31.12.2007 Prawo w mediach
Groźba więzienia uderza w wolność mediów
Bartłomiej Dwornik
Helsińska Fundacja Praw Człowieka apeluje do wszystkich klubów poselskich o usunięcie z Kodeksu Karnego zapisu o odpowiedzialności karnej dziennikarzy za zniesławienia. Stanowisko popiera również Izba Wydawców Prasy i Centrum Monitoringu Wolności Prasy.
W liście otwartym, skierowanym wczoraj do wszystkich klubów poselskich nowej kadencji Sejmu Marek Antoni Nowicki (na zdjęciu), prezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka podkreśla, że zapis ten jest niebezpieczny.
"Groźba odpowiedzialności karnej musi studzić zapał mediów do poruszania tematów kontrowersyjnych, ale ważnych dla interesu publicznego. Ogranicza w ten sposób nie tylko wolność prasy, ale także prawo obywateli do informacji o życiu publicznym" - pisze prezes Nowicki.
W obronie dziennikarzy "Gazety Polskiej" stanęła również Izba Wydawców Prasy. "Możliwość skazywania na więzienie za słowo lub treść publikacji prasowych ogranicza konstytucyjne gwarancje wolności słowa. Naraża to dobre imię Polski i stawia nasz kraj w rzędzie państw tolerujących naruszanie podstawowych praw obywatelskich." - pisze Izba w opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu.
"Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich i Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP od dawna wskazują na potrzebę likwidacji art. 212 kk." - przypomina Miłosz Marczuk, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP w apelu zamieszczonym na internetowej stronie Centrum. "W zamian proponujemy wprowadzenie kar zawodowych, np. ograniczenie przez jakiś czas możliwości wykonywania zawodu, nakazanie przeprosin pomówionego itp."
International Press Institute - międzynarodowa organizacja działająca na rzecz wolności słowa - występowała w sprawie spornego zapisu do polskiego rządu. W odpowiedzi Ministerstwo Sprawiedliwości oświadczyło, że nie przewiduje zmian Kodeksu Karnego w tym zakresie.
Organizacje społeczne i dziennikarskie mają nadzieję, że głośna sprawa redaktorów "Gazety Polskiej" skłoni posłów do zmiany przepisów.
"Nie budzi naszych wątpliwości, iż cześć i dobre imię osób niesłusznie pomówionych należy chronić" - zapewnia Marek Antoni Nowicki. "Powinna jednak służyć temu wyłącznie odpowiedzialność cywilna za naruszenie dóbr osobistych."
*****
Kodeks Karny, Art. 212
Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
***
Artykuł ukazał się 6 listopada 2007 roku w portalu Money.pl
Publikuję go za zgodą kierownictwa redakcji.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Prawo w mediach:
Phishing w branży kryptowalut. Fałszywe rekrutacje kradną dane
Piotr Rozmiarek
Badacze zajmujący się bezpieczeństwem wykryli kampanię socjotechniczną, wymierzoną w osoby poszukujące pracy w branży Web3. Atak ma na celu zorganizowanie fałszywych rozmów kwalifikacyjnych za pośrednictwem aplikacji do spotkań, która instaluje złośliwe oprogramowanie kradnące informacje.
Legal Design. Prawnicze teksty ludzkim głosem brzmią coraz wyraźniej
Sonia Stępień
Legal design jako metoda oraz - szerzej - filozofia - skupia się na rozwiązaniach przyjaznych człowiekowi. Odbiorca będący na końcu łańcucha procesu prawnego dostaje do ręki umowy, regulaminy i pisma, których często nie rozumie. Legal design chce to zmienić. I zmienia coraz skuteczniej.
Pozwy SLAPP w Europie. Jak ucisza się dziennikarzy i aktywistów
Krzysztof Fiedorek
W Europie rośnie liczba strategicznych pozwów, które mają na celu zastraszenie dziennikarzy, aktywistów i organizacji społeczeństwa obywatelskiego. Jak wynika z raportu CASE SLAPPs Report 2024, w latach 2010–2023 zidentyfikowano aż 1049 takich przypadków. Najwięcej - w Polsce.
Podobne artykuły:
Prawo Prasowe - wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Kancelaria Sejmu RP
Wyrok TK z 5 maja 2004 roku w sprawie zgodności zapisów Prawa Prasowego o sprostowaniach z Konstytucją.
Deepfake. Potężna, nowa broń w wojnie informacyjnej
Krzysztof Fiedorek
Jednym z najnowszych zagrożeń dla wiarygodności informacji jest technologia deepfake. Deepfake to rodzaj fałszywych materiałów wideo lub audio, w których wydaje się, że osoba na nagraniu mówi lub zachowuje się w sposób, który nie jest zgodny z rzeczywistością.
Dziennikarz freelancer. Kiedy umowa o dzieło a kiedy zlecenie?
Pola Sobczyk
Nasz tytułowy strzelec, choć już z samej nazwy jest wolny, to mimo wszystko ogranicza go wykonywanie pracy w ramach określonego porządku prawnego. Twórczy charakter pracy z jednej strony, z drugiej zaś wspomniane ograniczenie, rodzą pytanie o umowę, która najczęściej stanowi podstawę współpracy pomiędzy freelancerem, a jego zleceniodawcą.
Pandora Gate. Największa afera na polskim YouTube
PSMM
Sylwester Wardęga wstrząsnął polskim YouTubem. Wszystko za sprawą publikacji filmu będącego wynikiem śledztwa w sprawie niewłaściwych zachowań internetowych twórców wobec niepełnoletnich. Film bije rekordy popularności.