menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
REKLAMA Rozlicz PIT i przekaż 1,5% na projekty fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty

25.07.2005 Warsztat reportera

Przefajnione media

Jakub Halcewicz-Pleskaczewski, artykuł udostępniony przez Merkuriusz Uniwersytecki

Nie sposób inaczej, jak tylko wielkimi oczami, zareagować na komentarz Agnieszki Kublik z "Gazety Wyborczej" o zmianach na rynku telewizyjnych serwisów informacyjnych.

Dziennikarka ("Gazeta Wyborcza", 15 października br.) odnotowuje metamorfozę, którą przeszły "Wiadomości" oraz pojawianie się w tym samym tygodniu nowego serwisu Polsatu - "Wydarzenia". Autorka zauważa podobieństwo obu programów do "Faktów" TVN. Do tego momentu trudno się z nią nie zgadzać. Ale ocena, że owo upodabnianie się nie jest złe, to przesada, która bez polemiki obejść się nie może.

To, że "Wydarzenia" okazały się niemalże kopią "Faktów" nie dziwi. Oba serwisy są dziełem tego samego animatora - Tomasza Lisa. Autor ściągnął z TVN kilku dziennikarzy, a pozostałych według własnego uznania wyszkolił. Teraz w obu serwisach reporterzy - jak brzuchomówcy - wygłaszają swoje kwestie tak samo. (Pytanie, czy widzowie kupią po raz drugi identyczny produkt, szczególnie, kiedy "Fakty" się unowocześniły i przewyższają już ofertę Polsatu).

REKLAMA

Mniej może jednak istotne jest podobieństwo między serwisami TVN i Polsatu od upodobniania się do nich - publicznych "Wiadomości". Stacje komercyjne rywalizują ze sobą - choć w formie i treści niewiele się różnią. Tu króluje często tandeta programowa, kicz i sensacja. Media publiczne, których zadaniem jest rzetelne, niezależne informowanie, powinny być diametralnie inne. Tymczasem publiczne w szybkim tempie upodobniają się do komercji.

Pani Kublik, specjalistka od mediów w GW, narzeka w końcu na "sztywny język" serwisu "Jedynki". Wypowiedzi z "Faktów" uznaje ona zaś za "przefajnione". Trudno nie zauważyć jednocześnie, że z tekstami "przefajnia" również "Gazeta". I tu narzuca się refleksja ogólna: przecież polskie dziennikarstwo ostatnio bardzo niedomaga. Włącza się w gry różnych grup nacisku, daje manewrować niewydarzonym politykierom. - Oby autorzy "Wyborczej", z panią Kublik na czele, nie przybliżyli się do tego wzorca. Bo jeśli błoto z ekranu zachlapie gazety, to trudne czasy nastaną.

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ

Zobacz artykuły na podobny temat:

Lisem po oczach [LINK]

Krzysztof Piekarski
Absolutnie nie wierzę w to, że ktoś, kto ma serce do walki, ząb dziennikarski, nie znajdzie sobie prędzej czy póniej miejsca. Jeśli tylko nie pozwoli poddać się zniechęceniu za pierwszym czy piętnastym razem. [Wywiad z Tomaszem Lisem pochodzi z serwisu www.dziennikarz.prv.pl. Był publikowany w magazynie Networkmagazyn.pl]

Psychologia polityki: Ekstremizm

Krzysztof Dowgird
Pojęcie "ekstremizm" pochodzi od łacińskiego słowa ekstremus - końcowy, najdalszy, ostateczny. [Wykłady Magisterskiego Zaocznego Studium Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.]

O grzechach czwartej władzy...

Artur Parafinowicz
O grzechach współczesnych mediów z Ireneuszem Sewastianowiczem, jednym z najbardziej znanych dziennikarzy Suwalszczyzny, rozmawia Artur Parafinowicz. [Źródło: Merkuriusz Uniwersytecki].

Fonoteka czy kompozytor? Skąd wziąć muzykę do reklamy

Newseria Biznes
Jaką rolę pełni muzyka w spocie reklamowym? Dlaczego czasem lepiej kupić ją w fonotece, a innym razem warto zdecydować się na kompozytora? Czy muzyka na specjalne zamówienie może dokładnie oddać zamierzenia twórców, wywołać odpowiednie emocje i stanowić uzupełnienie obrazu?

M.E.M. i co dalej?

Patrycja Kierzkowska
Do redakcji X zgłasza się Pani M., twierdzi, że jest fajna i gotowa do rozmowy. Szef mówi, że mam z nią zrobić wywiad. A co mi tam, pogadać można.

ONKOMOCNI. Czternaście wzruszających wywiadów o walce z rakiem

BARD
Dlaczego w klinice onkologicznej pachniało morzem i komu szpital kojarzy się z lotniskiem? Jak przeżywa chorobę trzylatek? Jak smakuje chemioterapia? Mama czy tata – kogo widzi się częściej przy łóżku chorego dziecka? Wszystkiego dowiecie się ze szczególnej książki „ONKOMOCNI – 218283* – Potęga Wspomnień”.

Etyczne zasady infobrokeringu

Anna Gumowska
Informacja jest obecnie najważniejszym zasobem gospodarczym. Dzięki globalizacji rynek staje się coraz bardziej dynamiczny.

więcej w dziale: Warsztat reportera

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, influencer
Whitepress Dziennikarz
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Więcej

reklama

WhitePress - zarabiaj na swojej stronie
Rozlicz PIT i przekaż 1,5% na projekty fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert



Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o24