16.10.2017 Marketing i PR
Transmisje live na Facebooku. Relacja na żywo angażuje najlepiej
Magdalena Gronert, Deloitte Digital
Wideo online stanowi idealny sposób na przyciągnięcie uwagi widza. Jest o co walczyć, gdyż ludzki mózg zapamiętuje ponad 50 procent z tego co jednocześnie widzi i słyszy. Tylko jak osiągnąć zamierzony efekt?
![Transjmisje live na Facebooku Transjmisje live na Facebooku](/gfx/charts/facebook-transmisje-live-20171016.jpg)
Jak pokazują statystyki w wideo opłaca się inwestować, nie tylko ze względu na jego popularność wśród konsumentów, ale również jego viewability. Według badania Wideo mobile 2016, ponad 40 proc. użytkowników deklaruje, że ogląda wideo online na urządzeniach mobilnych. Konsumenci są również coraz bardziej skłonni wydawać pieniądze na tego typu transmisje, które są tym samym najdynamiczniej rozwijającym się formatem digital.
– Facebook najmocniej pozycjonuje filmy, które są bezpośrednio wysyłane na serwer portalu. Posty zawierające filmy, zyskują lepsze zasięgi i są bardziej widoczne w news feedzie niż treści bez spotów – mówi Olgierd Cygan pomysłodawca festiwalu Filmtercative, Deloitte Digital CE Leader. – Wideo się zmienia, pojawiają się nowe formaty reklam. Jednocześnie nie każdy film, który powstanie będzie w takim samym stopniu angażował odbiorców. Branża stoi przed pytaniem: jak złapać widza i nie pozwolić mu odejść?.
Elementami, które decydują o skuteczności filmu są m.in. jego treść oraz długość. BuzzSumo po przeanalizowaniu 100 milionów filmików zamieszczonych na Facebooku, wysunął tezę, że najwięcej interakcji użytkowników wzbudzają treści dotyczące jedzenia, mody, urody oraz zwierząt. Niekwestionowanym liderem pozostaje jedzenie, które angażuje dwa razy mocniej od filmów z kategorii fashion & beauty. Przeanalizowano również optymalny czas wideo online, który według BuzzSumo wynosi 60-90 sekund.
– Jak widać w tym przypadku, nie sprawdza się obiegowa prawda, że im krótsze wideo tym lepiej. Aby zachęcić widza, w treści musi być miejsce na opowiedzenie historii. – mówi Olgierd Cygan.
W kwietniu tego roku Fidij Sumo, szef wideo Facebooka ogłosił, że 20 proc. treści wideo w serwisie to transmisje na żywo, a czas ich oglądania wzrósł aż czterokrotnie w ciągu roku. W tym wypadku potrzeba aż 15 minut, by uzyskać poziom maksymalnego zaangażowania. Co ciekawe, to właśnie transmisje live cieszą się wyższym poziomem zaangażowania.
Masz dwie sekundy na zainteresowanie widza
- Według estymacji Cisco, do 2020 roku 75 proc. ruchu w sieci generowane będzie przez materiały video, natomiast dominującym kanałem odbioru treści wideo stają się urządzenia mobilne i to o nich warto myśleć, kiedy tworzymy filmy reklamowe online. Obecnie każdego dnia ponad 91 proc. ludzi korzysta z Facebooka na urządzeniach mobilnych, a na zwrócenie ich uwagi mamy zaledwie 1,7 sekundy. Na urządzeniach stacjonarnych czas ten wydłuża się do zaledwie 2,5 sekundy - mówi Patrycja Matul, Client Partner CEE w Facebooku, prelegentka tegorocznego festiwal Filmteractive (12 października w Warszawie i 17 października w Łodzi).
Zdaniem ekspertki Facebooka, dla pochwycenia uwagi w internecie pierwsze sekundy mają kluczowe znaczenie: - To od nich zależy czy użytkownik szybko nie zrezygnuje z oglądania filmu. Warto już w pierwszym kadrze skupić się na kluczowym przekazie, bądź unikalnych cechach reklamowanego produktu czy usługi. Ważne jest też tworzenie materiałów, które będą zrozumiałe bez dźwięku - uważa Patrycja Matul.
Im wcześniej logotyp, reklamowany samochód czy ewentualny celebryta występuje w filmie, tym lepiej. – Wiele mobilnych materiałów wideo przynosi słabe wyniki z powodu umieszczenia głównego przesłania na końcu materiału wideo, co jest typowe dla reklam telewizyjnych – wyjaśnia przedstawicielka Facebooka.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
O czym warto pamiętać, gdy chcemy podjąć współpracę z agencją SEO
WP
Wysokie pozycje w wyszukiwarkach są niezbędnym elementem przetrwania w internecie. Nie każda firma może pozwolić sobie na wewnętrzny dział SEO, dlatego wiele biznesów decyduje się na podjęcie współpracy z agencją oferującą usługi z tego sektora. Niestety, między klientami a agencjami SEO często dochodzi do nieporozumień. O czym zatem powinni pamiętać ci pierwsi, by ich uniknąć?
Reklama porównawcza. Jak ją stworzyć, by była zgodna z prawem?
Marta Maliszewska
W wielu krajach (w tym w Polsce) reklama porównawcza może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji lub nieuczciwą praktykę rynkową, za co Prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną. Co ważne, za takie działania ukarany może być nie tylko promowany przedsiębiorca, ale także twórca reklamy, czyli np. agencja reklamowa.
Marketing B2B. Raport z badania agencji BUZZcenter
Kamila Kierzek-Mechło
W Polsce działa około 2 milionów firm w sektorze B2B. Raport agencji doradztwa strategicznego i marketingu pokazuje, jak wiele mikroprzedsiębiorstw, firm z sektora MŚP, a nawet korporacji nie opiera sprzedaży na marketingu, a jedynie na siłach działu sprzedaży.
Reklama suplementów diety. Jak odróżnić informację od marketingu
Ewa Zygadło-Kozaczuk
Gdzie szukać wiarygodnych informacji o suplementach diety i jak odróżnić rzetelną informację od reklamy? Odpowiedź na to pytanie okazuje się dosyć trudna. Mało tego. Pojawiają się dodatkowe wątpliwości.
Muzyka filmowa w reklamach
AlexR
Mówi się, że dobra muzyka filmowa to taka, której widz nie zauważa. A jednak niektóre kompozycje wywarły na popkulturę nie mniejszy wpływ niż filmy, w których ich użyto. Stały się znanymi na całym świecie klasykami, wykorzystywanymi także w produkcjach reklamowych.
Sciencewashing w marketingu. Komercja w sprzeczności z nauką
Ludwika Tomala
Tak, jak mamy greenwashing - nie mające podstaw reklamowanie produktów jako ekologicznych, tak analogicznie można mówić o sciencewashingu - marketingu, który zarzeka się, że skuteczność reklamowanego produktu poparta jest badaniami naukowymi, choć to stwierdzenie dalekie od prawdy.
Co powinien zawierać audyt SEO - kluczowe elementy dobrej analizy
Szymon Słowik
Audyt SEO w takiej, czy innej formie, powinien zawsze stanowić punkt wyjścia do działań mających na celu budowanie ruchu organicznego z Google. W przypadku prostej strony firmowej, audyt może sprowadzać się do dość szybkiej analizy witryny. Jeśli mamy do czynienia ze sklepem internetowym, audyt będzie dużo bardziej złożony ze względu na większą liczbę funkcji, rozbudowaną architekturę informacji, więcej słów kluczowych, konkurentów, wyzwań natury technicznej.