5.08.2024 Prawo w mediach
AI Act wchodzi w życie. Prawne regulacje sztucznej inteligencji
PAP Nauka w Polsce
1 sierpnia 2024, 20 dni po publikacji AI Act w Dzienniku Urzędowym UE, przepisy, które regulują kwestie wykorzystania sztucznej inteligencji, wchodzą w życie. W pełni zaczną obowiązywać za dwa lata. Nowe prawo dzieli różne rodzaje AI na cztery grupy.

Wiceminister cyfryzacji, Dariusz Standerski, przekazał na posiedzeniu sejmowej podkomisji stałej do spraw sztucznej inteligencji i przejrzystości algorytmów 24 sierpnia, iż resort jest obecnie na etapie prac legislacyjno-redakcyjnych, aby w sierpniu móc rozpocząć uzgodnienia międzyresortowe projektu wdrażającego unijne rozwiązania dotyczące sztucznej inteligencji (AI Act). Dodał, że intencją ministerstwa jest to, by projekt na poziom Rady Ministrów trafił jeszcze w tym roku.
- Chcemy poświęcić ten rok na prace nad tym aktem. Nie chcemy go wdrożyć jako pierwsi, chcemy to zrobić dobrze - wskazał Standerski.
Nowe prawo dzieli różne rodzaje AI na cztery grupy: oprogramowanie wysokiego ryzyka, technologie ograniczonego i minimalnego wpływu oraz systemy nieakceptowalne, które będą w UE zakazane.
Modele niestwarzające ryzyka systemowego, takie jak chatboty czy gry, będą podlegać niewielkim wymogom, głównie dotyczącym przejrzystości. Chodzi o to, żeby użytkownicy mieli świadomość, że mają do czynienia ze sztuczną inteligencją. Dodatkowe wymogi bezpieczeństwa nałożone zostaną na treści zmanipulowane, tzw. deepfakes, czyli materiały wygenerowane przez AI, których celem jest wprowadzenie użytkownika w błąd. Te również będą musiały być opatrzone wyraźnym oznaczeniem.
Zobacz, jak rodził się clickbait [PL NAPISY] 👇
Systemy wysokiego ryzyka, np. technologie wykorzystywane w oświacie, jak systemy AI analizujące podania studentów o stypendia czy przyjęcie na studia, będą dopuszczane na rynek UE pod warunkiem spełnienia surowych wymogów. Oznacza to, że producenci będą musieli ocenić ich ryzyko jeszcze przed wprowadzeniem na unijny rynek, a obywatele - np. studenci, którzy nie dostaną świadczenia - będą mieli prawo do zaskarżenia decyzji podjętych z użyciem AI.
Zakazane będzie natomiast oprogramowanie stanowiące wyraźne zagrożenie dla praw podstawowych użytkowników. Chodzi tu o technologie pozwalające np. na monitorowanie i szpiegowanie ludzi czy wykorzystywanie ich danych wrażliwych, takich jak orientacja seksualna, pochodzenie lub wyznanie, do przewidywania ich zachowań, w tym do tzw. prognozowania kryminologicznego, czyli ryzyka popełnienia przez nich przestępstw, lub do podsuwania im treści mogących wpłynąć na ich decyzje i zachowanie.
Zabronione będzie też stosowanie tzw. systemu punktowania społecznego, służącego do oceny obywateli na podstawie ich zachowań społecznych. Tego typu technologie wykorzystywane są m.in. w Chinach, gdzie np. sąsiedzi przyznają sobie punkty za poprawne wyrzucanie śmieci na osiedlu. Zakaz będzie też dotyczył systemów monitorujących emocje ludzi w miejscach pracy, urzędach, szkołach lub na uczelniach. Takie technologie stosowane są czasem do przewidywania strajków i niepokojów społecznych.
REKLAMA

AI nie będzie mogła być też wykorzystywana do śledzenia obywateli lub pobierania wizerunków ich twarzy z internetu lub monitoringu miejskiego, by stworzyć bazy danych służące rozpoznawaniu twarzy. Będą wyjątki, bo z systemów rozpoznawania twarzy pod pewnymi warunkami (np. przy poszukiwaniu osób podejrzanych o terroryzm) będą mogły korzystać służby. W takim przypadku zgodę będzie jednak musiał wydać sąd lub właściwy urząd.
Przepisy zakładają również powołanie nowych organów monitorujących, w tym urzędu ds. sztucznej inteligencji przy Komisji Europejskiej czy rady do spraw sztucznej inteligencji, w której zasiadać mają przedstawiciele państw unijnych.
Firmy, które nie będą przestrzegać unijnych przepisów o AI, będą musiały liczyć się z surowymi karami. Będzie to albo część rocznego globalnego obrotu firmy lub odgórnie określona grzywna w zależności od tego, która kwota będzie wyższa. Małym i średnim przedsiębiorstwom oraz start-upom grozić będą raczej kary administracyjne.
źródło: PAP Nauka w Polsce
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Prawo w mediach:
Zatrucie SEO. Hakerzy wykorzystują wyszukiwarki do ataków na firmy
Piotr Rozmiarek
Wyszukiwarki pomagają nam szybko znaleźć informacje, ale mogą być również wykorzystywane przez cyberprzestępców. Zatruwanie SEO to taktyka, w której atakujący manipulują rankingami wyszukiwarek, aby umieścić szkodliwe witryny na szczycie wyników wyszukiwania.
Phishing w branży kryptowalut. Fałszywe rekrutacje kradną dane
Piotr Rozmiarek
Badacze zajmujący się bezpieczeństwem wykryli kampanię socjotechniczną, wymierzoną w osoby poszukujące pracy w branży Web3. Atak ma na celu zorganizowanie fałszywych rozmów kwalifikacyjnych za pośrednictwem aplikacji do spotkań, która instaluje złośliwe oprogramowanie kradnące informacje.
Legal Design. Prawnicze teksty ludzkim głosem brzmią coraz wyraźniej
Sonia Stępień
Legal design jako metoda oraz - szerzej - filozofia - skupia się na rozwiązaniach przyjaznych człowiekowi. Odbiorca będący na końcu łańcucha procesu prawnego dostaje do ręki umowy, regulaminy i pisma, których często nie rozumie. Legal design chce to zmienić. I zmienia coraz skuteczniej.
Podobne artykuły:
Twórczość AI i prawa autorskie. Dylematy i wyzwania Artificial Creativity
Newseria
Algorytmy potrafią tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Prywatne blogi podlegają prawu krajowemu
Michał Kot
W prawie unijnym głównym aktem prawnym regulującym kwestie odpowiedzialności za treści zamieszczane w internecie jest dyrektywa o handlu elektronicznym z 2000 roku.
Ustawa o kontroli nad służbami. Społeczna propozycja fundacji Panoptykon
Fundacja Panoptykon
Polska policja i służby odpowiedzialne za dbanie o bezpieczeństwo obywateli posiadają uprawnienia, które nie podlegają realnej kontroli. Fundacja Panoptykon przygotowała założenia do ustawy o kontroli nad działaniami służb, która pozwoli im realizować niezbędne zadania, a jednocześnie zapewni ochronę przed naruszeniami przynależnych praw i wolności jednostki.
Paparazzi mogą nękać gwiazdy
Money.pl
Sąd Najwyższy uchylił wyrok w procesie cywilnym, który Edyta Górniak wygrała z Super Expressem w dwóch instancjach.