31.03.2025 Rynek medialny
Jak media mówią (albo milczą) o klimacie? Raport Reuters Institute
Krzysztof Fiedorek

Raport Reuters Institute for the Study of Journalism, opracowany przez dr Waqas Ejaz, Mitali Mukherjee i dr Richarda Fletchera, objął badania w ośmiu krajach (Brazylia, Francja, Niemcy, Indie, Japonia, Pakistan, Wielka Brytania i USA), analizując, jak często mieszkańcy stykają się z informacjami o klimacie. Okazało się, że połowa respondentów deklaruje, że przynajmniej raz w tygodniu widzi, słyszy lub czyta wiadomości o zmianach klimatycznych. To wynik prawie identyczny jak w 2022 roku (51%) i niewiele niższy niż w 2023 roku (55%).
Wyjątkiem są Stany Zjednoczone, gdzie zainteresowanie drastycznie spadło – z 50% w 2023 roku do 34% w 2024 roku. Badacze tłumaczą to częściowo tym, że w czasie zbierania danych uwagę społeczną przyciągały wybory prezydenckie, które skutecznie zepchnęły temat klimatu na dalszy plan. Tymczasem we Francji, gdzie temat zmian klimatycznych jest bardziej obecny w debacie publicznej, 60% badanych śledzi informacje o klimacie przynajmniej raz w tygodniu.
Media kontra zmiany klimatyczne. Jak i gdzie szukamy informacji?
Choć nowe technologie i media społecznościowe oferują dostęp do niemal nieograniczonej liczby źródeł, tradycyjne media wciąż dominują w komunikacji na temat klimatu. Jak podają analitycy Reuters Institute, telewizja pozostaje najpopularniejszym medium dostarczającym wiadomości klimatyczne – 31% respondentów deklaruje, że właśnie tam najczęściej natrafiają na takie informacje. Drugie miejsce zajmują portale informacyjne (24%), a dopiero na trzecim miejscu plasują się media społecznościowe (19%).
W krajach takich jak Indie i Pakistan popularność mediów społecznościowych jako źródła informacji o klimacie jest wyższa niż w Europie czy USA. W Indiach aż 43% respondentów przyznaje, że natknęło się na dezinformację klimatyczną w sieci – najwięcej spośród badanych krajów.
Najczęściej wybierane formaty informacji o klimacie | Procent respondentów |
---|---|
Materiały wideo (np. relacje telewizyjne, dokumenty) | 51% |
Teksty (artykuły, raporty) | 39% |
Wizualizacje (wykresy, infografiki) | 28% |
Audio (podcasty, audycje radiowe) | 20% |
Dyskusje i panele | 20% |
Interaktywne treści (quizy, symulacje) | 18% |
Co ciekawe, mimo różnorodności formatów najchętniej wybierane są materiały wideo – zwłaszcza w krajach takich jak Indie, Pakistan i Brazylia, gdzie przekaz audiowizualny dominuje nad tekstowym.
Zaufanie do mediów. Naukowcy na czele, politycy na końcu
Zaufanie do źródeł informacji o klimacie pozostaje stabilne – 50% respondentów ufa mediom, podobnie jak w 2023 roku. Naukowcy są najbardziej wiarygodnym źródłem informacji (74%), podczas gdy politycy i partie polityczne cieszą się minimalnym zaufaniem (25%).
Najważniejsze źródła informacji klimatycznych według poziomu zaufania:
- Naukowcy: 74%
- Oficjalne instytucje międzynarodowe (np. ONZ): 60%
- Organizacje charytatywne: 52%
- Aktywiści klimatyczni: 45%
- Media informacyjne: 50%
- Politycy i partie polityczne: 25%
- Celebryci: 24%
Co ciekawe, format informacji również ma znaczenie. Najchętniej odbiorcy wybierają materiały wideo – 51% preferuje oglądanie relacji wideo lub dokumentów, podczas gdy jedynie 39% woli teksty pisane. W Wielkiej Brytanii jednak to teksty pozostają na czele.
Dezinformacja w sieci. Kto jest winny?
Choć temat dezinformacji klimatycznej nie wywołuje już takich emocji jak kilka lat temu, wciąż stanowi poważne wyzwanie. Co czwarty badany (25%) twierdzi, że przynajmniej raz w tygodniu natrafia na nieprawdziwe informacje o zmianach klimatu.
Dezinformacja klimatyczna pozostaje istotnym problemem zwłaszcza w krajach takich jak Indie, gdzie aż 43% respondentów twierdzi, że regularnie styka się z fałszywymi informacjami na temat zmian klimatycznych. Co ciekawe, źródła dezinformacji są bardzo zróżnicowane, a wśród najczęściej wskazywanych znajdują się zarówno politycy, jak i celebryci.
Źródło dezinformacji | Procent respondentów |
---|---|
Politycy i partie polityczne | 12% |
Rządy | 11% |
Celebryci | 10% |
Aktywiści klimatyczni | 10% |
Naukowcy | 8% |
Instytucje międzynarodowe | 8% |
Firmy energetyczne | 8% |
Znajomi i rodzina | 7% |
Organizacje charytatywne | 6% |
Liderzy religijni | 6% |
Problemem jest nie tylko samo pojawianie się fałszywych treści, ale także ich rozpowszechnianie przez osoby publiczne i wpływowe grupy. Wysoka liczba wskazań polityków i celebrytów jako źródeł dezinformacji pokazuje, że nie zawsze najwięksi gracze medialni odpowiadają za wprowadzanie odbiorców w błąd.
Przyszłość relacjonowania zmian klimatycznych
Raport "Climate Change and News Audiences 2024", pokazuje, że choć zmiany klimatyczne powinny być tematem priorytetowym, media nie zawsze potrafią skutecznie zainteresować odbiorców. Dziennikarze często ograniczają się do relacjonowania katastrof, nie podejmując wyjaśniania ich przyczyn i długofalowych konsekwencji.
Eksperci podkreślają potrzebę bardziej angażujących form przekazu, które nie tylko opisują katastrofy, ale też w przystępny sposób tłumaczą złożoność problemu. Tworzenie treści lokalnych, odnoszących się do bezpośrednich skutków zmian klimatycznych, może pomóc w zwiększeniu zainteresowania tematem.
W dobie walki o uwagę widza i czytelnika media muszą na nowo przemyśleć swoje podejście do tematu klimatu. Kluczowe jest nie tylko informowanie o katastrofach, ale również pokazywanie, jak polityczne decyzje i nasze codzienne wybory wpływają na planetę. Dopiero wtedy zmiany klimatyczne staną się tematem stale obecnym w debacie publicznej, a nie tylko krótkotrwałym alarmem po kolejnym kataklizmie.
Cały raport Climate Change and News Audiences 2024 dostępny jest na stronie https://reutersinstitute.politics.ox.ac.uk
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Rynek płatnych treści dziennikarskich. Trendy i prognozy Reuters Institute
Krzysztof Fiedorek
Tylko 18 procent internautów płaci za dostęp do newsów online, a wskaźnik nie rośnie trzeci rok z rzędu. Norwegia bije rekordy z wynikiem 42%, podczas gdy Grecja nie przekracza 7%. W skali świata, prawie co trzeci subskrybent rezygnuje po roku.
Gen Alpha omija trudne tematy. Czego naprawdę szukają młodzi ludzie
Krzysztof Fiedorek
Pokolenie Alfa w 46% preferuje humor, a tylko 12% interesuje się wiadomościami i tematami politycznymi. Młodzież i dzieci świadomie ograniczają to, co negatywnie wpływa na ich emocje - wynika z raportu "Gen Alpha Unfiltered", opublikowanego przez GWI.
Zasięg czy zaangażowanie? YouTube zmienia zasady gry dla twórców
Sandra Kluza
Aż 30% internautów traktuje YouTube jako główne źródło informacji, a 65% z nas sięga po newsy w formie wideo. Teraz platforma zmienia sposób mierzenia lojalności widzów. Liczy się nie tylko zasięg, ale przede wszystkim zaangażowanie.
Podobne artykuły:
Płatne treści w internecie. Czy Polacy są skłonni za nie płacić?
Aleksandra Andreasik, Joanna Trybuchowska
Co czwarty polski internauta słyszał o systemie płatnego udostępniania treści prasowych Piano, ale jedynie 1,4% wyraża zainteresowanie zakupem abonamentu.
Radio z wizją zyskuje słuchaczy. Czwórka chwali się wynikami
Anita Celarska
Spośród polskich stacji radiowych Czwórka ma także najaktywniejszych fanów na portalu społecznościowym Facebook.
Algorytmy personalizacji. Naukowcy zbadali, kto rozumie media cyfrowe
KFi
Większość użytkowników internetu wierzy, że wszyscy widzą w sieci te same treści. Tymczasem algorytmy personalizują przekaz tak skutecznie, że młoda kobieta z wyższym wykształceniem otrzyma inne informacje niż jej ojciec. Badacze pokazują, kto naprawdę rozumie mechanizmy cyfrowego świata.
Jak media wpływają na poglądy polityczne. Raport Uniwersytetu SWPS
BARD
Socjologowie z Uniwersytetu SWPS zbadali rolę źródeł informacji w budowaniu preferencji politycznych. Naukowcy sprawdzili też, jak informacje podawane przez telewizję, radio, prasę i internet wpływają na postawę obywateli.