3.02.2008 Prawo w mediach
Dziennikarz obywatelski w prawie prasowym
Jan Kłosowski, źródło: sinuscamera.com
licencja Creative Commons:
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 2.5 Polska
Nie lubię odkrywać Ameryki - sięgnę tam gdzie sięgam zazwyczaj:
Wikipedia rzecze:
Dziennikarz - osoba zajmująca się przygotowywaniem i prezentowaniem materiałów w środkach masowego przekazu.
Tak szerokiej definicji szczerze powiedziawszy się nie spodziewałem. Obejmuje ona bowiem twórców reklam, muzyków, plakacistów, a nawet Prezydenta z jego orędziem do narodu!
A co na to polskie prawo?
W świetle art. 7 ust. 5 Ustawy o Prawie Prasowym z dnia 26 stycznia 1984 roku dziennikarzem jest osoba zajmująca się redagowaniem tworzeniem lub przygotowywaniem materiałów prasowych, pozostająca w stosunku pracy z redakcją, albo zajmująca się taką działalnością na rzecz i z upoważnienia redakcji.
Tutaj kolejna skrajność - nawet śp. Kapu zmieściłby się jedynie od okazji.
Dyskusja o nowym prawie prasowym trwa, pojawiło się też pojęcie “dziennikarz obywatelski”, które sprawia jeszcze większy problem niż sam “dziennikarz”, którego obecna definicja prawna jest zdecydowanie niezadowalająca. Warto by dorobić się definicji adekwatnej do czasów i okoliczności. Nie chcemy odkrywać Ameryki raz jeszcze, więc zaglądamy do Wiki raz jeszcze, tym razem - anglojęzycznej:
A journalist is a person who practices journalism, the gathering and dissemination of information about current events, trends, issues and people.
Dziennikarz to osoba praktykująca dziennikarstwo - gromadzenie i rozpowszechnianie informacji o bieżących wydarzeniach, trendach, tematach i osobach.
Prosto i pięknie, prawda?
Teraz propozycja uściślenia tematu w naszym kontekście:
Dziennikarz obywatelski to dziennikarz uprawiający dziennikarstwo niezależnie np. na blogu lub w serwisie społecznościowym, a nie poprzez media tradycyjne (gazety, telewizje, stacje radiowe).
Ten podział będzie zresztą tracić powoli na znaczeniu w miarę ewolucji mediów tradycyjnych. “Dziennikarz obywatelski” to tylko okruszek cywilizacyjnej decentralizacji, która od kilkudziesięciu lat zmienia konsumentów w prosumentów. Telewizja, gazety, radio - będą stopniowo upodabniać się do Internetu (w drugą stronę dzieje się to dużo szybciej), aż zleją się z nim w jedną strukturę medialną i podziały na dziennikarzy “obywatelskich” i “nieobywatelskich” staną się bezzasadne.
Dlatego w nowym prawie prasowym postuluję skupić się na dobrej ogólnej definicji dziennikarstwa, a wtedy z dziennikarzem obywatelskim nie będzie kłopotu większego niż z dziennikarzem sportowym.
Zniknie też problem, o którym wspominała Lanooz przy okazji konkursu Wiadomości24.pl:
Swoją drogą przypomnijcie mi, czym różni się Dziennikarstwo Obywatelskie od Blogowania?
W świetle takiej definicji bloger, może na swoim blogu uprawiać dziennikarstwo i być dziennikarzem, ale nie musi. Może blogować wybierając inny rodzaj twórczości np. pisarstwo, malarstwo czy fotografię artystyczną.
Oczywiście szukając znów w angielskiej Wiki pod hasłem citizen journalism odnajdziemy dość pokaźny artykuł i uwagę, że termin nie jest zdefiniować aż tak prosto. Tu mam wątpliwości - wszystko chyba zależy z jakiej perspektywy chcemy go definiować. Na pewno z punktu widzenia prawa definicja musi być prosta.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Prawo w mediach:
Reklama suplementów diety w Polsce. Kto patrzy na ręce influencerom?
Newseria, KFi
Co trzeci polski internauta bierze pod uwagę rekomendacje influencerów przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Choć promocja takich produktów jest regulowana, zdarzają się przypadki reklamy na bakier z prawem.
Prawo w marketingu. Nowe regulacje dla branży
Agnieszka Gilewska
W 2025 roku branża marketingowa staje przed wyzwaniem dostosowania strategii do coraz bardziej rygorystycznych regulacji dotyczących ochrony prywatności użytkowników, transparentności i wykorzystania sztucznej inteligencji. Jak się przygotować?
Zatrucie SEO. Hakerzy wykorzystują wyszukiwarki do ataków na firmy
Piotr Rozmiarek
Wyszukiwarki pomagają nam szybko znaleźć informacje, ale mogą być również wykorzystywane przez cyberprzestępców. Zatruwanie SEO to taktyka, w której atakujący manipulują rankingami wyszukiwarek, aby umieścić szkodliwe witryny na szczycie wyników wyszukiwania.
Podobne artykuły:
Groźba więzienia uderza w wolność mediów
Bartłomiej Dwornik
Helsińska Fundacja Praw Człowieka apeluje do wszystkich klubów poselskich o usunięcie z Kodeksu Karnego zapisu o odpowiedzialności karnej dziennikarzy za zniesławienia.
Prawo autorskie w czasie świąt. Wizerunek Mikołaja to dobro publiczne?
Paweł Kowalewicz
6 grudnia, to moim zdaniem data, od której można bez wstydu mówić o okresie świątecznym i na ten temat pisać. Pochłonięci prezentową i kulinarną gorączką często zapominamy, że w grudniu obowiązuje nas takie samo prawo, jak w innych miesiącach roku.
Co o tobie wie dostawca internetu? Dane i logi, które przechowują ISP
Krzysztof Top VPN
Czy stosując popularne środki bezpieczeństwa, takie jak programy antywirusowe lub przeglądanie stron w trybie prywatnym zapewniasz ochronę swoim danym i informacjom, które przesyłasz za pośrednictwem sieci? Nie do końca.
Autoryzacja - filtr rzeczywistości
Monika Bednarczyk
Autoryzacja informacji to swoisty relikt, ale także jedno z ostatnich ograniczeń ogromnej i kapryśnej władzy mediów. Władzy nieraz nadużywanej, brutalnej, łamiącej jakże często zasady prawa i etyki. [Źródło: Merkuriusz Uniwersytecki].