menu
tygodnik internetowy
ISSN 2544-5839
zamknij
Czytaj gazety  PDF. Na kmputerze, czytniku, tablecie i smartfonie.

21.10.2024 Rynek medialny

Wirtualni influencerzy są postrzegani jako bardziej autentyczni od ludzi

Agnieszka Kliks-Pudlik, PAP Nauka w Polsce

Wirtualni influencerzy to fikcyjne, wygenerowane postacie, które naśladują wygląd i zachowanie prawdziwych ludzi. Mają miliony followersów. Przez pokolenie Alfa są postrzegani nawet jako bardziej autentyczni niż ci realni, co rodzi wiele wyzwań – podkreśla dr Ada Florentyna Pawlak.
Read this article English edition in Global Edition

Wirtualni influencerzy są postrzegani jako bardziej autentyczni od ludziilustracja: bing.com/create

- Najmłodsze pokolenie – pokolenie Alfa (urodzeni w latach 2010-2024) – dorasta w transhumanistycznym krajobrazie mediów syntetycznych. Są otoczeni sztucznymi towarzyszami – hiperrealistycznymi postaciami symulującymi ludzkie doświadczenia i emocje. I właśnie to uniwersum wirtualnych influencerów kształtuje im obraz świata – powiedziała w rozmowie z Nauką w Polsce dr Ada Florentyna Pawlak z Uniwersytetu SWPS, ekspertka w obszarze transhumanizmu, z wykształcenia antropolożka technologii, historyczka sztuki i prawniczka.

Jak podała, aż 25 proc. dziewcząt w grupie wiekowej 18-24 lat śledzi wirtualnych influencerów. Z kolei w grupie 55+ większość nawet nie wie o istnieniu takiego zjawiska.

Wirtualni influencerzy zostali stworzeni z reguły w celach marketingowych – mają zarabiać. Nie można jednak zapomnieć o ich innych – bardziej lub mniej – ukrytych celach, np. politycznych czy społecznych. Pełnią przecież opiniotwórcze funkcje – jak wskazuje sama nazwa „influencer” (z ang. influence to wpływ).

Pierwszy wirtualny influencer powstał w 2016 roku i była nim Lil Miquela. Ona – i inne takie postacie – „prowadzą” konta w różnych serwisach społecznościowych, „nagrywają” swoje płyty, których można słuchać w popularnych platformach, a także „biorą udział” w reklamach prawdziwych marek czy promocji miejsc. Za tymi działaniami stoi sztab ludzi – od programistów, przez grafików, aż po storytellerów.

- Dzięki rozwojowi generatywnej sztucznej inteligencji coraz częściej wchodzimy w interakcje z postaciami o niejasnym statusie ontologicznym. Przecież dla wielu osób wirtualne postaci są żywe, mimo braku biologicznego ciała: istnieją w jakimś świecie, są aktywne, zarabiają pieniądze, wchodzą w interakcje, mogą odpowiadać na pytania. To stwarza więź emocjonalną, która wystarczy, by na mnie wpływać – powiedziała naukowczyni.


Zgodnie z założeniem, wirtualni influencerzy mają być niedoskonali tak jak ludzie. „Mają wszystkie cielesne atrybuty, których ludzcy influencerzy starają się unikać: piegi, rozmazany makijaż, odstające rano włosy, pot na czole. Do tego nigdzie nie ukrywają, że są cyfrowymi postaciami. To sprawia, że przez pokolenie Alfa są postrzegani za autentycznych – nawet bardziej niż ci realni influencerzy, którzy często używają różnego typu narzędzi do poprawy swojego wyglądu i do dążenia do ideału” – opowiadała.

Jednocześnie dodała, że tu zaczyna się głębszy problem. „Autentyczność zostaje oderwana od tego, czy coś jest prawdziwe, czy nie. Okazuje się, że można ją przypisać czemuś, co nie istnieje. Wciąż mamy podział na fikcję i rzeczywistość, bo podział na offline-online dawno upadł. Teraz zaciera się już również podział na to, co żywe i martwe” – wskazała.

„Dlatego kolejne pokolenia na pewno będą się mierzyć z problemem odróżniania prawdy od fałszu, realności od iluzji” – podkreśliła.

A problem nie zniknie, wręcz przeciwnie – rozwój technologii i sztucznej inteligencji jest nieunikniony. Ponadto, wraz z nadejściem 2025 roku na świat będą przychodzić przedstawiciele kolejnego pokolenia – Beta, jeszcze bardziej zanurzonego w cyfrowym świecie i w pewnym sensie uzależnionego od dawki emocji, która się z tym wiąże.

W ocenie dr Ady Florentyny Pawlak, jednym z atutów wirtualnych influencerów jest to, że akceptują swoich odbiorców takich, jakimi są. „W kulturze prawego kciuka (lajkowania), w której żyjemy, możliwość niebycia ocenianym wydaje się marzeniem. Twórcy sztucznej inteligencji doskonale to wiedzą. Dlatego tworzą wirtualnych influencerów” – powiedziała.

Dodała, że kontakt z wirtualnymi influencerami rodzi jednak pytania: w jaki sposób rozwój technologii wpływa na intymność? Albo czy nowe formy relacji paraspołecznych – z chatbotami, wirtualnymi influencerami – będą odpowiedzią na samotność i potrzebę bliskości?

AUTOPROMOCJA. Zajrzyj na nasz Youtube. Poznaj #59sec REPORT
Dziennikarzy w Europie uciszają pozwami [NAPISY] 👇

Dr Ada Florentyna Pawlak wskazała też na dość nowy, rozwijający się trend, w którym wirtualni influencerzy są wykorzystywani do „wyciągania” ludzi ze świata online, np. poprzez łączenie użytkowników, którzy wybiorą się razem na kolację albo poprzez promocję rzeczywistych miejsc, do których warto się wybrać.

„Porównuję dokonania sztucznej inteligencji do fast foodu. Jeśli raz na jakiś czas zjem hamburgera, to wiadomo, że nic mi się nie stanie. Ale jeśli uczynię z tego nawyk, to już po niedługim czasie mój dobrostan psychofizyczny ulegnie pogorszeniu. Są już badania naukowe, które wykazały, że osoby samotne, które za dużo czasu spędzają z syntetycznym towarzyszem w pewnym momencie zaczynają tę postać antropomorfizować i naprawdę traktować ją jako człowieka” - powiedziała.

Podkreśliła też wyraźnie, że technologia sama w sobie nie jest ani zła, ani dobra, ani nawet neutralna. „Wszystko zależy od uzusu – od tego, jak będziemy korzystać z tych narzędzi, a także od naszego całego zaplecza emocjonalno-społecznego, ochronnego ‘skafandra cyfrowego’” – podsumowała dr Ada Florentyna Pawlak.

źródło: PAP Nauka w Polsce

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ
Czytaj prasę w PDF

Najnowsze w dziale Rynek medialny:

Najcenniejsze kobiece marki osobiste w polskiej modzie. Raport IMM

Joanna Rafał
Dziesięć najpopularniejszych w Polsce osób z kategorii "fashion" w ciągu roku generuje ponad 1,5 miliarda kontaktów we wszystkich rodzajach mediów. Ich wartość to prawie 400 milionów złotych. Zestawienie przygotowywał Instytut Monitorowania Mediów dla magazynu "Forbes Women".

Dezinformacji boimy się bardziej niż terroryzmu

Agata Gutowska
85 proc. Polaków uważa dezinformację za zagrożenie poważniejsze niż terroryzm czy choroby, co plasuje Polskę w czołówce 25 badanych krajów - wynika z raportu Pew Research Center. Zagrożenie jest realne m.in. przez łatwość tworzenia treści przy użyciu AI

Telewizja 2025. Raport Europejskiej Unii Nadawców

Krzysztof Fiedorek
Europejczycy oglądają coraz mniej telewizji. W 2024 roku średni czas oglądania wyniósł 3 godziny i 13 minut dziennie, zaledwie 54% młodych miało kontakt z TV, a udział publicznych nadawców sięgnął 23%. Telewizja traci znaczenie, zwłaszcza wśród najmłodszych widzów.

Podobne artykuły:

Mowa nienawiści i ekstremizm. Luki w politykach platform social media

NB
Naukowcy z Wielkiej Brytanii wykazali, że użytkownicy mediów społecznościowych nawet przez połowę czasu tam spędzanego mogą mieć styczność z przekazami z mową nienawiści i treściami ekstremistycznymi. To daje średnio około 70 minut dziennie.

Dlaczego warto czytać lokalne gazety i portale informacyjne?

artykuł sponsorowany
W dobie globalizacji i dominacji dużych, międzynarodowych mediów, warto zwrócić uwagę na to, co dzieje się tuż obok nas. Lokalne media odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu naszej świadomości społecznej, wpływając na rozwój naszych społeczności i angażując nas w bieżące wydarzenia.

Blogi w e-commerce. Raport Elephate i Senuto

KrzysztoF
Średnia liczba zindeksowanych artykułów na blogach e-commerce to 565, a jeden wpis przyciąga 347 odbiorców miesięcznie. Najwyższy ruch organiczny na pojedynczym artykule generuje branża zdrowotna. Za kulisy komercyjnej blogosfery zaglądają autorzy "Rankingu blogów w e-commerce".

TV Puls inwestuje i rusza na podbój rynku

Bartosz Chochołowski
"Planujemy zainwestować w rozwój TV Puls miliony złotych. Mam nadzieję, że będzie rentowna do czerwca 2009" - zapowiada Farrell Meisel, prezes zarządu TV Puls.

więcej w dziale: Rynek medialny

praca w mediach

Wydawca, redaktor
praca stacjonarna i online Dziennikarz, reporter
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Grafik, Social Media, SEO, reklama
Warszawa • Białystok • Bydgoszcz • Gdańsk • Katowice • Kielce • Kraków • Lublin • Łódź • Olsztyn • Opole • Poznań • Rzeszów • Szczecin • Toruń • Wrocław • Zielona Góra • Praca zdalna Więcej

reklama

webePartnres

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter TikTok Instagram Threads Youtube Google News Blue Sky Social RSS

Reporterzy.info - internetowy magazyn medioznawczy. Świat komunikacji od kuchni. Media, dziennikarstwo, PR i marketing. Dane, raporty, analizy, porady. Historia i rynek, prawo, fotografia, oferty pracy.




Sklep reportera

Sklep reportera

Niedrogie laptopy, notebooki i netbooki
Niedrogie laptopy, notebooki i netbooki
do pisania
Cyfrowe lustrzanki i aparaty kompaktowe
Cyfrowe lustrzanki i aparaty kompaktowe
dla fotoreportera
Książki i e-booki o mediach
Książki i e-booki o mediach
do czytania
Drony wideo i latające kamery
Drony wideo i latające kamery
dla pilota
Gimbale do stabilizacji wideo
Gimbale do stabilizacji wideo
dla operatora
Oprogramowanie i aplikacje
Oprogramowanie i aplikacje
dla twórców
więcej produktów

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert
gazety w PDF i epub

Czytaj gazety w PDF i EPUB

Okładka Egzorcysta - Pismo Ludzi Wolnych
Egzorcysta - Pismo Ludzi Wolnych
Okładka Historia Bez Cenzury
Historia Bez Cenzury
Okładka National Geographic
National Geographic
Okładka Tygodnik Do Rzeczy
Tygodnik Do Rzeczy
Okładka Tygodnik Powszechny
Tygodnik Powszechny
Okładka Zwierciadło
Zwierciadło
więcej e-gazet

Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o25