20.02.2013 Rynek medialny
Wpadki na wizji. Badanie telewizyjnych programów informacyjnych
Marcin Gościniak, PRESS-SERVICE Monitoring Mediów
W styczniu we wszystkich serwisach informacyjnych odnotowano 18 wpadek. Większość z nich to wpadki techniczne, które stanowiły ponad 61% wszystkich zanotowanych. Na kolejnym miejscu uplasowały się wpadki językowe (22%). Najmniej odnotowano wpadek merytorycznych – stanowiły 2,1% wszystkich.

Wpadki językowe zwyczajowo polegały przede wszystkim na przejęzyczeniach, błędnych zapisach, błędach fleksyjnych i stylistycznych oraz tautologiach. Błędy techniczne to głównie przesunięcia lub zupełnie braki podpisów pod wizerunkami osób wypowiadających się.
Najwięcej wpadek odnotowano w przypadku Wydarzeń. W styczniu pojawiły się ponadto błędy merytoryczne – poseł Kopyciński został uznany za posła SLD (a nie Ruchu Palikota), rzecznik PSL podpisany jako rzecznik SLD, a nazwisko Przybył podano błędnie jako Przybysz.
LUTY 2012
W lutym we wszystkich serwisach informacyjnych odnotowano 16 wpadek. Większość z nich to wpadki techniczne, które stanowiły ponad 87,5% wszystkich zanotowanych. Na kolejnym miejscu uplasowały się wpadki językowe (12,5%).

Wpadki językowe w lutym związane były z błędną pisownią („specustawa” zapisane osobno) oraz wpadkami w wypowiedziach reporterów („wymyśleć” zamiast „wymyślić”). Błędy techniczne to głównie przesunięcia lub zupełnie braki podpisów pod wizerunkami osób wypowiadających się. Najwięcej wpadek odnotowano w Wydarzeniach. Panorama tym razem była bezbłędna.
MARZEC 2012
W marcu we wszystkich serwisach informacyjnych odnotowano 29 wpadek. Większość z nich to wpadki techniczne, które stanowiły ponad 55,2% wszystkich zanotowanych. Na kolejnym miejscu uplasowały się wpadki językowe (41,4%). W badanym okresie pojawiła się 1 wpadka merytoryczna.

Wpadki językowe w marcu związane były z błędną pisownią oraz wpadkami w wypowiedziach reporterów. Błędy techniczne to głównie przesunięcia lub zupełne braki podpisów pod wizerunkami osób wypowiadających się. Wpadka merytoryczna to błędnie zapisane imię ministra środowiska - zamiast Marcin Korolec, w materiale napisano Łukasz Korolec. Najwięcej wpadek odnotowano w przypadku Wydarzeń.
KWIECIEŃ 2012
W kwietniu we wszystkich serwisach informacyjnych odnotowano 18 wpadek, co jest spadkiem w porównaniu z marcem. Większość z nich to wpadki techniczne, które stanowiły niemal 38% wszystkich zanotowanych. Na kolejnym miejscu uplasowały się wpadki językowe (17,2%). W badanym okresie pojawiły się 2 wpadki merytoryczne.

Wpadki językowe w kwietniu związane były z błędną pisownią oraz wpadkami w wypowiedziach reporterów. Błędy techniczne to głównie przesunięcia lub zupełne braki podpisów pod wizerunkami osób wypowiadających się. Jedna z wpadek merytorycznych to błąd w podawaniu nazwy autostrady. Dziennikarka zamiast A2 powiedziała A1. Jedna z reporterek natomiast w kontekście katastrofy smoleńskiej stwierdziła, że słowo „razem” było „odmieniane przez wszystkie przypadki”. Wyraz „razem” jest przysłówkiem, a przysłówki należą do nieodmiennych części mowy.
MAJ 2012
Flagowy serwis informacyjny TVP2 zalicza najwięcej wpadek antenowych. Panorama prowadzi w niechlubnym rankingu już drugi miesiąc z rzędu – tym razem ze znaczną przewagą. Redakcji serwisu przydarzyło się aż siedem błędów językowych, trzy wpadki techniczne i tyle samo merytorycznych. Wśród tych ostatnich znalazła się mapa, z której wynikało, że 13 reprezentacji w trakcie Mistrzostw Europy będzie nocowało w Polsce, natomiast 16 na Ukrainie. Według reporterów Panoramy Lee Richardson nazywa się Lee Richards, a Wojciech Szczęsny ma na imię Maciej.

Mniej wpadek zaliczyli dziennikarze „Wiadomości” i „Wydarzeń”. Obie redakcje popełniły po pięć błędów językowych i po dwa techniczne. W maju niemal bezbłędne były „Fakty”, które na swoim koncie za cały miesiąc mają tylko jedną wpadkę techniczną. Łącznie we wszystkich serwisach pojawiło się 28 uchybień różnych typów, czyli więcej niż średnia roczna.
CZERWIEC 2012
W czerwcu we wszystkich serwisach informacyjnych odnotowano 23 wpadek, co jest niewielkim spadkiem w porównaniu z majem. Większość z nich to wpadki techniczne, które stanowiły 56% wszystkich zanotowanych. Na kolejnym miejscu uplasowały się wpadki językowe (34,8%). W badanym okresie pojawiły się 2 wpadki merytoryczne.

Wpadki językowe w czerwcu związane były z błędną pisownią oraz wpadkami w wypowiedziach reporterów. Błędy techniczne to głównie przesunięcia lub zupełne braki podpisów pod wizerunkami osób wypowiadających się, a także problemy z wyemitowaniem materiałów. Jeden błąd merytoryczny dotyczył podania błędnej godziny emisji filmu „Stadiony nienawiści”. Kolejny – miał związek z rozgrywkami podczas ME w piłce nożnej. Dziennikarz powiedział, że Czechom wystarczył remis, by wyjść z grupy. Jest to nieprawda – piłkarze potrzebowali zwycięstwa, gdyż Rosja przegrała z Grecją.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Dziennikarstwo śledcze w Europie. Redakcje mierzą się z presją
KFi, Newseria
Przedstawiciele mediów i polityki wskazują na trudną sytuację dziennikarstwa śledczego w Europie. Redakcje informacyjne niechętnie inwestują w ten segment z uwagi na wysokie koszty i duży nakład czasu oraz pracy. Przede wszystkim obawiają się jednak postępowań sądowych.
Media kontra dezinformacja na temat energetyki. Raport IMM
Joanna Rafał
Co piąty komunikat w sieci o energetyce może być dezinformacją. W latach 2022–2025 odnotowano blisko 70 tys. publikacji przestrzegających przed dezinformacją wokół tego strategicznego sektora, które wygenerowały zasięg 1,19 mld kontaktów z przekazem.
AI zmienia zasady gry. Nowe oblicze wyszukiwania w internecie
KFi
Połowa konsumentów w USA korzysta już z wyszukiwania wspieranego sztuczną inteligencją. Do 2028 roku decyzje zakupowe o wartości 750 miliardów dolarów będą zapadać właśnie za pośrednictwem AI. Takie wnioski przedstawia raport McKinsey "Winning in the age of AI search".
Podobne artykuły:
Przyszłość lokalnych informacji. Analiza Reuters Institute
BARD
Wydawcy lokalnej prasy wyraźnie przegrywają wyścig o czytelnika z internetem. Drukowana prasa lokalna jest źródłem informacji jedynie dla kilkuprocentowego odsetka lokalnych społeczności - wynika z badania Reuters Institute, cytowanego przez European Journalism Observatory.
Fake newsom od sztucznej inteligencji wierzymy bardziej niż ludziom
KrzysztoF
Generowanie i szerzenie dezinformacji z pomocą sztucznej inteligencji może mieć negatywny wpływ na wiele dziedzin życia, w tym na ochronę zdrowia na świecie. Aby sprawdzić, jak tekst stworzony przez SI może wpłynąć na zrozumienie informacji przez odbiorców, naukowcy z Uniwersytetu Zuryskiego przyjrzeli się tweetom wytwarzanym przez GPT-3.
Radiowi fanatycy. Oto, kto słucha radia przez jedną trzecią doby
Bartłomiej Dwornik
Już co piąty słuchacz spędza ponad 8 godzin dziennie przy radioodbiorniku - wynika z danych badania Radio Track. Od początku roku takich zagorzałych radiosłuchaczy przybyło o 300 tysięcy.
ChatGPT nie zna się na żartach
Ludwika Tomala
Naukowcy z Politechniki Wrocławskiej sprawdzili czy ChatGPT rozumie żarty, wychwytuje błędy językowe, sarkazm i agresję, rozpoznaje spam. Poprosili program o wykonanie ponad 38 tysięcy zadań. Na razie wypada on gorzej niż nowoczesne wyspecjalizowane w tym programy, nie mówiąc już o ludziach.




































