14.10.2019 Marketing i PR
Marketing w internecie. Jak wyróżnić się z tłumu
Aneta Esz, TrusKafejka.pl

Każdy, kto rozpoczyna przygodę z marketingiem internetowym zapewne zetknął się ze sztandarową zasadą przynajmniej jeden raz: Chcesz mieć efekty? Wyróżnij się z tłumu!
Wyróżnienie to pojęcie dość szerokie. W życiu codziennym wyróżniamy się na różne sposoby: czy to opowiadając o zakupie modnej sukienki na lato czy też promocji na telewizor w supermarkecie. Chętnie dzielimy się informacjami w gronie znajomych, przyciągając ich uwagę.
Jeśli mowa o marketingu – sprawa trochę się komplikuje, ale cel zawsze pozostaje ten sam: zainteresować Klienta na tyle, aby zechciał przyjść, wysłuchać – i najlepiej – dokonać zakupu.
Zainteresowanie odbiorcy zdobywać można na dwa podstawowe sposoby:
- tworząc dobre skojarzenia wokół marki i produktu / usługi
- tworząc negatywne emocje, spam, skojarzenia.
Co wybierasz? Decyzja należy do Ciebie!
Content is a king (wartościowa treść)
Treść jest kluczem do sukcesu. Zapewne o tym wiesz. I choć można kopiować teksty od innych albo zwyczajnie je podkradać, to trzeba wiedzieć, że takie rozwiązanie nie jest dobrze punktowane przez wyszukiwarki. Dobra treść to taka, która interesuje odbiorców, jest unikalna, przykuwa uwagę i jednocześnie przekonuje do wykonania konkretnej akcji (np. pobrania ebooka).
Wyróżnić się treścią można za pomocą słownictwa pasującego do wybranej grupy docelowej. Pisząc do młodych mam użyjemy zupełnie innych sformułowań niż gdybyśmy adresowali treści do nastolatków, numizmatyków albo właścicieli sklepów internetowych.
Zdjęcia i grafika
Najbezpieczniejszym, najtańszym i zarazem najlepszym rozwiązaniem jest tworzenie własnych zdjęć / grafiki. Są darmowe programy wspierające pracę: do grafik 2D polecam GIMPA. W przypadku 3D sprawdza się darmowy Blender. Alternatywnie, można wykorzystywać banki zdjęć płatnych albo ich darmowe odpowiedniki w mniej znanych miejscach.
Skutecznie i do celu
W internecie publikowane są efekty licznych badań. Pokazują one jednoznacznie, że internauci nie czytają dokładnie tekstów, a skanują je. Potrzeba nam – mniej więcej – 3-5 sekund na podjęcie decyzji o tym czy oglądana zawartość jest dla nas odpowiednia czy nie. No właśnie. Od 3-5 sekund. Zapamiętaj. Tyle masz czasu, żeby pozyskać i jednocześnie przekonać odbiorcę do pozostania obok.
Czytanie na monitorze bywa męczące dla oczu. Dlatego warto zadbać o czytelny układ i przejrzystość na stronie. Niech czcionka będzie wyraźna, a grafika ciekawa. Nie zapominaj też o wypunktowaniach czy akapitach. Zmęczony czytelnik to stracony czytelnik – nie zechce Cię odwiedzić ponownie!
Z drugiej jednak strony – urozmaicenie jest fajne, ale do pewnego stopnia. Połyskliwe bannery, migające serduszka, boksy z reklamami, nieczytelna czcionka i jeszcze AdSense dookoła to błędy za które stracisz swoich czytelników. Cokolwiek nie robisz, działaj mądrze i z głową.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Marketing i PR:
7 ciekawostek o media relations. Jak współpracować z dziennikarzami
Bartłomiej Dwornik
W relacjach z mediami każdy błąd kosztuje uwagę. Każdy banał to marnowanie miejsca w skrzynce odbiorczej. Nawet dobry i ciekawy temat to bywa za mało, żeby się przebić. Liczy się także (a może przede wszystkim?) sposób jego podania.
Co wie o Tobie Facebook? Więcej, niż się spodziewasz
artykuł gościnny
Nie musisz klikać "Lubię to", żeby Facebook wiedział, co myślisz, czego się boisz i za czym tęsknisz. Wystarczy, że czytasz posty, przeglądasz zdjęcia, zatrzymujesz się na filmach - każdy Twój gest jest rejestrowany, analizowany i wykorzystywany. Czasem dla Twojej wygody. Czasem w celach marketingowych. A czasem… zaskakująco głęboko.
Koszty kliknięć w Google Ads rosną. Jak zachować rentowność kampanii?
Patrycja Kranc
W 2024 roku średni koszt kliknięcia (CPC) zwiększył się w 86% branż. W e-commerce czy nieruchomościach podwyżki sięgały kilkudziesięciu procent. Znaczenia nabiera optymalizacja. Nie tylko kampanii, ale całego procesu pozyskiwania klientów.
Podobne artykuły:
Marketing Web3. Nadchodzi koniec monopolu GAFA
Urszula Kostrzewa
Według większości definicji, Web3 jest trendem, który dzięki wykorzystaniu technologii blockchain i związanej z nią decentralizacją, pozwoli czerpać korzyści autorom treści zamiast tylko jej dystrybutorom. Web3 ma też być przyczynkiem do demonopolizacji sieci i końca skrajnej dominacji wielkich firm technologicznych.
W jaki sposób wpłynąć na pozytywny wizerunek własnej firmy?
Consulting`n more
Dbanie o dobry wizerunek firmy jest jednym z kluczowych zadań, jakie powinniśmy stawiać przed sobą, gdy decydujemy się wkroczyć na rynek. Dobrze, by nasi potencjalni klienci nie tylko rozpoznawali nasze logo, ale by nasza marka budziła w nich pozytywne skojarzenia, jak np. najwyższa jakość, profesjonalizm, terminowość. [artykuł sponsorowany]
Praca w Public Relations. Duży spadek liczby ofert rekrutacyjnych
BARD
Agencje PR zamieściły w ubiegłym roku łącznie ponad 900 ogłoszeń rekrutacyjnych w największym branżowym portalu. Kolejne 488 ofert pochodziło od firm i instytucji, tylko 11 od pośredników. Łącznie w 2017 roku pojawiło się zaledwie 1,4 tysiąca ofert pracy w branży public relations - wynika z analizy PRoto.pl.
Reklama w grach. Case study od Fantasyexpo
Kamil Górecki
Możemy wyróżnić dwie główne drogi wykorzystywania gier do celów reklamowych - advergaming oraz in-game advertising. Ta pierwsza mówi o tworzeniu gry od podstaw w celach marketingowych. Druga, zdecydowanie częściej wykorzystywana, polega na osadzaniu treści reklamowych w istniejących grach, a pole do popisu jest dość szerokie.