menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
Czytaj gazety  PDF. Na kmputerze, czytniku, tablecie i smartfonie.

31.01.2008 Prawo w mediach

Największe grzechy polskich mediów według Rady Etyki Mediów

Money.pl, Artykuł ukazał się 21 lutego 2007 roku w portalu Money.pl
Publikuję go za zgodą kierownictwa redakcji.

Manipulacja faktami i tzw. podkręcanie informacji, "amatorska lustracja", odmowa publikacji sprostowań, a także załatwianie prywatnych porachunków właścicieli mediów za pomocą publikowanych w nich materiałów - to według Rady Etyki Mediów jedne z największych grzechów polskich mediów w latach 2005- 2006.

Rada zwraca też m.in. uwagę na coraz powszechniejsze lekceważenie profesjonalizmu dziennikarskiego, instrumentalne traktowanie norm etycznych, a także "niebezpieczny prymat polityki rozrywki i drastyczności w sferze zainteresowań mediów".

Z analizy skarg napływających w 2006 r. do REM wynika, że jednym z najbardziej bulwersujących zjawisk w mediach było m.in. "kreowanie medialnej rzeczywistości". Według Rady najczęściej przejawia się ono w "podciąganiu faktów do z góry założonej tezy". Jako przykłady tego rodzaju zachowań REM przypomina m.in. artykuł "Faktu", w którym mieszkańcy Bracholina (woj. wielkopolskie) przeczytali pewnego dnia, że "na czworakach, jak zwierzęta, chłepcą wodę z jeziora. A to dlatego, że jest nim prawie czysty spirytus".

Tekst w tabloidzie zilustrowany był m.in. zdjęciami miejscowych, którzy wiadrami nabierają trunek z jeziora, lub na kolanach, razem z psem, piją prosto ze zbiornika. Jak wyjaśnia REM, rzeczywiście zdarzyło się, że tamtejsza gorzelnia wrzuciła do jeziora ścieki, ale szybko je usunięto i nikt się z tego powodu nie upił. Mieszkańcy wyjaśniali zaś, że dawali się fotografować reporterowi "Faktu" "bo dziennikarz płacił za jedno zdjęcie po 50, a nawet 70 zł. Wszystko miał przygotowane, nawet wiadra. Tłumaczył, że robi taki śmieszny film o przyrodzie".

Kolejnym grzechem mediów, który wymienia w raporcie REM, jest "wykorzystywanie mediów do prywatnych celów". Jako przykład Rada podaje sprawę "Tygodnia Płockiego", który mając problemy z fiskusem, publikował na swoich łamach "obraźliwe" artykuły pod adresem urzędu skarbowego.

Inny zarzut, jaki pojawiał się pod adresem mediów w 2006 r., to manipulowanie. "Najczęściej do tego typu sprzeniewierzenia się Karcie Etycznej Mediów dochodzi w kwestiach politycznych" - podkreśla REM.

Według REM obrazuje to np. sprawa Przemysława Gosiewskiego, który zwrócił się do Rady ze skargą na Wiadomości TVP, które wyemitowały materiał o Macieju Zalewskim, "niegdyś prominentnym działaczu Porozumienia Centrum, partii w której pierwsze skrzypce grali bracia Kaczyńscy, sugerujący wyraźnie, że jego dawny konflikt z prawem obciąża obecne konto PiS". Raport stwierdza, że "zdaniem Gosiewskiego jest to manipulowanie opinią publiczną w celu deprecjonowania partii rządzącej".

Innymi przykładami manipulacji mają być m.in. program Szymona Hołowni "Po prostu pytam" na temat leczenia bezpłodności. "Autor okazał się zdecydowanym przeciwnikiem zapłodnienia in vitro i dał temu wyraz ironicznymi uwagami na temat kliniki Novum, gdzie takie zabiegi się przeprowadza" - napisano w raporcie.

Rada napiętnuje także przypadki tzw. amatorskiej lustracji. REM zalicza do nich m.in. artykuł zawierający oskarżenie o współpracę z SB Zbigniewa Herberta, zamieszczony przez "Wprost", a także program "Plusy dodatnie i plusy ujemne" na temat domniemanej współpracy Lecha Wałęsy z SB, którego ostatecznie po konsultacjach z REM TVP3 nie zdecydowała się pokazać.

REM wytyka też mediom uchylanie się od publikowania sprostowań; a na czele tego niechlubnego rankingu stoi - zdaniem Rady - "Fakt". Wśród innych redakcji, które odmówiły publikacji sprostowania, Rada wymienia też "Super Express", "Rzeczpospolitą", a także tytuły lokalne: "Życie Pleszewa", kieleckie "Echa Dnia". "W fałszywym pojmowaniu wolności słowa redakcje ignorują sprostowania już nie tylko od zwykłych, nie zawsze potrafiących się wysłowić czytelników, ale i od poważnych instytucji. Odnosi się wrażenie, że tej arogancji patronuje hasło: +Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?+" - konkluduje REM.

Statystyki wskazują, że w 2006 r. do REM napłynęło dużo więcej spraw (347) niż w roku poprzednim (blisko 200). Porównując z 2005 r. Rada wydało też prawie dwa razy więcej (15) oświadczeń; zajmowała stanowisko m.in.: "W sprawie politycznej promocji Radia Maryja, Telewizji Trwam, "Naszego Dziennika" (przy okazji przyznania wyłącznego prawa do transmisji z parafowania tzw. paktu stabilizacyjnego tylko tym mediom) czy w sprawie przedruku przez "Rzeczpospolitą" karykatur Mahometa.

Wiele z oświadczeń REM budziło kontrowersje. Tak było m.in. z oświadczeniem "w sprawie wykorzystania przez dziennikarzy TVN materiałów nagranych ukrytą kamerą" (chodziło o tzw. taśmy Beger). Radzie zarzucono wówczas, że broni polityków PiS i potępia dziennikarzy za odkrywanie prawdy.

REM istnieje od 1996 r. Do jej kompetencji należy wypowiadanie się przy okazji ważnych, budzących wątpliwości etyczne zjawisk w mediach oraz w sprawach związanych z przestrzeganiem Karty Etycznej Mediów z 1995 r. Rada nie dysponuje żadnymi sankcjami, liczy dziesięcioro członków, wśród których są m.in. dziennikarze Polskiego Radia, TVP, telewizji Polsat i PAP. Obecnie trwa IV kadencja Rady.

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ

Zobacz artykuły na podobny temat:

Dziennikarz freelancer. Kiedy umowa o dzieło a kiedy zlecenie?

Pola Sobczyk
Nasz tytułowy strzelec, choć już z samej nazwy jest wolny, to mimo wszystko ogranicza go wykonywanie pracy w ramach określonego porządku prawnego. Twórczy charakter pracy z jednej strony, z drugiej zaś wspomniane ograniczenie, rodzą pytanie o umowę, która najczęściej stanowi podstawę współpracy pomiędzy freelancerem, a jego zleceniodawcą.

Ustawa o radiofonii i telewizji. Tekst ujednolicony

Kancelaria Sejmu RP
Ustawa o radiofonii i telewizji z dnia 29 grudnia 1992 roku z późniejszymi zmianami (Dz. U. z 2017 r. poz. 1414). 16 lutego 2018 roku wchodzi w życie zapis dotyczący zakazu reklamy solariów, wprowadzony przez Ustawę o ochronie zdrowia przed następstwami korzystania z solarium.

Podatek od donejtów. Anonimowa wpłata od widza to NIE darowizna

Monika Piątkowska
Streamerzy, influencerzy czerpią swoje dochody z sieci na wiele sposobów. Szczególne kontrowersje w tym temacie stanowią jednak donejty, czyli dobrowolne, anonimowe wpłaty przekazywane twórcom. I właśnie o tę anonimowość rozbijają się interpretacje podatkowe. Na niekorzyść internetowych twórców.

Konta biznesowe na Facebooku i Instagramie na celowniku oszustów

Piotr Rozmiarek
Od początku kwietnia badacze z Bitdefender Antispam Lab wykrywają nową falę wiadomości phishingowych wymierzonych w posiadaczy kont biznesowych Meta. Fałszywe wiadomości rzekomo pochodzące od pracowników Facebooka i Instagrama są skierowane do mieszkańców Ameryki Północnej i Europejczyków.

Deklaracja Zasad Międzynarodowej Federeacji Dziennikarzy

International Federation of Journalists
Ta międzynarodowa Deklaracja rozumiana jest jako kodeks zawodowy dziennikarzy.

Prawa i obowiązki dziennikarza jako świadka

Kancelariapawelczak.pl
Każdy ze świadków posiada nałożone obowiązki, lecz prócz tego przysługuje mu mnóstwo praw, o których może nie zdawać sobie sprawy. Dotyczy to również dziennikarzy, występujących przed sądem na przykład w związku z opisanymi przez nich wydarzeniami. [artykuł sponsorowany]

Stop dezinformacji! - skargi na reklamy

Money.pl
Posługiwanie się zbyt drastycznymi środkami wyrazu, dyskryminacja oraz wprowadzanie w błąd - to główne zarzuty konsumentów wobec reklam emitowanych w 2007 roku.

więcej w dziale: Prawo w mediach

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, redaktor
praca stacjonarna i online Dziennikarz, reporter
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Więcej

reklama

rectangle Volcano
Dwornik.pl • szkolenia • warsztaty • marketing internetowy

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert



Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o24