4.04.2022 Marketing i PR
Muzyka w reklamach i filmach. Jak ją dobrać, żeby wzbudzić emocje?
Newseria Biznes
Skąd się ją bierze? Jak wywołać za jej pomocą odpowiedni nastrój? Czy marka może budować tożsamość poprzez muzykę? Rozmawiamy z Agnieszką Kulczycką, konsultantką muzyczną, założycielką i prezeską Sirens - firmy, która dobiera muzykę do filmów, seriali, reklam i pracuje m.in. dla TVN, Polsat, Netflix, HBO.

Konsultanci muzyczni Sirens decydowali o muzyce m.in. w produkcjach takich jak „Moje wspaniałe życia” w reżyserii Łukasza Grzegorzka, „Supernova” Bartosza Kruhlika, „Sala Samobójców. Hejter” Jana Komasy, „Kler” Wojciecha Smarzowskiego, „Banksterzy” Marcina Ziębińskiego, czy w filmie „Ślepnąc od świateł” w reżyserii Krzysztofa Koniecznego, który rozpoczyna się piosenką „It’s raining again” Scotta Walkera z 1969 roku. Pracowali też przy różnych serialach. Ostatnio m.in. przy „Planecie Singli. 8 historii” wyprodukowanej przez Canal+, drugim sezonie „Tajemnicy Zawodowej” TVN Player czy „Herkulesie”, który będzie miał premierę w kwietniu. Przez 16 lat działania firma Sirens była zaangażowana w ogromną liczbę projektów.
Zacznijmy od początku. Kto „przychodzi” do Was najczęściej po muzykę?
Nasza praca polega nie tylko na synchronizowaniu muzyki, a więc dobieraniu jej do konkretnego obrazu, ale również licencjonowaniu, czyli nabywaniu praw do utworów, które już istnieją. To mogą być utwory polskie, ale również zagraniczne. Do jednej z komedii kupowaliśmy utwór od AC/DC, a do innej od Lany Del Rey.
Wiele z naszych projektów dotyczy reklam, więc – w tym wypadku – klientem są agencje reklamowe i ich działy kreatywne, a także (pośrednio) klienci, którzy zamawiają w agencjach kampanie. Spora część naszej pracy dotyczy filmów i seriali. Tutaj naszym bezpośrednim klientem są zatem reżyserzy i producenci.
Skąd bierze się muzykę do filmu, serialu, czy reklamy?
Można kupić ją w fonotece (czyli w jednym z banków muzyki), skomponować na specjalne zamówienie, albo pozyskać prawa do wykorzystania już istniejącego utworu. Innymi słowy kupić muzykę od danego artysty lub jego reprezentantów. Rola konsultanta muzycznego we współtworzeniu filmu, serialu czy spotu jest duża, a osoba, która wykonuje ten zawód musi być kreatywna i mieć dobry słuch.
To dlatego większość naszych pracowników ma wykształcenie muzyczne i zacięcie artystyczne. Odpowiednio dobrana muzyka powinna wzbudzać określone emocje, a czasem powodować pewne zachowania. Muzyka i obraz powinny stanowić całość. Zdarza się, że konsultanci muzyczni zamieniają się w detektywów. Tak jest m.in. w przypadku pozyskiwania praw do wykorzystania utworów.
Co wspólnego ma kupowanie praw do utworu z pracą detektywa?
Zacznijmy od tego, że licencjonowanie wymaga nie tylko znajomości prawa autorskiego, ale też rynku muzycznego. Negocjowanie umów z autorami bywa trudne, a niedociągnięcia mogą spowodować, że autor np. zablokuje emisję filmu, co będzie wiązało się z dużymi kosztami. Inną kwestią jest „znalezienie” autorów danego utworu, a zdarza się, że jest ich kilku lub kilkunastu. I tu właśnie rozpoczyna się praca detektywistyczna.
Pamiętam, że kiedyś szukaliśmy muzyki do filmu „Sala Samobójców. Hejter”, a autorzy dosłownie „zapadli się pod ziemię”, nie odpowiadali na maile i telefony. Okazało się, że akurat przebywają… na pustyni w Arizonie. Podobnie było przy ścieżce dźwiękowej do „Ślepnąc od świateł”. Do jednego z zespołów dotarliśmy wreszcie przez znajomych znajomych, bo telefony i wiadomości pozostawały bez echa.
Zazwyczaj poszukiwania zaczynamy od ZAIKS-u, później szukamy między innymi przez media społecznościowe, czasem przez znajomych. Bardzo dbamy o to, by cały proces synchronizacji muzyki z obrazem przebiegał w sposób legalny i kompleksowy. Czasem z różnych powodów, np. prawnych, jak konflikt współautorów, do kupienia licencji brakuje tylko kilku procent praw – specjaliści w Sirens w takiej sytuacji nie zdecydują się na użycie muzyki w filmie.
Ufasz newsom stworzonym przez AI? [PL NAPISY] 👇
Czy są autorzy, którzy nie chcą zgodzić się na to, by ich muzyka znalazła się w danym filmie lub serialu?
Zdarza się, choć niezwykle rzadko. Wszystko zależy od sceny, w której ma pojawić się muzyka. Bywa, że jest to scena brutalnego morderstwa, gwałtu, tortur, seksu, czegokolwiek, co autorowi nie odpowiada.
Czym różni się dobieranie muzyki do filmu i reklamy?
Różnic jest sporo, ale najważniejsza kwestia to czas. Typowy spot reklamowy ma zazwyczaj 30, czasem 60 czy 90 sekund, a do oprawy muzycznej wystarczy jeden utwór (choć zdarza się, że miksuje się dwa). Praca przy reklamie jest zatem dość krótkim projektem. Zaczyna się już na etapie scenariusza, gdy rozmawiamy z reżyserem lub działem kreacji agencji reklamowej jakie powinny być finalne efekty, jakie emocje chcemy wywołać, a następnie bierzemy się do pracy.
Film i serial to zupełnie inna kwestia, bo w tym wypadku trzeba czasem kilkunastu utworów. Praca nad filmem czy serialem trwa znacznie dłużej, jest bardziej skomplikowanym procesem. Chodzi nie tylko o to, żeby dopasować muzykę do poszczególnych scen, ale określić też momenty, w których powinna się ona pojawiać lub w których powinna zostać wyciszona. Zdarza się, że nad jednym filmem pracujemy 2-3 lata.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Marketing i PR:
SEO i AI w polskim e-commerce 2025. Raport analityków Harbingers
Krzysztof Fiedorek
Choć 44,56% ruchu w e-commerce pochodzi z organicznych wyników, ponad połowa sklepów nie notuje wzrostów. Największym zaskoczeniem pozostaje 9,5 mln wizyt miesięcznie traconych przez martwy content. Do tego 38% firm wciąż nie pojawia się w odpowiedziach AI, nowym źródle widoczności.
AI czy człowiek? Dane o preferencjach klientów w USA, UK i Kanadzie
KFi
Co trzeci konsument woli rozmawiać z botem niż z człowiekiem, a aż 86% próbuje najpierw samodzielnie rozwiązać problem. Mimo to 74% osób woli zadzwonić, gdy sprawa jest pilna. Nowy raport Five9 pokazuje, jak bardzo zmieniły się oczekiwania wobec obsługi klienta.
Reklama zewnętrzna w Polsce. Ekrany, autobusy i rynek OOH w liczbach
KFi
W 2024 roku rynek reklamy zewnętrznej w Polsce osiągnął rekordowe 806 mln zł, a jej cyfrowa odsłona wzrosła aż o 32%. Warte uwagi, że dynamiczniej rozwijała się poza największymi miastami. Reklama w autobusach i tramwajach okazała się też skuteczniejsza niż niejedna kampania online.
Podobne artykuły:
Reklama w internecie. Przyszłość modelu programmatic
Paweł Treściński
Raport Magna Global Programmatic Intelligence szacuje, że do końca 2019 roku 50% wszystkich działań reklamowych będzie stanowić programmatic. Na razie jednak model ten, mimo coraz większej rozpoznawalności w branży, jest wciąż rzadko wybierany.
Przyszłość reklamy DOOH. Trendy i prognozy na rok 2020
Diana Polska-Pękala
Medium DOOH z każdym rokiem zyskuje na wartości. Cyfrowa reklama zewnętrzna rozwija się według prognoz i powinna utrzymać w nadchodzących latach tendencję wzrostową. Co sprawia, że reklamodawcy coraz chętniej decydują się na rozpoczęcie kampanii na cyfrowych ekranach OOH? Komu reklama DOOH zawdzięcza swój sukces?
Blog firmowy w e-commerce. 8 najczęściej popełnianych błędów
Marta Bober
Firmy decydują się na prowadzenie bloga firmowego, ponieważ doskonale zdają sobie sprawę z korzyści, jakie z niego płyną. Ze względu na to, że liczba blogów firmowych nieustannie przybywa poziom ich prowadzenia musi być coraz wyższy i dostosowywać się do potrzeb i oczekiwań odbiorców.
Gamer Advertising. Marketing skierowany do graczy
Izabela Józwowicz
Miliardy graczy na całym świecie to grupa docelowa, która jest łakomym kąskiem dla wielu marek. Dotarcie do nich może jednak stanowić nie lada wyzwanie. Rynek szturmem podbijają platformy gaming reward, pomagające firmom w promocji wśród gamerów.