7.02.2022 Rynek medialny
Influencerzy w Polsce. Mają wpływ na decyzje 3/4 swoich fanów
Newseria

Influencer marketing jest najszybciej rosnącym obszarem marketingu ze względu na skuteczność biznesową. Pozwala dotrzeć do wybranej bardzo precyzyjnie grupy docelowej. Influencerzy stają się autorytetami, szczególnie dla młodych ludzi, którzy oprócz wskazówek w zakresie konsumpcji i stylu życia widzą w tym także atrakcyjny zawód dla siebie samych.
- W dzisiejszych czasach influencerem może zostać każdy. Nie ma praktycznie żadnych barier wejścia związanych z wykształceniem, wiekiem czy odpowiedniego rodzaju doświadczeniem. Wystarczy kupić sobie telefon i zacząć nagrywać po to, żeby następnie przekazywać te treści za pomocą mediów społecznościowych - mówi dr Mateusz Grzesiak, psycholog, wykładowca i konsultant. - To jest tanie i łatwe, a wystarczą do tego tylko odpowiednie zasięgi oraz charyzmatyczna osobowość, która prowadzi określone community, czyli społeczność ludzi posiadających dany potencjał zakupowy.
Influencerzy stają się dziś autorytetami, mimo że część z nich nie ma doświadczenia czy wiedzy.
- Docierają zwłaszcza do pokolenia Y, czyli milenialsów urodzonych w latach 1980–2000, i dla pokolenia Z urodzonego po 2000 roku.
- W przypadku tych dwóch generacji mamy w ostatnich latach do czynienia z redefinicją autorytetów.
- Na wpływ influencerów bardzo podatni są także najmłodsi użytkownicy social mediów. Wielu z nich nawet chciałoby obrać taką ścieżkę swojej kariery.
– Zawód influencer, który jest nowy i z którego nie można zdobyć formalnego wykształcenia, cieszy się ogromnym powodzeniem, szczególnie wśród nastolatków. Niedawne badania wykazały, że 50 proc. z nich chce w życiu zostać influencerem. Nic dziwnego, dlatego że nowe pokolenia szukają innego rodzaju atrybutów niż kwestie związane z zawodem pracującego od lat na uczelni profesora, który nie zarabia tyle, ile może zarobić ktoś, kto reklamuje przysłowiową torebkę. Pieniądze i sława są czymś, co pociąga w tym zawodzie i dlatego tak wiele młodych osób chce w to wejść – mówi psycholog i konsultant.
Niektórzy influencerzy swoją obecność w mediach społecznościowych traktują jako misję, inni jako pasję, a jeszcze inni – jako sposób na zarabianie pieniędzy. To czynnik, który przyciąga do tego zawodu kolejnych chętnych, chociaż one pojawiają się zwykle później.
– Jeżeli dana osoba dostanie 20 tys. zł za jakąś kampanię reklamową, w której dzięki kilku zdjęciom jest w stanie namówić do kupienia kurtki, to tego typu wynagrodzenie w kraju, w którym jedynie 10 proc. ludzi zarabia więcej niż 9 tys. zł miesięcznie brutto, bez dwóch zdań kusi i jest atrakcyjne – podkreśla Mateusz Grzesiak.
Z raportu agencji badawczej IQS wynika, że:
- 21 mln Polaków śledzi profil lub kanał przynajmniej jednego influencera.
- Najbardziej aktywne są pod tym względem osoby w wieku 16–24 lata, które śledzą średnio 64 profile. Przykładowo w grupie wiekowej 45–55 lat średnia wynosi 17.
- Prawie dziewięciu na dziesięciu badanych ma kontakt z treściami publikowanymi przez influencerów, a blisko 60 proc. stwierdziło, że influencerzy mają pozytywny wpływ na ich nastrój.
74 proc. Polaków, którzy śledzą przynajmniej jednego influencera, deklaruje podejmowanie za jego namową określonych działań. Najczęściej jest to:
- subskrypcja polecanych kanałów i profili, a także zmiana nawyków (32 proc.),
- korzystanie z polecanych aplikacji (29 proc.),
- odwiedzanie polecanych miejsc (27 proc.),
- zakup produktów (26 proc.).
– Jeżeli jest influencer, który ma społeczność liczoną w milionach, to wówczas jego autorytet dla tej właśnie grupy bez wątpienia jest czymś niezwykle atrakcyjnym biznesowo, bo przecież poprzez wpływ tej jednostki można sprzedawać produkty – mówi ekspert. – Influencer marketing jest najszybciej rosnącym obszarem marketingu ze względu na jego skuteczność biznesową. Jest relatywnie tani, a daje naprawdę wysokie rezultaty. Pozwala dotrzeć do wybranej bardzo precyzyjnie grupy docelowej, wyeksponować produkty dla konkretnych osób i zrobić to w sposób najbardziej autentyczny i jak najbardziej skuteczny.
Badanie platformy Reach a Blogger „Rynek influencerów w Polsce w roku 2021” wskazuje, że tylko 27 proc. reklamodawców w lutym 2021 roku nie współpracowało z influencerami (w ostatnich sześciu miesiącach). Ponad połowa firm, które zdecydowały się na taką współpracę, wybierała od jednego do pięciu influencerów. 38,4 proc. takich firm zadeklarowało, że w 2020 roku ich wydatki na influencer marketing pozostały na takim poziomie jak w 2019 roku, ale jednocześnie ponad 20 proc. wskazało, że wzrosły one o co najmniej 70 proc.

– Z działu marketingu można więc przenieść ciężar, który jest związany z reklamą w mediach tradycyjnych czy nowoczesnych, na autorytet influencera, a ten często jednym zdaniem jest w stanie namówić dziesiątki, jeżeli nie setki tysięcy osób, do zrobienia zakupów – mówi Mateusz Grzesiak.
W ostatnich miesiącach wiele mówi się o wiarygodności influencerów i kryptoreklamie. Tematem we wrześniu ub.r. zajął się także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który sprawdza, czy twórcy internetowi informują swoich obserwatorów o współpracy komercyjnej z poszczególnymi markami. Badanie IQS i LifeTube z października ub.r. wskazuje, że odbiorcy postrzegają posty oznaczone jako sponsorowane jako bardziej wiarygodne i ufają influencerom, którzy to robią. Tylko 17 proc. badanych zadeklarowało, że współpraca marki i influencera zniechęca ich do produktu. Ponad połowa uważa wręcz przeciwnie.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Rynek płatnych treści dziennikarskich. Trendy i prognozy Reuters Institute
Krzysztof Fiedorek
Tylko 18 procent internautów płaci za dostęp do newsów online, a wskaźnik nie rośnie trzeci rok z rzędu. Norwegia bije rekordy z wynikiem 42%, podczas gdy Grecja nie przekracza 7%. W skali świata, prawie co trzeci subskrybent rezygnuje po roku.
Gen Alpha omija trudne tematy. Czego naprawdę szukają młodzi ludzie
Krzysztof Fiedorek
Pokolenie Alfa w 46% preferuje humor, a tylko 12% interesuje się wiadomościami i tematami politycznymi. Młodzież i dzieci świadomie ograniczają to, co negatywnie wpływa na ich emocje - wynika z raportu "Gen Alpha Unfiltered", opublikowanego przez GWI.
Zasięg czy zaangażowanie? YouTube zmienia zasady gry dla twórców
Sandra Kluza
Aż 30% internautów traktuje YouTube jako główne źródło informacji, a 65% z nas sięga po newsy w formie wideo. Teraz platforma zmienia sposób mierzenia lojalności widzów. Liczy się nie tylko zasięg, ale przede wszystkim zaangażowanie.
Podobne artykuły:
Jak dziennikarze korzystają z mediów społecznościowych
Multi Communications
Do częstego profesjonalnego korzystania z mediów społecznościowych w pracy zawodowej przyznaje się 2/3 dziennikarzy w naszym kraju. Największym zaufaniem obdarzają blogi.
Polska prasa w liczbach. Audyt PBC za pierwszy kwartał 2022
Sylwia Markowska
Wydawcy dopasowują strategie działania do posiadanych marek oraz oczekiwań różnorodnych grup odbiorców. Niektórzy decydują się na pozostanie wyłącznie przy wersjach drukowanych, inni przechodzą na wersje cyfrowe czy online, jest także spora grupa wydawców, którzy łączą obie ścieżki rozwoju.
Nowa formuła gazet
Zenon Kuczera
Darmowe radio, telewizja, Internet. Żadnemu wydawcy internetowemu nie udało się sprzedać informacji. Jedynym wyjątkiem jest Wall Street Journal, który zdołał narzucić abonament na swoją stronę web.
Silver Tsunami. Jak seniorzy korzystają z internetu
Pamela Tomicka
Każda generacja: zetki, millenialsi, pokolenie X, czy baby boomersi korzystają z sieci inaczej. Działania marketingowe marek dotychczas koncentrowały się głównie na młodszych użytkownikach. Jednak, jak wynika z raportu GWI, boomerzy dogonili młodsze pokolenia w zakupach online, a prześcignęli je w kwestii wyszukiwania produktów w sieci.