menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
REKLAMAbanner Electro

Warsztat reportera

Praca w redakcji muzycznej

Piotr Chronowski

Jak wiadomo pracuję w redakcji muzycznej i właściwie moja praca i przygotowanie programu polega głównie na słuchaniu płyt. Słucham, słucham i jeszcze raz słucham.

Artykuł pochodzi z nieistniejącego od 2007 roku serwisu studium@www krakowskiej Akademii Pedagogicznej.
Do 2007 roku dostępny był pod adresem: http://www.ap.krakow.pl/stud_dzien/studium3/zdpch.html


Trzeba orientować się we wszystkim, co dzieje się na rynku muzycznym, nie tylko w tym, co się podoba. Łączy się to rzecz jasna ze zdobywaniem informacji na temat nowości; w tym celu wykorzystuję swoją przyjaźń z internetem, gdzie znajduję większość potrzebnych mi wiadomości.
Rzetelna informacja, to podstawa w każdym rodzaju dziennikarstwa. Bez umiejętności zdobywania i wykorzystywania informacji nie można być dziennikarzem. W redakcji muzycznej do dobrego tonu należy utrzymywanie nienajgorszych stosunków z wytwórniami płytowymi, od których można czasami, poza promocyjnymi singlami i materiałami, wydobyć cały nowy album lub nagrane materiały do wykorzystania a nawet artystę - jako gościa programu na żywo. Szczególnie to ostatnie jest bardzo ważne dla uatrakcyjnienia programu. Nic tak nie ożywia cotygodniowej audycji, jak ciekawy, najlepiej słynny gość.

Ma się też kilku kolegów, którzy muzykę uprawiają i zależy im na promocji swoich materiałów, więc również się ich "zgarnia". To taka swego rodzaju "praca u podstaw". Świadczy o tym, że interesujesz się nie tylko tym, co na topie, ale także tym, co jeszcze w podziemiu. Być może właśnie takim działaniem przyczynisz się do wypromowania nowej gwiazdy.

Do współpracy z wytwórniami trzeba dodać jeszcze jedną sprawę. Jeśli w Polsce (niekoniecznie w Krakowie) występuje jakaś zagraniczna gwiazda, to umożliwiają one (o ile gwiazda się godzi) przeprowadzenie z nią wywiadu i oczywiście (co też ważne!) wejście na koncert.

Jako, że w centrum moich zainteresowań leży muzyka filmowa, ważne jest chodzenie do kina. I tu znowu, podobnie jak z muzyką, wiedzieć trzeba wszystko: kto?, z kim?, kiedy? i dlaczego? Nie wystarczy przeczytać jedną recenzję filmu. Trzeba ich przeczytać co najmniej kilka i koniecznie samemu ten film zobaczyć -o ile to możliwe rzecz jasna.

Podobnie ważne są kontakty z firmami dystrybuującymi filmy w Polsce, bowiem posiadają one odpowiednie materiały prasowe do wykorzystania w radiu (tzn. zwiastuny filmów, wypowiedzi aktorów, reżyserów etc., fragmenty ścieżek dźwiękowych, muzyki etc. plus gadżety na nagrody dla słuchaczy). Właściwie nie możliwa jest realizacja dobrego programu dotyczącego muzyki filmowej bez takich kontaktów i korzyści z nich wynikających.

Nie można oczywiście pominąć dużego udziału słuchaczy w tworzeniu audycji. Wiadomo przecież, że bez słuchaczy nie ma radia - a jeśli jest, to martwe. Kontakt z nimi (telefoniczny, listowny, elektroniczny) nierzadko jest bardzo inspirujący, można czerpać z ich zainteresowań, wiedzy lub braku wiedzy. Są to naprawdę bardzo istotne "materiały pomocnicze". Nie mówiąc już o tym, że słuchacze są najlepszym i właściwie jedynym sprawdzianem pracy.

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ

Zobacz artykuły na podobny temat:

Rola tradycyjnych mediów w public relations

Flor Calveiro
Najnowsze badania trendów Worldcom PR Group EMEA pokazały, że mimo rosnącego znaczenia social media, pozycja "tradycyjnych" mediów jest niezachwiana i nadal odgrywa kluczową rolę w działaniach public relations.

Ingerowanie w treść

Patrycja Kierzkowska
Jest zjawisko w dziennikarstwie, którego nie rozumiem. Nazywam je: ingerowanie w treść wypowiedzi. Jestem za ingerowaniem, ale tylko wtedy, kiedy rozmówca robi mi z wywiadu sieczkę marketingową.

Felieton - to warto wiedzieć

Prus i inni
W XIX wieku słowo felieton miało podwójne znaczenie. Feuilleton - karteczka- to gatunek dziennikarski, a nade wszystko to miejsce w gazecie.

Media lokalne - warsztat i etyka

Bartłomiej Dwornik
Każdego dnia dziennikarz staje przed dylematem - opisać coś czy też pominąć. W którym miejscu kończy się informacja a zaczyna naruszanie prywatności?

Afganistan. Konflikty wojenne w mediach - relacjonowanie

Agnieszka Osińska
Dowódcy wojskowi i politycy kontrolują i manipulują informacją wojenną. Nie dowiadujemy się niczego, ale trwa to całymi godzinami. Wojna w Afganistanie a Pustynna Burza. Podobieństwa i róznice w relacjonowaniu konfliktów wojennych dawniej i dziś.

"Co ty gadasz, jaka misja?"

Joanna Bichniewicz
Pewien dziennikarz TVP klarował mi z zapałem, że niezależność jest mitem, każdy musi liczyć się z tym czy innym układem. [Źródło: Tygodnik Powszechny]

Dziennikarska hipokryzja

Daniel Szmalenberg
Być może śmierć Waldemara Milewicza przyczyni się do zmiany postrzegania pracy dziennikarza przez samych dziennikarzy, jak i przez odbiorców mediów. Być może stanie się tak dlatego, że Milewicz nie był <i>jakimś dziennikarzem</i>. Był postacią znaczącą w polskich mediach. [Źródło: Merkuriusz Uniwersytecki].

więcej w dziale: Warsztat reportera

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, influencer
Whitepress Dziennikarz
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Więcej

reklama

rectangle Broń.pl
Rozlicz PIT i przekaż 1,5% na projekty fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert



Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o24