25.07.2005 Warsztat reportera
Młodość na sprzedaż
Sylwia Grzymała, artykuł udostępniony przez Merkuriusz Uniwersytecki
Styl życia określany często nie tłumaczonym, angielskim przymiotnikiem cool zdominował inne wartości. Naczelna stała się zasada "życia na luzie". Reklamotwórca posługuje się tym idealnym, pożądanym stylem życia, liczy na powiązanie owego stylu życia z zakupem i użytkowaniem danego produktu. Kategoria stylu życia stosowana w reklamie działa na podstawie przeświadczenia, że człowiek wraz z produktem "zakupuje" określony styl życia.
Reklama pełni również funkcję informującą o tym, jakie produkty najlepiej pasują do stylu życia określanego przymiotnikiem cool. Pokazuje co jest modne, jak należy się zachować, gdzie pójść i co jeść by móc zamanifestować swoją przynależność do grupy osób będących cool.
Reklama kanału muzycznego VIVA POLSKA
Tekst reklamy jest graficznie przedstawiony jak ostrzeżenia przed szkodliwością palenia znajdujące się na paczkach papierosów:
Dobrze wiemy co jest złe, a co dobre.
Nie zalecamy niczego i nie namawiamy
do jakichkolwiek zachowań.
Każdy wie jaki ma cel i jakimi środkami
zmierza do jego realizacji
Komunikat reklamowy odwołuje się do silnego poczucia niezależności charakterystycznego dla pokolenia młodych. Reklamotwórca podkreśla, że wie co jest dobre, a co złe, a więc stwierdza, że ma prawo do perswadowania. Nad swoim prawem do przekonywania stawia prawo młodego człowieka do samodzielnego określania własnych celów i dążenia do nich. Stwarza jeden warunek: Rób co chcesz, ale tylko wtedy gdy wiesz po co to robisz!
Ten warunek przypomina o konieczności wyjaśniania, również przed samym sobą, określonych decyzji. Stawia w złym świetle dorosłych, którzy często nie są w stanie uzasadnić swoich działań. Nie robią tego przede wszystkim w stosunku do młodego człowieka. Nie uważają go za osobę, z którą należy podejmować dyskusję, odmawiają mu prawa do wartościowania zachowań.
Młody, niezależny człowiek często ma obsesję, że wszyscy chcą kierować jego postępowaniem. Znajduje wiele dowodów na to, ze dorośli są przekonani, co jest dla niego dobrem. Reklamodawca odcina się od tego sposobu myślenia. Staje po stronie młodego odbiorcy, budząc jego sympatię.
Reklama płyty DZIEWCZYNA
... przychodzi nowa Dziewczyna do sklepu i każdy chce ją wyrwać...super płyta w magic cenie. (Dziewczyna, 2005)
Reklama stosuje uosobienie płyty czemu sprzyja nazwa firmy ją promującej. Nazwę płyty zastosowano w taki sposób, aby była utożsamiana z atrakcyjną dziewczyną, która się wszystkim podoba. Adresatami tej reklamy są w większości nastolatki, których silnym pragnieniem jest podobanie się chłopom z ich grupy rówieśniczej. Nastolatki chcą budzić podziw, zwracać sobą uwagę i chcą być "wyrywane". Reklama sugeruje, że dziewczyna, która zakupi atrakcyjną płytę, sama zyska na swojej atrakcyjności.
Płyta jest super, a jej cena jest magic. Użyte sformułowania są zaczerpnięte z języka stosowanego przez młodzież. Są to superlatywy najlepiej określające bycie cool. Każdy inny epitet, pochodzący z języka dorosłych nie miałyby takiej mocy przekonywania.
***
Reklamy wpisały się w naszą kulturę popularną. Są odzwierciedleniem rzeczywistości społecznej i kreują ją. Warto zauważyć, że istnieje duża grupa reklam posługujących się kategorią młodości, która nie jest kierowana do młodych odbiorców. Również reklamy dla dorosłych z niej korzystają. Wynika to ze stylu życia i wartości, które się z nim wiążą. Reklamotwórcy wykorzystują tęsknotę dorosłych za młodością, która jest powszechnie pożądana.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Warsztat reportera:
Z parkietu prosto na kolokwium. Codzienność, której nie pokazują transmisje meczowe
KSG Warszawa
Jak wygląda życie osoby, która jednego dnia zdaje egzamin na uczelni, a następnego gra o punkty w 1. lidze? Gdy większość studentów po zajęciach spotyka się na kawie, one biegną na halę.
Na czym zbudować stronę w 2025? WordPress, Wix czy Webflow
Krzysztof Jagodziński
Wybór odpowiedniej platformy do budowy stron internetowych to jedna z fundamentalnych decyzji, jaką podejmiesz, budując cyfrową obecność swojej firmy. To technologiczny kręgosłup, który zadecyduje nie tylko o wyglądzie Twojej witryny, ale także o kosztach jej utrzymania, elastyczności marketingowej i potencjale rozwoju w przyszłości.
Pułapka heurystyki w mediach. Jak krzykliwe nagłówki wzmacniają strach
Bartłomiej Dwornik
Negatywny przekaz, bazujący na emocjach, zwiększa poczucie zagrożenia nawet o 57%. Dlaczego newsy o katastrofie lotniczej skłaniają inwestorów do ucieczki od akcji przewoźników, a relacje z miejsc powodzi wzmagają obawy przed kolejną? To irracjonalny, ale prosty i zbadany mechanizm.
Podobne artykuły:
Jak zdać na dziennikarstwo. Prawo prasowe
© by Dawid Federowicz & Oficyna Studencka CEZAR
Co się zdaje na wstępnym, gdzie można studiować i na czym dziennikarstwo w ogóle polega.
Język informatyków. Jak go zrozumieć, jak sobie z nim radzić?
Magdalena Grochala
Neologizm międzymordzie, powstał w latach 80. XX wieku, nie udało mu się jednak zastąpić angielskiego interfejsu. Podobny los spotkał manipulator stołokulotoczny (tak, tak, to myszka) czy manipulator uchylnostycznozwrotny (dżojstik).
Studia dziennikarskie - iść czy nie iść?
Patrycja Kierzkowska
Moja wiedza na temat studiów dziennikarskich pochodzi od osób, które studiowały ten kierunek i każdy mówi, że lepiej iść na inne studia.
Sposoby walki z tremą
Maciej Orłoś
Do tremy można się przyzwyczaić. Można z nią żyć, można ją poskromić. Doskonały przykład, jak tego dokonać, dał Winston Churchill. W dzieciństwie i młodości był niezwykle nieśmiały, niepewny siebie, nie lubił występować publicznie. Ale przemógł tę wrodzoną nieśmiałość, pracował nad sobą i stał się znakomitym mówcą. Dziś jest często cytowany. Przeszedł do historii, podobnie jak jego wystąpienia.





























