2.06.2005 Rynek medialny
Dogma mediów
Marek Miller
ukazał się w Magazynie Kulturalnym Tygodnika Powszechnego nr 5/6 (54/55), 3 czerwca 2001
"Dogma" nie chce nic narzucać, jest jedynie próbą budowania własnego zdania. Wzięła się z tęsknoty za jasnością kryteriów, za czytelnym oddzieleniem dobra od zła, prawdy od fałszu, sztuki dziennikarskiej od jej pozorów. Z niezgody na świat, którego jestem częścią. Świat, w którym rządzi TKKT - Totalitaryzm Komercji, Konsumpcji, Transgresji).
1. TKKT: Dziennikarstwo to dostarczanie informacji. Dziennikarstwo to informacja. Informacja to towar. Będziemy dostarczać i sprzedawać taki towar, na jaki jest zapotrzebowanie.
DOGMA: Dziennikarstwo to składanie świadectwa, bycie świadkiem. Dziennikarz to aktywny świadek poszukujący prawdy i czynnie opowiadający się za prawdą. Dziennikarstwo to analizowanie, interpretowanie i budowanie świata poprzez media. Dziennikarstwo to narzędzie poznania, to wehikuł do badania otaczającej nas rzeczywistości, czyli tajemnicy.
2. TKKT: Dziennikarstwo - nie przesadzajmy, to zwykły zawód. Miernikiem jego wartości jest wysokość zarobków, czasami trochę popularności.
DOGMA: Dziennikarstwo to bardziej charakter, osobowość niż formalny zawód wpisany w ankietę personalną. To bardziej powołanie i sposób życia niż etat.
3. TKKT: Dziennikarstwo to stan przejściowy, to środek do innych celów, do bardziej prestiżowych, intratnych stanowisk, miejsc, funkcji. Chodzi o to, żeby nałapać kontaktów, otrzaskać się, a wtedy... hyc wyżej.
DOGMA: Dziennikarstwo to cel. Dziennikarzowi chodzi o dziennikarstwo, reporterowi o reportaż, o nic więcej. W tym sensie awansujemy głównie w głąb, nie wzwyż.
4. TKKT: Dziennikarstwo to oczywistość - powtarzalny, komercyjny produkt. Dziennikarstwo to pisanie, nagrywanie, filmowanie - wiadomo. Pisanie to pisanie, filmowanie to filmowanie, i nie ma o czym mówić. Właściwie dziennikarstwo to atrakcyjny dodatek do rządzącej nim reklamy. Ma łatwo wejść i łatwo wyjść. Tekst ma się nie odróżniać od tekstu, audycja od audycji, program od programu. Osobowość zostaw w domu.
DOGMA: Dziennikarstwo to zbieranie materiałów, analizowanie i interpretowanie, czyli reżyserowanie. Reżyserowanie tekstu, filmu, programu. Dziennikarstwo to nowy rodzaj zapisu. Dziennikarstwo to sztuka mediów, to biała plama, wielkie pole do poszukiwań i eksperymentów. Dziennikarstwo to sztuka w rozwoju. Istnieje w nim nurt klasyczny i nie opisana awangarda. Wobec zaniku tradycyjnej wielkiej literatury i wielkiego kina przejmuje ich funkcje i cele. Pytania, w jakim miejscu jest sztuka mediów i jakie stoją przed nią możliwości, wyzwania - to zasadnicze pytania dziennikarstwa.
5. TKKT: W dziennikarstwie ważny jest sukces. Ideologia sukcesu, osiągnięcie sukcesu. Chcę być pierwszy, a więc muszę wyeliminować drugiego.
DOGMA: W dziennikarstwie ważna jest twórczość i rozwój. Rywalizuję ze sobą. Z innymi szukam porozumienia i współpracy.
6. TKKT: Najważniejszą rzeczą dla dziennikarza jest firma: koncern, stacja, partia, gazeta - układ, któremu najwięcej zawdzięczam. Jestem częścią układu, gram z układem przeciwko innym układom. Ta gra, to gra interesów.
DOGMA: Najważniejszą rzeczą dla dziennikarza jest jego nazwisko. Jego firmą jest nazwisko. Na tę firmę dziennikarz pracuje całe życie. Tę firmę łączy więź solidarności z innymi firmami, tworzącymi branżę. Każdy dziennikarz reprezentuje godność i powinność całej branży. Pracując na swoje nazwisko, pracuje na zawodowy etos.
7. TKKT: Branża to zwrot retoryczny, to nadzieja słabych. Tak naprawdę jestem sam, to zawód skazany na samotność.
DOGMA: Wartością branży jest więź, budowanie wspólnoty. Wspólnoty ponad podziałami. Podstawą porozumienia są wspólne zagrożenia. W trakcie transformacji ustrojowej, w okresie przejściowym najważniejsze stają się podstawowe zagrożenia człowieka i społeczeństwa. Jesteśmy zgodni co do podstawowych problemów: prawa człowieka, podstawy bezpieczeństwa narodowego i społecznego, ekologia, rozwój ekonomiczny, patologie i choroby społeczne. Potem możemy już się różnić.
8. TKKT: Jesteśmy zawodem na sprzedaż. Nie ma co się stawiać. Jesteśmy zatomizowani, podzieleni, rozdarci, zantagonizowani i zideologizowani. Wysługujemy się politykom, policji, kapitałowi i mafii. Nie ma na czym się oprzeć, o co zaczepić, a więc zawsze na sprzedaż i każdemu do usług.
DOGMA: Jesteśmy niezależną, czwartą władzą, nadzieją rodzącej się demokracji. Jesteśmy siłą zawsze podnoszącą rękę na władzę, pod którą żyjemy, siłą zawsze krytyczną wobec aktualnie rządzących. A odwieczny dylemat: słuchać ludu czy rządzić nim? Jesteśmy elitą odpowiedzialną za społeczeństwo i służącą społeczeństwu. Służącą z pokorą i cierpliwością.
9. TKKT: Dziennikarz to przedstawiciel rodzącej się klasy średniej. Inteligencja to przeżytek. Inteligencja nie istnieje.
DOGMA: Dziennikarz to inteligent. Inteligent, z racji swojej wiedzy odpowiedzialny za niższe warstwy społeczeństwa, odpowiedzialny za sygnalizowanie, diagnozę i rozwiązywanie najistotniejszych społecznych problemów. Odpowiedzialny za wypracowanie rozwiązań, za popularyzowanie pożądanych postaw i wzorów społecznych. Dziennikarstwo to inteligencja twórcza, istotna część elity intelektualnej kraju.
10. TKKT: Idea - komercja.
DOGMA: Idea - wykorzystać komercję dla idei. Obowiązkiem inteligenta - dziennikarza jest dogłębne poznanie i opanowanie socjotechniki reklamy, telenoweli, komiksu... i wykorzystanie tych narzędzi z premedytacją i pełną świadomością dla oddziaływania na niższe warstwy społeczne w celu ich "uwznioślenia". Uwznioślenia, czyli popularyzacji wyższych wartości kultury i docierania do niższych warstw z istotnymi treściami i problemami.
11. TKKT: Reiting jest naszym Bogiem. Lekko, łatwo, przyjemnie, atrakcyjnie, sensacyjnie, agresywnie... Ludzie to lubią, ludzie to kupią. Ludzie są zmęczeni, chcą odpocząć, chcą się rozerwać, chcą zapomnieć.
DOGMA: Oko cenzora zostało zastąpione okiem reitingu, w związku z tym media nie zdają sprawozdania z rzeczywistości, a kreują rzeczywistość, forsując odwrócony obraz świata. W tym świecie patologia staje się normą. Nie należy walczyć z reitingiem, należy go przejąć, czyniąc dobro wartością atrakcyjną, sensacyjną, agresywną.
12. TKKT: Miernikiem rozwoju społecznego jest rynek, ekonomia, technologia.
DOGMA: Miernikiem rozwoju społecznego jest kultura. Akumulatorem pozytywnej energii - tradycja narodowa. Tradycja romantyczno-pozytywistyczna jest naszym wyzwaniem. Jak ją dziś twórczo interpretować? Co nam wskazuje na przyszłość? To wielkie pytania ludzi mediów.
13. TKKT: Naszą szansą jest przejęcie wzorów Zachodu. Podporządkowanie jego trendom i modom. Zaakceptowanie naszej wtórności, marginalności i prowincjonalności.
DOGMA: Naszą szansą jest rola tłumacza kultur. Tłumacza kultur między Wschodem a Zachodem. My, tak bardzo tęskniący za Ameryką i tak bardzo rozumiejący Rosję, moglibyśmy zostać tłumaczem aktywnie i pozytywnie współpracującym na rzecz zbliżenia Wschodu i Zachodu. To mógłby być nasz oryginalny wkład do wspólnej Europy i nasza szansa.
14. TKKT: Totalitaryzm komercji i totalitaryzm konsumpcji opowiada się za transgresją. Transgresja jest szansą na nowe, komercyjne obszary w naturze człowieka. Transgresja jest szansą na rozbudzanie ciągle nowych konsumpcyjnych potrzeb. Transgresję łatwo daje się sugerować i sprzedawać jako rozwój, postęp i twórczość.
DOGMA: Norma i wierność normie jest gwarancją człowieczeństwa, gwarancją rozwoju człowieka.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
AI zmienia zasady gry. Nowe oblicze wyszukiwania w internecie
KFi
Połowa konsumentów w USA korzysta już z wyszukiwania wspieranego sztuczną inteligencją. Do 2028 roku decyzje zakupowe o wartości 750 miliardów dolarów będą zapadać właśnie za pośrednictwem AI. Takie wnioski przedstawia raport McKinsey "Winning in the age of AI search".
Jak uciszyć fake newsy? Młodzi Latynosi popierają cenzurę internetu
Krzysztof Fiedorek
W Brazylii sąd zamknął platformę X, odcinając 40 milionów użytkowników. W Kolumbii 70% obywateli chce kontroli informacji, a w Chile aż 75% młodych popiera cenzurę fake newsów. Czy bezpieczeństwo informacyjne zamiast wolności słowa to początek nowego trendu? [BADANIE]
Kobiety i komunikacja. Czy ktoś słucha Polek?
Krzysztof Fiedorek
Marki mówią, że rozumieją kobiety. Media twierdzą, że mówią ich językiem. Tymczasem raport "Polki 2025" pokazuje, że większość przekazów wciąż trafia obok. Kobiety nie chcą pustych haseł. Oczekują dialogu, który naprawdę ich dotyczy.
Podobne artykuły:
Jak często oglądamy treści wideo w internecie? Wyniki badań 2017
Monika Koziar
Na przełomie czerwca i lipca 2017 roku ISProject Wydawca przeprowadził badanie ankietowe na próbie 1260 osób. Dotyczyło ono rynku treści wideo w internecie. Wśród pytań odnoszących się do zwyczajów, preferencji i praktyk związanych z oglądaniem wideo w internecie, znalazły się i te związane z częstotliwością oglądania.
Sztuka dobrego mówienia. Mirosław Oczkoś radzi, jak nie przynudzać
patronat Reporterzy.info
Jak dobrze mówić i przemawiać? Jak przygotować dobry występ w internecie? Najlepiej nauczą tego ćwiczenia, rady i podpowiedzi jednego z najlepszych w Polsce ekspertów w tej dziedzinie. Do sprzedaży trafia właśnie trzecie wydanie książki dr Mirosława Oczkosia "Sztuka dobrego mówienia. Bez bełkotania i przynudzania".
Przyszłość dziennikarstwa i mediów. Prognozy Reuters Institute
KFi
74% wydawców obawia się spadku ruchu z wyszukiwarek. Płatnych subskrybentów nie przybywa, jak kiedyś, a relacje z gigantami technologicznymi stają się coraz bardziej skomplikowane. Raport "Journalism, Media, and Technology Trends and Predictions 2025" prognozuje, co czeka świat mediów w 2025 roku.
Młodzieżowi influencerzy cierpią na... wypalenie zawodowe
mbed, aba, js
Dzieci coraz więcej czasu spędzają w internecie, obniża się też wiek korzystających z urządzeń mobilnych. Na dodatek wiele z nich jest aktywnych w sieci, choć oficjalnie z większości portali społecznościowych można korzystać dopiero od 13 roku życia. Skutki są coraz bardziej niepokojące.




































