2.11.2020 Prawo w mediach
Dane osobowe w sieci i model T-Form. Badanie Akademii Koźmińskiego
prof. Grzegorz Mazurek, dr Karolina Małagocka, Akademia Leona Koźmińskiego
Naukowcy z Katedry Marketingu Akademii Leona Koźmińskiego przeanalizowali, jak powinien wyglądać idealny transfer danych osobowych między użytkownikami internetu a markami. Opracowali model T-Form. Trzy litery „t” to Transparency, Type of data i Trust. Transparentność, typ danych i zaufanie.
Taktyka trzech „T”
Na podstawie analizy kilkudziesięciu studiów przypadku i dostępnych wyników prac naukowych badacze stworzyli autorski model, który pokazuje, że proces przekazywania i pozyskiwania danych personalnych w sieci może być komfortowy dla obu stron.
W czasach gospodarki cyfrowej kluczowa nie jest ilość danych, ale ich jakość. Z naszych analiz wynika, że najczęściej trzeba spełnić trzy warunki, aby obie strony rynkowego „dealu”, nazywanego fachowo „cyfrowym kontraktem społecznym”, czuły się usatysfakcjonowane. Ujęliśmy je w autorski model T-Form. Trzy „t” to Transparency, Type of data i Trust, czyli transparentność, typ danych i zaufanie.
![Jak zdobyć prywatne dane z sieci. Badanie Akademii Koźmińskiego Jak zdobyć prywatne dane z sieci. Badanie Akademii Koźmińskiego](/gfx/charts/jak-zdobyc-prywatne-dane-z-sieci-badanie-akademii-kozminskiego.jpg)
Co w praktyce oznacza model T-Form? Transparentność to nie tylko informowanie o tym, jak dane są wykorzystywane, ale też sposób komunikacji, który jest pozbawiony terminów specjalistycznych. Język powinien być przyjazny, a konsumenci – poinformowani o tym, w jaki sposób marka przetwarza dane.
- T-Form, czyli prosta porada dla firmy:
Komunikuj o polityce prywatności w sposób prosty i przejrzysty - Przykład komunikatu:
„Potrzebujemy Twoich danych do celów X i Y, jednakże w każdej chwili możesz wycofać swoją zgodę na ich przetwarzanie.”
Zdarza się również, że firmy proszą o dane, które nie są konieczne do realizacji usług, a wszelkie próby ich „wyciągnięcia” działają na klientów jak płachta na byka. Jeśli chcę kupić coś online, to raczej nie odmówię podania adresu e-mail, ale już np. pytania o preferencje zakupowe mogą budzić podejrzenia dotyczące tzw. profilowania. To dotyczy adekwatności pozyskiwanych danych.
- T-Form, czyli prosta porada dla firmy:
Informuj, jakie informacje zbiera firma i proś tylko o niezbędne dane - Przykład komunikatu:
„Żeby doręczyć paczkę, potrzebujemy tylko Twojego adresu domowego i telefonu, aby kurier mógł się z Tobą skontaktować.”
Z kolei wysoki poziom zaufania znacznie zmniejsza obawy klientów przed ujawnianiem swoich danych. Zyskują na tym obie strony: firma ma dane na których jej zależy, a klient wie, że dzięki temu może ona działać w zgodzie z jego wartościami.
- T-Form, czyli prosta porada dla firmy:
Wzbudź zaufanie do marki - Przykład komunikatu:
„Zależy nam, abyś czuł się komfortowo, przekazując nam swoje dane niezbędne do realizacji usług. Powiedz nam, jak możemy usprawnić naszą politykę prywatności!”
Kontrakt społeczny oparty na wzajemnym zrozumieniu
Zdaniem Karoliny Małagockiej z Akademii Leona Koźmińskiego umiejętne zastosowanie taktyki trzech „T” może sprawić, iż klienci zaufają firmie, a ona sama pozyska dobre jakościowo dane oraz przyzwolenie na ich wykorzystanie, np. w celu ulepszenia oferty czy spersonalizowania komunikacji. Wówczas klient będzie odważniej wchodził w relacje online z taką firmą. W ten sposób buduje się kapitał społeczny wokół usług cyfrowych, który pozwala zrozumieć, że rynek cyfrowy nie „żeruje” na kliencie oraz nie traktuje go jako produkt.
Aby opisywana transakcja doszła do skutku, w zamian za dostęp do prywatnych informacji marka musi zaoferować atrakcyjne propozycje i benefity. Umowne wynagrodzenie jest tu o tyle ważne, że jego brak może doprowadzić do utraty lojalności konsumenta wobec firmy.
***
Badanie zostało opublikowane na łamach czasopisma „Business Horizons” wydawanego przez Kelley School of Business Uniwersytetu Indiany.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Nowe Prawo Prasowe. Zmiany zasad autoryzacji od 12 grudnia 2017
Bartłomiej Dwornik
Przepisy nakładają na dziennikarza obowiązek poinformowania rozmówcy o prawie do autoryzacji. Za złamanie tego obowiązku grozić będzie grzywna. Rozmówca będzie miał natomiast od 6 do 24 godzin na zautoryzowanie wypowiedzi i nie wolno mu będzie ingerować w materiał. Nowelizacja Prawa Prasowego wchodzi w życie 12 grudnia 2017.
Jakie dane zbiera Google. Prywatność w internecie
KF
Według raportu gs.statcounter.com – maj 2018, Google zgarnia ponad 97% użytkowników sieci. Obecnie do dyspozycji odbiorców jest szereg bezpłatnych aplikacji. Co gromadzi Google? Korzystając z usług najpopularniejszej wyszukiwarki powinniśmy mieć świadomość tego, w jaki sposób zbierane, a następnie wykorzystywane są nasze dane.
Oszustwa reklamowe i dezinformacja w internecie. Jak z nimi walczyć
Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR
Przedstawiciele największych stowarzyszeń branży marketingowej i mediowej podpisali deklarację mającą na celu wypracowanie kodeksu dobrych praktyk przeciwdziałania dezinformacji i oszustwom reklamowym (ad frauds) w internecie.
Czego nie chroni prawo autorskie? Porady prawne Legalnej Kultury
Paweł Kowalewicz
Tyle się mówi (i pisze) o różniej maści przedmiotach prawa autorskiego i jemu praw pokrewnych. Utwory pierwotne, utwory zależne, artystyczne wykonania, fonogramy itd., itd. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, że Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych wskazuje na konkretne kategorie „wytworów”, które nie są objęte taką ochroną.
Za dużo reklam w telewizji
Bartłomiej Dwornik
Komisja Europejska uważa, że w polskiej telewizji jest za dużo reklam i zażądała od Warszawy wyjaśnień w tej sprawie.
Abonament RTV. Wpływy rosną, ale pora na zmiany
Agencja Informacyjna Newseria
W ubiegłym roku po raz pierwszy od kilku lat wpływy z abonamentu RTV wzrosły. Jan Dworak, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podkreśla jednak, że obecny system jest anachroniczny.
Deepfake. Potężna, nowa broń w wojnie informacyjnej
Krzysztof Fiedorek
Jednym z najnowszych zagrożeń dla wiarygodności informacji jest technologia deepfake. Deepfake to rodzaj fałszywych materiałów wideo lub audio, w których wydaje się, że osoba na nagraniu mówi lub zachowuje się w sposób, który nie jest zgodny z rzeczywistością.