menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
Czytaj gazety  PDF. Na kmputerze, czytniku, tablecie i smartfonie.

21.03.2022

Wspieraj, zamiast zabraniać. Jak nie obarczać dziecka swoim lękiem

kampania społeczna

Czy pozwolić dziecku przewrócić się i nabić guza? Kiedy i na jakich zasadach zgodzić się na nocowanie u koleżanki czy kolegi? Gdzie leży granica między troską a chorobliwym lękiem? Przeczytaj porady psychologa, jak mądrze zastąpić strach o dziecko zaufaniem i korzystać z tego w przyszłości.

Wspieraj, zamiast zabraniać. Jak nie obarczać dziecka swoim lękiemfot. Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową
Poradnik jest częścią społecznej kampanii edukacyjnej "Porozmawiajmy o dzieciach"


Troska rodzica o dziecko to naturalny odruch. Czym innym jest jednak przesadne, podszyte lękiem zamartwianie się. Jego skutkiem – zamiast zapewnienia bezpieczeństwa – może być nieświadome ograniczenie dziecku możliwości poznawania świata.

Zamiast kreować poczucie zagrożenia, uczmy wnioskować


„Zejdź, bo spadniesz”, „nie rób tego, bo zrobisz sobie krzywdę”, „nie idź tam, bo spotka cię coś złego”, „tak nie wolno” – jeśli w zestawie zwrotów używanych przez rodzica podobnych przykładów jest dużo i pojawiają się często, warto zastanowić się, czy aby nie jest się nadopiekuńczym. Słysząc tego typu komuniakty, dziecko otrzymuje silny sygnał, że z otaczającym go światem coś jest nie tak. Że jest on niebezpieczny. Wskutek kreowanego przez mamę czy tatę stanu zagrożenia naturalne zaciekawienie i chęć poznawania świata będą u młodego człowieka blokowane. To w efekcie może ograniczać jego potencjał i możliwości.

- Większość takich ostrzegawczych komunikatów rodzica nie bierze się znikąd. Najczęściej to efekt naszych własnych doświadczeń i umiejętności przewidywania, czym jakieś zachowanie może się skończyć. Oczywiście, chcemy jako rodzice uchronić dziecko przed nieprzyjemnymi konsekwencjami - mówi Magdalena Kilan-Banach, psycholog i psychoterapeuta psychodynamiczny z Kliniki Mentalnej, prowadzonej przez Fundację "Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową". - Problem w tym, że mały człowiek przewidywać abstrakcyjnych dla niego skutków zachowania jeszcze nie potrafi, a jego doświadczenie nie jest jeszcze zbyt bogate. Jednak nie popełniając błędów, nie nauczy się ich unikać.

Jeśli dziecko się przewróci, nauczy się wstawać i jak w przyszłości unikać upadku. To prosty, ale bardzo obrazowy przykład. W szerszej perspektywie: ważne, żeby umiejętnie nauczyć dziecko przeżywania rozczarowań, niepowodzeń i popełniania błędów oraz możliwości radzenia sobie z nimi:

  • należy pozwolić popełniać błędy,
  • wspierać w wyciąganiu wniosków,
  • pomagać, zamiast wyręczać,
  • wspólnie poszukiwać najlepszych rozwiązań.

Ważne, aby traktować te doświadczenia jako naukę o sobie i świecie. Dzięki temu młody człowiek będzie lepiej umiał sobie radzić z przeciwnościami losu w dorosłym życiu. Będzie wiedzieć, jak się zachować w różnych sytuacjach, a w swoim plecaku będzie miał już bagaż własnych doświadczeń, które pozwolą samodzielne wyciągać wnioski i wprowadzać zmiany w schematach postępowania. Rolą rodzica nie jest przygotowanie drogi dla dziecka, a przygotowanie dziecka do drogi przez życie.

Reporterzy.info polecają:

#MAMYNATORADĘ. Bezpłatne poradniki dla rodziców

Zaradność w niebezpiecznym świecie


Naturalnie, nie chodzi o popadanie w skrajności. Nie pozwolimy przecież małemu dziecku przejść samemu przez ruchliwą ulicę. Na początek pokazujemy, tłumaczymy, trzymamy za rękę i dajemy przykład swoim zachowaniem. Później pozwalamy dziecku na więcej, będąc bliskim obserwatorem, gotowym do udzielenia pomocy czy wsparcia – na początek kilka kroków za nim, później już dając samodzielność. To, na co pozwalamy i czego zabraniamy, powinno być dostosowane do wieku i etapu rozwoju młodego człowieka.

- Z czasem, w przedszkolu, szkole, na podwórku, kontroli rodzica będzie coraz mniej. Im bardziej dziecko będzie potrafiło funkcjonować samodzielnie, tym dla niego lepiej - radzi Magdalena Kilan-Banach z Kliniki Mentalnej. - Ważna uwaga: elementem samodzielności i zaradności jest też umiejętność poproszenia o pomoc. Nawet super samodzielny człowiek czasem potrzebuje pomocy. Wiedza, gdzie jej szukać, brak strachu i umiejętność, by o nią prosić, to cenne kompetencje, w które warto wyposażyć dziecko.

Jak jednak – z perspektywy rodzica – poradzić sobie ze świadomością, że świat jest pełen zagrożeń i niebezpieczeństw? W samej świadomości zagrożeń nie ma niczego złego. Ważna jest natomiast skala i sposób reakcji. Kluczowe jest to, czy jest się raczej rodzicem wspierającym rozwój, czy też zakazującym „ochroniarzem”. Odpowiedz sobie na pytania:

  • Częściej mówisz dziecku „nie rób tego” niż „spróbuj, zobaczymy, jak będzie”?
  • Wyręczasz dziecko z czynności, które mogłoby wykonywać samodzielnie?
  • Kiedy dziecko jest poza domem, intensywniej martwisz się, że może mu się stać coś złego, niż jesteś spokojny i cieszysz się, że dobrze się bawi?

Jeśli odpowiedzi częściej brzmią „tak”, istnieje ryzyko, że bagaż doświadczeń dziecka, który rodzic szykuje mu na drogę życia, może być niebezpiecznie pusty i nie znajdą się w nim narzędzia, które pozwolą radzić sobie z trudnościami. Warto wykształcić w sobie przekonanie, że dziecka nie da się prowadzić za rękę przez całe życie.

- Wskutek refleksji może okazać się, że strach znajduje przyczynę nie w rzeczywistości, a w rodzicu. Wielkie oczy ma tylko przez okulary opiekuna, a lęk o dziecko jest silniejszy od troskliwości przez wzgląd na nasze doświadczenia – wyjaśnia psycholożka z Kliniki Mentalnej. - Często już samo uświadomienie sobie, że mamy na nosie takie okulary strachu, pozwala je zdjąć i spojrzeć na sprawę nieco szerzej.

Czasem trzeba przy tym poprosić o pomoc – i to żaden wstyd. Dobry psycholog, psychoterapeuta czy grupa wsparcia mogą pomóc skutecznie okiełznać własne lęki, którymi niechcący obarczamy i ograniczamy dziecko. A okiełznać je warto, bo przecież o dobro dziecka właśnie nam chodzi.

Zaufanie i odpowiedzialność zamiast kontroli


Pytanie brzmi: jak to dobrze wyważyć? Jak zbalansować to, na ile dziecku pozwalać i w którym momencie rodzicielską lampkę z napisem „strach” odłączyć od zasilania? Pierwszy, najprostszy krok to rozejrzenie się dookoła. Pomocna może być rozmowa ze znajomymi rodzicami, którzy mają dzieci w podobnym wieku. Dobrze mieć wsparcie ze strony osób, które znajdują się w podobnej sytuacji i przeżywają podobne trudności – łatwiej wówczas o zrozumienie i pomocne wskazówki.

Spotkania, wspólne wyjazdy na weekend czy na wakacje – przy ich okazji można na własne oczy przekonać się, czy w porównaniu z rówieśnikami nasze dziecko jest bardziej samodzielne czy mniej, i w jakim zakresie. To szansa, żeby podpatrzeć, jak inni sobie radzą, na ile pozwalają swoim pociechom, jaki zakres swobody dają, gdzie pojawiają się ograniczenia. Kolejnym krokiem jest rozeznanie, jakie są potrzeby naszego dziecka w tym zakresie? Jakie ma zasoby i możliwości? Jakie wysyła sygnały, świadczące o gotowości do rozwijania swojej samodzielności i odrębności? Rozmawiać, pytać, rozglądać się i potem – w akceptowalnym dla siebie zakresie – odnieść to do własnych relacji z dzieckiem.

Zgodzić się na wyjście ze znajomymi do kina albo na pizzę na drugim końcu miasta? Pozwolić na nocowanie u koleżanki albo na zostanie dłużej na urodzinach u kolegi? Prędzej czy później każdy rodzic stanie przed takim dylematem i wobec oczekiwań dziecka.

- Twardy opór może w końcu doprowadzić do buntu. Albo, w chwili, kiedy dziecko opuści dom, do przeskoczenia z jednej skrajności w drugą. Kiedy na przykład nastolatek postanowi nadrobić zaległości i bez umiaru robić będzie wszystko to, czego rodzice dotąd zabraniali – przestrzega Magdalena Kilan-Banach. - Dużo lepsza będzie metoda małych kroczków:

  • Dozuj dziecku samodzielność stopniowo. W myśl zasady „najpierw bliżej, potem dalej”.
  • Godzinę powrotu do domu przesuwaj powoli. Na przykład o 30 minut.
  • Umówcie się na telefon, SMS: „jestem na miejscu”, „wszystko OK”, „wracam do domu”.
  • Miej pod ręką kontakt do znajomych i rodziców znajomych dziecka. W razie potrzeby możesz z niego skorzystać, ale go nie nadużywaj.

W ten sposób rodzic będzie budować z dzieckiem wzajemnie zaufanie do siebie. Ono będzie pracować nad odpowiedzialnością, która z każdym kolejnym wydarzeniem w życiu będzie coraz większa i postrzegana przez dziecko jako coś potrzebnego. Opiekun stopniowo będzie zastępować obawy zdrową troską i spokojem. A dziecko będzie miało świadomość, że rodzic je rozumie. Bierze pod uwagę jego zdanie i potrzeby, a w efekcie przekonanie, że jest ono dla niego ważne.

Czy można płakać przy dziecku?Magdalena Kilan-Banach, fot. Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową

Porozmawiajmy o dzieciach


Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową w ramach kampanii „Porozmawiajmy o dzieciach” przygotowała cykl artykułów i webinarów poradnikowych z zakresu psychologii dziecięcej, pedagogiki i dietetyki. W adresowanych do rodziców materiałach poruszane są między innymi takie tematy jak: rozwój emocjonalny dziecka, radzenie sobie z lękiem i agresją, opieka w izolacji czy kształtowanie prawidłowych nawyków żywieniowych.

Reporterzy.info polecają:

#MAMYNATORADĘ. Bezpłatne poradniki dla rodziców

Przeczytaj pozostałe poradniki:


Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ

Najnowsze w dziale :

Kompleksowy rozwój online – jak połączyć marketing z nowoczesnym designem?

artykuł sponsorowany
Internet to przestrzeń, w której codziennie rywalizują tysiące marek. Chcąc wyróżnić się na tym dynamicznym rynku, trzeba podejść do tematu kompleksowo. Nowoczesna firma nie może polegać jedynie na ładnym logotypie czy podstawowej stronie internetowej – klucz tkwi w synergii.

Jak pozycjonować swoją witrynę internetową, aby odnieść sukces na rynkach zagranicznych

artykuł sponsorowany
Odkryj skuteczne strategie pozycjonowania swojej witryny w celu osiągnięcia sukcesu na rynkach zagranicznych i dotarcia do nowych odbiorców.

Media tradycyjne kontra digital marketing. Jak skutecznie łączyć oba światy?

artykuł sponsorowany
Firmy w marketingu mają do wyboru różne kanały komunikacji, aby dotrzeć do swoich odbiorców. Media tradycyjne, takie jak telewizja, prasa czy radio, mają ugruntowaną pozycję, jednak marketing cyfrowy oferuje nowe możliwości, które pozwalają na precyzyjne targetowanie i analizę wyników.

Podobne artykuły:

Dlaczego warto informować klientów o stanie przesyłki?

inPost
Niektórzy z Twoich klientów dokonają zamówienia i nie zastanowią się nad jego przebiegiem, dopóki nie otrzymają przesyłki. Jednak wiele osób chce dokładnie wiedzieć, gdzie aktualnie znajduje się ich paczka. Wiele badań pokazuje, że przytłaczająca większość kupujących ocenia śledzenie zamówień jako ważną część wpływającą na poziom ich satysfakcji z zakupów w sklepie internetowym. [artykuł sponsorowany]

Czym różni się charakter od temperamentu i osobowości?

artykuł gościnny
W naszych codziennych rozmowach często używamy terminów takich jak charakter, temperament i osobowość. Mimo iż wydają się one być wymienne, w rzeczywistości opisują one różne aspekty ludzkiego zachowania i wewnętrznej dynamiki. W psychologii te pojęcia mają wyraźnie określone definicje i odnoszą się do odmiennych struktur psychicznych i procesów.

Co nie może być znakiem towarowym?

artykuł sponsorowany
Celem znaku towarowego jest odróżnienie towarów i usług swojej firmy od innych na rynku. To czym jest znak towarowy podlega jednak pewnym restrykcjom. W związku z tym wszelkie identyczne lub podobne znaki towarowe, zwłaszcza jeśli są używane dla podobnych towarów, podlegają odpowiedzialności za naruszenie praw autorskich. Wyszukiwanie znaków towarowych może być w takich sytuacjach bardzo przydatne, aby uniknąć dubli.

Bezpłatne szkolenia Parlamentu Europejskiego dla młodych dziennikarzy

Reporterzy polecają
Parlament Europejski we współpracy z Fundacją Centrum im. prof. Bronisława Geremka oraz „Gazetą Wyborczą” zaprasza na 3. edycję „Szkolenia Parlamentu Europejskiego dla młodych dziennikarzy”. Rekrutacja trwa do 22 września 2024.

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, redaktor
praca stacjonarna i online Dziennikarz, reporter
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Grafik, Social Media, SEO, reklama
Warszawa • Białystok • Bydgoszcz • Gdańsk • Katowice • Kielce • Kraków • Lublin • Łódź • Olsztyn • Opole • Poznań • Rzeszów • Szczecin • Toruń • Wrocław • Zielona Góra • Praca zdalna Więcej

reklama

Amazon Prime
Dwornik.pl • szkolenia • warsztaty • marketing internetowy



Sklep reportera

Sklep reportera

Niedrogie laptopy, notebooki i netbooki
Niedrogie laptopy, notebooki i netbooki
do pisania
Cyfrowe lustrzanki i aparaty kompaktowe
Cyfrowe lustrzanki i aparaty kompaktowe
dla fotoreportera
Książki i e-booki o mediach
Książki i e-booki o mediach
do czytania
Drony wideo i latające kamery
Drony wideo i latające kamery
dla pilota
Gimbale do stabilizacji wideo
Gimbale do stabilizacji wideo
dla operatora
Oprogramowanie i aplikacje
Oprogramowanie i aplikacje
dla twórców
więcej produktów

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert
gazety w PDF i epub

Czytaj gazety w PDF i EPUB

Okładka Dziennik Gazeta Prawna
Dziennik Gazeta Prawna
Okładka Gazeta Polska
Gazeta Polska
Okładka Gitarzysta
Gitarzysta
Okładka Gość Niedzielny
Gość Niedzielny
Okładka Press
Press
Okładka Wysokie Obcasy Extra
Wysokie Obcasy Extra
więcej e-gazet

Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o25
stats