menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
Czytaj gazety  PDF. Na kmputerze, czytniku, tablecie i smartfonie.

22.04.2008 Rynek medialny

E-gazety w Polsce

Bartłomiej Dwornik, raport opublikowany 22 kwietnia 2008 w portalu Money.pl
w portalu dostępna wersja wzbogacona o wykresy i tabele :-)
materiał publikuję za zgodą kierownictwa redakcji

Trzej najwięksi dystrybutorzy cyfrowych wydań prasy w Polsce sprzedają miesięcznie około 270 tysięcy egzemplarzy e-czasopism - wynika z analizy Money.pl. E-prasę czytają głównie doświadczeni internauci, menadżerowie oraz emigranci.

Błyskawiczny dostęp z każdego miejsca na świecie, proste i szybkie wyszukiwanie potrzebnych informacji, interaktywność i aspekty ekologiczne, czyli oszczędność papieru - to podstawowe zalety cyfrowej prasy, jakie wymieniają jej wydawcy i dystrybutorzy.

Dla czytelnika równie ważna jest też cena. E-gazeta jest tańsza średnio o 15-20 procent od papierowego odpowiednika, choć można znaleźć tytuły sprzedawane taniej nawet o połowę.
Argumenty okazują się skuteczne - trzej najwięksi gracze na rynku sprzedaży cyfrowej prasy: eGazety, Nexto i e-Kiosk sprzedają miesięcznie już około 270 tysięcy egzemplarzy. Jak sprawdził Money.pl, to dwa razy więcej niż rok temu.

Te liczby mogą robić wrażenie, ale warto pamiętać, że tylko w lutym papierowych gazet sprzedano 120 milionów egzemplarzy.

***
E-wydanie jest to elektronicznie rozpowszechniana wersja, przynajmniej jednej mutacji, kontrolowanego tytułu prasowego, zawierająca ten sam w formie i treści materiał redakcyjny i reklamy co wersja drukowana. Wymóg całkowitej zgodności e-wydania z wersją drukowaną nie dotyczy insertów i gadżetów. (...) Materiał redakcyjny w wersji elektronicznej może być dodatkowo rozszerzony, a reklamy mogą być zaadaptowane w sposób pozwalający na wykorzystanie możliwości medium elektronicznego.

fragment regulaminu Związku Kontroli Dystrybucji Prasy
***

- Jest to poszerzenie sposobu dotarcia do ostatecznego odbiorcy, kolejny kanał sprzedaży i dystrybucji - wyjaśnia Piotr Zmelonek, dyrektor wydawniczy Polityki. - Część czytelników jest zainteresowana możliwością wcześniejszego przeczytania czy przejrzenia Polityki we wtorek wieczór a nie tak jak w kiosku, w środę rano. Części odpowiada forma elektroniczna gazety ze względu na przyzwyczajenia czy rodzaj pracy.

Do sukcesu cyfrowej prasy, co podkreślają zgodnie wydawcy i dystrybutorzy, przykładają się również Polacy, którzy wyjechali do pracy za granicę. E-wydania dają im możliwość czytania tytułów, których nie mogą zdobyć w tradycyjnym formacie.

Kim jest e-czytelnik

Z badań ankietowych przeprowadzonych w lutym przez Dom mediowy Value Media wynika, że po cyfrowe gazety sięgają najchętniej dobrze wykształcone osoby po czterdziestce. Z reguły zajmują wysokie stanowiska i mają doświadczenie w korzystaniu z internetu. Wyniki badań potwierdzają e-kolporterzy.

Pliki z e-gazetami dostępne są w kilku formatach. Każdy z polskich dystrybutorów korzysta z niezależnego formatu, bazującego na PDF. Użytkownik musi pobrać na swój komputer czytnik, który pozwoli mu przeglądać pobraną z internetu gazetę. Minusem jest fakt, że programy uwzględniają tylko użytkowników Windows. Dystrybutorzy - eGazety i e-Kiosk pracują nad przygotowaniem czytnika dla innych systemów operacyjnych. Nexto kończy testy czytnika on-line, który ma działać na każdym komputerze.

- Typowy czytelnik e-wydań to mężczyzna w wieku od 35 lat, z wyższym wykształceniem, mieszkający w dużym mieście - określa w rozmowie z Money.pl Piotr Kubiszewski z e-Kiosku.

Nexto dociera do młodszych czytelników. Tutaj e-gazety kupują najchętniej osoby w wieku 25-34 lata. Prawie trzy czwarte z nich (72 proc.) to mężczyźni, którzy mieszkają w dużych miastach (52 proc.). - Są to ludzie raczej dobrze uposażeni, z których aż 24 procent zarabia między 2,5 tysiąca a 5 tysięcy złotych netto miesięcznie - podkreśla Bartłomiej Roszkowski, szef Nexto. - Prawie 100 procent naszych użytkowników korzysta z internetu codziennie.

- Dzielimy użytkowników na indywidualnych i instytucjonalnych. Użytkownikami indywidualnymi są osoby czytające dużo prasy oraz specjaliści poszukujący wygodnego sposobu na odnajdywanie konkretnych treści - ocenia Katarzyna Głodek, specjalista ds. marketingu spółki eGazety. - Z naszego sytemu korzystają również instytucje, dla których ważna jest szybkość i niezawodność w dostępie do informacji.

Co się czyta?

Najchętniej kupowanymi tytułami w wersji cyfrowej są tygodniki opinii. Polityka, Newsweek czy Wprost pojawiają się wśród najpopularniejszych pozycji u wszystkich dystrybutorów e-wydań. Drugą grupą tytułów są wydawnictwa branżowe i specjalistyczne.

- Zdecydowanym liderem sprzedaży w eGazetach jest prasa o profilu gospodarczym. Najlepiej sprzedaje się Gazeta Giełdy Parkiet. W e-wydaniu sprzedaje się około 20 procent nakładu tego tytułu - podkreśla Katarzyna Głodek.

Dużą popularnością, zapewne ze względu na kanał dystrybucji, cieszą się tytuły o profilu informatycznym: PC Wolrd Komputer, Magazyn INTERNET czy NetWorld. Wśród najchętniej kupowanych pozycji u poszczególnych dystrybutorów pojawiają się również pisma mocno branżowe: Nowa Technika Wojskowa, Pomysł na dom, Kulturystyka i Fintess czy Film. Co ciekawe, rynek wygląda zupełnie inaczej, jeśli spojrzeć na niego przez pryzmat danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy. ZKDP monitoruje e-gazety od 2003 roku i przez ten czas odnotował największą sprzedaż w grupie dzienników regionalnych.

Różnice są bardzo wyraźne. Wynikają przede wszystkim z tego, że znakomita większość wydawców, nawet tych, którzy w branży e-wydań znaczą najwięcej, nie zgłasza swoich tytułów do kontroli. Powodów takiego stanu można szukać w regulaminie Związku. Jego zapisy w stosunku do prasy elektronicznej są bardzo konserwatywne: aby ZKDP uznał egzemplarz za sprzedany i odnotował go w swoich statystykach, e-wydanie należy rozpowszechniać w takim samym okresie co wersje drukowana. Do wyników sprzedaży egzemplarzowej nie można więc zaliczyć dystrybucji numerów archiwalnych. A z możliwości kupienia poprzednich numerów swojego ulubionego pisma e-czytelnicy często korzystają.

***
Wydawnictwa, które najpełniej wykorzystują możliwości e-wydań, to - zdaniem przedstawicieli branży - Axel Springer, grupa IDG i Infor. Każde z tych wydawnictw, oprócz korzystania z platform cyfrowych kolporterów, sprzedaje swoje tytuły również samodzielnie.
***

- W przypadku pism hobbystycznych, które są chętnie archiwizowane, sprzedaż wydań archiwalnych sięga momentami nawet 50 procent wszystkich sprzedawanych egzemplarzy - ocenia Piotr Kubiszewski z e-Kiosku. - W przypadku np. tygodników opinii sprzedaż wydań archiwalnych waha się między jeden a piętnaście procent.

W odróżnieniu od prasy papierowej, jej cyfrowy odpowiednik jest zdecydowanie częściej kupowany w prenumeracie. Prawie wszystkie tytuły w tej formie sprzedają eGazety. Dla Nexto udział prenumeraty to 40 procent, dla e-Kiosku - prawie 17 procent.

Dynamiczny rynek

Kioski z cyfrową prasą rozwijają się dynamicznie. W ciągu ostatniego roku zdecydowanie powiększyły ofertę, poprawiły sprzedaż i zaczęły liczyć się na rynku kolporterów, dostarczających prasę instytucjom.

***
Amerykański profesor dziennikarstwa Philip Meyer obliczył kilka lat temu w swojej książce The Vanishing Newspaper: Saving Journalism in the Information Age, że ostatni czytelnik papierowej gazety zniknie we wrześniu 2043 roku.

źródło: digitaldeliverance.com
***

- Na początku 2007 roku było to około 20-30 tysięcy egzemplarzy dostarczanych do czytelników miesięcznie, teraz to jest już ponad 50 tysięcy egzemplarzy na miesiąc - prezentuje dynamikę Nexto Bartłomiej Roszkowski. Jego firma rozwija też sieć partnerską, dzięki której każdy internauta może na swojej stronie sprzedawać tytuły z oferty Nexto. W kwietniu takich partnerów Nexto miało już blisko 8 tysięcy.

Szybki rozwój cieszy też Piotra Kubiszewskiego z e-Kiosku. Startował 17 lipca 2006 roku z 10 tytułami w ofercie. Po pół roku, w grudniu, oferował już 30 tytułów. Rok później - dwa razy tyle, a pod koniec marca w e-Kiosku dostępnych było już 80 czasopism. - W marcu wprowadziliśmy do sprzedaży dwie pierwsze gazety codzienne, a to właśnie one, ze względu na swoją częstotliwość, znacząco zwiększają liczbę dystrybuowanych publikacji - podkreśla Kubiszewski.

Spółka eGazety za największy sukces poczytuje sobie przekonanie do swojej platformy takich wydawców jak Agora, Bonnier Business, Presspublica czy Infor. - Sukcesem jest też dostawa prasy do instytucji i dużych korporacji - dodaje Katarzyna Głodek.

Widać również zmianę podejścia wydawców: Nie traktujemy e-prasy jako gadżetu. Jest to tak samo dobry kanał dystrybucji jak tradycyjny zwłaszcza, że przynosi dodatkowe przychody - przyznaje Piotr Zmelonek. - W ubiegłym roku sprzedawaliśmy średnio 393 e-wydania Polityki tygodniowo. W porównaniu do prenumeraty wydania drukowanego, nie jest to może zbyt dużo, ale jest to ta część rynku, która może w przyszłości dynamicznie się rozwijać.

Prognozy dla branży

W najbliższej przyszłości e-prasa nie wyprze wydań papierowych z rynku. Na dziś e-wydania przegrywają jeszcze z papierem na polu wygody używania. Cyfrową gazetę trudno przeczytać w pociągu, autobusie czy tramwaju. Do tego dochodzą jeszcze przyzwyczajenia:
- Osoby czytające Politykę cenią sobie kontakt z wydaniem papierowym. A poza tym ryzyko utopienia laptopa w wannie jest jednak zbyt duże - żartuje Piotr Zmelonek.

- Wydawcy papierowi nie muszą się bać. Prasa cyfrowa nie będzie zamiast, ale oprócz - prognozuje Piotr Kubiszewski. - Papier wygodniej się czyta, wersję cyfrową łatwiej archiwizować.

***
Najwięksi polscy kolporterzy e-wydań :
eGazety (www.egazety.pl) 111 tytułów w ofercie
Nexto (www.nexto.pl) 93
e-Kiosk (www.e-kiosk.pl) 80

e-gazety kupisz też tutaj:epapier.infor.pl, e-wydania.pl, e-wydania.idg.pl, netkiosk.pl, prasa24.pl

źródło: Money.pl, dane dystrybutorów
***

Katarzyna Głodek z eGazet jest przekonana, że w ciągu kilku lat prasa w formacie elektronicznym stanie się standardem rynkowym: - E-wydania będą wszechobecne i coraz bardziej zbliżone do oczekiwań czytelników. Już wkrótce można będzie przeczytać swoją ulubioną gazetę na wszystkich dostępnych urządzeniach przenośnych, a za kilka lat także na e-papierze - ocenia. Dlatego firma będzie angażować się w rozwiązania dla urządzeń mobilnych.

***
E-papier to technologia prezentowania cyfrowych treści na cienkim, elastycznym wyświetlaczu. Druk widoczny jest w świetle odbitym, dzięki czemu nie męczy wzroku. Podstawowe minusy to dziś brak koloru i cena, sięgająca kilkuset dolarów.
***

Bartłomiej Roszkowski i Piotr Kubiszewski uważają, że przenośne czytniki proporcji raczej nie odwrócą. Bardziej nadają się do czytania e-booków niż prasy. Rewolucję może przynieść dopiero e-papier. Pod warunkiem, że będzie tani: - Przełom może nastąpi wówczas, kiedy pojawią się niedrogie urządzenia do czytania e-gazet, które zaoferują kolor - uważa Kubiszewski.

Zdaniem Bartłomieja Roszkowskiego z Nexto, przyszłość branży to również bezpłatna prenumerata. Wydawcom będzie się to opłacać. E-wydania mogą dostarczać reklamę dokładnie dopasowaną do zainteresowań konkretnego czytelnika, co daje daleko większą szansę na sprzedanie promowanego towaru. Reklamodawcy na pewno dobrze zapłacą za taką możliwość.

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ

Zobacz artykuły na podobny temat:

Błyskawiczny dostęp do wiadomości. Tego chcą użytkownicy Twittera

Sony
Firma Sony podjęła się analizy najbardziej angażujących treści wideo na Twitterze. Były one związane z najistotniejszymi wydarzeniami 2022 roku w całej Europie – miały ponad 201 milionów wyświetleń oraz ponad 8,6 milionów interakcji: udostępnień, polubień i komentarzy.

Influencerzy i ekologia. Wyniki badania Influence Power Index

Agnieszka Supińska
Nadal niewiele gwiazd kojarzy się Polkom i Polakom z troską o środowisko. W najnowszej edycji badania Influence Power Index, realizowanego przez EssenceMediacom, zdecydowanie dominują kobiety. Zwraca też uwagę brak przedstawicieli pokolenia Z.

Popkultura w święta. Co oglądamy i czego słuchamy

BARD
Cztery miliony Polaków obejrzało w ubiegłoroczne święta Kevina samego w domu. Film "Listy do M.", polska wersja kinowego hitu "To właśnie miłość" popularnością ustępuje w naszym kraju tylko Titanicowi. Jakie pieniądze wchodzą w grę w kwestii świątecznej popkultury? Odpowiedź jest prosta: astronomiczne.

Propaganda Rosji. Raport Debunk.org o skali dezinformacji Moskwy

BARD, PAP Mediaroom
W 2022 roku Federacja Rosyjska przekazała na mass media około 143 miliardy rubli (to równowartość 1,9 miliarda dolarów amerykańskich), czyli o 25% więcej niż zaplanowano. W obecnym roku na ten sektor w budżecie Kremla uchwalono 119,2 miliarda rubli (1,6 miliarda dolarów).

Śmiech Wojewódzkiego w twarz Majewskiego

Michał Chmielewski
Majewski wystartował ze swoim programem z zamiarem iście ambitnym - efektownym kpieniem z aktualnych zdarzeń. Udało mu się to jak Polakom potyczka z Niemcami pod Westerplatte.

Fake news i dezinformacja w Polsce. Skala, skutki i pytanie o przyszłość

Bartłomiej Dwornik
Gdzie leżą źródła dezinformacji i jak duża jest skala tej fali? Dlaczego jesteśmy podatni na nieprawdziwe informacje i jaką rolę w tej układance pełnią tradycyjne media? Spróbujmy rzucić nieco światła na te kwestie. I zmierzyć się z pytaniem czy bitwę z zalewem dezinformacji można jeszcze wygrać?

Co oglądają internauci i gdzie surfują telewidzowie. Badanie Gemius

KF
Jednoźródłowy pomiar konsumpcji mediów oraz analiza jakościowego kontaktu z reklamą w wielu mediach i na różnych urządzeniach (komputery osobiste i laptopy, urządzenia mobilne, TV, radio) zapewniają reklamodawcom i marketerom lepsze planowanie oraz optymalizację działań marketingowych.

więcej w dziale: Rynek medialny

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, influencer
Whitepress Dziennikarz
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Więcej

reklama

rectangle Play
Rozlicz PIT i przekaż 1,5% na projekty fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert



Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o24