16.01.2008 Rynek medialny
Kogo drażni portfel Lisa
Bartłomiej Dwornik, Artykuł ukazał się 16 stycznia 2008 roku w portalu Money.pl
Publikuję go za zgodą kierownictwa redakcji.
Lubujemy się w zaglądaniu do portfeli, zwłaszcza cudzych. Tym bardziej, jeśli pieniędzy jest tam więcej niż w naszym własnym. Dzisiaj najsłynniejszy portfel należy do Tomasza Lisa.
Nie da się obok takiej sumy przejść obojętnie. Komentują więc dziennikarze, komentują internauci, za komentowanie zabrali się również politycy. Jedni bronią kasy TVP przed radykalnym uszczupleniem, inni nie owijają w bawełnę - Lis będzie na ekranie publicznej telewizji prowadził sobie bezpłatną kampanię wyborczą.
Pierwszą teorię od razu można wrzucić do kosza - w poniedziałkowym prime time, tuż po serialu ,,M jak Miłość" Lis przyniesie telewizji takie pieniądze z reklam, że zarobi na swoją wysoką pensję i jeszcze parę odcinków łyżwiarsko-tanecznych popisów swoich nowych kolegów z pracy. Drugi argument przemawia do mnie bardziej.
Politycy Tomasza Lisa traktują już od jakiegoś czasu jak konkurencję. Choć jego wiarygodność może ucierpieć - w końcu suchej nitki na PiS nie zostawiał, a teraz będzie własną twarzą firmował "ich" telewizję - posłowie boją się pewnie, że szanse w najbliższych wyborach będą rażąco nierówne. Koło nosa przejdzie im prawdopodobnie 2,5 tysiąca złotych ekstra co miesiąc na rosnące czynsze i telefony w biurach poselskich. A taki Lis, nie dość że co tydzień pokaże się za darmo w telewizorze, to jeszcze stać go na to, żeby otworzyć sobie takich biur siedemnaście.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Dezinformacja o ESG w mediach. Raport Instytutu Monitorowania Mediów
Joanna Rafał
W ostatnim kwartale liczba publikacji o tym zagadnieniu wzrosła aż o 58% rok do roku. Jednocześnie zwiększa się skala dezinformacji związanej z ESG, szczególnie w kontekście greenwashingu. To istotne zagrożenie wizerunkowe dla firm angażujących się w działania proekologiczne i prospołeczne.
Algorytmy personalizacji. Naukowcy zbadali, kto rozumie media cyfrowe
KFi
Większość użytkowników internetu wierzy, że wszyscy widzą w sieci te same treści. Tymczasem algorytmy personalizują przekaz tak skutecznie, że młoda kobieta z wyższym wykształceniem otrzyma inne informacje niż jej ojciec. Badacze pokazują, kto naprawdę rozumie mechanizmy cyfrowego świata.
Uzależnienie od mediów. Dlaczego mózg nie daje sobie rady
Wojciech Łobodziński
Media cyfrowe wywołują bardzo mocne reakcje w naszym mózgu. Pobudzają te same mechanizmy nagrody co narkotyki i alkohol. Dlatego osoby szczególnie podatne, korzystające z tych mediów, są narażone na rozwój uzależnienia.
Podobne artykuły:
Wiarygodność mediów. Badanie zaufania do informacji w telewizji, radiu i internecie
Monika Kalisiewicz
Ponad 60 proc. Polaków nie wierzy treściom przekazywanym w radiu i telewizji. To zdecydowanie gorszy wynik niż w innych krajach Europy, gdzie brak zaufaniadeklaruje średnio mniej niż połowa ankietowanych.
Tygodniki opinii w Polsce 2Q2022. Raport Polskich Badań Czytelnictwa
Sylwia Markowska
Strategie wydawców prasowych są różnorodne. Niektórzy wydawcy wzmacniają swoje pozycje dystrybuując swoje treści w postaci płatnych e-wydań i subskrypcji cyfrowych, inni zostają tylko przy wydaniach drukowanych. Tytuły dopasowują swoje strategie działania do posiadanych marek oraz oczekiwań różnorodnych grup odbiorców.
Najbardziej ogłupiające programy telewizyjne. Ranking Wprost
Magdalena Rigamonti, Bartosz Janiszewski
W typowaniu udział wzięli specjaliści od mediów, dziennikarze i ci, którzy w mediach występują.
Telewizja, trendy i nawyki widzów. Raport EBU
Krzysztof Fiedorek
Młodzież z Europy ogląda telewizję średnio zaledwie 72 minuty dziennie, a w niektórych krajach nawet mniej niż 30 minut. Tradycyjna telewizja ustępuje miejsca TikTokowi, Netflixowi i YouTube’owi. Na naszych oczach nawyki widzów zmieniają się diametralnie. Co to oznacza dla przyszłości mediów?