30.01.2008 Rynek medialny
Prasa, telewizja i radio nie wykorzystują możliwości internetu
Money.pl
`W przeciwieństwie do mediów zachodnich, polskie media nie wypracowały uzupełniającego się modelu współdziałania kanałów tradycyjnego i internetowego, jak i nie w pełni wykorzystują możliwości, jakie niesie ze sobą Internet` - napisano w omówieniu raportu.
Badaniu poddano 18 witryn prasowych, siedem witryn telewizyjnych oraz siedem witryn radiowych należących do największych wydawnictw, telewizji i rozgłośni radiowych.
Według raportu większość (56 proc.) zbadanych witryn prasowych pod względem graficznym przypomina swoje drukowane edycje.
Ponad połowa serwisów prasowych prowadzi działalność e-commerce, która najczęściej przyjmuje formę prenumeraty on-line i sklepu internetowego.
Najczęściej sprzedawanymi grupami asortymentowymi są: archiwalne numery pism, książki, filmy i muzyka.
W przypadku witryn telewizyjnych i radiowych tylko 14 proc. z nich prowadzi jakąkolwiek działalność handlową w internecie. Najczęściej jest to sklep towarzyszący witrynie, w którym można kupić filmy i nagrania muzyki.
Najwięcej powierzchni reklamowej na swoich witrynach internetowych oferuje prasa (średnio od jednej do czterech reklam na stronę WWW). Najwięcej reklam zamieszcza `Rzeczpospolita` (średnio cztery reklamy), następna jest `Gazeta Wyborcza`, `Super Express` i `Wprost` – pisma te zamieszczają średnio po trzy reklamy.
Na witrynach radiowych przeważają reklamy własne (średnio jedna-dwie reklamy).
Badanie zostało przeprowadzone w okresie od 20 maja do 20 sierpnia 2001.
***
Artykuł ukazał się 12 listopada 2001 roku w portalu Money.pl
Publikuję go za zgodą kierownictwa redakcji.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Zaufanie do mediów społecznościowych. Youtube wygrywa z TikTokiem i X
Krzysztof Fiedorek
Czy Polacy naprawdę ufają mediom społecznościowym? Nowe badanie pokazuje ogromne różnice oceny najważniejszych kanałów. Zaufanie trafia tam, gdzie jest autentyczność, a nie algorytm. Rośnie rola ludzi, spada znaczenie marek.
Sztuczna inteligencja w redakcjach. Trzy realia ery AI w mediach
Krzysztof Fiedorek
Według raportu Europejskiej Unii Nadawców, wiele redakcji już korzysta z AI, ale nadal nie ufa jej w pełni. Odbiorcy nie chcą "robotycznych" wiadomości, a same technologie - choć szybkie - bywają kosztowne, zawodne i zaskakująco… ludzkie w błędach.
Zero-click search 2025. Jeszcze większy koniec klikania w wyszukiwarkach
Bartłomiej Dwornik
Google rezygnuje z pozycji internetowego drogowskazu. Coraz bardziej chce być celem całej podróży. Depczące po piętach ChatGPT i Perplexity zmieniają zasady gry w wyszukiwanie. AI Overviews to karta z tej samej talii. Tylko twórcy treści są w tym wyścigu na coraz słabszej pozycji.
Podobne artykuły:
Kampanie dezinformacyjne to element cyberwojny
BARD
Propaganda oparta na dezinformacji prowadzona na portalach społecznościowych może sterować opinią publiczną i kreować wydarzenia. To staje się coraz częściej wykorzystywanym orężem w cyberwojnie. Jej celem może być uzyskanie dostępu do kluczowych danych i zablokowanie działalności firmy czy całego państwa.
Możliwości współpracy mediów polskich i ukraińskich
dr Lidia Pokrzycka
Właściciele mediów na Ukrainie to przede wszystkim politycy i biznesmeni prorosyjscy, co także znajduje swoje odzwierciedlenie w jakości przekazywanych informacji.
Informacje lokalne z internetu. Badanie PBI
Joanna Trybuchowska
Internauci informacji na temat swojego regionu najchętniej szukają w internecie. W przeciągu dwóch lat znacznie poszerzył się zakres informacji na ten temat. Wzrósł także odsetek osób dzielących się nimi za pośrednictwem sieci.
Bańki informacyjne. Badanie użytkowników Instagrama, Tik Toka i You Tube
Urszula Kaczorowska
Aż 96 proc. czasu spędzonego w internecie ludzie poświęcają na wszystko, tylko nie konsumowanie informacji. Tylko 6 proc. treści, którą użytkownicy Facebooka widzą na swoim profilu, dotyczy wiadomości społeczno-politycznych (wliczając w to treść śmiesznych memów i rolek). I tylko połowa tej treści jest zgodna z ich przekonaniami.