2.04.2018 Historia mediów
El País. Historia hiszpańskiego dziennika dla ludzi, którzy myślą
Małgorzata Dwornik
Czy tabloid może być poważny? Hiszpański dziennik El Pais od ponad 40 lat stara się udowodnić, że to możliwe. W gazecie obowiązuje podręcznik zasad profesjonalnego dziennikarstwa, dziennik powołał instytucję Rzecznika Praw Czytelnika. Efekt? Największe na świecie czytelnictwo w internecie, tytuł World`s Best Designed Newspaper. Hiszpański dziennik sam też przyznaje nagrodę za wybitne zasługi w obronie wolności obywatelskich, niezależności, uczciwości i rzetelności mediów. Jednym z jej laureatów jest Adam Michnik.
Początek XX wieku w Hiszpanii to ciągłe niepokoje społeczne i skompromitowana monarchia. Taka sytuacja doprowadziła do proklamowania republiki w 1931 roku ale i to nie pomogło. W latach 1936-1939 cały kraj opanowała wojna domowa.W jej wyniku do władzy doszli nacjonaliści pod wodzą generała Francisco Franco. Nastały lata dyktatury.
Dopiero po śmierci Franco w 1975 roku przywrócono monarchię. Na tronie hiszpańskim zasiadł Jan Karol z dynastii Burbonów. I choć król, który cieszył się dużym autorytetem wśród Hiszpanów, wprowadził reformy demokratyczne, nie miał (i nadal nie ma) realnej władzy.
W ciągu 40 lat dyktatury wszystkie media hiszpańskie podlegały wojsku. Choć cenzura pracowała na wysokich obrotach, to opozycja nie spała. W 1970 roku junta wprowadziła reformę edukacji. Wykorzystała to grupa biznesmenów o zainteresowaniach medialnych z Jesúsem de Polanco na czele. Pod pretekstem druku nowych podręczników, w 1972 roku, zakładają wydawnictwo PRISA. Wśród założycieli był również José Ortega Spottorno. W jego żyłach płynęła dziennikarska krew. Był potomkiem właścicieli gazet The Sun i El Imparcial, które zniknęły z rynku po dojściu do władzy Franco.
W 1962 roku Spottorno wznowił wydawanie Revista de Occidente, miesięcznika kulturalno-naukowego, którego twórcą był jego ojciec. W 1966 roku założył wydawnictwo Alianza Editorial, w ramach którego wypuścił na rynek kolekcję kieszonkową pozycji zakazanych. Jednak jego marzeniem i dążeniem była niezależna prasa w Hiszpanii.
El País. Gazeta dla ludzi, którzy myślą
Kiedy śmierć Franco przyniosła odwilż, a rynek medialny Hiszpanii nie umiał się zdecydować w którą stronę ruszyć, Spottorno wykorzystał koniunkturę. Przy pomocy przyjaciół z PRISY: Jesusa de Polanco i Carlosa Mendo, sześć miesięcy po śmierci dyktatora, powołuje do życia dawno “zaprogramowaną” gazetę. 4 maja 1976, o szóstej po południu, Hiszpanie otrzymują do rąk El País (Kraj). Gazeta o takim tytule była już drukowana wcześniej. Powstała w 1887 roku ale w 1921 roku została zlikwidowana.
Redaktorem naczelnym nowego El País został Juan Luis Cebrian a za wizerunek pierwszego numeru odpowiadali hiszpański dziennikarz Julio Alonso i niemiecki projektant Reinhard Gäde. Reklama głosiła: ”Gazeta dla ludzi, którzy myślą”. Pod nagłówkiem widniał napis: Diario independiente de la mañana (niezależna gazeta codzienna). Miała wygląd, którego Hiszpania nie znała. Była tabloidem.
Choć ten format funkcjonował już w Wielkiej Brytanii czy USA, to Gäde wprowadził swoje zmiany i stworzył zupełnie nowy styl:
- tekst był prezentowany w sposób ciągły, bez żadnych przeszkód w postaci innych elementów graficznych (zdjęć czy streszczeń)
- ograniczona liczbę nagłówków (36 to maksymalna liczba),
- ton był dialogowy,
- modułowość reklam,
- ujednolicona typografia tekstów,
- przejrzysta i zrozumiała nawigacja,
- 5 kolumn na stronie,
- jasny podział gatunków prasowych,
- ograniczona liczba wiadomości sensacyjnych i plotkarskich.
Gäde, który udowodnił, że tabloid może mieć “poważne” podejście do spraw bieżących, czuwał nad wizerunkiem artystycznym El País przez lata. Pomógł też poprawić wizerunek i innych gazet hiszpańskich.
José Ortega Spottorno przygotował się do wydania pierwszego numeru nowej gazety solidnie. Nie tylko zatrudnił projektanta, ale też najlepszych w tym czasie, nie skażonych reżimem dziennikarzy:
- Julio Alonzo
- Ramon Vilaro
- Miguel Torres
- Feliciano Fidalgo
- Gerardo G. Martin
- Carlos Mendo
- Cesar Lukas - fotografik
Napisał program, według którego El País i jego dziennikarze mieli pracować. Te zasady obowiązują po dziś dzień i są zapisane w statucie gazety. Jego głównym założeniem było:
“Stworzyć demokratyczną, tolerancyjną, otwartą i europejską gazetę, która byłaby zgodna z dobrą tradycją El Imparcial i El Sol , z którymi związani byli jego przodkowie”.
Z nową Hiszpania nie wszystkim po drodze. Zamach na redakcję
Pod czujnym okiem Juana Luisa Cebriána - redaktora naczelnego, dziennikarza i biznesmena, oraz samego założyciela Spottorno, dziennikarze El País wypełnili lukę na rynku i stali się orędownikami przemian politycznych i gazetą hiszpańskiej antyfrankistowskiej demokracji. W szybkim tempie podbili serca Hiszpanów. Forma, treść, język, wygląd - to wszystko wpływało na ciągły wzrost popularności. Kiedy zaczynali, nakład wynosił 116.600 egzemplarzy. Rok później wzrósł do 137.562 egzemplarzy. Otwartość i bezpośredni kontakt z czytelnikiem był podstawą działalności. Od pierwszego numeru sympatię Hiszpanów wzbudził grafik Máximo San Juan. Jego zabawne rysunki, karykatury czy graficzne opinie bawiły wszystkich ponad 30 lat, aż do 2007 roku.
Drzwi redakcji stoją otworem dla wszystkich. 15 czerwca 1977 roku, w noc wyborów parlamentarnych, pierwszych demokratycznych, przy ulicy Miguel Yuste 40 w Madrycie, na piątym piętrze redakcji stworzono studio wyborcze. Politycy, dziennikarze, goście. Kawa, kanapki i komentarze na bieżąco. Kolejny numer tworzył się na gorąco. Wygrywa Unia Demokratycznego Centrum z Adolfo Suárezem na czele. Nazajutrz El País zamieszcza wyniki i komentarz.
fot.
Daniel Lobo/domena publiczna/Flickr.com
Nie wszystkim jednak podoba się ta nowa Hiszpania, a El País w szczególności. Wielu zwolenników Franko chodzi po ulicach. 30 października 1978 roku Andrés Fraguas, Carlos Barranco i szef służby ogólnej José Sampedro segregowali pocztę w redakcji gazety. Zwrócili uwagę na drewniane pudełko z logiem firmy IBM. Była to bomba. W wyniku wybuchu 19-letni Andrés Fraguas poniósł śmierć na miejscu, a pozostali mężczyźni odnieśli poważne rany. Dochodzenie dowiodło, że za zamachem stała grupa Triple A.
Do tego nieszczęścia doszło w godzinach porannych. Po południu zapadła decyzja o edycji kolejnego numeru. Nazajutrz ukazał się pełny numer z komentarzami i relacjami z wydarzeń. Cebrián w artykule No tenemos miedo (Nie boimy się) zaprzeczył spekulacjom, jakoby gazeta przestała działać, podziękował za wsparcie i obiecał dalszą solidną pracę dziennikarską.
Kolejny sprawdzian sił i demokracji gazeta przeszła w 1981 roku. 23 lutego (23- F, forma zapisu daty i nazwa wydarzenia) wieczorem, na czele 200 funkcjonariuszy Guardia Civil, podpułkownik Antonio Tejero Molina wkroczył do Kortezów (parlament Hiszpanii), aby uniemożliwić zaprzysiężenie nowego premiera. Wszyscy deputowani zostali zakładnikami. Dziennikarze El País natychmiast zaczęli działać. Zanim telewizja podała komunikat a król wygłosił orędzie, na ulicach Madrytu pojawił się numer specjalny El País, con la Constitución (Kraj z Konstytucją). Nie tylko opisano całe zajście ale namawiano obywateli do demonstrowania na rzecz demokracji. Korespondenci donosili też o czołgach na ulicach Walencji.
Juan Luis Cebrian, jako naczelny El País, zareagował natychmiast. Zadzwonił do Pedro J. Ramíreza, szefa Diario 16 (ówczesnej gazety wieczornej) z propozycją wspólnej publikacji materiałów i opisania sytuacji w parlamencie i Walencji. Ramirez odmówił i postanowił poczekać na rozwój sytuacji. Król wystąpił w telewizji z orędziem, w którym potępił Tejero, co przyczyniło się do szybkiego zdławienia puczu. Wtedy to Diario 16 pojawiło się na ulicach. Nie było dobrze przyjęte. Tekst rozmowy redaktorów naczelnych szybko wydostał się poza obie redakcje. Ramirez stracił w oczach czytelników a Cebrian zyskał. Próba przewrotu 23-F, z El País jako jedyną gazetą namawiająca do demonstracji w tle, była częstym tematem wszelakich publikacji. Ricardo Cid Cañaveral w swojej książce Todos al suelo: la conspiracióny el golpe, za świadkami przytacza całą rozmowę redaktorów i ich argumenty.
Powstał też film dokumentalny z gazetą w roli głównej: EL PAÍS, con la Constitución:
Daniel Cebrian w 75 minutach zawarł wydarzenia tamtej nocy, zarówno w parlamencie jak i w redakcji: o podjętych decyzjach, dobrowolnym uczestnictwie dziennikarzy i reperkusjach z tymi decyzjami związanymi.
Kreatorzy dziennikarskich standardów
Rok później Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza wygrała wybory a gazeta poparła rząd Felipe Gonzáleza. Spełniając swój obowiązek informowania o tym co się dzieje, umocniła swoja pozycję na rynku. Lata osiemdziesiąte to dobre lata dla gazety na każdym polu działalności. W 1982 roku otwarta zostaje filia w Barcelonie. Nakład wzrasta, a co za tym idzie i wpływy.
- José Ortega Spottorno, który był honorowym prezesem gazety, czuwał nad jej formą i stylem.
- Juan Luis Cebrian rygorystycznie przestrzegał zasad stworzonych przez założyciela.
- Redakcja wydała nawet książkę Style Guide (przewodnik stylu) z podstawowymi zasadami profesjonalnego dziennikarstwa.
El País był pierwsza gazetą w Hiszpanii, która ustanowiła wewnętrzne standardy kontroli jakości. Jako pierwszy hiszpański dziennik stworzył funkcję Defensor del lector (Obrońca Czytelnika - odpowiednik Rzecznika Praw Obywatelskich). Za swoją działalność w 1986 roku gazeta otrzymał nagrodę Instytutu Roosevelta za wolność słowa - Four Freedoms Award. Była ceniona i doceniana nie tylko przez czytelników ale też i władzę, która sowicie dofinansowała dziennik w 1987 roku.
Spostrzegawczy czytelnik zauważył w wydaniu z 24 października 1988 roku drobną zmianę pod nagłówkiem gazety. Zniknęło nazwisko redaktora naczelnego a w to miejsce pojawił się napis: Edición de Madrid (wydawanie madryckie). Juan Luis Cebrian oddał stanowisko redaktora naczelnego i przejął dowodzenie całym wydawnictwem. Stery gazety objął Joaquín Estefanía. Nowy szef był nie tylko dziennikarzem ale i ekonomistą. W 1989 roku zawiera umowy z włoską La Repubblica i francuskim Le Monde o wspólnej sieci zasobów informacyjnych i wprowadza El País w kolejną dekadę.
Wiatr w żagle. Prawie pół miliona nakładu
Początek lat dziewięćdziesiątych to pole bitwy i w polityce i w dziennikarstwie. El País musiał stawić czoła oskarżeniom o popieranie skorumpowanego rządu Gonzaleza i Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej. Estefania nie ma łatwego zadania, bo oskarżone zostają wszystkie firmy podległe PRISA, łącznie z telewizją hiszpańską. Dziennikarze swoja postawą udowadniają jednak, że można nadal im ufać i choć przewaga nad El Mundo zmniejsza się, El País nadal jest najlepiej sprzedającą się gazetą na rynku z nakładem 401 258 egzemplarzy.
Estefania wprowadza wiele innowacji począwszy od renowacji wydania niedzielnego El País Semanal (powstał 3 października 1976), poprzez narodziny Babelii, sobotniego dodatku kulturalnego, aż do kolorowych stron reklamowych. Pozycja gazety rośnie z roku na rok a w latach 1995-1996 nakład osiąga liczbę 420.934 egzemplarzy. Ale to już jest zasługą Jesúsa Ceberio, który w listopadzie 1993 przejmuje prowadzenie gazety.
Już w następnym roku powstaje pierwsza latynoamerykańska wersja El Pais. Nowy naczelny, przy pomocy zarządu otwiera w Meksyku filię, której stery obejmuje Javier Moreno. Z okazji 20-lecia dziennika, 4 maja 1996 roku, Ceberio wprowadza El País do internetu a pięć lat później, 4 maja 2001 roku, uporządkowany zostaje “obszar nagłówka”. Znika adres redakcji i telefony a w to miejsce umieszczono adres strony internetowej www.elpais.es. Zrobiło się przez to przejrzyście.
W tym samym roku, na swoje 25 urodziny, gazeta zostaje włączona w wersji angielskiej do International Herald Tribune (międzynarodowy dziennik anglojęzyczny, redagowany przy współpracy zespołu „The New York Times”), zaś 24 lipca 2001 roku na rynek trafia numer całkowicie w kolorze. Technologia dogoniła El País.
18 lutego 2002 roku umiera założyciel gazety José Ortega Spottorno. Miał 85 lat. Następnego dnia ukazuje się numer poświęcony jego osobie, a w nim artykuły współpracowników i przyjaciół. Zostawił po sobie spis zasad, które każdy początkujący dziennikarz musi znać. Ówczesna minister kultury Pilar del Castillo powiedziała:
Ha sido eje central e impulsor de todo lo que se podía expresar a través de las letras: pensamiento, literatura, opinión periodística.
"Był centralną osią i siłą napędową wszystkiego, co można wyrazić za pomocą liter: myśli, literatury, opinii dziennikarskiej".
Jesús Ceberio zarządzał El País do 2006 roku. Nie obyło się bez potknięć. 18 listopada 2002 roku gazeta jako pierwsza wprowadziła opłaty za dostęp do wersji elektronicznej. Zmniejszyło to drastycznie liczbę wejść i konkurent El Mundo stał się liderem. Doszły do tego oskarżenia o naruszenie przepisów OJD i trzeba było zawiesić działanie strony. Dopiero 3 czerwca 2005 roku wznowiono jej działanie.
Dziś subskrypcja dotyczy tylko dostępu do treści multimedialnych i archiwum gazety. Ta decyzja nie zaważyła na przyznaniu Cebreiro w 2004 roku prestiżowej międzynarodowej nagrody dziennikarskiej Ischa, przyznawanej przez prezydenta Włoch. Choć otrzymał ją naczelny, w uzasadnieniu napisano: “za niepodległość El País i jej odporność na kampanię nękania przez władzę polityczną”.
Nowe szaty El País i wyścig z internetem
Na swoje 30 urodziny, w maju 2006 roku, dziennik otrzymuje nowego redaktora naczelnego - Javiera Moreno, który po pracy w Meksyku był korespondentem w Berlinie i już od kilku lat pracował na różnych stanowiskach w redakcji, w Madrycie. Przez kolejne osiem lat, pod jego zarządem El País doznaje przemiany.
W lutym 2007 roku rozpoczęły się prace nad nowym wizerunkiem gazety. Za wyjątkiem drobnych retuszów nie zmieniła wyglądu od swoich narodzin w 1976 roku. Po ośmiu miesiącach pracy, 21 października,w kioskach pojawił się El País w nowej szacie. Większy nacisk położono na grafikę i zdjęcia, zwiększono zakres wiadomości krajowych. Zmieniono motto. Zamiast Diario independiente de la mañana widnieje hasło El periódico global en español (gazeta globalna w języku hiszpańskim). W nagłówku nad literą I pojawił się niebieski znak akcentu ale nadal pisany jest czcionką Clarendon. Pozostałe liternictwo zmieniono z Times New Roman na Majerit.
fot. Esther Vargas/CC BY-SA 2.0/Flickr.com
Kiedy Moreno obejmował stery, El País miało ponad dwa miliony czytelników i 425.927 egzemplarzy nakładu. Jednak czytelnicy bywali kapryśni. Kiedy 26 września 2007 roku opublikowano zapis spotkania prezydentów Georga Busha i Jose Maria Aznara, który “wyciekł” a dotyczył inwazji na Irak, nakład gazety drastycznie spadł. Ale kiedy pojawiały się krytyczne artykuły na temat premiera José Luisa Rodrígueza Zapatero, popyt na gazetę wzrósł.
Kiedy do głosu doszedł internet i formy cyfrowe gazet, popyt na te drukowane drastycznie zmalał. Kiedy w 2008 roku nakład wynosił 433.083 egzemplarzy,to w 2014 już tylko 267.000. Mimo takiej huśtawki i nie zawsze pochlebnych opinii, gazeta otrzymuje nagrodę Society for News Design - World`s Best Designed Newspaper za rok 2006 a Javier Moreno stara się utrzymać wysoki poziom dziennikarstwa.
Nie obawia się drukować takich informacji jak Papeles de Bárcenas (dokumenty Bárcenas, dotyczące rzekomych premii, nielegalnego finansowania i struktury darowizn Ludowej Partii Hiszpanii). Przeprowadził pierwszą w historii gazety reorganizację. Zwolnionych zostało wtedy 129 osób. Za jego kierownictwa doszło też do przejęcia PRISA, a tym samym i dziennika, przez Liberty Acquisition Holdings. Zmienił się wtedy polityczny kierunek gazety.
26 listopada 2013 roku uruchomiona została pierwsza obcojęzyczna wersja strony internetowej. EL PAÍS Brasil, bo tak nazwano portugalskojęzyczną stronę, ma swoja siedzibę w Sao Paulo i ekipę brazylijskich dziennikarzy przy udziale jeszcze dwóch w Rio de Janeiro. Od pewnego czasu działa też amerykańska edycja El País - informacje dla hiszpańskojęzycznych Amerykanów. Jej inicjatorem był Antonio Caño, ówczesny korespondent w Waszyngtonie, a od maja 2014 roku kolejny redaktor naczelny całej redakcji.
Przyszłość El País to gazeta cyfrowa
26 lutego 2014 roku Javier Moreno rezygnuje bowiem ze stanowiska redaktora naczelnego. Rada Dyrektorów jednogłośnie mianowała na to stanowisko właśnie Antonio Caño. Tradycją w gazecie jest, że kandydaturę Rady musi zatwierdzić komisja redakcyjna, poprzez głosowanie wszystkich pracowników gazety. Taki jest zapis w statucie firmy i tak było do tej pory. Czwarte w historii gazety głosowanie przebiegło sprawnie i bez komplikacji. 4 maja 2014 roku, w 38 rocznicę istnienia El País, Antonio Caño zostaje kolejnym, piątym redaktorem naczelnym dziennika.
Już w październiku tego samego roku dochodzi do całkowitej modernizacji strony internetowej. Gazeta cyfrowa wypiera te drukowaną. Dwa lata później 3 marca 2016 roku, w 40 rocznicę powstania gazety, Caño pisze list otwarty do pracowników, w którym mówi o coraz gorszej kondycji gazety drukowanej:
Dzięki waszemu poświęceniu i współpracy jesteśmy nadal konkurencyjni i możemy przedłużyć przewodnictwo EL PAÍS. Ale to nie oznacza, że bitwa została wygrana lub że zagwarantowane jest nasze przetrwanie. Prawdopodobnie kryzys nie dotknął jeszcze dna. Można przyjąć, że zwyczaj kupowania gazety w kiosku został zredukowany do minimum. Większość ludzi, w zasadzie najmłodszych, szuka informacji w innych mediach i konsumuje je w inny sposób. Zamierzamy się zmienić, tak, ale nie zamierzamy rezygnować z tych wartości wolności i niepodległości, które nas tutaj sprowadziły. Nadchodzi czas na przekształcenie EL PAÍS w gazetę cyfrową. Zobowiązujemy się do dalszego publikowania wersji drukowanej EL PAÍS na najwyższym poziomie tak długo, jak to możliwe. Zmiany mają jeden główny cel: pozostać w kontakcie z każdym z naszych czytelników. EL PAÍS zawsze był organizacją dziennikarską skupioną na swoich zawsze uważnych i poinformowanych czytelnikach. Musimy nadal być gazetą, która spełnia potrzeby i wymagania tych, którzy nas konsultują, którzy nas czytają, którzy nam ufają. Nie pracujemy dla nikogo ważniejszego niż czytelnik.
Caño robi co może aby dotrzymać słowa. Zespół El País tworzy zwartą i zgraną grupę najlepszych hiszpańskich dziennikarzy. I choć gazeta internetowa ma milionowe dzienne wejścia, we wrześniu 2016 - 11.618.000 użytkowników, co daje jej pierwsza pozycję na świecie, to ta drukowana powoli odrabia straty i jest drugą najchętniej czytaną pozycją w Hiszpanii. Przoduje Marca - gazeta sportowa pisząca głównie o piłce nożnej.
Główna siedziba El País mieści się w Madrycie a jej filie ma też:
- Barcelona
- Sewilla
- Walencja
- Bilbao
- Santiago de Compostela
Od marca 2015 El Pais należy do Leading European Newspaper Alliance (LENA), organizacji utworzonej przez siedem europejskich gazet w celu dzielenia się informacjami, praktyką i technologią w zakresie dziennikarstwa. Do tej grupy należą:
- El País (Hiszpania),
- Die Welt (Niemcy),
- La Repubblica (Włochy),
- Le Figaro (Francja),
- Le Soir (Belgia),
- Tages-Anzeiger (niemieckojęzyczna gazeta w Szwajcarii)
- Tribune de Genève (francuskojęzyczna gazeta w Szwajcarii)
Jak prawie wszystkie dzienniki i El País ma swoje dodatki i suplementy:
- Futuro, środowy dodatek na temat nauki (środa)
- Ciberpaís , dodatek na temat komputerów i elektroniki (czwartek)
- The New York Times, hiszpańskojęzyczna wersja amerykańskiego oryginału (czwartek)
- EP3, znany wcześniej jako dodatek młodzieżowy " El País de las Tentaciones" (piątek)
- On Madrid, o stolicy (piątek)
- Ocio, (dotyczący działalności kulturalnej (piątek)
- Propiedades, dodatek o nieruchomościach (piątek)
- Babelia, dodatek kulturowy (sobota)
- La Revista del Sábado, magazyn (sobota)
- El Viajero, dodatek o podróżach (sobota)
- Motor, comiesięczny dodatek dla zmotoryzowanych (pierwsza sobota każdego miesiąca)
- El País Semanal poprzednio zatytułowane EP [S] o modzie, raportach i opiniach (niedziela)
- Negocios, dodatek finansowy (niedziela)
- Domingo, niedzielne raporty i wywiady
- Ikona, miesięczny dodatek dla mężczyzn
Na tematy związane z gazetą można porozmawiać z dziennikarzami na Facebooku, Escaupie, Tuenti, Twitterze i Googlach Plus. Zarówno wersja drukowana jak i cyfrowa podzielone są tematycznie na działy:
- międzynarodowy
- krajowy
- opinie i debaty
- gospodarka
- nauka
- technika i technologia
- kultura
- styl(moda, gastronomia)
- sport
- telewizja
- motoryzacja
- nekrologi
Gazetę cyfrową można ponadto przeczytać w języku angielskim, portugalskim i katalońskim. Dostępne są gry, bieżące wiadomości dla zmotoryzowanych a także repertuar kin, program telewizyjny, horoskop czy wyniki gier liczbowych.
Od 1984 roku gazeta przyznaje nagrodę Premios Ortega y Gasset. José Ortega y Gasset był hiszpańskim filozofem i eseistą, ojcem José Ortega Spottorno, założyciela El País. Nagroda jego imienia przyznawana jest za najwyższe osiągnięcia w dziennikarstwie hiszpańskojęzycznym oraz za wybitne zasługi w obronie wolności obywatelskich, niezależności, uczciwości i rzetelności mediów na całym świecie.
W 2016 roku nagrodę im. José Ortegi y Gasseta z rąk króla Hiszpanii odebrał Adam Michnik, który powiedział:
Ortega y Gasset to symbol najwyższych wartości kultury europejskiej. `El Pais` to dziecko i współtwórca hiszpańskiej demokracji.
Kalendarium El País:
- 1976, 4 maja - pierwszy numer El País,
- 1978, 30 października - zamach na redakcję gazety,
- 1981, 23 lutego - El País, con la Constitución, dodatek specjalny dotyczący zamachu stanu zwanego 23-F,
- 1982 - otwarcie filii w Barcelonie,
- 1984 - gazeta przyznaje po raz pierwszy nagrodę Premios Ortega y Gasset,
- 1986 - nagroda Instytutu Roosevelta - Four Freedoms Award,
- 1988, 24 października - pierwsza modernizacja gazety,
- 1989 - umowa o współpracy z włoską La Repubblica i francuskim Le Monde,
- 1994 - latynoamerykańska wersja El Pais w Meksyku,
- 1996, 4 maja - start gazety w internecie,
- 2001, 4 maja - kolejny drobny retusz na stronie tytułowej,
- 2001, 24 lipca - pierwszy numer całkowicie w kolorze,
- 2002, 18 lutego - umiera założyciel gazety José Ortega Spottorno,
- 2004 - Międzynarodowa Nagroda Dziennikarska Ischa,
- 2006 - nagroda Society for News Design - World`s Best Designed Newspaper,
- 2007, 21 października - nowa szata graficzna El País,
- 2010 - przejęcie PRISA i El País przez Liberty Acquisition Holdings,
- 2013, 26 listopada - pierwsza obcojęzyczna (portugalska) wersja strony internetowej EL PAÍS Brasil,
- 2014, październik - całkowita modernizacja strony internetowej,
- 2015, marzec - El País członkiem Leading European Newspaper Alliance (LENA),
- 2016, 3 marca - list otwarty redaktora naczelnego Antonio Caño do dziennikarzy El País.
Źródła:
- https://elpais.com/cultura/2016/11/13/actualidad/1479056144_929257.html
- http://www.paperpapers.net/2012/04/reinhard-gade-1937-2012.html
- https://politica.elpais.com/politica/2017/06/12/actualidad/1497284598_006562.html
- https://pl.wikipedia.org/wiki/El_Pa%C3%ADs
- https://es.wikipedia.org/wiki/El_País
- https://en.wikipedia.org/wiki/El_Pa%C3%ADs
- https://www.thinkingheads.com/conferenciantes/joaquin-estefania/
- https://en.wikipedia.org/wiki/Jos%C3%A9_Ortega_Spottorno
- https://www.biografiasyvidas.com/biografia/o/ortega_spottorno.htm
- http://www.periodismocultural.es/conferenciantes/jesus-ceberio/
- https://elpais.com/diario/1993/11/19/sociedad/753663612_850215.html
- https://elpais.com/diario/2006/03/22/sociedad/1142982005_850215.html
- https://es.wikipedia.org/wiki/Javier_Moreno_Barber
- https://elpais.com/elpais/2016/11/22/actualidad/1479853627_478107.html
- https://web.archive.org/web/20150924155455/http://www.elpais.com/especiales/2006/30aniversario/index.html
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Playboy. Historia magazynu z rozrywką dla... wszystkich
Małgorzata Dwornik
Był 1953 rok, kiedy młody dziennikarz Hugh Hefner zaciągnął pożyczkę hipoteczną i namówił 45 udziałowców do sfinansowania pomysłu na magazyn erotyczny Stag Party (Wieczór kawalerski). Jednak kiedy wydawnictwo STAG zagroziło pozwem o naruszenie ich znaku firmowego, Hefner zmienił nazwę. Na PLAYBOY.
Ràdio Andorra. Legenda rozgłośni, witającej się w trzech językach
Małgorzata Dwornik
Od początku istnienia stacja nadająca z niewielkiego Księstwa Andory w Pirenejach była solą w oku. Najpierw Niemców, potem Francuzów i Hiszpanów. Konflikt o Ràdio Andorra doprowadził nawet do zamknięcia granicy dla... owiec. Po czterech dekadach walki, rozgłośnia znana w całej Europie i USA zamilkła. Ale czy na zawsze?
Alastair Burnet. Ikona stacji Independent Television News
Małgorzata Dwornik
"Oto stary księżyc - ten, na który skoczyła krowa, o którym pisali poeci i w którym kochają się kochankowie. Odtąd będzie to raczej inna historia" - ta relacja brytyjskiego dziennikarza z lądowania Apollo 11 na Księżycu cytowana jest do dzisiaj. Podobnie jak pytanie, które Burnet zadał księżnej Dianie i księciu Karolowi podczas pierwszego wywiadu, jakiego udzielili po ślubie.
Historia reklamy. Od krzyku na straganie po techniki podprogowe
Wiktor Balcer
Reklama nie jest wcale domeną współczesności. Jej historia sięga czasów starożytnych. Sam termin pochodzi od łacińskiego „clamo”, co oznacza krzyczeć, przywoływać. Zaczęło się od przekrzykiwania, później były rysunki, ogłoszenia w prasie, filmy, działania podprogowe, natywne, czy OOH.
Historia CANAL+
Cyfra+
23 listopada 1994 roku KRRiTV przyznaje koncesję CANAL+ Polska. 2 grudnia, za pośrednictwem satelity Eutelsat, z Paryża, rozpoczyna się emisja pierwszych programów. [Źródło: CYFRA+].
Telewizja przez ADSL
Telekomunikacja Polska
Telekomunikacja Polska w maju 2006 roku zawarła z Grupą TVN umowę w sprawie współpracy przy realizacji innowacyjnego na polskim rynku projektu telewizji przez ADSL.
Cenzura na świecie - Chiny - internet
Bartosz Rychlak
Przykładowe, ocenzurowane terminy to demokracja, prawa człowieka, dyktatura, antykomunizm, komunistyczni przestępcy, masakra, ludobójstwo, 4 czerwca, Matki Tiananmen