21.10.2014 Warsztat reportera
Technologia rozpoznawania obrazu. Szansa na drugie życie prasy?
Maja Baczyńska, Profeina.pl
Nowe technologie, w tym przede wszystkim internet, mocno uderzyły w rynek prasy. Choć postrzegane są jako zagrożenie, wcale nie muszą nim być. Wykorzystanie nowych rozwiązań technologicznych w tradycyjnych mediach może być wręcz sposobem na zaoferowanie czytelnikom prasy całkiem nowej wartości.

Zanim nadeszła era powszechności internetu i smartfonów, konsumenci treści byli ich biernymi odbiorcami. To internet dał możliwość interakcji z treścią na niespotykaną dotąd skalę. Co ciekawe, interaktywności szukają sami użytkownicy nawet w tak statycznych mediach jak prasa czy telewizja. Całkiem zwyczajne jest już to, że siedząc przed telewizorem komentują programy na Facebooku, „ćwierkają” czy udzielają się na forum, a przeciążenia serwerów obsługujących serwisy, o których jest mowa w telewizjach śniadaniowych, są wręcz legendarne.
W odpowiedzi na rosnącą potrzebę interakcji i zjawisko tzw. współkonsumpcji mediów, atrakcyjne rozwiązania może zaoferować technologia rozpoznawania obrazu – jak choćby ta, udostępniana przez iTraff Technology, w aplikacji RecognizeMe. Umożliwia ona poszerzenie treści, dostępnych w tradycyjnym medium papierowym o interaktywne opcje, które można odkrywać po zeskanowaniu obrazu smartfonem. Mogą to być materiały wideo z poradami dotyczącymi zastosowania danego produktu czy przeprowadzenie czytelnika wprost do sklepu, w którym np. może kupić produkt ze zdjęcia. Przykładowo czytelnicy urodzinowego numeru “Party. Życie Gwiazd” mogą – po zeskanowaniu zdjęć telefonem lub tabletem – obejrzeć kulisy sesji zdjęciowej z Anją Rubik. Z kolei w magazynie "Flesz. Gwiazdy& Styl" – czytelnicy mogli obejrzeć zwiastuny filmów, instruktaż makijażu oraz relacje z imprez.
Wydawnictwa mogą więc poszerzać doświadczenie lektury czasopism o treści, które można zobaczyć dzięki użyciu technologii rozpoznawania obrazu. Zmienia ona sposób postrzegania i konsumowania treści w mediach, bo pozwala na interakcję pomiędzy wydaniem papierowym a urządzeniem mobilnym. Dzięki niej, zwykłe medium papierowe czy program telewizyjny stają się interaktywne, a czytelnicy w sposób naturalny wchodzą z nim w kontakt. Reklamodawcy zaś mogą zamienić stronę prasową w dynamiczną treść. Jedno zerknięcie na reklamę drukowaną czy markę, może zamienić się w kilkuminutowe, multimedialne doświadczenie na telefonie. Wydawcom pozwala to na implementowanie dodatkowych treści, a konsumentów może skłonić do podjęcia działania.
– Technologia rozpoznawania obrazu pozwala konsumentowi na szybką reakcję w odpowiedzi na serwowaną mu treść. Przeglądając magazyn, w którym spodoba mu się jakiś produkt, może ten produkt od razu zeskanować, dowiedzieć się więcej na jego temat, sprawdzić cenę, a nawet zamówić, nie ruszając się w tym czasie z kanapy – tłumaczy Arkadiusz Skuza, założyciel i CEO iTraff Technology.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Warsztat reportera:
Jak pozycjonować stronę pod LLM? Optymalizacja treści pod AI
Zachariasz Kijak
Gwałtowny rozwój sztucznej inteligencji sprawił, że o nurtujące nas kwestie coraz chętniej pytamy narzędzia AI. Często „dogadujemy” się z nimi łatwiej niż z wyszukiwarką. Duże modele językowe, tzw. LLM-y, odpowiadają na pytania szybko i szczegółowo. Czy to oznacza, że już niedługo usługę SEO zastąpi „LLMO”?
Chronemika, czyli język czasu. Oto, co mówi o tobie twój zegarek
Bartłomiej Dwornik
Wchodzisz punktualnie, patrzysz na zegarek, czekasz pięć minut, po czym wychodzisz. Ktoś inny spóźnia się pół godziny i zachowuje, jakby to on musiał na ciebie czekać. Czas w komunikacji to narzędzie, broń i wyznacznik statusu. Witaj w świecie chronemiki. Nauki o tym, jak czas wpływa na relacje między ludźmi.
Skróć link w miGG. Nowość w komunikatorze GG
Jarosław Rybus
Skracanie długich nazw stron internetowych to konieczność na przykład w kampaniach reklamowych, wpisach w sieciach społecznościowych. Zazwyczaj skracanie linków odbywa się poprzez dedykowane do tego serwisy. Od dzisiaj ta przydatna funkcja skracacza linków dostępna jest pod ręką - wystarczy GG.
Podobne artykuły:
Kryzys wizerunkowy. Siedem zasad skutecznego reagowania
Adam Białas
Chowanie głowy w piasek i nadzieja, że problem sam zniknie to zwykle duży błąd, czego przykładem mogą być wielkie skandale z Volkswagenem czy FIFA, w których nieodpowiednia reakcja doprowadziła do jednych z największych i najkosztowniejszych katastrof wizerunkowych tej dekady.
Przedszkolaki demaskują hipokrytów. Eksperyment Uniwersytetu SWPS
ekr/ bar/
Nawet dzieci w wieku przedszkolnym są w stanie rozpoznać hipokrytów, których oceniają gorzej od innych ludzi łamiących zasady – dowodzą badacze z Uniwersytetu SWPS. Opiekunowie powinni więc zwracać uwagę na to, czy ich działania są spójne z deklaracjami, bo dzieci są uważnymi obserwatorami moralnej integralności.
W poszukiwaniu dziennikarskich ścieżek
Katarzyna Bocheńska
Zapis wykładu I Dolnośląskiej Konferencji Opiekunów Gazetek Szkolnych.
Czym są nagłówki Hx i jak je wykorzystać do pozycjonowania tekstów
Dawid Medwiediuk
We wpisach na blogach istnieje duże pole do popisu w temacie kreatywnego używania nagłówków. Jeszcze przed rozpoczęciem pisania warto zdefiniować strukturę artykułu. Nagłówki mogą przybrać formę śródtytułów rozdzielających poszczególne akapity tekstu, a najważniejszy z nich zastosować do oznaczenia tematu.