30.01.2008 Historia mediów
Cenzura - Włochy faszystowskie
Tomasz Jędrzejewski
Cenzura we Włoszech nie została stworzona przez reżim faszystowski i nie skończyła się wraz z nim, ale miała ogromny wpływ na życie mieszkańców kraju podczas jego panowania.
- Kontrola publicznego obrazu reżimu, połączona z usuwaniem wszelkich treści mogących podważać obraną ideologię.
- Stała kontrola opinii publicznej.
- Tworzenie lokalnych oraz narodowych archiwów zawierających szczegółowe informacje oraz klasyfikację obywateli ze względu na przyzwyczajenia, idee, powiązania i ewentualne kompromitujące materiały.
Cenzura wspierała wszystkie ideologiczne treści, które mogły pomóc w utrwalaniu się nowych porządków w państwie.Włoskie media
Ten obszar działalności wydawniczej był kierowany głównie przez Ministero della Cultura Popolare (Ministerstwo Kultury Masowej), powszechnie skracany do Min.Cul.Pop. Urząd ten miał pełen wpływ na treści ukazujące się w gazetach, radiu, literaturze, teatrze, kinie i pozostałych formach sztuki.
W literaturze wydawnictwa posiadały swoich własnych cenzorów, lecz czasem zdarzało się, że niektóre materiały przedostawały się do bibliotek. W tym przypadku efektywne działanie pozwalało wyłapać wszystkie ich kopie w bardzo krótkim czasie. Na osobne omówienie zasługuje kwestia języków obcych: były one zakazane i każda próba użycia niewłoskiego słowa kończyła się formalną akcją cenzorską.
Co ciekawe, cenzura nie nakładała zbyt dużych obciążeń na literaturę zagraniczną i wielu cudzoziemskich autorów było swobodnie dostępnych. Mogli oni bez przeszkód odwiedzać Włochy, a nawet pisać o nich, bez żadnych (udokumentowanych) problemów.
W 1930 roku zakazana była dystrybucja książek propagujących ideologie marksistowskie oraz im podobne, ale mogły być one gromadzone w publicznych bibliotekach w specjalnej sekcji niedostępnej szerokim masom. To samo dotyczyło prac skonfiskowanych. Teksty te mogły być czytane za specjalną zgodą władz do celów naukowych albo kulturowych, lecz mówi się, że zezwolenie było dość łatwe do zdobycia. W 1938 roku rozpoczął się etap palenia książek. Prace traktujące o kulturze żydowskiej, wolnomurarstwie i komuniźmie zostały usunięte także z bibliotek, lecz na szczęście rozkaz ten nie został wykonany z należytą starannością, odebrany jako bardzo niepopularne posunięcie reżimu. Aby uniknąć interwencji policji, wielu bibliotekarzy zwyczajnie ukryło te teksty, znalezione później pod koniec wojny.
Prasa włoska
Mówiło się, że prasa włoska cenzurowała się sama jeszcze przed przedstawieniem tekstu urzędowi cenzorskiemu. Właściwie akcji przeciwko gazetom było bardzo niewiele, ale odnotowano, że z powodu hierarchicznej organizacji tamtejszej prasy, reżim czuł się dość bezpiecznie dzięki państwowym mianowaniom redaktorów naczelnych.
Wielu intelektualistów otwarcie wypowiadających się przeciw faszyzmowi po wojnie, było w trakcie trwania reżimu dziennikarzami. Mogli oni dość prosto znaleźć sposób na funkcjonowanie w systemie, gdzie aktualności nadchodziły bezpośrednio od rządu i musiały być jedynie przystosowane do stylu określonej grupy odbiorców. Komentatorzy nowej daty mówią o uległości dziennikarzy, ale to samo wygłaszano już wcześniej, także w kręgach lewicowych, ponieważ te same przypuszczenia były przypisywane włoskiej prasie, zarówno przed, jak i po erze faszystowskiej. Nawet w obecnych czasach ta forma przekazu nie zdołała uniezależnić się od rozmaitych "grup władzy". Znany włoski dziennikarz, Ennio Flaiano, zagorzały antyfaszysta, zwykł powiadać, że reporterzy nie muszą zważać na "ten nietaktowny włoski rząd".
Niezależna i nielegalna prasa korzystająca z podziemnej sieci wydawnictw i dystrybucji, była powiązana przeważnie z działaczami lokalnych grup politycznych.
Gwoli ścisłości, musimy pamiętać, że demokratyczna republika wcale nie zmieniła esencji faszystowskiego prawa prasowego, zorganizowanego według starych wzorców, jakby prawo dostępu do profesji dziennikarskiej pozostało niezmienione.
Życie prywatne
W faszystowskich Włoszech każdy telefon był zagrożony możliwością założenia podsłuchu i czasami przerwania rozmowy przez cenzorów. Nie wszystkie listy były otwierane, lecz również nie wszystkie przeczytane nosiły ślady ingerencji odpowiednich służb. Większość akcji prawdopodobnie nigdy nie została odnotowana, aby móc kontynuować dalsze policyjne śledztwo.
Szeptanie na wolnym powietrzu także było bardzo ryzykowne, gdyż specjalna sekcja śledcza baczyła na to, co ludzie mówią na ulicach. Ewentualne oskarżenie przez jakiegoś policjanta było bardzo trudne do odparcia i wielu ludzi zostało niesłusznie pomówionych nie ze względu na zagrożenie dla państwa, lecz z osobistych waśni i pobudek. W konsekwencji po niedługim czasie ludzie przestali zwyczajnie rozmawiać między sobą na ulicach.
Cenzura wojskowa
Największa liczba dokumentów o włoskiej cenzurze pochodzi z wojskowych komisji cenzorskich. Wynika to z dość banalnego faktu. Wojna zmusiła wielu mężczyzn do wyruszenia na front, rodząc potrzebę pisania do swych rodzin, co wcześniej było prawie nieznanym zjawiskiem. Ponadto w obliczu jakiegoś kryzysu, o jakie nietrudno podczas walk, władze wojskowe były wręcz zmuszone do podejmowania akcji prewencyjnych przeciwko przeciwnikom wewnętrznym, szpiegom i sabotażystom. W dodatku końcowy etap wojny mógł uniemożliwić faszystom ukrycie lub zniszczenie ważnych dokumentów, które pozostawione w kwaterach dowodzenia mogłyby zostać znalezione przez żołnierzy alianckich. W ten sposób mamy dziś możliwość przeczytania tysięcy listów, jakie walczący słali swym bliskim, stanowiąc unikalne źródło danych dla socjologów oraz badaczy tamtej epoki.
Włosi i cenzura
Fakt, że Włosi byli świadomi możliwości podsłuchu każdej formy komunikacji i późniejszego użycia zdobytych w ten sposób informacji przeciwko nim, sprawił, że cenzura stała się czymś zwyczajnym przy próbie wyrażenia siebie. Wkrótce ludzie zaczęli używać żargonow lub innych konwencjonalnych dróg przekazu wiadomości, aby ominąć przepisy. Mówiło się, że w większości małych wsi życie biegło dalej swym utartym torem, ponieważ władze lokalne nie były zbyt restrykcyjne wobec osób, z którymi przecież żyli po sąsiedzku. Również w metropoliach miejskich urzędnicy państwowi wykazywali nieco zrozumienia, niemniej problem ograniczania wolności słowa był wyraźnie zauważalny.*****Tłumaczenie angielskiego artykułu Censorship under fascist regimes dostępnego na licencji GNU FDL.
***
źródło: www.cenzura.zyxist.com
licencja Creative Commons:
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 2.5 Poland
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Historia mediów:
Historia The Honolulu Advertiser. Od misjonarzy do wielkiej fuzji z rywalem
Małgorzata Dwornik
Powstał, żeby utrzeć nosa niesłownej konkurencji. Pierwsze informacje ze świata pozyskiwał za pomocą łódki. Nie przyjął do pracy Marka Twaina, pisywał dla niego za to Jack London. Historia najstarszego dziennika z Hawajów, to 154 lata wzlotów, upadków, oraz radykalnych zmian kursu. W 2010, żeby przetrwać przegraną wojnę na wyniszczenie z największym rywalem, musiał się z nim połączyć.
Historia telewizji w Australii. Wszystko zaczęło się od studia w wiatraku
Małgorzata Dwornik
Już w 1885 roku, dzięki Telephane, można było oglądać wyścigi konne o Puchar Melbourne. Pierwsze prawdziwe pokazy telewizyjne, realizowane od 1934 roku w starym wiatraku Wickham Terrace w Brisbane, oglądało zaledwie 18 właścicieli odbiorników. Lawina ruszyła rok później.
Historia Title Case. Skąd Się Wzięły Wielkie Litery w Angielskich Tytułach?
Krzysztof Fiedorek
Title Case, styl zapisu tytułów, w którym większość wyrazów rozpoczyna się wielką literą, od wieków kształtował wygląd anglojęzycznych publikacji. Jego korzenie sięgają XVIII wieku, gdy rozwój prasy drukarskiej wpłynął na sposób prezentowania informacji.
Podobne artykuły:
Daily Monitor. Historia niepokornego dziennika z Ugandy
Małgorzata Dwornik
Walczy z politykami, patrzy na ręce rządowi i naraża się na dziwne zarządzenia, typu: wejście tylko dla dziennikarzy z wyższym wykształceniem albo dla pracujących krócej niż 5 lat. Bo tylko tacy są obiektywni. Od ćwierć wieku Daily Monitor przynosi codzienne informacje z Ugandy. Również w internecie.
Radio Luxembourg. Historia stacji gwiazd, zwanej LUXY 208
Małgorzata Dwornik
Bracia François, Aloyse i Marcel Anen w samym centrum Luksemburga prowadzili sklep ze sprzętem fotograficznym i radiowym. François był tak zafascynowany radiofonią, że na strychu budynku zbudował nadajnik bezprzewodowy o mocy 50 wat i zasięgu 200 metrów. Była jesień 1923 roku.
Kalendarium rozwoju telewizji [LINK]
Zbigniew Bauer
Od powstania zasad działania telewizji monochromatycznej w roku 1877, do całodobowej transmisji BBC z nadejścia Nowego Roku we wszystkich strefach czasowych. Artykuł pochodzi z serwisu Mass Media.
Times of India. 180 lat historii gazety, która śledziła narodziny Bollywood
Małgorzata Dwornik
Trzecią co do wielkości gazetę w Indiach i pierwszą anglojęzyczną na świecie (poza Wielką Brytanią) czyta codziennie 7 643 000 osób. Z tego 32% stanowią kobiety. Przez 180 lat gazeta dwukrotnie znalazła się na znaczkach pocztowych, a jej historia naznaczona jest wieloma zawirowaniami.