18.05.2013 Rynek medialny
Płatne treści w internecie. Czy Polacy są skłonni za nie płacić?
Aleksandra Andreasik, Joanna Trybuchowska, IIBR, PBI

O możliwości odbioru prasowych treści premium za pomocą systemu Piano słyszał co czwarty internauta (23%). Częściej wiedzę na ten temat posiadali mężczyźni (28%) niż kobiety (19%), osoby z wykształceniem wyższym (32%) oraz mieszkańcy wielkich miast powyżej 500 tys. mieszkańców (33%).
- Wydawcy prasowi od kliku lat poszukują wyjścia z dramatycznej sytuacji w jakiej się znaleźli. Z jednej strony w większym stopniu niż inne media dotyka ich kryzys na rynku reklamy i związane z tym niższe przychody. Z drugiej zaś, zmiana technologiczna, która w istotny sposób wpływa na zachowania konsumenckie czytelników mediów drukowanych. Z tych danych wynika, że Piano czy też szerzej pobieranie opłat za treści publikowane w internecie póki co, nie jest dobrym wyjściem. Potrzebne jest bardziej pogłębione spojrzenie na ’nowego konsumenta treści’ i na sam sposób prowadzenia ‘papierowego’ biznesu w zupełnie nowym otoczeniu rynkowym - mówi Jarosław Pawlak, prezes zarządu Interaktywnego Instytutu Badań Rynkowych.
Zgodnie z wynikami badania IIBR - około 6% osób, które znają Piano jest zainteresowane zakupem abonamentu w przyszłości, co oznacza, że jedynie 1,4% ogółu internautów rozważa płatne konsumowanie treści online.
Treści w internecie powinny być darmowe
Z sondażu przeprowadzonego przez Polskie Badania Internetu wynika, że Internetu wciąż używa się głównie do wysyłania i odbierania maili. Chcemy mieć szybki dostęp do codziennych informacji z kraju i ze świata. Często też korzystamy z wyszukiwarek i przeglądamy strony internetowe. Stosunkowo najmniej osób wykorzystuje Internet do nauki i pracy, ściągania aplikacji, muzyki i filmów, grania online oraz oglądania video.

Tylko co piąty internauta nigdy nie robił zakupów w Internecie. Za to ci, którzy kupują w sieci, robią to często – połowa z nich przynajmniej raz na 2 tygodnie.

Zdecydowana większość internautów (aż 57 proc. respondentów) uważa, że wszystkie treści w sieci powinny być dostępne za darmo. Nie chce za nie płacić dodatkowo, skoro opłaca dostęp do Internetu. Internauci są także przekonani, że darmowe serwisy informacyjne nie ustępują w jakości serwisom płatnym. Tylko 9 proc. badanych nie zgadza się z tym twierdzeniem.

Połowa respondentów nigdy nie zapłaciła za treści w Internecie. Ci, którzy kupują – płacą głównie za aplikacje i dodatki do swoich telefonów komórkowych. Dużą popularnością cieszą się również gry i treści video – najczęściej kupują je mężczyźni. Kobiety chętniej płacą za możliwość obejrzenia odcinka serialu oraz za wróżby i horoskopy.
Mimo że 15 proc. respondentów deklaruje, że zapłaciło za aplikacje mobilne, to aż połowa z nich nie używa tych aplikacji. Najwięcej osób korzystało na swoim telefonie komórkowym z map i nawigacji, skrzynki pocztowej i gier.

Ciekawe badanie na temat płatnego dostępu do informacji w internecie, na przykładzie projektu Piano, przeprowadziła firma SentiOne. Od lipca do września 2012 roku, badane były wypowiedzi pojawiające się w różnych miejscach polskiego internetu. Wynika z nich, że:
- 87 procent internautów o projekcie wypowiadało się negatywnie
- emocje, jakie projekt wywoływał najczęściej to: zdenerwowanie, ironia i sceptycyzm
- najlepiej (30 procent pozytywnych opinii) wyrażali się o Piano użytkownicy Google+
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Kobiety i komunikacja. Czy ktoś słucha Polek?
Krzysztof Fiedorek
Marki mówią, że rozumieją kobiety. Media twierdzą, że mówią ich językiem. Tymczasem raport "Polki 2025" pokazuje, że większość przekazów wciąż trafia obok. Kobiety nie chcą pustych haseł. Oczekują dialogu, który naprawdę ich dotyczy.
Większość influencerskich wpisów medycznych na TikToku to NIEPRAWDA
Katarzyna Czechowicz
Ponad połowa materiałów medycznych i parentingowych publikowanych na TikToku przez tzw. ekoinfluencerów, promujących naturalne rodzicielstwo, holistyczne zdrowie i alternatywne metody leczenia, zawiera dezinformację - wynika z badań przedstawionych podczas konferencji Amerykańskiej Akademii Pediatrii w Denver.
Teoria martwego internetu to fakt. Ludzi w sieci jest już mniej niż botów
Krzysztof Fiedorek
Już 51% globalnego ruchu internetowego generują boty, a nie ludzie. Nawet dwie trzecie kont na X to prawdopodobnie automaty, a na platformach z recenzjami już trzech na dziesięć nie napisał człowiek. Podejrzewasz, że w sieci coś jest nie tak? To nie paranoja. W roku 2025 to fakty.
Podobne artykuły:
PublBox. Wszystkie media społecznościowe w jednym miejscu
Krzysztof Fiedorek
Recenzja serwisu do planowania i publikowania postów na Facebooku, Twitterze, Instagramie, Pintereście, YouTube, LinkedIn i innych. Platforma przyda się wszystkim, prowadzącym działania w wielu social mediach i potrzebującym wsparcia w sprawnym zorganizowaniu pracy. [artykuł sponsorowany]
Jak dziennikarze wykorzystują media społecznościowe
Bartłomiej Dwornik
Przede wszystkim szukają inspiracji na blogach, nieco rzadziej na Facebooku. W to, co znajdą rzadko wierzą, a przynajmniej podchodzą z dużą rezerwą. Choć ocena wiarygodności kompletnie nie idzie w parze z atrakcyjnością.
Co dzieci oglądają w mediach? Porady psychologa dla rodziców
RINF/PAP
W trakcie pandemii młodzież spędzała średnio ponad 16 godzin w tygodniu, korzystając z mediów społecznościowych. Ponad 14 godzin statystyczny nastolatek oglądał filmy i seriale, prawie 8 godzin grał w gry. Badacze z Polski i Holandii ostrzegają, że na młodzież wpływa nie tylko czas przed ekranem, ale i oglądane treści.
Czytelnicy portali internetowych w Polsce. Analiza lojalności
Bartłomiej Dwornik
Wśród portali informacyjnych najwięcej użytkowników ma Onet. Jednak pod względem lojalności internautów przegrywa z Wirtualną Polską. Gdyby natomiast brać pod uwagę czytelników informacji, zdecydowanie wygra Gazeta, która z kolei słabo pozycjonuje się w Google.




































