13.11.2017 Warsztat reportera
Copywriter freelancer. Szansa czy przekleństwo?
Blogująca mama
Praca w zaciszu własnego domu, w dowolnie wybranych przez siebie godzinach to kusząca alternatywa dla osób, które pracują na etacie. Przykładem takiej pracy jest copywriting, czyli pisanie tekstów na zlecenie. Ten sposób zarabiania przyciąga ostatnio coraz więcej chętnych. Jedni z nich w copywritingu upatrują szansy na dorobienie do pensji, inni pragną etat całkowicie zastąpić pracą freelancera. Czy copywriter freelancer to rzeczywiście szczęśliwy człowiek? Jak naprawdę wygląda jego praca?

Wraz z rozwojem content marketingu i coraz większą ilością firm trudniących się pozycjonowaniem stron internetowych pojawiło się też większe zapotrzebowanie na copywriterów. Wiele osób zazdrości im możliwości pracy w trybie home office i samodzielnego wyznaczania czasu pracy. Jednak praca copywritera feelancera nie zawsze wygląda kolorowo. Na czym polegają jej plusy i minusy? O tym poniżej.
Praca w domu? Dlaczego nie
Jedną z głównych zalet copywritingu jest możliwość wykonywania pracy w domu i nie tylko. Copywriter może pracować z dowolnego zakątka na świecie, pod warunkiem, że będzie mieć dostęp do Internetu.
Wykonując pracę zdalną w zaciszu własnego domu, oszczędza czas i pieniądze, jakie musiałby wydać na dojazdy do pracy. Jednak home office to nie tylko zalety.
Odpowiedzialność
Będąc copywriterem freelancerem, zyskujemy niezależność i dużą swobodę. Fakt, że można samemu sobie być szefem, z pewnością wpływa motywująco. Warto jednak pamiętać, że nie każdy ma w sobie na tyle samodyscypliny, by samodzielnie wyznaczać sobie cele i motywować się do pracy. Freelancer musi cechować się odpowiedzialnością, terminowością i dobrą organizacją pracy.
Liczba zleceń
Copywriter jako freelancer nie ma z góry określonej ilości zadań. Zlecenia raz są, raz ich nie ma. Oczywiście wszystko zależy od tego, jaką pozycję zajmuje w branży i czy wytwory jego pracy cieszą się zainteresowaniem klientów. Nie mniej jednak warto pamiętać, że nawet najlepsi nie mają gwarancji, że otrzymają taką liczbę zleceń, jakiej by sobie życzyli.
Samotność
Praca w trybie home office zdecydowanie nie jest dla każdego. Wiele osób odczuwa zbyt silną potrzebę, by wyjść z domu i spotkać się z ludźmi, nawet jeśli chodzi tylko o to, by wspólnie z nimi przystąpić do wykonywania służbowych obowiązków. Jeśli takie osoby pojawią się wśród copywriterów, mogą cierpieć na samotność, nad którą trudno będzie zapanować.
Elastyczne godziny pracy
Możliwość pracy o dowolnej porze dnia i nocy przez wiele osób postrzegana jest jako zaleta. Brak sztywnych ram czasowych wykonywanych zadań to możliwość dostosowania obowiązków służbowych do własnych potrzeb oraz życia swojego i rodziny. Z drugiej jednak strony taki nienormowany czas pracy sprawia, że praca copywritera często rozciąga się na cały dzień, na czym traci życie rodzinne. Wielu copywriterów zdaje się też zapominać o konieczności wypoczynku i wystarczającej ilości snu.
Terminowość
Elastyczne godziny pracy nie mogą być przyczyną nieterminowości wykonywanych zadań, o czym zdaje się zapominać wiele osób, mających problemy z dobrą organizacją pracy. Niedotrzymane terminy mogą bowiem stać się przyczyną utraty zaufania klientów.Czy zatem zamiana etatu na pracę copywritera freelancera to gra warta świeczki? Na to pytanie każdy powinien odpowiedzieć sobie indywidualnie. Wszystko zależy bowiem od tego, czy jej zalety są dla nas wystarczające, a wady na tyle mało istotne, by zaryzykować.
Więcej na temat copywritingu przeczytasz na stronie http://www.cscapoeira.pl.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Warsztat reportera:
Chronemika, czyli język czasu. Oto, co mówi o tobie twój zegarek
Bartłomiej Dwornik
Wchodzisz punktualnie, patrzysz na zegarek, czekasz pięć minut, po czym wychodzisz. Ktoś inny spóźnia się pół godziny i zachowuje, jakby to on musiał na ciebie czekać. Czas w komunikacji to narzędzie, broń i wyznacznik statusu. Witaj w świecie chronemiki. Nauki o tym, jak czas wpływa na relacje między ludźmi.
Skróć link w miGG. Nowość w komunikatorze GG
Jarosław Rybus
Skracanie długich nazw stron internetowych to konieczność na przykład w kampaniach reklamowych, wpisach w sieciach społecznościowych. Zazwyczaj skracanie linków odbywa się poprzez dedykowane do tego serwisy. Od dzisiaj ta przydatna funkcja skracacza linków dostępna jest pod ręką - wystarczy GG.
Dlaczego feminatywy drażnią? Psychologiczne i społeczne źródła oporu
Agnieszka Kliks-Pudlik
Feminatywy, czyli żeńskie formy nazw zawodów, drażnią zwłaszcza z dwóch powodów: braku osłuchania się z nimi i światopoglądowej niezgody - wskazała filolożka Martyna Zachorska. W ocenie socjolożki dr Agaty Zygmunt-Ziemianek, wynika to z przyzwyczajeń i przekonania, że „kiedyś tego nie było”.
Podobne artykuły:
Dziennikarz w sytuacji kryzysowej
Karol Jakubowicz
W sytuacjach kryzysowych służebna rola mediów na rzecz realizacji prawa społeczeństwa do rzetelnej informacji ujawnia się ze szczególną siłą. [Publikacja dzięki uprzejmości Komisji Etyki TVP]
Afganistan. Konflikty wojenne w mediach - relacjonowanie
Agnieszka Osińska
Dowódcy wojskowi i politycy kontrolują i manipulują informacją wojenną. Nie dowiadujemy się niczego, ale trwa to całymi godzinami. Wojna w Afganistanie a Pustynna Burza. Podobieństwa i róznice w relacjonowaniu konfliktów wojennych dawniej i dziś.
Oł je, łał
Katarzyna Pakuła
Dziś na topie jest przesadne używanie zapożyczeń. I nie wynika to wcale ze znajomości języków obcych. Czy to początek końca naszej mowy ojczystej? [Źródło: Merkuriusz Uniwersytecki].
Home office w czasie pandemii. Badanie Ricoh
Katarzyna Dawidowska
Brak dostępu do odpowiednich narzędzi usprawniających współpracę i zapewniających dostępność do kluczowych danych obniża efektywność, rodzi frustrację i źle wpływa na nastawienie do pracy. Praca w trybie home office oznacza nadgodziny dla 42% badanych - wynika z badania zrealizowanego na zlecenie firmy Ricoh.