3.11.2025 Historia mediów
Historia The New York Times. Wszystkie wiadomości nadające się do druku
Małgorzata Dwornik
fot. The New York Times (domena publiczna)W 1851 roku na terenie Nowego Jorku wydawano kilka znaczących dzienników. Wśród nich najpopularniejszym był The New York Herald znany ze swojego profesjonalizmu i uczciwego dziennikarstwa oraz New York Tribune, który główny nacisk kładł na sprawy abolicjonizmu. W tej drugiej gazecie pracowała dwójka przyjaciół: Henry Jarvis Raymond i George Jones.
Henry zaraz po ukończeniu studiów w zakresie dziennikarstwa na Uniwersytecie Vermont podjął pracę w Tribune ale pisywał także do Courier and Enquirer. George, choć zaraz na początku swojej kariery pracował w gazecie (Northern Spectator z Vermont) to kolejne lata poświęcił handlowi i bankowości. Nie obce mu też była branża wydawnicza, choć raczej ta książkowa. Mając doświadczenie jako wydawca, znający się na finansach coraz częściej dopuszczał do siebie myśl o własnej gazecie. Kiedy poznał Raymonda w redakcji New York Tribune w drugiej połowie lat 40 XIX wieku, te marzenia stały się realne. Panowie zaczęli szukać inwestorów.
Henremu, przy udziale przyjaciół udało się zebrać kapitał w wysokości 100.000 dolarów. Drugie tyle pozyskał George od inwestorów z Alabamy i Aurory, bankiera Edwarda Welesa i od samego siebie. Kiedy fundusze były na koncie pomysłodawców, redaktorzy ruszyli do pracy. Efektem tych poczynań był pierwszy numer New-York Daily Times, który ukazał się 18 września 1851 roku. Zanim czytelnicy otrzymali pierwszy numer, 5 sierpnia 1851 roku, prace podjęło nowo powstałe wydawnictwo Raymond, Jones & Company, Inc.
New-York Daily Times. Każdego ranka, oprócz niedzieli
Redakcja gazety mieściła się w centrum Nowego Jorku, przy ulicy 138 Nassau Street, a w jej głównym fotelu, jako redaktor naczelny, zasiadł Henry Raymond. George Jones został wydawcą i dyrektorem finansowym, choć i on często sięgał po pióro.
Pierwszy numer dziennika miał 4 strony, każda po 6 kolumn i osiągnął nakład 10.000 egzemplarzy. Według założeń twórców gazeta miała być:
- uniwersalna
- o wyważonym języku
- bez popadania w namiętność
- krzewić doktryny chrześcijaństwa i republikanizmu
- dopuszczać możliwość dyskusji jednak bez jakichkolwiek niewłaściwych ingerencji
- przekazywać wiadomości z kraju i ze świata
- interesować się problemami lokalnymi
- ukazywać się sześć dni w tygodniu, od poniedziałku do soboty
- kosztować jednego centa
Pierwszy artykuł redakcyjny zaczynał się słowami: Dziś publikujemy pierwszy numer The New York Daily Times i zamierzamy go wydawać każdego ranka (z wyjątkiem niedzieli) przez nieokreśloną liczbę lat w przyszłości…
Jak obiecano, tak zrobiono i trzymano się tych postanowień długi czas. Doniesienia z całego świata zawarte były na pierwszych stronach. Głównym tematem spraw krajowych było niewolnictwo i wieści głównie z Kaliforni, a zamieszczane reklamy przynosiły pierwsze zyski.
Biznes na zero. Miało być inaczej
Raymond już na początku działalności gazety stworzył silny i profesjonalny zespół. Kilku reporterów i dziennikarzy przeszło do nowego dziennika z Tribune. W tym gronie prym wiedli James Simonton, redaktor nocny, Caleb Norvel nazwany redaktorem handlowym i Alexander C. Wilson, osobisty asystent redaktora naczelnego, który miał niespotykaną pamięć, bardzo przydatną w dziennikarstwie. Nową pracę w starym gronie podjęła też grupa drukarzy, znających się na swoim fachu i na wymaganiach zwierzchników. Nic też dziwnego, że nowa poranna pozycja na nowojorskim rynku szybko znalazła swoich zwolenników.
Choć dziennik był głównie wydawany rano, to o pierwszej i trzeciej godzinie po południu ukazywały się kolejne edycje. Były to jednak tylko powtórki porannych wiadomości, a w archiwach nie zachowały się żadne egzemplarze. Ale, że każdy dziennik musiał obowiązkowo wydawać również tygodnik, na pamiątkę pozostało kilka numerów Weekly Family Times czyli podsumowanie tygodnia.
Choć pierwszy rok działalności przyniósł gazecie wielki splendor i uznanie, a nakład osiągnął 26.000 egzemplarzy, to niestety, mimo reklam, finansowo firma wyszła zaledwie na zero.
Jones odpowiedzialny za finanse firmy postanowił zaryzykować i w kolejnym roku działalności podwoił liczbę stron i podniósł cenę. W pierwszym momencie nakład drastycznie spadł, jednak w końcowym efekcie dziennik, który zyskał miejsce na kolejne reklamy i większą liczbę artykułów i felietonów, zaczął przynosić zyski. W 1852 roku wypuszczono też na rynek dodatek Times for California.
Ostra debata o niewolnictwie
Renoma Timesa powodowała, że redakcja przyciągała poczytnych pisarzy i znanych dziennikarzy. Przyczyniło się też do tego kilka wydarzeń opisywanych w dzienniku. Do pierwszego doszło zaledwie trzy miesiące po premierze, kiedy to Raymond opowiedział się za sprawą węgierską i za jej przywódcą Lajosem Kossuthem, który przybył do Stanów po wsparcie finansowe.
Dziennik drukował wtedy przemówienia Węgra jak serial, w odcinkach, popierał jego działania, a przez to miał wyłączność na tematy związane z pobytem Kossutha w Ameryce. W ramach rewanżu, po powrocie do Europy, węgierski przywódca, jako, że był również dziennikarzem, został jednym z pierwszych korespondentów Timesa w Londynie.
Dość szybko też na łamach gazety pojawiła się polityka i to ta z najwyższej półki. Prowadząc dziennik, Raymond był jednocześnie przewodniczącym Zgromadzenia Stanu Nowy Jork, a w 1854 roku został wicegubernatorem Nowego Jorku. Opowiadał się otwarcie przeciwko niewolnictwu co widać było w jego artykułach. Ten fakt nie podobał się wielu przeciwnikom i samego redaktora, i gazety.
On jednak zaznaczał, że jest to jego stanowisko i chętnie podyskutuje na łamach dziennika z każdym o innym podejściu do sprawy. Od początku w gazecie funkcjonowała kolumna gdzie odpowiadano na listy czytelników, więc rozgorzała debata, zwłaszcza, że konflikt między Północą a Południem coraz bardziej narastał.
Times odniósł sukces również dzięki szybkiej reakcji na wydarzenia, a to za sprawą cudownego wynalazku zwanego telegrafem. Był to bardzo przydatny, choć w tamtych latach dopiero rozwijający skrzydła, sposób komunikacji i przekazywania informacji.
Już bez "Daily". Po prostu The New-York Times
Pozycja Timesa ugruntowała się na tyle, że w 1854 roku zdecydowano o przeprowadzce do obszerniejszych pomieszczeń przy skrzyżowaniu ulic Beekman i Nassau. Tu rozpoczął się kolejny etap historii gazety, bo od 14 września 1857 roku dziennik zaczął funkcjonować pod nowa nazwą The New-York Times, z myślnikiem pomiędzy New a York. Taki znak szczególny.
W 1858 roku była kolejna przeprowadzka, tym razem do własnego budynku przy Park Row 41. Times stał się pierwszą nowojorską gazetą, która posiadała własną siedzibę wybudowaną specjalnie dla jej potrzeb.
W ciągu pierwszych lat działalności The New-York Times stał się gazetą popularną i wiarygodną. Oprócz wiadomości ze świata i tych krajowych, drukowano raporty finansowe i handlowe, najświeższe wiadomości dnia codziennego, informacje prawne i kryminalne. Reklamy i ogłoszenia zajmowały cztery pełne strony. Większość tekstów i informacji zgrupowana była w stałych kolumnach pod jednym nagłówkiem.
- Latest Intelligence (informacje telegraficzne)
- The Central America
- News of the day (informacje dnia codziennego)
- Marine Intelligence (wiadomości morskie)
- Financial (finanse)
- Commercial affairs (sprawy handlowe)
- New-York City (wiadomości z Nowego Jorku)
Swoje nagłówki miały tematycznie pogrupowane ogłoszenia. Na pierwszej stronie była nawigacje a czasami pojawiała się poezja. Zmiany w pierwszoplanowych informacjach przyniósł rok 1861, kiedy wybuchła wojna między Południem a Północą. Redakcja zmuszona była zmienić swoje polityczne poglądy a także wprowadzić zmiany w funkcjonowaniu gazety. Jedne wyszły na dobre, inne zaszkodziły.
- gazeta popierała Abrahama Lincolna, stając się dziennikiem typowo republikańskim
- zrezygnowano z informacji telegraficznych dostarczanych przez Associated Press
- powołano własną sekcję korespondentów wojennych
- kupiono więcej maszyn drukarskich i podjęto druk w formie flong
- od 20 kwietnia 1861 roku zaczęto edycję niedzielną The Sunday Times
- podniesiono cenę do 4 centów
- w grudniu 1861 roku powiększono liczbę kolumn do 7.
Mimo podwyżki ceny, nakład gazety wzrósł do 40.000 egzemplarzy. Duża zasługa tego sukcesu leżała po stronie korespondentów. Ich obrazowe relacje a przede wszystkim prędkość dostarczania informacji były bezcenne. Przodował na tym polu Beniamin C. Truman, który wyprzedzał nawet raporty wojskowe.
Zamieszanie u sterów
Czas powojenny przyniósł dziennikowi kilka ważkich tematów. Raymond opowiedział się za kandydaturą demokraty Andrew Johnsona na prezydenta. Redaktor stracił stanowisko przewodniczącego Parti Republikańskiej, a gazeta sympatię jej członków. W wyborach 1868 roku dziennik popierał już grzecznie Ulyssesa Granta (republikanin) i sprzeciwiał się emisji tzw. zielonych dolarów, nie mających pokrycia w złocie i srebrze. W kolejnych latach po raz kolejny zmienił front i otwarcie stanął po stronie Narodowej Partii Demokratycznej, popierając reformy przez nią wprowadzane. Ten zwrot nie podobał się czytelnikom i niektórym akcjonariuszom. Gazeta popadła w kłopoty zwłaszcza te finansowe.
Kiedy w 1869 roku niespodziewanie na atak serca zmarł Henry Raymond, Jones przejął firmę i sam zasiadł na czele redakcji. Kiedy zorientował się, że nie jest tak kolorowo, jakby się mogło wydawać, powołał radę dyrektorów w składzie: Leonard Jerome, James B. Taylor i on sam, która wybrała na redaktora naczelnego prawnika, dyplomatę i historyka Johna Bigelowa. Niestety, nowy redaktor naczelny, mimo swych zasług na polu pisarstwa, nie poradził sobie z tą nominacją. Wydarzenie ważne w historii całego kraju, tak zwany Czarny Piątek, nie wywołało euforii redaktora. Wiekowy Bigelow przeszedł na emeryturę, a jego miejsce zajął George Shepard, który od 1863 roku był felietonistą w dzienniku.
Times krok po kroku stawał na nogi. Odniósł też spektakularny sukces. Kiedy Jones objął redakcję, na łamach gazety pojawił się serial na temat działalności szefa Tammany Hall, Williama M. Tweeda. Można powiedzieć, że to dziennikarskie śledztwo Timesa ujawniło wiele nieścisłości a artykuły miały przedruki w innych amerykańskich gazetach. Jones publikował także dodatek w języku niemieckim, drugim najczęściej używanym języku w Nowym Jorku. Czytelnicy śledzili postępowania władz. Kiedy w 1871 roku dziennik opublikował księgi rachunkowe towarzystwa a dwa lata później zapadł wyrok 12 lat więzienia dla Tweeda, gratulacjom nie było końca.
Dziennikarstwo śledcze w The New-York Times
Jednym z głównych reporterów śledczych w tym czasie był Augustus St. Clair. Zasłynął artykułami pod wspólnym tytułem The Evil of the Age a dotyczącymi nielegalnej aborcji. Temat był drażliwy, a Clair działał pod przykrywką, aby ukazać świat niecnego procederu. Warto było bo prawo aborcyjne zostało zmienione.
W 1875 roku dziennik odnotował kolejny wielki sukces. Johan C. Reid, który w owym czasie był kolejnym redaktorem naczelnym, relacjonował proces kaznodziei Henrego Beechera, oskarżonego o cudzołóstwo. Jego kwiecisty język, celne uwagi i sprytne podejście do tematu wzbudzały ogromne zainteresowanie wśród czytelników.
Dział spraw sensacyjnych przynosił dziennikowi tak duże zainteresowanie, że niektóre czarne charaktery Nowego Jorku próbowały gazetę kupić, a jak to się nie udawało, to zastraszyć właściciela. Kiedy w marcu 1871 roku pojawiły się plotki o sprzedaży Timesa, Jones 28 marca odpowiedział na nie tak: Od pierwszego numeru zbyt aktywnie uczestniczyłem w jego zarządzaniu i odczuwam zbyt głęboką troskę o jego dobre imię, by zhańbić go, czyniąc z niego orędownika kłamstwa i korupcji.
Ataki nie ustawały i choć Jones dzielnie się bronił, nie uniknął upadku. Kiedy odmówił udziału w wyborach w 1884 roku, a gazeta zerwała sojusz z Partią Republikańską, zaczęły się kłopoty. Reklamodawcy odwrócili się od Timesa. Zyski ze 188.000 dolarów spadły do 56.000. Zakup kolejnego gruntu przy 41 Park Row pod rozbudowę siedziby i jej projekt pochłonął kolejne tysiące dolarów, ale w 1889 roku gazeta przeniosła swoje biura do nowego budynku.
Jeśli dołożyć do tego wysokie dywidendy dla akcjonariuszy, to nic dziwnego, że firma zaczęła mieć bardzo duże kłopoty finansowe. Zmieniali się redaktorzy naczelni, a redakcja podzielona była w sprawach polityki.
Finansowa katastrofa. Times zmienia właściciela i nazwę
Kłopoty goniły kłopoty a apogeum osiągnęły w 1891 roku, kiedy 12 sierpnia zmarł George Jones. Choć syn George’a, Gilbert, odbywał w tym czasie praktykę w dzienniku, to ani on, ani mąż córki, Henry L. Dyer, nie byli zainteresowani prowadzeniem firmy. Nikt z dalszej rodziny również nie kwapił się do tego biznesu, dlatego też zaczęto przebąkiwać o sprzedaży dziennika, mimo iż testament Jonesa wykluczał takie kroki.
Aby ratować dziedzictwo Raymonda i czterdziestoletnią firmę redaktorzy Charles Ransom Miller (ówczesny naczelny) , redaktor Edward Cary i korespondent George F. Spinney założyli w kwietniu 1893 roku firmę, która miała zarządzać The New-York Times. Dwa lata później, w wyniku kryzysu gospodarczego i tzw. Paniki, pozycja gazety zachwiała się jeszcze bardziej.
Nie było wyjścia zaczęto szukać kupca. Wykorzystując kiepską kondycję całego wydawnictwa, w sierpniu 1896 roku, trzydziestoośmioletni wydawca i założyciel Southern Associated Press, Adolph Simon Ochs, kupił The New-York Times. Dziennik był w opłakanym stanie i źle zarządzany. Okazało się, że:
- nowy budynek przy 41 Park Row był wynajęty
- maszyny drukarskie nadawały się na złom
- gazeta co roku przynosiła straty w wysokości 1000 dolarów
- 300.000 dolarów wynosiły niezapłacone rachunki
Przeciwnicy Timesa zacierali ręce z radości, ale Adolph Ochs nie poddał się tak łatwo. Postanowił uratować gazetę. Był drukarzem, zecerem a przede wszystkim wydawcą. Świetnie orientował się w świecie dziennikarstwa i wyprowadził z kryzysu dziennik Chattanooga Times, który stał się wiodącą pozycją na Południu. Do przejętego Timesa wprowadził zaraz na wstępie kilka znaczących zmian:
- usunął myślnik z tytułu gazety
- ogłosił Times gazetą biznesową
- powrócił do współpracy z Associated Press
- uruchomił nowe działy: Arrival of Buyers (Przybycie kupujących) 20 września 1896 a rok później w listopadzie przegląd finansowy, który stał się odrębna pozycją The Annalist
- rozbudował dział reportaży i sekcję listów od czytelników
- założył dział Topics of Times (tematy Timesa) , który przez lata prowadził Frederick Craig Mortimer
- nie przyjmował do druku reklam, które uznał za nieuczciwe
- obniżył cenę
- wymyślił hasło przewodnie: All the News That’s Fit to Print (Wszystkie wiadomości nadające się do druku) , które po raz pierwszy opublikowano 25 października 1896 roku a od 10 lutego 1897 roku zagościło na stałe na pierwszej stronie dziennika
- uruchomił dodatki: The New York Times Magazine (6 września 1896) i The News York Times Book Review (10 październik 1896)
Mimo krytyki i niedowierzania oponentów, Ochs robił swoje nie zważając na nic i nikogo. Postawił sobie za cel, już nie tylko przywrócić Timesa na dawne świetlane tory ale zrobić z niego dziennik na światowym poziomie. I trzeba przyznać, że był w swoim postanowieniu bardzo konsekwentny.
The New York Times na właściwych torach
Wchodząc w nowe stulecie The New York Times był dziennikiem, który wyszedł na prostą. Prezentował się, jak przystało na gazetę codzienną, wiarygodnie i rzeczowo. W 7 kolumnach na 12 stronach przekazywano informacje: ze świata i kraju, ekonomiczne i kulturalne, miejskie i społeczne. Wszystkie informacje posegregowane były w działy i sekcje, a większość reklam okraszona odpowiednimi rysunkami. Wiadomości handlowe często wspierano tabelami i diagramami, a finansowe cotygodniowymi suplementami z raportami.
Gazeta był przejrzysta, z wyraźną czcionką, z opiniami i krytycznymi uwagami jeśli trzeba było. Nikt nie chował głowy w piasek. Oprócz biur w Nowym Jorku i Waszyngtonie działały oddziały w Londynie, Genewie i Mainz (Niemcy), a w nich grono korespondentów. Nakład dziennika na koniec XIX wieku osiągnął 76.220 egzemplarzy (podskoczył z 25.726 sztuk).
Adolph Och dotrzymał słowa. a na dowód, że Times ma się dobrze. zaczął przygotowania do budowy nowej siedziby. Kamień węgielny położono w 1904 roku, a dwa lata później, balem sylwestrowym, 1 stycznia 1906 roku, uroczyście otworzono podwoje Times Tower.
Ryzykowne, lecz opłacalne decyzje
Pierwsza dekada nowego stulecia, po raz kolejny ugruntowała pozycję Timesa na nowojorskim rynku medialnym. Nowy właściciel miał zaskakujące czasami pomysły.
- W styczniu 1900 roku zainwestował w przenośny park maszynowy, dzięki temu od czerwca do października mógł drukować numery specjalne, wprost na Światowej Wystawie w Paryżu, relacjonując jej przebieg.
- W 1901 roku ogłosił dziennik niezależną gazetą Demokratów, mimo poparcia kandydatury na prezydenta republikanina McKinleya.
- Na budowę nowej siedziby zaciągnął dług u handlarza bronią (spłacał go do 1916 roku)
- Podpisał umowę z firmą Marconi Wireless Telegraph Co. dzięki czemu Times jako pierwszy miał relację z ważnych wydarzeń (bitwa pod Port Arthur, 1904, zatonięcie SS Cymric, 1908)
- zainicjował druk zdjęć (1907)
- założył The morgue (Kostnica) czyli sekcję achiwum, która od 17 września 2007 roku jest zdigitalizowana
- Opłacał relacje z wypraw, którymi nie były zainteresowane inne gazety a potem Times dzięki artykułom zyskiwał rozgłos nie tylko w Stanach. Tak było z wyprawą Roberta Peary`ego na Biegun Północny (1908-1909)
Jego zamiłowanie do podejmowania ryzykownych decyzji opłaciło się też na terenie samej redakcji. W 1904 roku postanowił na stanowisko redaktora zarządzającego, zatrudnić dziennikarza The Sun, Carra Vatal Van Andę. Był to strzał w dziesiątkę. Times zyskał nie tylko świetnego dziennikarza, ale też i naukowca, bo Van Anda skończył wydziały fizyki i astronomii na Uniwersytecie Ohio.
Redakcją zarządzał przez trzy dekady, pokazując się z jak najlepszej strony nie tylko jako szef, dziennikarz ale i mistrz słowa a czasami i jasnowidz. Wprowadził do dziennika kolumnę naukową, a w niej promocję teorii względności Alberta Einsteina. Relacjonował i tłumaczył znaczenie odkrycia grobowca Tutanchamona (umiał odczytać hieroglify) i przewidział katastrofę Titanica.
Nie był redaktorem siedzącym za biurkiem. Jeśli tylko uznał, że podoła, był tam gdzie się coś działo. Potrafił gonić samolot Glena H. Curtissa, wsiadając do pociągu. Był to historyczny lot z Alabamy do Nowego Jorku w ciągu jednego dnia, a zdjęcie z tej pogoni, po raz pierwszy, znalazło się na pierwszej stronie Timesa, 30 maja 1910 roku. Od tego czasu ważniejsze wydarzenia dokumentowano zdjęciem na pierwszej stronie.
Fundacja NYT
Gazeta nie tylko spełniała rolę informacyjną ale też dbała o swoich czytelników, a szczególnie o tych najuboższych. 15 grudnia 1912 roku z inicjatywy Adolpha S. Ochsa powołano fundację The Hundred Neediest Cases (Stu Najbardziej Potrzebujących), aby wesprzeć potrzebujących w okresie przedświątecznym. Dziś fundacja działa nadal jako The New York Times Communities Fund.
Dbano także o pracowników. Redakcja i drukarnia rozrosły się prawie dwukrotnie (600 osób), dlatego też zakupiono kolejne grunty pod kolejne biura i park maszynowy. W marcu 1912 roku zaczęto budowę, a w sierpniu 1913 roku ruszył kompleks przy West 43rd Street 229, który służył dziennikowi do 2007 roku.
W kwietniu 1913 roku gazeta otrzymała kolejną, ósmą kolumnę, a rok później w lipcu wszystkie doniesienia mówiły o wojnie w Europie. Przez pierwsze trzy lata wojny Times przekazywał informacje od własnych korespondentów, obecnych na terenie Niemiec i poprzez współpracę z The London Chronicle. Jednym z głównych przedstawicieli dziennika w Europie był Frideric W. Wilde a potem Cyril Brown.
Więcej i dokładniej rozpisywano się o działaniach wojennych od kwietnia 1917 roku, kiedy USA przystąpiły do wojny. Choć redaktorzy uważali Niemców i Austriaków za głównych winowajców działań w Europie, nie komentowano i nie oceniano tych państw. Podawano suche fakty, przedstawiano dokumenty, raporty i fotoreportaże bardzo dobrej jakości (rotograwiura) .
Przystąpienie Stanów Zjednoczonych do wojny przyniosło dziennikowi trochę kłopotów. Wzrosły koszty, głównie papieru, pracownicy wcielani byli do wojska i niestety ginęli na frontach, przez co zmieniło się podejście do wojny, już nie było obiektywne a subiektywne. Za przykład może posłużyć artykuł Charlesa Millera popierający pokojową inicjatywę Austrii, co wzbudziło niezadowolenie nie tylko czytelników ale i wpływowych ludzi Nowego Jorku.
Złoty Medal i Nagroda Pulitzera
Po zakończeniu działań wojennych Van Anda wysłał do Niemiec ekipę dziennikarzy, aby relacjonowali bieżącą sytuację i przebieg rozmów pokojowych. Aby komunikacji nic nie zakłócało, uruchomiono 24 linie telefoniczne, dzięki czemu 10 czerwca 1918 roku na łamach The New York Times ukazała się treść Traktatu Wersalskiego w całości.
Ciężka praca dziennikarzy została doceniona po wojnie. Za swoje artykuły, raporty i dokumenty, a przede wszystkim za bezinteresowną i zasłużoną służbę publiczną, 23 czerwca 1918 roku Times zdobył swój pierwszy Złoty Medal Pulitzera.
Choć USA, w styczniu 1920 roku, nie przystąpiły do Ligi Narodów to Times popierał jej działania i redakcja otwarcie się do tego przyznawała. Tej kwestii poświęcono wiele miejsca przez kolejnych kilka lat.
Po burzliwych wojennych latach, również na łamach gazety nastał spokój, a Van Anda powrócił do treści naukowych. Zaćmienie słońca 29 maja 1919 roku wykorzystał do przedstawienia społeczeństwu osoby Alberta Einsteina i jego prac, a dwa lata później dziennikarz Alva Johnston brał udział w pracach Amerykańskiego Stowarzyszenia na rzecz Postępu Nauki i za swój artykuł o izotopach i cząsteczkach alfa otrzymał Nagrodę Pulitzera (1923).
Już nie tylko jako korespondenci polityczni w różnych krajach dziennikarze pracowali dla Timesa, ale też brali udział w wyprawach naukowych, odkrywali bieguny i nowe planety. Sekcja naukowa w Times zaczęła mocno poszerzać swoją objętość.
Nocny redaktor przejmuje dowodzenie
W 1925 roku z powodu kłopotów ze zdrowiem, Carr Vattal Van Anda, przeszedł na emeryturę. Uznano go za odnowiciela i reformatora Timesa. Po trzydziestu latach służby zostawił dziennik w świetnej kondycji.
- dochód brutto przekraczał 20.000,000 dolarów
- serwis fotograficzny Wide World zatrudniał 100 pracowników i dostarczał swoje zdjęcia do wielu gazet nie tylko w kraju ale i zagranicą
- na budynku przy 229 West 43rd Street działał superheterodynowy odbiornik pozwalający na kontakt z Wielką Brytanią, Francją, Niemcami Włochami i Szwajcarią
- relacjonowano wydarzenia z mórz tropikalnych (William Beebe) i stratosfery (Auguste Piccard)
- nakład osiągnął 351000 egzemplarzy
Po odejściu Van Andy najważniejszy fotel w redakcji Adolph Ochs powierzył Frederickowi T. Birchallowi. Birchall rozpoczął pracę w Times w 1905 roku jako redaktor nocny. Przez 27 był jednym z dyrektorów działu wiadomości, a od 1912 roku również zastępcą redaktora naczelnego. Funkcję naczelnego pełnił do 1931 roku, potem został szefem działu europejskiego z siedziba w Berlinie.
W przeciwieństwie do poprzednika, Birchalla interesował sport, a szczególnie wyścigi konne. Nic więc dziwnego, że zadbał o ten dział dziennika. Drugą ważną sprawą w tym czasie była polityka ZSRR i rządy Stalina. Trzecią i najważniejszą dla Amerykanów to Wielki Kryzys, który odbił się echem po całym świecie. Krach na giełdzie, bezrobocie, spadek produkcji i załamanie gospodarki, te problemy odbiły się także na dziennikach i gazetach. A kiedy od 1933 roku kraj zaczął się podnosić, w The New York Times, 23 kwietnia, pojawił się pierwszy kolor.
Żałoba i skutki Wielkiego Kryzysu
Dwa lata później dziennik okrył się żałobą. 8 kwietnia 1935 roku na wylew krwi do mózgu zmarł Adolph Ochs. Swoje dziedzictwo pozostawił zięciowi Arthurowi Haysa Sulzbergerowi, ktory obją funkcję prezesa firmy i dyrektora a dyrektorem generalny został Julius Ochs Adler (siostrzeniec). W tym czasie redaktorem naczelnym dziennika był Edwin Leland James.
Choć kraj i Times zaczęły podnosić się po Wielkim Kryzysie, to skutki nadal były odczuwalne. Nakład dziennika spadł, a inne gazety w wydawnictwie przynosiły straty. Salzberger przestał drukować kilka pozycji, a niektóre połączył w jedną. We wszystkich pozostałych, w tym i w Times, w ramach oszczędności, przeszedł na tzw. foto druk druciany (rotograwiura) .
Druga połowa lat 30. XX wieku ponownie niosła ze sobą widmo niepokoju i wojny. Od 1936 roku trwała wojna domowa w Hiszpanii, we Włoszech i Niemczech do głosu doszli niebezpieczni ludzie o czym donosiła korespondentka Anne O’Hare McCormick. To z powodu tych europejskich wiadomości, w lutym 1937 roku, Edwin James utworzył kolumnę Affairs in Europe (W Europie). Po niedługim czasie do McCormick dołączył drugi korespondent, Frank Kluckhohn, a ich relacje po aneksji Austrii i Czechosłowacji w 1938 roku, przybrały dramatyczny ton.
Tymczasem w USA społeczeństwo niechętnie patrzyło na reformy zwane Nowym Ładem, zaś w Times, Salzberger i szef działu redakcyjnego, Charles Merz, stworzyli duet, który świetnie się rozumiał i uzupełniał. I choć przed śmiercią Ochsa, Merz był przeciwnikiem gazety i krytykował ją na każdym kroku, to kiedy podjął pracę w redakcji, zaprzyjaźnił się z Salzbergerem i na gruncie zawodowym i prywatnym, do tego stopnia, że razem wprowadzali nowe zasady:
- nie zgadzano się na związki zawodowe w dzienniku
- zmieniono układ stron (wojna byla priorytetem)
- oddzielono artykuły redakcyjne od wiadomości i głównych informacji
- rozpoczęto krucjatę aby USA przyjęło odpowiedzialność za losy całego świata
- sprzeciwiano się rozszerzeniu Sądu Najwyższego
- wprowadzono kolumnę dla kobiet News of Food i pokazy mody
Łamigłówka-symbol i International Edition
Kiedy wybuchła II wojna światowa wprowadzono do dziennika wielkie nagłówki i przedruki przemówień europejskich przywódców, a dla rozrywki czytelników, żeby umilić im ten trudny czas od 15 lutego 1942 roku zaczęto drukować krzyżówki i listę bestsellerów. Wydawałoby się, że to nic takiego, ale pierwsza krzyżówka pojawiła się po ataku na Pearl Harbor, co w historii USA jest znamienną datą.
Krzyżówki New York Times to nie tylko łamigłówki, ale symbol gazety. Pierwsza ukazała się w niedzielnym magazynie, ale dziś drukowana jest codziennie od poniedziałku (najłatwiejsza) do niedzieli (najtrudniejsza). Ich autorami bywają nawet wybitni naukowcy. Jedną z najsłynniejszych jest ta z 5 listopada 1996 roku, autorstwa profesora matematyki Jeremiaha Farrella. Choć Ochs nie był zwolennikiem tej rozrywki i nie godził się na jej umieszczenie w dzienniku, Sulzberger przełamał ten opór i z czasem poszerzył dział rozrywki o inne łamigłówki.
Kiedy USA przystąpiły do działań wojennych, Sulzberger zaproponował dowódcom wojsk stacjonującym w Zatoce Perskiej dostarczanie Timesa dla żołnierzy. Pomysł się przyjął, a dziennik otrzymał podtytuł Overseas Weekly. Plastikowe matryce przygotowywano w Stanach i samolotami dostarczano do Iranu. Pomysł odniósł sukces, a kilka miesięcy później gazeta dotarła do Japonii i Niemczech. Tak narodziła się międzynarodowa wersja New York Times International Edition, która ukazywała się do 1967 roku. Została reaktywowana w 2013 roku i ukazuje się po dziś dzień.
W 1944 roku Salzberger poszerzył działalność informacyjną Timesa o stację radiową WQXR-FM. Załoga dziennikarska powiększyła się o kolejnych pracowników. I choć wielu z nich wyruszyło na fronty to dziennik i tak miał największą liczbę pracowników wśród nowojorskich gazet. W tym samym roku 1944, Times po raz drugi otrzymał Złoty Medal Pulitzera, tym razem za opracowanie dotyczące nauczania historii amerykańskiej.
Rok później Salzberger ponownie zaskoczył swoich odbiorców. W kwietniu 1945 na Konferencję ONZ dostarczono czterostronicowy The New York Times jako wydanie faksymilowe. Powtórzono ten projekt z papierowymi negatywami w lutym 1948 roku wysyłając egzemplarze gazety do 14 domów towarowych i Szkoły Dziennikarstwa Uniwersytetu Columbia.
Tajny kronikarz Projektu Manhattan
Radość z zakończenia wojny widać było w każdym zakątku świata i na każdej ludzkiej twarzy ale dla USA i ZSRR to nie był koniec. W czerwcu 1945 roku dziennikarz Times, William L. Laurence zostaje tajnym kronikarzem Projektu Manhattan czyli finału budowy bomby atomowej. Brał udział w pokazie 16 lipca, ale nie wolno mu było o tym pisać. Dopiero po ataku na Hiroszimę ukazały się jego pierwsze artykuły. Dziennikarz brał także udział w ataku na Nagasaki, a relacja z tego bombardowania znalazła się na pierwszej stronie dziennika jeszcze tego samego dnia.
Atom bomb loosed on Nagasaki głosił jeden z trzech głównych nagłówków tego dnia a w artykule czytamy: W czwartek, 9 sierpnia - Generał Carl A. Spaatz ogłosił, że zrzucono drugą bombę atomową, tym razem na miasto Nagasaki, a członkowie załogi poinformowali o "dobrych rezultatach". Wojskowi zachęcali dziennikarza do pisania obszernych tekstów, a on sam skutecznie pomijał temat choroby popromiennej. Za swoje rewelacyjne artykuły, rok później otrzymał Nagrodę Pulitzera w dziedzinie reportażu
Lata powojenne w Times szły dwoma torami. Jeden to pasmo sukcesów, jak Nagroda Pulitzera w 1948 roku, za relacje z wojny na Pacyfiku, w 1953 specjalne wyróżnienie dla działu Review of the Week (Recenzja tygodnia) pod redakcją Lestera Markela czy w 1958 roku w dziedzinie International Reporting (Raporty międzynarodowe) za inicjatywę, ciągłość i wysoką jakość. Sukcesy odnosili też poszczególni dziennikarze i reporterzy jak: Brooks Atkinson za serię artykułów o Rosji (1947), Arthur Krock, za wywiad z prezydentem Harrym S. Trumanem (1951), Arthur Daley i jego kolumna sportowa Sports of The Times (1956) czy James („Scotty”) Reston za pięcioczęściową analizę wpływu choroby prezydenta Eisenhowera na funkcjonowanie władzy wykonawczej rządu federalnego (1957) .
Orle logo i podejrzenia o komunizm
W 1951 roku w gronie pracowników Timesa pojawił się młody zdolny grafik Polak, Bill Sokol. Szybko piął się po szczeblach kariery aby w rezultacie zostać dyrektorem artystycznym dziennika. Swoje dowcipne i celne grafiki przedstawiał w dziale reklam (Times nie drukował dowcipów rysunkowych ani karykatur), a przez to gazeta nabrała lekkości. Swoje stanowisko piastował Sokol przez 26 lat. Odszedł na emeryturę w 1977 roku.
W 1958 roku New York Times pokazał swoje logo. Był to orzeł, którego pierwowzorem była rzeźba z 1740 roku. Logo zagościło na pierwszej stronie, tuż przy nagłówku 4 czerwca i trwało do 15 marca 1972 roku. To samo logo umieszczano na służbowych samochodach, reklamowych bibelotach czy papierze listowym.
Drugi tor, którym podążał Times to oskarżenia, sprawy sądowe i te przed Podkomisją Bezpieczeństwa Wewnętrznego Senatu. Pomówienia o współpracę i sprzyjanie komunistom zaczęły się jeszcze w 1957 roku kiedy to dziennikarz Seymour Peck został skazany za obrazę Kongresu. Redaktor niedzielnego wydania Times odmówił podania nazwisk osób z nim powiązanych, a będących komunistami. Peck należał do parti komunistycznej w latach 1937-1947, a pracę w dzienniku rozpoczął w 1952 roku. Mimo wyroku, dziennikarz pozostał na swoim stanowisku w gazecie, zaś podkomisja McCarthy’ego nadal drążyła temat komunizmu w prasie nowojorskiej.
Wiekowy, chory (udar mózgu) i zmęczony oskarżeniami Arthur Salzberger (71 lat) postanowił przejść na emeryturę, zwłaszcza, że nastroje w firmie, po zwolnieniu jednego z pracowników, były napięte. Swoje królestwo przekazał w ręce zięcia Orvila Dryfoosa, ktory praktycznie już od 1954 roku należał do zarządu firmy, a od 1958 roku przejął prowadzenie gazety i wydawnictwa. Oficjalnie został prezesem i wydawcą 25 kwietnia 1961 roku. Niestety, nie dane mu było cieszyć się długo nominacją. Zmarł na niewydolność serca 25 maja 1963 roku. Nie da się ukryć, że jedną z głównych przyczyn jego śmierci był strajk, który wybuchł 8 grudnia 1962 roku i trwał 114 dni (do 31 marca 1963) .
Strajk drukarzy i procesy przetasowują rynek
Wszystko zaczęło się w 1962 roku kiedy to Dryfoos uruchomił park zautomatyzowanych pras drukarskich. Nie był jedyny. Wysokie koszty produkcji gazet zmusiły innych właścicieli również do takiego kroku. To z kolei wywołało strach przed utratą pracy pionu technicznego. W grudniu 1962 roku Nowojorski Związek Typograficzny ogłosił strajk generalny. W tym czasie liczba pracowników Timesa spadła z 5000 do 900 osób. Dryfoos negocjował, obiecywał i przypłacił to zdrowiem. Nie pomógł rodzinny odpoczynek za granicą. Serce nie wytrzymało. Jego następcą został wnuk Adolpha i syn Arthura, Arthur Ochs Sulzberger. Stał za sterami wydawnictwa przez następne trzy dekady.
Arthur miał 37 lat kiedy obejmował stanowisko wydawcy i prezesa najpopularniejszego dziennika w Nowym Jorku. Miał za sobą dwunastoletnią karierę w świecie dziennikarskim. Był reporterem, redaktorem wiadomości lokalnych i stanowych, korespondentem w Londynie. Do współpracy jako redaktorów naczelnych zaprosił Turnera Catledge (1964-1968) a potem Jamesa Restona (1968-1969). Sytuacja na rynku medialnym nie była w tym czasie ciekawa, bo po zakończonym strajku Nowy Jork miał tylko trzy gazety: Timesa, Daily News i New York Post. Presja była duża.
Do końca lat 60 młodszy Sulzberger jeszcze kilkakrotnie stawał przed obliczem sądu w obronie gazety i dziennikarzy. Sprawa New York Times Co. przeciwko Sullivanowi o zniesławienie ciągnęła się 4 lata (1960-1964) i choć Times wygrał to koszty były znaczne do tego stopnia, że trzeba było zakończyć edycję wydania międzynarodowego. Drugą kosztowną sprawą były Pentagon Papers - ujawnione dokumenty dotyczących wojny w Wietnamie. Tu ingerował sam prezydent Richard Nixon. Sprawę New York Times Co przeciwko Stanom Zjednoczonym dziennik też wygrał i 13 czerwca 1971 roku opublikował dokumenty.
Małym sukcesem komercyjnym było połączenie w 1964 roku dziennego wydania i niedzielnego, które do tej pory było samodzielną edycją i wprowadzenie nowych kolumn tematycznych jak religia, nauka czy dział kobiecy. Finanse poprawiły się także, kiedy nakład podskoczył za sprawą Men Walk On Moon (Mężczyźni chodzą po Księżycu), 21 lipca 1969 roku. Artykuł autorstwa Johna Noble’a Wilforda i wiersz Archibalda MacLeisha to początek ery kosmicznej w Times. Relacje, komentarze, wywiady z astronautami to wszystko przyciągało czytelników.
Huśtawka Rosenthala
Dekada lat 70 i 80 w Timesie to huśtawka Rosenthala. Dwie kolejne nagrody Pulitzera. (1972, 1975), a zaraz potem spadek nakładu. Abraham Michael “Abe”Rosenthal, Polak z pochodzenia, Kanadyjczyk z urodzenia, Nowojorczyk do szpiku kości, do ekipy The New York Time dołączył jeszcze jako student w 1943 roku. Został korespondentem kampusowym a rok później był już reporterem. Od 1954 roku przebywał jako korespondent w Azji Południowej a od 1958 roku w Polsce w Warszawie, skąd za niepochlebne opinie o Władysławie Gomułce został wydalony rok później.
Za swoje reportaże z Europy Wschodniej, w 1960 roku otrzymał nagrodę Pulitzera. Choć według niemieckiej Wikipedii w latach 1969-1976 stanowisko redaktora naczelnego stanowiło wakat to wiadomym jest, że to Rosenthal zarządzał sprawami redakcji. Oficjalnie w głównym fotelu, na 10 kolejnych lat, zasiadł w 1977 roku. Za jego kadencji dziennik nie uległ szaleństwu w sprawie afery Watergate, ale za to publikował artykuły na temat Planu Hustona (podsłuchy). Jednak czytelnicy woleli informacje w tej pierwszej sprawie i szukali ich w innych gazetach.
Sytuacja poprawiła się kiedy w 1975 roku ukazały się relacje z Kambodży. Reżim Czerwonych Khmerów i tragiczną sytuację w tym kraju relacjonowali dwaj dziennikarze, Sydney H. Schanberg i Dith Pran, którzy z narażeniem życia pozostali na miejscu. Za swoja pracę otrzymali Nagrodę Pulitzera, a ich relacje wykorzystano przy produkcji filmu Pola śmierci. Gazeta jednak nie podjęła gorącego tematu AIDS. Pierwszy artykuł na temat epidemii ukazał się dopiero w maju 1983 roku, kiedy już od dwóch lat temat nie schodził z ust Amerykanów.
Kolejny strajk i iarodia NYT
W 1978 roku, trzy główne nowojorskie gazety, w tym i Times, przeżyły kolejny strajk generalny. Od 10 sierpnia do 5 listopada protestowali pracownicy biurowi, kierowcy i drukarze. Głównym powodem buntu były nowe przepisy dotyczące pracy i zatrudnienia. Przez 88 dni żaden nowojorski dziennik nie ujrzał światła dziennego. Ukazała sią za to parodia Timesa. 16 października 1978 roku do rąk czytelników trafiła gazeta Not The New York Times.
- miała 24 strony, 3 sekcje, 73 satyryczne artykuły i 155 skrótów fałszywych wiadomości
- 24 fałszywe reklamy namawiały do tego czego nie było
- jej hasło brzmiało: Wszystkie wiadomości nie nadają się do druku
- Wszystkie nagłówki sekcji brzmiały odwrotnie
- komunikat o pogodzie donosił: Przeważnie obecni dzisiaj, nadal będą jutro
- na pierwszej stronie była satya rysunkowa, czego w Timesie nie ma
Pomysłodawcami tego wydania byli satyrycy i pisarze: Christopher Cerf, George Plimpton, Freddy Plimpton, Rusty Unger, i Tony Hendra. Do projektu dłaczylo grono innych pisarz i grafików a także Glenn Collins redaktor i reporter samego Timesa. Żart ten został przyjęty z szerokim uśmiechem zarówno przez czytelników, jak i samych dziennikarzy. Projekt powtórzono jeszcze kilka razy. 12 listopada 2008 roku powstała inna parodia dziennika: New York Times Special Edition autorstwa grupy The Yes Man, a 5 maja 2011 roku strona internetowa The Final Edition.
6 listopada ruszył druk dzienników. Strajk przyniósł 210 milionów dolarów strat zarówno wydawnictwom jak i pracownikom (niewypłacone pensje). A i tak procesu technologicznego nie wstrzymano. Komputeryzacja wlewała się szerokim korytem we wszystkie rejony prasy i to nie tylko nowojorskiej.
Milion egzemplarzy nakładu
Oprócz zamieszczanych gorących tematów i niechęci do niektórych, Rosenthal zmienił wygląd, zasady i formę pracy Timesa.
- z dwóch obszernych części dziennika zrobił cztery
- każdego dnia była drukowana inna sekcja tematyczna: w poniedziałek Sports Monday, Science Times we wtorek, Living w środę, Home w czwartek i Weekend w piątek
- powołał sekcję domową
- wprowadził żartobliwe felietony
- nie drukował żadnych informacji o gejach i lesbijkach
Mimo ignorowania przez Rosenthala ważkich tematów jak AIDS, nakład Timesa w październiku 1985 roku osiągnął nakład miliona egzemplarzy. Jednak Sulzberger, zdając sobie sprawę, że technologia idzie naprzód, a coraz bardziej kontrowersyjne tematy należy poruszać, a nie chować głowę w piasek, zaczął myśleć o zmianach na kluczowych stanowiskach w firmie. Potrzebna była świeża krew i inne spojrzenie na świat, bardziej nowoczesne.
Zmiany w The New York Times zaczęły się od października 1986 roku, kiedy to Rosenthala zastąpił Max Frankel, a skończyły w styczniu 1992 roku gdy firmę po ojcu przejął syn Arthur Ochs Sulzberger Jr. Choć Frankela i Sulzbergera Jr. dzieliły dwie dekady, to panowie świetnie się rozumieli. Obydwaj dążyli do odświeżenia wiekowej, 140-letniej gazety.
Już w latach 80 dziennikarze zamienili maszyny do pisania na komputerowe klawiatura a kolejna dekada otwierała drzwi cyfryzacji. Mając na uwadze kierunek w którym podążał świat, w tym i prasa, 1 maja 1993 roku w kilku sekcjach Timesa pojawiły się kolory, a 22 stycznia 1996 roku ruszyła pierwsza strona internetowa www.nytimes.com.
Rok później, 25 września, The New York Times trafia na giełdę, a 16 października po raz pierwszy kolorowe zdjęcie (baseballisty Tony Fernandeza) zagościło na pierwszej stronie dziennika. Kolor na pierwszej stronie wiązał się z zewnętrzną zmianą wizerunku gazety. Od tego czasu dziennik ma 6 sekcji, jest cały w kolorze (jako jeden z ostatnich) , zmienił linię redakcyjną więc przestał być nazywany Szarą Damą przynajmniej w zakresie kolorów.
Dostojny i kolorowy przeciwnik ery digital
Sukcesy i reformy po 1994 roku należały już do kolejnego redaktora naczelnego, Josepha Salema Lelyveda, któremu przyszło wprowadzić Timesa w nowe stulecie. Po noworocznym wydaniu 1 stycznia 2000 roku Times wrócił do codzienności. Wchodząc w nową erę, prezentował się dostojnie i kolorowo i był w konflikcie ze swoim cyfrowym bratem.
Lelyveld przyjął postawę zachowawczą w stosunku do sensacji jakie proponował internetowy Times. Tak było ze skandalem Lewinsky-Clinton czy śmiercią księżnej Diany, jeszcze w tamtym stuleciu. Ale ataków hakerów na strony internetowe w marcu 2000 roku czy użycie wąglika w 2001 roku nie mógł już pozostać bez echa, zaś 11 września 2001 roku zmienił wszystko. Tego dnia 300 dziennikarzy Timesa było na miejscu tragedii. Dzień później wydanie specjalne wypełniło 66 relacji za które dziennik po raz czwarty otrzymał Nagrodę Pulitzera w kategorii Służba Publiczna. Do historii przeszły też zdjęcia fotografa Paula Hosefrosa.
Od kiedy zaczęto drukować w Timesie zdjęcia, dziennik przykładał dużą wagę do tej sekcji. I choć swego czasu sprzedano własna agencję fotograficzną, to powstawały nowe komórki, a fotograf zawsze był na etacie w gazecie. Przed Hosefrosem prym wiedli John Morris, Bill Sauro i Neil Boenzi zaś mistrzem reportażu politycznego okrzyknięto GeorgeTamesa z biura waszyngtońskiego. Pałczkę po starszych kolegach przejął Fred Conrad.
W tym samym, tragicznym roku 2001, Lelyveld został szefem sekcji zagranicznej, a nowojorski fotel objął Howell Raines, któremu przyszło świętować 150 lat dziennika. Obchody przypadały we wrześniu, więc z wiadomych przyczyn nie było takiej fety, na jaką dziennik zasłużył, ale był numer specjalny, kwiaty, uroczystości i wydawnictwo jubileuszowe The New York Times PAGE ONE, gdzie na 400 stronach przypomniano o najważniejszych wydarzeniach opisywanych w dzienniku.
Cień skandali nad NYT
Niestety, po skandalu z fałszywymi artykułami reportera Jaysona Blaira, w maju 2003 roku, Raines przekazał stanowisko Billowi Kellerowi. Keller wprowadził kilka znaczących zmian do dziennika i przeprowadził go przez kilka skandali i kolejny kryzys gospodarczy, który zaczął się w 2007 roku.
- postawił na rozwój cyfrowych platform, (Times Reader)
- wprowadził płatne subskrypcje cyfrowe
- przeprowadził pierwszą w historii transmisję na żywo (debata prezydencka 2004)
- stanął w obronie redakcji i dziennikarzy w aferze podsłuchowej Plame z 2005 roku
- wprowadził Times w sferę podcastów (kwiecień 2006)
- przeprowadził redakcję do nowej siedziby przy 620 Eighth Avenue (2007)
- uruchomił aplikacje Timesa na iPady i tablety (2010)
Były sukcesy ale porażki też. Z powodów tarć na szczycie firmy, pojawiły się kłopoty finansowe. Grupa zaczęła wyprzedawać swój majątek (budynki, odrzutowiec, udziały w innych instytucjach czy regionalne gazety). Kredyty, długi i spadek dochodów z reklam spowodowały zwolnienie stu dziennikarzy działu biznesowego, a innych wysłano na bezpłatne urlopy. Obniżono też pensje.
W takich okolicznościach, w połowie roku 2011, Bill Keller zrezygnował ze swojego stanowiska a w głównym redakcyjnym fotelu po raz pierwszy usiadła kobieta, Jill Abramson. Abramson, mając za sobą blisko 20 lat na polu dziennikarstwa, podjęła pracę w Timesie w 1997 roku, był to oddział w Waszyngtonie. Tam dość szybko awansowała. We wrześniu 2003 roku przeniosła się do Nowego Jorku.
Kobieca twarz The New York Times
Obejmując tak wysokie stanowisko postawiła na kobiety w redakcji i na kierowniczych stanowiskach w biurach. Wprowadziła więcej artykułów i felietonów dotyczących kwestii rasy i płci. Jak jej poprzednik prowadziła dochodzenia w sprawach korupcji w rządzie i korporacjach. W trakcie jej kadencji nie było większych afer, uspokoiła się działalność sekcji online, zwiększyły się dochody a dziennik otrzymał osiem nagród Pulitzera.
W czerwcu 2012 roku ruszyła strona internetowa w języku chińskim, a 20 grudniu Times opublikował pierwszy multimedialny reportaż, który łączy w sobie długą narrację z interaktywną grafiką, animowanymi symulacjami i filmami z powietrza. Snow Fall: The Avalanche at Tunnel Creek (Pada Śnieg: Lawina w tunelu Creek) autorstwa Johna Brancha.
Jedynie konflikt z nowo mianowanym dyrektorem generalnym Markiem Thompsonem zaciemniał ten pozytywny obraz naczelnej. Thompson miał zupełnie inne spojrzenie na wiele spraw redakcyjnych i podejścia do tematów. W wyniku tych tarć, Sulzberger Jr. odwołał w maju 2014 roku Abramson ze stanowiska, co wzbudziło wiele kontrowersji, ale ona sama nie chciała tego komentować. Redaktorem naczelnym został, pierwszy w historii gazety afroamerykanin, Dean P. Banquet.
Banquet, jak przystało na osobę ze środowiska do tej pory dyskryminowanego, choć on sam o sobie nie mógł tego powiedzieć, jako naczelny zaczął doceniać dziennikarzy o ciemnej karnacji. W tym czasie też, barwną postacią polityki amerykańskiej był Donald Trump i to przyszły prezydent stał się obiektem różnych artykułów nowego redaktora naczelnego. Banquet był dziennikarzem śledczym więc nic dziwnego, że był czuły na różne nieprawidłowości w poczynaniach polityka.
Za jego kadencji i z inicjatywy Timesa do głosu doszedł ruch #MeToo. To dziennik w październiku 2017 roku opublikował artykuł Jodi Kantor i Megan Twohey o molestowaniu seksualnym, którego nie sławnym bohaterem był Harvey Weinstein.
Nieukrywana niechęć do Trumpa. Z wzajemnością
W tym samym roku, w grudniu Sulzberger Jr. zrezygnował ze stanowiska wydawcy i oddał stery synowi Arthurowi Greggowi. Rok później Times rozpoczął krucjatę przeciwko prezydenturze Trumpa. Zaczęło się od wrześniowego anonimowego tekstu I Am Part of the Resistance Inside the Trump Administration (Jestem częścią oporu w administracji Trampa), a skończyło w październiku 2019 roku, na anulowaniu subskrypcji gazety przez agencje federalne. W tym czasie do sądu wpłynęło blisko 300 pozwów przeciwko dziennikowi o zniesławienie.
Kadencja Banqueta to nie tylko sprawy Trumpa. Naczelny dowodził też mediami cyfrowymi, więc kilka znaczących sukcesów w tym czasie odnotowała historia.
- 18 Nagród Pulitzera
- przejęcie serwisu z recenzjami The Wirecutter (2016)
- ruszył The New York Times w języku hiszpańskim
- ruszył pierwszy program informacyjny jako podcast, The Daily (30 stycznia 2017)
- uruchomienie systemu Oak, narzędzie do systemu zarządzania treścią (2017)
- inauguracja projektu Overlooked (Przeoczony) , nekrologi ważnych kobiet i ciemnoskórych obywateli, których śmierć pominięto w Times od 1851 roku (8 marca 2018)
- rezygnacja z publikowania karykatur w wydaniu międzynarodowym (lipiec 2019)
- The 1619 Project, akcja zapoczątkowana w 400 setną rocznicę powstania niewolnictwa w Ameryce, przypłynięcia pierwszego statku z niewolnikami (sierpień 2019)
- Z powodu pandemii z pierwszej strony zniknęły zdjęcia a pojawiły się zestawienia, wykresy i informacje o COVID-19, uruchomiono reportaż na żywo (marzec 2020)
- uruchomienie biuletynu The Morning (3 maja 2020)
- testy aplikacji The New York Audio (październik 2021)
- przejęcie portalu sportowego The Athletic (6 stycznia 2022)
We wrześniu 2021 roku Baquet osiągnął wiek 65 lat, czyli limit jeśli chodzi o kadrę kierowniczą. Nie przeszkadza to jednak w dalszej pracy dziennikarskiej i tak też zrobił odchodzący redaktor. Oprócz tego objął szefostwo programu stypendialnego w szkoleniu dziennikarzy śledczych w Times. Jak na razie ostatnim redaktorem naczelnym 22 czerwca 2022 roku został Joseph F. Kahn i jest nim do dziś.
Kahn przejął dziennik, który ma 171 lat, 5900 pracowników i jest w formacie Broadsheet. Dociera do 230 krajów i terytoriów a jego nakład przekroczył 11 milionów abonentów. Ma 31 biur poza granicami USA i dwa w kraju (Nowy Jork i Waszyngton). Chwali się 10 aplikacjami na iPhony, tablety i w internecie, 22 biuletynami i serią podcastów.
Od lat 50 XIX wieku drukuje przepisy kulinarne a od ośmiu dekad ma kolumnę poświęconą jedzeniu. Obecny jest w socjalmediach i stanowi dodatek do kilku europejskich gazet (La Repubblica, El Pais, Le Monde i inne) . Od lat obowiązuje to samo hasło: Wszystkie wiadomości nadające się do druku a cel jaki obrał dziennik to:
Pomaganie ludziom w zrozumieniu świata i zaangażowaniu się w niego poprzez niezależne dziennikarstwo oparte na dogłębnych informacjach, oparte na doświadczeniu ekspertów i rzetelnej analizie sytuacji.
Kalendarium The New York Times:
- 1851, 5 sierpnia - powstało wydawnictwo Raymond, Jones & Company, Inc
- 1851, 18 września - ukazał się pierwszy numer New York Daily Times
- 1852 - pierwszy dodatek Times for Kalifornia
- 1857, 14 września - dziennik zmienia nazwę na The New-York Times
- 1858 - przeprowadzka do własnej siedziby
- 1861, 20 kwietnia - premiera niedzielnego wydania The Sunday Times
- 1869 - powstała rada dyrektorów
- 1884 - dziennik zerwał sojusz z Partia Republikańską
- 1889 - kolejna przeprowadzka
- 1896, sierpień - Adolph Simon Ochs kupił The New-York Times
- 1896, październik - poraz pierwszy opublikowano hasło gazety “Wszystkie wiadomości nadające się do druku”
- 1897, luty - hasło gazety na stałe zagościło na pierwszej stronie
- 1897, listopad - powstał przegląd finansowy The Annalist
- 1901 - The New York Times gazetą demokratów
- 1906, 1 stycznia - podwoje otwiera Times Tower
- 1910, 30 maja - po raz pierwszy na pierwszej stronie ukazało się zdjęcie
- 1913, sierpień - ruszył kompleks przy West 43rd Street 229 który służył dziennikarzom do 2007 roku
- 1918, 23 czerwca - Times zdobył swój pierwszy Złoty Medal Pulitzera
- 1933, 23 kwietnia - pierwszy kolor w gazecie
- 1937, luty - uruchomiono specjalną kolumnę Affairs in Europe
- 1942 - wielkie nagłówki w dzienniku
- 1942, 15 lutego - pierwsza krzyżówka
- 1943 - powstaje wersja międzynarodowa gazety
- 1944 - Times właścicielem stacji radiowej WQXR-FM
- 1945 - Times jako wydanie faksymilowe na konferencji ONZ
- 1945, 10 czerwca - dziennikarz Timesa Laurence bierze udział w tajnym projekcie Manhattan
- 1951 - 100 lat dziennika
- 1958, 4 czerwca - Times prezentuje swoje logo, które obowiązuje do 15 marca 1972 roku
- 1962, 8 grudnia - 1963, 31 marca - strajk nowojorskich dziennikarzy
- 1964 - wydanie niedzielne połączono z tym codziennym
- 1970, 21 września - ruszył dział Op. Ed
- 1971, 13 czerwca - Times drukuje “Pentagon Papers”
- 1975, kwiecień - sensacyjne relacje z Kambodży
- 1978, 10 sierpnia-5 listopada - kolejny strajk generalny
- 1978, 16 października - ukazuje się parodia Timesa, “Not The New York Times”
- 1983, 25 maja - pierwsze relacje o epidemii AIDS
- 1993, 1 maja - niektóre sekcje Timesa w kolorze
- 1996, 22 stycznia - ruszyła strona internetowa
- 1997, 25 września - dziennik trafia na giełdę
- 1997, 16 października - kolorowe zdjęcie na pierwszej stronie
- 2000, marzec - atak hakerów na strony internetowe w tym i Timesa
- 2001 - jubileusz 150-lecia gazety
- 2003, maj - Times oskarżony o plagiat
- 2004, sierpień - pierwsza edycja magazynu STYLE
- 2004, 30 września - pierwsza w historii relacja dziennika na żywo (debata prezydencka)
- 2006, kwiecień - pierwszy podcast
- 2007 - nowa siedziba
- 2010 - Times ma aplikację na iPady i tablety
- 2012, czerwiec - strona Timesa w języku chińskim
- 2012, 20 grudnia - pierwszy multimedialny reportaż
- 2016, luty - Times po hiszpańsku
- 2017 - ruszył system zarządzania Oak
- 2017, październik - Times nagłaśnia problem molestowania (#MeToo)
- 2018, 8 marca - projekt Overlooked
- 2018, wrzesień - Times wydał wojnę Donaldowi Trumpowi
- 2019, lipiec - wycofanie sekcji karykatur w wydaniu międzynarodowym
- 2019, sierpień - projekt The 1619 Project
- 2020, 2 marca - reportaż na żywo w ramach pomocy COVID-19
- 2020, 3 maja - biuletyn The Morning
- 2021, październik - pierwsze testy aplikacji The New York Audio
- 2022, 6 stycznia - przejęcie portalu sportowego The Athletic
- 2024 - 11 milionów abonentów
źródła:
- https://www.nytco.com/history/timeline/
- htps://www.nytco.com/history/
- https://www.firstversions.com/2014/12/the-new-york-times.html
- https://www.poultneyhistoricalsociety.org/about/the-two-editors-horace-greeley-and-george-jones
- https://ia601304.us.archive.org/8/items/historyofnewyork00davi/historyofnewyork00davi.pdf
- https://timesmachine.nytimes.com/browser
- https://en.wikipedia.org/wiki/The_New_York_Times
- https://www.poultneyhistoricalsociety.org/about/the-two-editors-horace-greeley-and-george-jones/george-jones-man-of-great-principles
- https://books.google.pl/books?id=O6ZZAAAAMAAJ&pg=PA13&hl=pl&source=gbs_toc_r&cad=2#v=onepage&q=1851&f=false
- https://web.archive.org/web/20070929111144/http://www.americanheritage.com/articles/magazine/ah/1993/5/1993_5_111.shtml
- https://archive.nytimes.com/cityroom.blogs.nytimes.com/2011/08/16/a-happy-200th-to-the-timess-first-publisher-whom-boss-tweed-couldnt-buy-or-kill/
- https://www.britannica.com/biography/Adolph-Simon-Ochs
- https://web.archive.org/web/20110726074831/http://scrippsjschool.org/about/carrvananda.php
- https://www.smartage.pl/tak-zmienil-sie-new-york-times-od-1852-roku-film/
- https://thenytrust.org/news/charles-andrew-merz-and-evelyn-scott-merz/
- https://archive.nytimes.com/www.nytimes.com/learning/general/onthisday/990809onthisday_big.html
- https://www.nytimes.com/1970/09/21/archives/op-ed-page-78167380.html
- https://www.ebay.com/itm/156424138661
- https://www.rp.pl/swiat/art16500511-szara-dama-ktora-nie-przestaje-mlodniec
- https://edition.cnn.com/2020/09/24/media/arthur-ochs-sulzberger-retires/index.html
- https://katydang.com/paul-hosefros/
- https://edition.cnn.com
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Historia mediów:
FORTUNE. Historia najbardziej ekskluzywnego magazynu biznesowego
Małgorzata Dwornik
Połowa stron pilotażowego numeru była... pusta, a tylko jedna drukarnia w kraju była w stanie sprostać wymogom jakościowym magazynu. To oni ukuli pojęcie "socjologia biznesu" i "fundusz hedgingowy". Są autorami najbardziej prestiżowego rankingu firm na świecie. Oto historia Fortune.
Historia Le Soir. Dziennik z Belgii, który na parterze czytało się za darmo
Małgorzata Dwornik
Zaczynał od nietypowej polityki sprzedaży i artykułów pisanych osobiście przez króla. To tutaj karierę zrobił komiksowy Tintin, a do historii przeszło "fałszywe wydanie" z czasu II wojny światowej. "Le Soir" nie raz trafiał na celownik władz, cenzury, a nawet... terrorystów i hakerów.
#mediaHISTORY podcast. Słuchaj na Youtube, Spotify i Apple Podcast [LINK]
Reporterzy.info
Historia mediów i dziennikarstwa. Największe tytuły, znani dziennikarze, przełomowe wydarzenia w branży prasowej, radiowej, telewizyjnej i internetowej na świecie. Historie opracowane i opowiedziane przez Małgorzatę i Bartłomieja Dworników z tygodnika Reporterzy.info.
Podobne artykuły:
Penny press, czyli historia tabloidów
Wojciech Polan
Penny Press ("prasa jednocentowa") to określenie opisujące ukazującą się w połowie XIX w. w Stanach Zjednoczonych tanią, brukową, tabloidalną prasę.
Historia gazety Prawda. Co proletariusze wszystkich krajów robią dzisiaj
Małgorzata Dwornik
Uczestnik rewolucji z 1905 roku, Lew Trocki po wielu perypetiach życiowych, lata 1908- 1912 spędził w Wiedniu. Tu przy dużym wsparciu dyplomatów Adolfa Joffea i Wiktora Koppa prowadził gazetę o nazwie Prawda. Dziś gazeta finansowana jest przez partię komunistyczną i z dobrowolnych datków czytelników. Ma stronę internetową, ale nie znajdziecie jej w mediach społecznościowych.
NEXTA, czyli Ktoś. Historia opozycyjnego źródła informacji z Białorusi
Małgorzata Dwornik
Już pierwsza, buntownicza publikacja na prowadzonym przez siedemnastolatka, muzycznym kanale Nexta nie uszła uwadze białoruskiego KGB. Kolejne - opisujące niewygodne dla władzy wydarzenia - doprowadziły do otwartego konfliktu. Stiepan Putiła i jego Nexta znaleźli się na celowniku reżimu z Mińska. I ani myślą z niego schodzić.
The Scotsman. Dwieście lat historii buntowniczej gazety z Edynburga
Małgorzata Dwornik
Założyciele "Szkota" byli pionierami pod wieloma względami. Nie tyko, jeśli chodzi o zamieszczane treści. Gazeta inwestowała w transport kolejowy, jako pierwszy tytuł w kraju miała telegraf, a odważne teksty dały jej pozycję największego brytyjskiego tytułu poza Londynem.





























