25.07.2005 Warsztat reportera
Przefajnione media
Jakub Halcewicz-Pleskaczewski, artykuł udostępniony przez Merkuriusz Uniwersytecki
To, że "Wydarzenia" okazały się niemalże kopią "Faktów" nie dziwi. Oba serwisy są dziełem tego samego animatora - Tomasza Lisa. Autor ściągnął z TVN kilku dziennikarzy, a pozostałych według własnego uznania wyszkolił. Teraz w obu serwisach reporterzy - jak brzuchomówcy - wygłaszają swoje kwestie tak samo. (Pytanie, czy widzowie kupią po raz drugi identyczny produkt, szczególnie, kiedy "Fakty" się unowocześniły i przewyższają już ofertę Polsatu).
Mniej może jednak istotne jest podobieństwo między serwisami TVN i Polsatu od upodobniania się do nich - publicznych "Wiadomości". Stacje komercyjne rywalizują ze sobą - choć w formie i treści niewiele się różnią. Tu króluje często tandeta programowa, kicz i sensacja. Media publiczne, których zadaniem jest rzetelne, niezależne informowanie, powinny być diametralnie inne. Tymczasem publiczne w szybkim tempie upodobniają się do komercji.
Pani Kublik, specjalistka od mediów w GW, narzeka w końcu na "sztywny język" serwisu "Jedynki". Wypowiedzi z "Faktów" uznaje ona zaś za "przefajnione". Trudno nie zauważyć jednocześnie, że z tekstami "przefajnia" również "Gazeta". I tu narzuca się refleksja ogólna: przecież polskie dziennikarstwo ostatnio bardzo niedomaga. Włącza się w gry różnych grup nacisku, daje manewrować niewydarzonym politykierom. - Oby autorzy "Wyborczej", z panią Kublik na czele, nie przybliżyli się do tego wzorca. Bo jeśli błoto z ekranu zachlapie gazety, to trudne czasy nastaną.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Warsztat reportera:
Pułapka heurystyki w mediach. Jak krzykliwe nagłówki wzmacniają strach
Bartłomiej Dwornik
Negatywny przekaz, bazujący na emocjach, zwiększa poczucie zagrożenia nawet o 57%. Dlaczego newsy o katastrofie lotniczej skłaniają inwestorów do ucieczki od akcji przewoźników, a relacje z miejsc powodzi wzmagają obawy przed kolejną? To irracjonalny, ale prosty i zbadany mechanizm.
Jak pozycjonować stronę pod LLM? Optymalizacja treści pod AI
Zachariasz Kijak
Gwałtowny rozwój sztucznej inteligencji sprawił, że o nurtujące nas kwestie coraz chętniej pytamy narzędzia AI. Często „dogadujemy” się z nimi łatwiej niż z wyszukiwarką. Duże modele językowe, tzw. LLM-y, odpowiadają na pytania szybko i szczegółowo. Czy to oznacza, że już niedługo usługę SEO zastąpi „LLMO”?
Chronemika, czyli język czasu. Oto, co mówi o tobie twój zegarek
Bartłomiej Dwornik
Wchodzisz punktualnie, patrzysz na zegarek, czekasz pięć minut, po czym wychodzisz. Ktoś inny spóźnia się pół godziny i zachowuje, jakby to on musiał na ciebie czekać. Czas w komunikacji to narzędzie, broń i wyznacznik statusu. Witaj w świecie chronemiki. Nauki o tym, jak czas wpływa na relacje między ludźmi.
Podobne artykuły:
Odpowiedzialność - granice wolności mediów
Marcin Konopka
Media, czwarta władza, instytucja nastawiona na zysk, dostawca informacji, teoretycznie pełniący misje społeczną. Kiedy i gdzie kończy się wolność słowa a zaczyna pogoń za sensacją?
Studia dziennikarskie - iść czy nie iść?
Patrycja Kierzkowska
Moja wiedza na temat studiów dziennikarskich pochodzi od osób, które studiowały ten kierunek i każdy mówi, że lepiej iść na inne studia.
Manipulacja w negocjacjach
Tomasz Urban
Rzecz jasna najlepszym sposobem jest rzeczowe skontaktowanie się w danej sprawie i dojście do kompromisu korzystnego dla obu stron, w praktyce jednak nie jest to takie proste.
Antonio Salas. Czy dziennikarz-zagadka w ogóle istnieje?
Piotr Kaszuwara, MenStream.pl
Hiszpański dziennikarz w swojej najnowszej książce pod polskim tytułem "Ja, terrorysta" opisuje, jak krok po kroku stawał się zaufanym człowiekiem palestyńskiego Hamasu i Hezbollahu, a także wenezuelskich "tupamaros".