25.09.2017 Prawo w mediach
Co chroni prawo autorskie
Bartłomiej Urbanek, adwokat w TGC Corporate Lawyers
Źródłem polskiego prawa autorskiego jest ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 j.t. z późn. zm.) Jego przedmiotem jest utwór, czyli każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. W jaki sposób jest on chroniony?
Jak można zauważyć już na podstawie ustawowego zapisu przytoczonego powyżej, pojęcie utworu jest bardzo szerokie. Ustawa zawiera przykładowe wyliczenie kategorii utworów, wskazując, że są to m.in.: utwory wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi, plastyczne, fotograficzne, audiowizualne itd. Trzeba jednak pamiętać, że wyliczenie to ma jedynie charakter przykładowy. Zgodnie z ustawowym zapisem ochronie nie podlega więc nośnik dzieła literackiego czy płyta z zarejestrowanym utworem muzycznym – ale dzieło literackie lub utwór muzyczny same w sobie, jako przejawy twórczej działalności spełniający wymóg indywidualności.
Niezależnie i wraz z chwilą ustalenia
Zgodnie z ustawą prawnoautorska ochrona utworu następuje z chwilą jego „ustalenia”. Powinno być ono rozumiane jako uzewnętrznienie utworu przez twórcę, przy jednoczesnym wyodrębnieniu go na tyle, aby mógł „oddziaływać artystycznie”. Obrazuje to wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 1973 roku (I Cr 91/73). Sąd za „ustalone”, a tym samym zasługujące na ochronę prawnoautorską , uznał nawet tak krótkotrwałe konstrukcje jak kompozycje z kwiatów.
W orzecznictwie sądowym wskazuje się, że „ustalenie utworu” trzeba rozumieć jako nadanie mu jakiejkolwiek, choćby nietrwałej formy, ale takiej, która uzewnętrzni ów artystyczny. Nawet samo podyktowanie utworu literackiego przez autora, czy wykonanie improwizacji muzycznej w obecności świadków bez jej fizycznego utrwalenia na nośniku – również powodują przyznaniem ich twórcom ochrony ich praw autorskich.
Trzeba pamiętać o tej elementarnej i doniosłej zarazem zasadzie. Utwór uzyskuje ochronę prawną bez konieczności jakiejkolwiek rejestracji, czy dopełnienia formalności. Co ważne następuje to niezależnie od woli twórcy. Nie można zatem zaplanować, że rezultat pracy człowieka będzie objęty ochroną w drodze umowy. Nie wola stron, ale twórczy charakter dzieła ludzkiego decydują o przyznaniu ochrony prawnoautorskiej – dodaje.
Kreatywność przede wszystkim
„Utwór” musi być efektem pracy twórczej, rozumianej jako indywidualny i oryginalny akt kreacji. Do powstania utworu nie będzie prowadziła więc czynność techniczna o charakterze powtarzalnym, której efekt można zaprogramować Ocena „poziomu twórczości” dokonywana jest każdorazowo indywidualnie i trudno o jej generalny wzorzec Walor twórczości przyznawany był na przykład „utworom” w postaci słowników, czy katalogów znaczków, a zatem zbiorom, w których niełatwo dostrzec indywidualny akt kreacji i wyobraźni.
Właśnie ten element wyobraźni i nieprzewidywalności procesu twórczego stanowi jedną z najistotniejszych wskazówek interpretacyjnych w zakresie kwalifikacji przejawu ludzkiej aktywności będącej przedmiotem prawa autorskiego.
Prawa na określony czas?
Przysługujące twórcy prawa autorskie dzielą się na prawa osobiste i majątkowe. Prawa osobiste chronią więź twórcy z utworem i są nieograniczone w czasie (w szczególności: prawo do autorstwa utworu, oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępniania go anonimowo, nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania, decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności, nadzoru nad sposobem korzystania z utworu).
Jeśli chodzi o prawa majątkowe obejmują wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do otrzymywania wynagrodzenia za korzystanie z utworu. Czas trwania autorskich praw majątkowych wynosi lat 70.
Z tego podziału wynika więc, że twórca może wnosić roszczenia służące ochronie osobistych
i majątkowych praw autorskich. Podstawowymi roszczeniami są np. żądania zaniechania naruszania praw, usunięcia skutków naruszeń, czy – w przypadku praw majątkowych – naprawienia wyrządzonej szkody.
Podsumowując, należy także podkreślić, że materia przedmiotu ochrony praw autorskich i pokrewnych jest dziedziną rozległą i wymagającą poddania szczegółowej analizie każdego z jednostkowych przypadków. - Jakiekolwiek generalne próby kwalifikacji wytworu ludzkiego jako podlegającego bądź nie - ochronie prawnoautorskiej, są zawsze obarczone ryzykiem.
Dostrzec można, że również w orzecznictwie odzwierciedlenie znajdują przejawy raz bardziej rygorystycznych, innym razem liberalnych trendów wykładni, na co duży wpływ ma dynamika zachodzących w społeczeństwie zmian w dziedzinie informacji, komunikacji i dostępu do dóbr kultury. Poza zakresem niniejszego opracowania pozostaje szereg węzłowych problemów prawa autorskiego. Szerokiej analizie powinna zostać poddana choćby kwestia realizacji poszczególnych roszczeń przysługujących uprawnionemu, kwestia dozwolonego użytku chronionych utworów czy też kwestie związane z licencjami umownymi.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Złudne bezpieczeństwo. Małe i średnie firmy łatwym celem cyberprzestępców
KF
35% firm z sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) obawia się kradzieży danych osobowych swoich pracowników. Wynika to z badań przeprowadzonych na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.
Dlaczego mnie śledzisz? Podsumowanie kampanii Fundacji Panoptykon
Maria Wróblewska
– Cała akcja była obliczona na poruszenie internautów. Chcieliśmy nie tylko pokazać im to, co się dzieje na co dzień za ich plecami, na zapleczu komercyjnego internetu, ale również przekonać, że właśnie nadarza się okazja, żeby zaprotestować przeciwko tym praktykom – tłumaczy Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon.
Cyberzagrożenia i ochrona danych na home office
Sebastian Kisiel
Przestępcy wykorzystują fakt, że ludzie przebywają w domu. Wzrosła liczba oszustw internetowych wymierzonych w konsumentów, a także cyberataków dokonywanych na osobach pracujących zdalnie.
Jak założyć gazetę
Paweł Wrześniewski
Dla niektórych pomysłem na własny biznes może się okazać założenie lokalnej gazety. Związane z tym formalności nie są zbyt duże.
Przy prawie nie można majstrować
Emil Górecki, Merkuriusz Uniwersytecki
Rozmowa z dr Barbarą Mąkosą - Stępkowską, wykładowcą Instytutu Dziennikarstwa UW, specjalistą prawa prasowego i Dyrektorem Biura Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości w latach 1996 - 2006.
Fake news i deep fake. Ile jest fałszywych informacji w sieci
PAP
O odmianach fake newsów, ich zasięgu, najbardziej szkodliwych formach oraz nierównej walce organów ścigania z cyberprzestępczością opowiadali uczestnicy prelekcji towarzyszących akcji #FakeHunter Challenge.
Dziennikarze pod pręgierzem
Andrzej Krajewski
Sprawa redaktora Andrzej Marka jest najbardziej znaną, ale nie jedyną sprawą przeciwko dziennikarzom, toczącą się przed polskimi sądami.