 dolara za płytę DVD
- widzowie wersji z reklamami za tę samą płytę DVD skłonni byli zapłacić nawet 5,42 dolara.
- Tym, co zwiększa przyjemność widza, nie są same reklamy, ale przerwy w widowisku - tłumaczy prof. Leif Nelson w rozmowie z HBRP. - W serialach fabuła składa się zazwyczaj z sześciu lub więcej równoległych wątków, którymi producenci cały czas żonglują. Te bardziej skomplikowane i nieprzewidywalne, w których zwroty akcji same wprowadzały przerwy, były oceniane wyżej niż programy o bardziej liniowej strukturze narracji.
To tak zwany efekt adaptacji. Naukowcy ustalili, że jest dużo silniejszy wśród ludzi młodych. W miarę jak ludzie się starzeją, potrzebują mniej stymulacji, aby odczuwać przyjemność. Wolniej się adaptują.
Badanie Nelsona, Meyvisa i Galaka zostało opublikowane również w raporcie specjalnym Harvard Business Review Polska Dlaczego wolimy telewizję z reklamami?
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Sieć 5G i ultradźwięki w markentingu. Prognoza Selectivv na rok 2019
Magdalena Czyżewska
Na polski rynek marketingu mobilnego w 2019 roku wpłynie wejście technologii 5G oraz rosnąca popularność asystentów głosowych w smartfonach. Nowością, jaka czeka nas w najbliższym roku, będzie wykorzystanie technologii ultradźwięków, za pośrednictwem których możemy komunikować się ze smartfonami.
Jak prowadzić firmowego bloga
Kamila Kaczmarczyk
Poradnik dla początkujących - jak umiejętnie mówić w imieniu firmy, pokazywać jej pracę "od kuchni", ale nie zdradzać jej sekretów.
Jak zostać influencerem. Poradnik praktyczny
Szymon Frączek
Publikacja sponsorowanych wpisów, otrzymywanie darmowych produktów, dostęp do zamkniętych wydarzeń - to tylko kilka korzyści bycia influencerem. Coraz więcej influencerów decyduje się nawet porzucić pracę i rozwijać markę osobistą, ale jak to zrobić?
Prowadzenie firmowego bloga. Poradnik dla początkujących
Kamila Kaczmarczyk
Najlepiej już na początku tworzenia bloga zdecydować o jego charakterze. Czy będziesz tam pisać o nowych produktach, aktualnościach z życia firmy, reagować na trudne dla marki sytuacje, czy publikować ciekawostki z branży - przemyśl to już na samym początku. Problem się w pewnym stopniu sam rozwiązuje.
Produkcja filmów promocyjnych. Sposób na skuteczną reklamę
nomono.eu
Od pewnego czasu coraz większą popularnością cieszą się reklamy w formie wideo. Docierają do szerokiego grona odbiorców i wyjątkowo skutecznie potrafią zaprezentować firmę oraz jej ofertę w korzystnym świetle. Produkcja filmów promocyjnych wymaga jednak starannego przygotowania, jeśli opracowane materiały mają zrobić pożądane wrażenie na potencjalnych klientach. [artykuł sponsorowany]
Marketing w internecie. Jak wyróżnić się z tłumu
Aneta Esz
Internauci nie czytają dokładnie tekstów, a skanują je. Potrzeba nam mniej więcej 3-5 sekund na podjęcie decyzji o tym czy oglądana zawartość jest dla nas odpowiednia czy nie. No właśnie. Od 3-5 sekund. Zapamiętaj. Tyle masz czasu, żeby pozyskać i jednocześnie przekonać odbiorcę do pozostania obok.
Gościnne blogowanie. Czy naprawdę się opłaca?
Karolina Matyska
Publikacje gościnne możesz śmiało włączyć do swojej strategii marketingowej, a nawet podpiąć pod działania PR-owe. Blogując gościnnie, nie wydajesz ani złotówki, a jedynym kosztem, który ponosisz jest twój czas.