9.10.2017 Rynek medialny
Multiscreening w Polsce. Drugi ekran podczas oglądania telewizji
dr Albert Hupa, IRCenter
W 2013 roku polscy digital marketerzy odkryli tzw. multiscreening, a dokładniej – w globalnym internecie zaczęło się pojawiać coraz więcej informacji o tym, że podczas oglądania telewizji ludzie korzystają równocześnie z urządzeń mobilnych. Oznacza to, po pierwsze, że poszerzyła się przestrzeń reklamowa – na telefonie można reklamować to, co jest w tym samym czasie reklamowane w telewizorze, a po drugie, dzięki temu można tworzyć kampanie prowadzące widza z TV bezpośrednio do e-commerce.

Multiscreening – podobnie jak rok mobile – nie jest jednak w Polsce powszechny w digital marketingu. Bierze się to stąd, że de facto na rynku nie ma jeszcze powszechnie dostępnej wiedzy na temat dokładnej konsumpcji mediów i równolegle wykonywanych czynnościach na urządzeniach mobilnych. Dlatego IRCenter przeprowadziło kolejną edycję badania Multiscreening w Polsce – w 2013 roku zrealizowaną we współpracy ze spółką Mobiu, a w 2014 – z panelem społecznościowym SW Research.
Celem edycji badania w 2014 roku było przyjrzenie się różnym zachowaniom multiscreeningowym w zależności od formy oglądanego contentu (streaming czy VoD), poszczególnych kanałów i operujących w Polsce dostawców contentu telewizyjnego.
Dane pochodzą z badania Multiscreening 2014, przeprowadzonego przez IRCenter i SW Research. Badanie zostało przeprowadzone wśród n=986 reprezentatywnej próbie internautów (uczestników panelu badawczego) – w dniach 29.04 - 11.05 2014 (reprezentatywność próby była kontrolowana poprzez płeć, wiek i miejsce zamieszkania).
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Najcenniejsze kobiece marki osobiste w polskiej modzie. Raport IMM
Joanna Rafał
Dziesięć najpopularniejszych w Polsce osób z kategorii "fashion" w ciągu roku generuje ponad 1,5 miliarda kontaktów we wszystkich rodzajach mediów. Ich wartość to prawie 400 milionów złotych. Zestawienie przygotowywał Instytut Monitorowania Mediów dla magazynu "Forbes Women".
Dezinformacji boimy się bardziej niż terroryzmu
Agata Gutowska
85 proc. Polaków uważa dezinformację za zagrożenie poważniejsze niż terroryzm czy choroby, co plasuje Polskę w czołówce 25 badanych krajów - wynika z raportu Pew Research Center. Zagrożenie jest realne m.in. przez łatwość tworzenia treści przy użyciu AI
Telewizja 2025. Raport Europejskiej Unii Nadawców
Krzysztof Fiedorek
Europejczycy oglądają coraz mniej telewizji. W 2024 roku średni czas oglądania wyniósł 3 godziny i 13 minut dziennie, zaledwie 54% młodych miało kontakt z TV, a udział publicznych nadawców sięgnął 23%. Telewizja traci znaczenie, zwłaszcza wśród najmłodszych widzów.
Podobne artykuły:
Propaganda i dezinformacja. Wydatki Kremla pod lupą DebunkEU.org
PAP Mediaroom
Trzykrotny wzrost wydatków rządu rosyjskiego na media w pierwszym kwartale tego roku pokazuje, że wysiłki Kremla na rzecz utrzymania swojej narracji w kontekście inwazji na Ukrainę rosną. Propaganda w Rosji osiągnęła poziom niewidziany od czasów stalinowskiego Związku Radzieckiego.
Jak oceniamy wiarygodność newsów? Analiza danych z 40 krajów
Krzysztof Fiedorek
Czy ludzie są bezbronni wobec fałszywych informacji? Czy faktycznie łapią się na clickbaity i fake newsy? Metaanaliza 67 badań na 200 tysiącach osób pokazuje, że problem wygląda inaczej, niż dotąd sądziliśmy. Zamiast nadmiernej łatwowierności, mamy do czynienia z czymś przeciwnym
Fake newsom od sztucznej inteligencji wierzymy bardziej niż ludziom
KrzysztoF
Generowanie i szerzenie dezinformacji z pomocą sztucznej inteligencji może mieć negatywny wpływ na wiele dziedzin życia, w tym na ochronę zdrowia na świecie. Aby sprawdzić, jak tekst stworzony przez SI może wpłynąć na zrozumienie informacji przez odbiorców, naukowcy z Uniwersytetu Zuryskiego przyjrzeli się tweetom wytwarzanym przez GPT-3.
Aż 4,5 mln Polaków nigdy nie korzystało z internetu
Newseria Biznes
Pandemia uwydatniła problemy z wykluczeniem cyfrowym. Ma ono jednak nie tylko wymiar techniczny, związany z brakiem dostępu do urządzeń, oprogramowania czy sieci, ale i społeczny, związany z brakiem motywacji do korzystania z nowych technologii.