9.10.2017 Warsztat reportera
Przyszłość media relations. Jakich informacji oczekują dziennikarze
dr Dariusz Tworzydło, Exacto
Elektroniczne media tworzą nową jakość dialogu. Dostarczają wyzwań dla dziennikarzy i współpracujących z nimi piarowców. Już dziś mamy nieco inny marketing czy reklamę, które bazują na nowoczesnych formach przekazu.

Mechanizm media relations pozornie pozostaje bez zmian. Piarowcy, aby przebić się ze swoim przekazem tworzą materiały trafiające w gusta czytelników, słuchaczy czy widzów. To oczekiwania publiczności oraz dziennikarzy definiują zakres i formy informacji, które powinny dostarczać agencje public relations. Media społecznościowe, które współcześnie dominują w komunikacji, zmieniają nie tylko preferencje odbiorców, ale również sposób konsumowania informacji oraz cykl jej życia. Zmiany te nie mogą być obojętne osobom odpowiedzialnym za media relations.
Czego dziennikarze oczekują od piarowców? Co social media zmieniają w dotychczasowej praktyce PR? Oto kilka trendów, które warto uwzględnić w codziennej pracy piarowca.
Podążaj śladem dziennikarza
Aby tworzyć materiały przydatne dla dziennikarzy trzeba wiedzieć, gdzie i dla jakich mediów piszą. Tradycyjna prasa nie zajmuje już pierwszorzędnego miejsca. Czytelnictwo druku spada, ponieważ czytelnik zamienia gazetę na jej elektroniczną wersję. W związku z tym dziennikarze przygotowują głównie teksty na portale informacyjne lub blogi. Jak wynika z sondażu zrealizowanego przez Business Wire, blisko 45 proc. publikacji to właśnie materiały w formie online, podczas gdy artykuły w prasie codziennej stanowią zaledwie 16 proc. Malejąca ilość publikacji w prasie oznacza, że coraz trudniej w niej zaistnieć. Z kolei internet stał się miejscem, w którym łatwiej spotkać odbiorcę, jednak sieć rządzi się swoimi prawami.
Buduj relacje
Media społecznościowe są dla dziennikarzy źródłem informacji. W Polsce już przeszło 90 proc. z nich deklaruje, że wykorzystuje je zawodowo – wynika z raportu „Dziennikarze i social media 2014” opracowanego przez Multi Communications, Millward Brown oraz IMM. Dla blisko 70 proc. kanały społecznościowe są miejscem poszukiwania nowych pomysłów na materiały. W praktyce oznacza to, że piarowcy powinni nie tylko pisać i dystrybuować informacje, ale generować zainteresowanie za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Aby stać się wartościowym źródłem informacji należy na bieżąco mówić o tym co się dzieje w firmie i w branży, pisać o trendach oraz dostarczać sprawdzone fakty. Z kolei do komentowania warto wykorzystać Twittera, bo właśnie to medium najszybciej zyskuje na zainteresowaniu ze strony dziennikarzy. Wpisy śledzi już blisko połowa z nich. 140 znaków to wprawdzie niewiele, ale wystarczy by wyrazić swoją opinię i być może zachęcić do nawiązania bezpośredniego kontaktu. Jeżeli nasza współpraca poza mediami społecznościowymi będzie się równie dobrze układać, zostaniemy potraktowani jako godni zaufania partnerzy – a to jest bezcenne.
Bądź wiarygodny
Chociaż dziennikarze chętnie śledzą wpisy w mediach społecznościowych to większość z nich nadal traktuje je z dystansem. Tylko 33 proc. ocenia je jako wiarygodne, według raportu „Dziennikarze i social media 2014”. Dziennikarze wprawdzie coraz mocniej inspirują się wiadomościami zaczerpniętymi z mediów społecznościowych, ale ostatecznie weryfikują je na przykład na oficjalnym serwisie lub w biurze prasowym.
Dlatego, jeżeli dysponujemy wartościowymi informacjami zadbajmy o to, aby dystrybuować je poprzez wszystkie kanały przekazu. Tutaj szczególnie istotne jest by wszystkie źródła były na bieżąco uzupełniane, a materiały na nich zamieszczone świeże oraz kompletne. Koniecznie należy zadbać również o to, aby kontakt do osoby odpowiedzialnej za relacje z mediami był łatwo dostępny, a piarowiec zawsze dobrze przygotowany do udzielenia odpowiedzi, także na niewygodne pytania.
Nie tylko słowo
Kiedy już wiemy dla jakich tytułów dziennikarze przygotowują informacje, skąd czerpią inspiracje oraz w jaki sposób korzystają z social mediów, skupmy się na tym co ich interesuje. Wyniki sondażu Business Wire pokazują, że najbardziej pożądane są newsy i fakty. Dziennikarze chętnie poszukują również historii o ludziach, wiadomości o trendach bądź kontrowersyjnych tematów. Wartość materiału dodatkowo wzbogacają cytaty, dane liczbowe i ciekawostki. Jednak samo „słowo” to nie wszystko. Ponieważ czytelnik woli przyswajać informacje w prostej i atrakcyjnej formie, dlatego mile widziane są przede wszystkim zdjęcia, grafiki oraz materiały wideo.

Media relations to nie tylko informacje prasowe i monitoringi. W dobie nowych, elektronicznych środków przekazu na tą sferę public relations należy spojrzeć znacznie szerzej. Bo owszem media społecznościowe są często skuteczniejsze niż tradycyjne kanały przekazu informacji, ale z drugiej strony to płaszczyzna nawiązywania oraz utrzymywania relacji. Wykorzystujmy je do kształtowania wizerunku i budowania partnerskich relacji z dziennikarzami, bo przecież o nie z definicji chodzi.
***
autor jest prezesem agencji Exacto
materiał powstał z okazji Kongresu Profesjonalistów Public Relations 2015 w Rzeszowie
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Warsztat reportera:
Przedszkolaki demaskują hipokrytów. Eksperyment Uniwersytetu SWPS
ekr/ bar/
Nawet dzieci w wieku przedszkolnym są w stanie rozpoznać hipokrytów, których oceniają gorzej od innych ludzi łamiących zasady – dowodzą badacze z Uniwersytetu SWPS. Opiekunowie powinni więc zwracać uwagę na to, czy ich działania są spójne z deklaracjami, bo dzieci są uważnymi obserwatorami moralnej integralności.
W obcym języku łatwiej kłamać i przeklinać. Jest naukowy dowód
Ewelina Krajczyńska-Wujec
Decyzja podjęta w oparciu o dane przedstawione w wyuczonym języku obcym może być inna, niż gdybyśmy podjęli ją na podstawie danych w języku ojczystym. Język zmienia intensywność odczuwanych emocji, ale także wpływa na zdolność analizowania problemów i wybierania rozwiązań - wynika z badań dr. Rafała Mudy.
Wideo, zdjęcie czy tekst? Co naprawdę działa w kampaniach społecznych
KFi
Czy ekologia może być viralowa? Jak przekazać skomplikowane problemy środowiskowe w sposób angażujący i skuteczny? Badanie autorstwa Wenye Mao i Yuko Nishide z Uniwersytetu Tohoku analizuje dwa elementy strategii narracyjnej: rodzaj medium oraz sposób narracji.
Podobne artykuły:
Kolacja dla głupca
Stefan Bratkowski
Oczywiście, nasze media adresowane do dzisiejszej polskiej elity nowobogackich nie reprezentują poziomu "Atlantic Monthly". Źródło: Tygodnik Powszechny.
Afganistan. Konflikty wojenne w mediach - relacjonowanie
Agnieszka Osińska
Dowódcy wojskowi i politycy kontrolują i manipulują informacją wojenną. Nie dowiadujemy się niczego, ale trwa to całymi godzinami. Wojna w Afganistanie a Pustynna Burza. Podobieństwa i róznice w relacjonowaniu konfliktów wojennych dawniej i dziś.
Dziennikarstwo śledcze
Natalia Dueholm
O investigative reporting ostatnio dość często mówi się w Polsce i nieprzypadkowo zresztą. Afera w Polsce goni aferę tak szybko, że dziennikarze nie nadążają. Nie mówiąc już o sądach.
Media upraszczają obraz świata
Jarosław Jakimczyk
Środowisko dziennikarskie wpatruje się z uporem godnym lepszej sprawy we własny pępek, z drugiej strony coraz częściej to właśnie dziennikarze zastępują w mediach prawdziwych ekspertów.