15.05.2009 Warsztat reportera
Dziennikarstwo z mistrzem
Robert Monik
Cynicy są natomiast nieludzcy i ta postawa według mistrza oddala nas od naszego zawodu. Oddala nas od ludzi i prawdziwego życia. Od problemów i istotnych spraw. Czyli od tego, co jest sednem dziennikarstwa i reportażu, bowiem prawdziwi dziennikarze pracują z ludźmi, próbują zrozumieć ich życie, historię, ich emocje, uczucia, myśli. Żyją życiem swoich bohaterów. Ich problemami, Ciągle badają i odkrywają otaczającą ich rzeczywistość.
„Źródłem dziennikarskiego poznania – uważał Kapuściński – są zazwyczaj inni. To inni nami kierują, przedstawiają nam swoje opinie, dla nas interpretują świat, który staramy się zrozumieć i opisać”. To właśnie ci inni powinni być dla nas najważniejsi, bowiem to oni podsuwają nam kolejne, interesujące, poruszające, godne uwagi tematy do artykułów, reportaży, felietonów, newsów.
Jego zdaniem, „wszystkie problemy związane z naszym zawodem, wartościami, jakie wyznajemy, z naszym twórczym charakterem, pozostają niezmienne. Jakiekolwiek odkrycie czy rozwój techniczny mogą przyjść nam z pomocą, ale nie mogą zająć miejsca i istoty naszej pracy, naszego poświęcenia, naszych studiów, naszych odkryć czy poszukiwań”.
Według niego, profesję dziennikarską charakteryzują trzy ważne czynniki, tj. chęć poświęcenia części nas samych, nieustanne pogłębianie wiedzy oraz nietraktowanie jej jako sposobu na zrobienie fortuny, dlatego dobrym dziennikarzem dla niego jest ten, kto hołduje tym właśnie wartościom. Musimy o tym pamiętać dzisiaj, ponieważ często zapominamy, czym jest prawdziwe dziennikarstwo, kim jest prawdziwy dziennikarz, co jest najważniejsze w dziennikarstwie.
Odnosząc się do tego mistrz wskazuje, że dziennikarstwo to bardzo wymagający zawód, któremu dziennikarz musi poświęcić całą swoją energię, czas i uwagę. Samego siebie, ponieważ dziennikarzem jest się przez 24 godziny na dobę i „nie możemy po prostu zamknąć biura o czwartej po południu i zająć się innymi sprawami, bo jest to praca, która wypełnia całe nasze życie”.
Nie można inaczej uprawiać tego zawodu, niż poświęcić mu się bez reszty. Każdej chwili życia, bowiem bez pełnego zaangażowania i oddania nie można być dobrym w tym, co się robi. Nie można być dobrym dziennikarzem.
Według mistrza, „dziennikarstwo można praktykować w pełnej formie na kilku różnych poziomach. Na poziomie twórczym, jak to się dzieje w przypadku 99 procent dziennikarzy, ich praca nie różni się wiele od zwyczajnej pracy szewca czy ogrodnika.”
Drugi poziom dziennikarstwa to poziom kreacyjny, który wyróżnia się przede wszystkim tym, że podczas swojej pracy dziennikarz wkłada w nią cząstkę własnej osobowości i ambicji. Wymaga on zaangażowania całej duszy dziennikarza, poświęcenia i czasu.
W dziennikarskim fachu ważne jest nieustanne pogłębianie wiedzy, uczenie się, poszerzanie horyzontów. Same zdolności nie wystarczą. Talent trzeba szlifować, ćwiczyć, rozwijać. Podobnie jak wiedzę, umiejętności, charakter, osobowość, temperament, nad którymi musimy nieustannie pracować po to, by były naszymi sojusznikami w pracy.
„Ciągła nauka i aktualizowanie wiedzy – według Kapuścińskiego – to conditio sine qua non”.
Kapuściński zwracał uwagę, że dziennikarstwo to nie jest zawód dla tych, którzy chcą dużo zarabiać,bowiem początkujący dziennikarze zdaniem mistrza są ubodzy, pracują za małe pieniądze i dopiero z wiekiem awansują. Dlatego też dziennikarstwo to profesja dla ambitnych, twórczych i trzeźwo myślących ludzi. I wymaga od człowieka pasji, serca, duszy, wyobraźni. Co oznacza, że dziennikarze nie mogą bać się wyzwań, ciężkiej pracy, wytrwałości.
Ich praca będzie nagrodzona przez czytelników, widzów i słuchaczy, którzy swoich ulubieńców znają i cenią, ponieważ uważają ich za wyjątkowych, interesujących, kompetentnych. O tym może świadczyć uwaga, zainteresowanie i czas poświęcany im w każdej wolnej chwili.
Zdaniem Kapuścińskiego, „oni są uczciwymi ludźmi, którzy doceniają wartość naszej pracy i bardzo szybko zaczynają ją kojarzyć z naszym imieniem, wiedzą, że od tego imienia otrzymają dobry produkt. To jest moment, w którym człowiek przeistacza się w dziennikarza z ustabilizowaną pozycją.”
Zatem, do piór, dziennikarze!
*****
Źródło: Ryszard Kapuściński, „Rozmowy o dziennikarstwie”
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Warsztat reportera:
Reporter na wojnie. Nowe dylematy zawodu dziennikarskiego
Marta Danowska-Kisiel
Dylematy polskich korespondentów wojennych, techniki relacjonowania wydarzeń na froncie i kształtowanie wizerunku zawodowego dziennikarza pracującego w kraju objętym konfliktem opisuje w swoim artykule prof. dr hab. Igor Borkowski, dziekan Wydziału Prawa i Komunikacji Społecznej we Wrocławiu Uniwersytetu SWPS.
Z parkietu prosto na kolokwium. Codzienność, której nie pokazują transmisje meczowe
KSG Warszawa
Jak wygląda życie osoby, która jednego dnia zdaje egzamin na uczelni, a następnego gra o punkty w 1. lidze? Gdy większość studentów po zajęciach spotyka się na kawie, one biegną na halę.
Na czym zbudować stronę w 2025? WordPress, Wix czy Webflow
Krzysztof Jagodziński
Wybór odpowiedniej platformy do budowy stron internetowych to jedna z fundamentalnych decyzji, jaką podejmiesz, budując cyfrową obecność swojej firmy. To technologiczny kręgosłup, który zadecyduje nie tylko o wyglądzie Twojej witryny, ale także o kosztach jej utrzymania, elastyczności marketingowej i potencjale rozwoju w przyszłości.
Podobne artykuły:
W obcym języku łatwiej kłamać i przeklinać. Jest naukowy dowód
Ewelina Krajczyńska-Wujec
Decyzja podjęta w oparciu o dane przedstawione w wyuczonym języku obcym może być inna, niż gdybyśmy podjęli ją na podstawie danych w języku ojczystym. Język zmienia intensywność odczuwanych emocji, ale także wpływa na zdolność analizowania problemów i wybierania rozwiązań - wynika z badań dr. Rafała Mudy.
Użyteczność a popularność serwisów informacyjnych
Symetria.pl
Czy użyteczność serwisów informacyjnych i bogactwo funkcjonalności wiążą się z popularnością witryny i odwiedzalnością? Raport z badania Agencji Symetria.
"Co ty gadasz, jaka misja?"
Joanna Bichniewicz
Pewien dziennikarz TVP klarował mi z zapałem, że niezależność jest mitem, każdy musi liczyć się z tym czy innym układem. [Źródło: Tygodnik Powszechny]
Maciej Orłoś i jego recepta na wystąpienia bez stresu
Bartłomiej Dwornik
Czy można nauczyć się mówić publicznie tak, by przykuwać uwagę i wzbudzać sympatię? Maciej Orłoś przekonuje, że tak. W wydanej przez Wydawnictwo RM książce „Wystąpienia bez stresu” daje czytelnikom nie tylko zestaw sprawdzonych technik, ale i solidną dawkę pewności siebie. [patronat Reporterzy.info]





























