27.10.2021 Rynek medialny
Aż 4,5 mln Polaków nigdy nie korzystało z internetu
Newseria Biznes

Narodowy Plan Szerokopasmowy zakłada, że do 2025 roku w całej Polsce będzie już powszechny dostęp do internetu o przepustowości co najmniej 100 Mb/s. Stopniowo likwidowane są białe plamy na mapie Polski. Mimo to – jak pokazuje raport Federacji Konsumentów – 4,5 mln Polaków nigdy nie korzystało z internetu. Eksperci wskazują, że pandemia COVID-19 uwydatniła problem niedostatecznych kompetencji i wykluczenia cyfrowego w Polsce.
– Już do 2025 roku prawie 100 proc. populacji Polski będzie mieć dostęp do szybkiego internetu, do tego czasu nastąpi likwidacja tzw. białych plam. Skoro jednak mowa o infrastrukturze, to ona obejmuje też m.in. zakup sprzętu dla uczniów i nauczycieli – mówi agencji Newseria Biznes Justyna Orłowska, dyrektor programu GovTech Polska w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Ze zaktualizowanego w ubiegłym roku Narodowego Planu Szerokopasmowego (NPS) wynika, że:
- jeszcze w 2018 roku odsetek gospodarstw domowych z możliwością dostępu do internetu o przepustowości 100 Mb/s wynosił 19,3 proc.
- 71,7 proc. gospodarstw domowych w Polsce miało dostęp do usługi o przepustowości 30 Mb/s
- w UE ten wskaźnik sięga 83,1 proc., a Polska plasuje się pod tym względem na jednym z ostatnich miejsc w Europie, wyprzedzając jedynie Grecję, Litwę i Francję
- wciąż wyraźnie widoczne są też różnice w dostępie do nowoczesnej infrastruktury telekomunikacyjnej między wschodnią a zachodnią oraz północną a południową częścią kraju.
Zaktualizowany NPS zakłada jednak, że do 2025 roku Polska ma już zapewnić powszechny dostęp do internetu o przepustowości co najmniej 100 Mb/s, a w miejscach, które stanowią główną siłę napędową rozwoju społeczno-gospodarczego, takich jak szkoły, węzły transportowe i główne miejsca świadczenia usług publicznych, przepustowość ma sięgać co najmniej 1 Gb/s.
– W ciągu najbliższych lat będziemy już mieć pokrycie światłowodami w całej Polsce i tutaj jest już rozplanowane wydatkowanie środków. Podobnie jeżeli chodzi o zakup sprzętu dla nauczycieli i uczniów. Natomiast ważne jest także, aby umieć jeszcze z niego korzystać – mówi Justyna Orłowska.
– To, z czym jesteśmy najbardziej zaawansowani, to wymiar twardy, czyli dostęp do sieci i urządzeń. Z tym jest relatywnie dobrze. Oczywiście w pewnym stopniu jest to zróżnicowane, natomiast ponad 90 proc. Polaków ma dziś możliwość dostępu do internetu – mówi Witold Drożdż, członek zarządu ds. strategii w Orange Polska. – Obszarem, na którym powinniśmy się skupić, bez wątpienia jest wymiar kompetencyjny.
Z analizy, którą Fundacja Stocznia przeprowadziła na potrzeby programów społecznych Fundacji Orange, wynika, że:
- prawie 22 proc. obszaru Polski cechuje duży potencjał wykluczenia społeczno-cyfrowego
- analiza – bazująca na ponad 30 wskaźnikach opisujących kondycję społeczną, demograficzną, ekonomiczną i cyfrową polskich gmin – pokazała też, że grupy w największym stopniu wykluczone cyfrowo to osoby najstarsze, o niskim poziomie wykształcenia i w złej sytuacji materialnej, w tym rodziny z dziećmi
- ponad połowa Polaków, którzy nigdy nie korzystali z internetu, mieszka też na obszarach wiejskich.
Dlatego – jak podkreślają eksperci – mimo rosnącego w ostatnich latach potencjału cyfrowego nadal kluczowe jest z jednej strony upowszechnianie dostępu do szybkiego internetu, a z drugiej – edukacja i rozwój cyfrow ych kompetencji.
– Chodzi o zabieganie o to, żebyśmy – jako użytkownicy nowych technologii – potrafili z nich korzystać w możliwie szerokim wachlarzu, żebyśmy potrafili dbać o swoje bezpieczeństwo, swoje dane osobowe. Wreszcie, żebyśmy korzystając z nowych technologii, myśleli, w czym one mogą nam pomóc poza prostą rozrywką, żebyśmy potrafili je wykorzystywać w różnych wymiarach życia zawodowego, edukacyjnego, kulturalnego – wymienia Witold Drożdż.
Problem niedostatecznych kompetencji i wykluczenia cyfrowego uwydatniła w ostatnim roku pandemia COVID-19. Opracowany przez Federację Konsumentów raport „Wykluczenie cyfrowe podczas pandemii” pokazuje, że:
- w Polsce 4,5 mln osób nigdy nie korzystało z internetu, a kolejne 1,82 mln korzysta z niego sporadycznie
- zdecydowaną większość, bo ponad 80 proc., niekorzystających z sieci stanowią osoby powyżej 55. roku życia.
Najczęściej wskazywane przyczyny braku dostępu do internetu w domu to:
- brak takiej potrzeby (67,7 proc.) i brak odpowiednich umiejętności w tym zakresie (52 proc.)
- dla porównania na zbyt wysokie koszty sprzętu czy dostępu do sieci wskazało odpowiednio 21,6 proc. oraz 14,7 proc. badanych.
To oznacza, że cyfrowe wykluczenie ma nie tylko wymiar techniczny (brak dostępu do urządzeń, oprogramowania i sieci), ale także społeczny, związany z brakiem kompetencji i motywacji do korzystania z nowych technologii. Dlatego – jak wskazują eksperci – kluczowa jest edukacja i uświadamianie Polakom, do czego może posłużyć internet oraz jakie potrzeby można zaspokoić i ile spraw załatwić za jego pośrednictwem.
– W obszarze podnoszenia kompetencji cyfrowych mamy zaplanowanych szereg programów, z których część została już ogłoszona, a niektóre dopiero będą. Jednym z nich są Laboratoria Przyszłości, czyli miliard złotych – co najmniej 300 zł na ucznia – dla wszystkich szkół podstawowych. Celem tego programu jest wyposażenie ich w nowoczesny sprzęt typu drukarki 3D, mikrokontrolery wraz z lutownicami czy sprzęt do nagrywania, bo autoprezentacja też jest ważną kompetencją przyszłości. I to jest tylko początek – zapewnia Justyna Orłowska.
Brak umiejętności związanych np. z cyberbezpieczeństwem czy weryfikowaniem informacji może bowiem sprawić, że internet – zamiast narzędziem włączania społecznego – będzie stawać się źródłem zagrożeń i problemów. W przypadku osób wykluczonych cyfrowo i społecznie częściej występują też dysfunkcyjne wzorce korzystania z sieci (m.in. uzależnienia, zachowania zagrażające bezpieczeństwu, oglądanie patotreści).
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Najcenniejsze kobiece marki osobiste w polskiej modzie. Raport IMM
Joanna Rafał
Dziesięć najpopularniejszych w Polsce osób z kategorii "fashion" w ciągu roku generuje ponad 1,5 miliarda kontaktów we wszystkich rodzajach mediów. Ich wartość to prawie 400 milionów złotych. Zestawienie przygotowywał Instytut Monitorowania Mediów dla magazynu "Forbes Women".
Dezinformacji boimy się bardziej niż terroryzmu
Agata Gutowska
85 proc. Polaków uważa dezinformację za zagrożenie poważniejsze niż terroryzm czy choroby, co plasuje Polskę w czołówce 25 badanych krajów - wynika z raportu Pew Research Center. Zagrożenie jest realne m.in. przez łatwość tworzenia treści przy użyciu AI
Telewizja 2025. Raport Europejskiej Unii Nadawców
Krzysztof Fiedorek
Europejczycy oglądają coraz mniej telewizji. W 2024 roku średni czas oglądania wyniósł 3 godziny i 13 minut dziennie, zaledwie 54% młodych miało kontakt z TV, a udział publicznych nadawców sięgnął 23%. Telewizja traci znaczenie, zwłaszcza wśród najmłodszych widzów.
Podobne artykuły:
Etykieta online. Co wiemy o uczestnikach spotkań przez internet
Marta Wujek
Jest poprawa. Rok temu 73 proc. ankietowanym zdarzało się podczas spotkań online zajmować swoimi sprawami w tle spotkania, dziś 69 proc. osób podczas spotkania wycisza telefon i inne urządzenia elektroniczne - wynika z badania przeprowadzonego przez ClickMeeting.
Propaganda Rosji. Raport Debunk.org o skali dezinformacji Moskwy
BARD, PAP Mediaroom
W 2022 roku Federacja Rosyjska przekazała na mass media około 143 miliardy rubli (to równowartość 1,9 miliarda dolarów amerykańskich), czyli o 25% więcej niż zaplanowano. W obecnym roku na ten sektor w budżecie Kremla uchwalono 119,2 miliarda rubli (1,6 miliarda dolarów).
E-Booki o mediach i dla dziennikarzy w sklepie Reporterzy.info [LINK]
AUTOPROMOCJA Reporterzy.info
Dzięki współpracy z księgarnią Nexto i Tradedoubler Polska w sklepie reportera mamy dla Was nową ofertę tematycznych e-booków. Opracowania na temat historii i rynku mediów, wywiady, reportaże i poradniki fotograficzne. Zamówienie i dostawa książki zajmuje teraz tylko kilka chwil. Zapraszamy! [autopromocja]
"Nikt nie powinien znać prawdy" [FILM DOKUMENTALNY]
BARD
Według Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, około 554 zatrzymań dziennikarzy miało miejsce w Białorusi między sierpniem 2020 i lipcem 2023 roku. 73 pracownikom mediów postawiono zarzuty kryminalne. 33 z nich jest w więzieniach do dziś.