25.05.2020 Rynek medialny
Strona nie jest mobile-friendly? W trzy sekundy zniechęci użytkownika
infoWire.pl
Być może już niedługo komputery stacjonarne będą służyć nam tylko do pracy, a szukać interesujących treści w internecie będziemy wyłącznie na urządzeniach mobilnych. Generowany na nich ruch w sieci już od kilku lat przewyższa ten pochodzący z urządzeń stacjonarnych
Być może już niedługo komputery stacjonarne będą służyć nam tylko do pracy, a szukać interesujących treści w internecie będziemy wyłącznie na urządzeniach mobilnych. Jego konsumpcja na smartfonach i tabletach stale rośnie i według wielu badań generowany na nich ruch w sieci już od kilku lat przewyższa ten pochodzący z urządzeń stacjonarnych. Dlatego projektując witryny, trzeba myśleć przede wszystkim o tym, jak będą się one prezentować na urządzeniach mobilnych.
Jak mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Piotr Ślusarczyk, ekspert netPR.pl: „Powszechnie uważa się, że responsywność witryny równa się mobilności. Tymczasem bycie mobile-friendly to nie tylko przeskalowanie elementów, ale też ich optymalizacja, aby poprawić osiągi witryny.
Mobilność i szybkość strony oznaczają lepszą pozycję w wynikach wyszukiwania oraz lepsze doświadczenie odwiedzających – jeśli po kliknięciu w link na telefonie po trzech sekundach nie zobaczymy kontentu dopasowanego do naszego ekranu, najczęściej rezygnujemy i szukamy interesujących nas treści gdzie indziej”.
Witryna w wersji mobilnej powinna prezentować te same treści co w wersji desktopowej. Google wedle założeń Mobile-first Index coraz częściej indeksuje tylko mobilną wersję witryny. Dlatego strona, która nie jest mobilna, będzie nie tylko gorzej odbierana przez użytkowników, lecz także gorzej pozycjonowana niż strona przyjazna urządzeniom przenośnym.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Deepfake zaciera granicę prawdy i fałszu. Wyniki badań ludzkiej percepcji
KFi
Badania wskazują, że jedynie 60% deepfake'owych obrazów może zostać prawidłowo rozpoznanych przez człowieka. W miarę jak AI zaczyna dominować w produkcji treści, rośnie problem zmęczenia rozróżnianiem – użytkownicy tracą pewność oceny autentyczności informacji i popadają w cynizm.
Kto czyta prasę? Badania wiarygodności, zasięgów i skuteczności
Sylwia Markowska
Prasa dla klientów reklamowych jest dobrym nośnikiem do budowania zaufania, sławy i popularności marki. Według światowych, badań jest jednym z mediów o najwyższym zwrocie z reklamy. Z danych, zebranych przez Polskie Badania Czytelnictwa wynika, że prasa ma również wyjątkowo wysokie wskaźniki zauważalności reklamy, bo czytanie wymaga pełnej koncentracji na treści.
Antyukraińska propaganda w polskim internecie. Raport Demagoga i IMM
Katarzyna Ozga
W 2024 roku opublikowano niemal 327 tys. polskojęzycznych wpisów i komentarzy, które w negatywny sposób odnosiły się do społeczności ukraińskiej. Wśród kont szerzących antyukraińską narrację i mających największy zasięg na portalu X i na Facebooku znalazł się profil europosła Grzegorza Brauna.
Podobne artykuły:
Pro Sieben Sat 1 - gigant telewizyjny
Robert Susło
Niemiecki koncern telewizyjny przejął europejskiego konkurenta SBS. Powstanie drugi największy koncern medialny w Europie.
Jak mówić do Gen Z, czyli jakie są polskie Zetki? Raport SWPS i They.pl
Paweł Usakowski
Tylko 25% ankietowanych przedstawicieli pokolenia Z zdecydowanie uważa, że polskie marki wiedzą, jak komunikować się z młodymi ludźmi. Jedynie 17% badanych dokonuje zakupów wyłącznie online, zaś niemal połowa z nich dostrzega praktyki greenwashingu w działaniach firm.
Koniec tradycyjnej telewizji? Wideo online przejmuje pozycję lidera
Anna Kacprzyk
Spada liczba abonentów telewizji cyfrowej i satelitarnej. Bogata oferta i dostępność treści online sprawiają, że widzowie coraz mniej czasu spędzają przed telewizorami. Według prognoz, liczba odbiorców wideo w internecie w 2018 roku to 200 mln, przy czym liczba oglądających tradycyjną telewizję to obecnie 258 mln.
Kampanie dezinformacyjne to element cyberwojny
BARD
Propaganda oparta na dezinformacji prowadzona na portalach społecznościowych może sterować opinią publiczną i kreować wydarzenia. To staje się coraz częściej wykorzystywanym orężem w cyberwojnie. Jej celem może być uzyskanie dostępu do kluczowych danych i zablokowanie działalności firmy czy całego państwa.