28.08.2006 Fotografia prasowa
Fotoreportaż jako jeden z gatunków fotografii prasowej XXI wieku
Kinga Kenig, Laboratorium Reportażu
Zanim zacznę rozważać koleje losu fotoreportażu wskazane by było rozpatrzenie pojęć, nazw i różnic między słowami bliskoznacznymi które dotyczą tego gatunku fotografii. Mamy zatem słowa: fotoreportaż, fotodziennikarstwo, fotografia dokumentalna, fotoimpresja, fotoesej. Są to słowa bliskoznaczne, w pewnych kontekstach synonimiczne, jednak są sytuacje, kiedy pojęcia te znaczą każde co innego.
W języku potocznym, w większości wypadków używa się jedynie słowa fotoreportaż znaczącego wszystko, co ma charakter dokumentalny i jest więcej niż jednym zdjęciem. Jednak w terminologii żargonowo-profesjonalnej różnicuje się użycie tych słów. Często, zastosowanie jednego ma charakter pejoratywny w stosunku do prezentowanego materiału, podkreślając przy tym większą szlachetność, rzetelność, wnikliwość, tajemniczość materiału określonego drugim słowem. Mówi się: to taka fotoimpresyjka, to takie fotodziennikarstwo nic więcej, to tylko fotografia dokumentalna.
Błąd polega na tym, że często fotografujący czy fotoedytorzy starają się oceniać materiały zdjęciowe stosując jeden schemat. Potrzebne jest zatem rozróżnienie tak, by analiza i ewaluacja była sprawiedliwa i rzetelna. W prezentowanej pracy będę koncentrowała się na słowie fotoreportaż rozumianym jako opowiadanie historii zdjęciami. Fotoreportaż o charakterze epicznym lub lirycznym, którego spójność jest zachowana poprzez wewnętrzną narrację. Przez słowo tak rozumiane będę starała się dowieść, że gatunek fotoreportażu w prasie jest w stanie głębokiego kryzysu w Polsce i na świecie. poniżej podejmę próbę przeanalizowania powodów owego regresu. Spróbuję również znaleźć możliwe wyjaśnienia tej tendencji.
Rozwój telewizji a fotoreportaż
Parędziesiąt lat temu film i telewizja nie stanowiły konkurencji dla fotoreportażu. Powód był prosty. Telewizję charakteryzowała mała mobilność. Duży i ciężki sprzęt nagrywający był ogromnym handicapem przy realizacji materiałów dokumentalnych. Do lat pięćdziesiątych fotografia nie miała sobie równych w przekazywaniu wizualnej rzeczywistości. Wraz z wprowadzeniem do powszechnego użytku taśmy beta, telewizja zaczyna być konkurencją dla fotoreportażu.
Gdy lata 80-te są dekadą, kiedy telewizja ma zdecydowaną przewagę, następne dziesięciolecie to już okres ogromnej dominacji telewizji w przekazywaniu wizualnych informacji i historii o świecie. Popularność telewizji, jej szybkość i przekonanie o jej niezłomnej wiarygodności z jednej strony, ale przede wszystkim posiadanie odbiorników TV przez ogół obywateli sprawiły, iż oglądanie telewizji staje się zjawiskiem masowym.
Dokumentalne reportaże oprócz tego, że zapewniają widzowi serie obrazów z danego miejsca, są również sugestywnie komentowane, co sprawia, iż oglądanie staje się stanem, a nie, jak w oglądaniu fotoreportażu, umysłową czynnością. Dodatkowo, telewizja dostosowuje siły do szybkiego tempa życia, a nawet sama je przyspiesza. Strumień codziennej dawki informacji jest skracany i porządkowany przez redaktorów wydań wiadomości.
Ulotny obraz jest szybko zapominany. W telewizji jest on niejako reprezentantem informacji, podkładem, ilustracją, która ma nam ułatwić zrozumienie problemu lub wyręczyć nas z wysiłku wyobrażania sobie konkretnego miejsca, osoby, czy wydarzenia. Poza tym, by zrozumieć przekazywany materiał telewizyjny, widz nie musi się angażować ani emocjonalnie, ani intelektualnie. W takich warunkach odbiór fotoreportażu zaczął być coraz mniej popularny. Przede wszystkim znaleziono substytut, który dzięki rozwojowi techniki stał się bezkonkurencyjny dla fotoreportażu. Po drugie, od momentu upowszechnienia telewizji zaczęła się zmieniać wizualna świadomość ludzi.
Przeciętny człowiek rozleniwił wnikliwość i z czasem przestał czuć potrzebę oglądania historii zdjęciowych, czyli fotoreportażu. W prasie zaczął on powoli tracić miejsce. Zamiast niego czytelnicy częściej mogą obecnie oglądać zdjęcia pojedyncze o wartościach informacyjno-ilustracyjnych, oraz zdjęcia, które w coraz większym stopniu wypełniają strony gazet - zdjęcia reklamowe.
***
Artykuł udostępniony przez serwis Laboratorium Reportażu
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Fotografia prasowa:
Jak wybrać dron. Na co zwrócić uwagę, kupując latającą kamerę
KF
Fotografia i filmowanie to branża w której cywilne drony stosowane są dziś najczęściej. Globalny rynek latających kamer w 2023 roku wart był 12,4 miliarda dolarów i ma rosnąć rocznie o 15,6%. Jak z tej błyskawicznie rozwijającej się oferty wybrać właściwy dron dla siebie? Podpowiadamy.
Rynek fotografii stockowej. Raport i prognozy Mordor Intelligence
KFi
Najszybciej rozwija się popyt w Azji, ale to Ameryka tworzy najwięcej treści wizualnych. Coraz częściej obraz generuje algorytm, a nie fotograf z aparatem. Najwięksi gracze inwestują w trenowanie sztucznej inteligencji. Darmowe platformy coraz odważniej wychodzą z niszy.
Jak wybrać gimbal. Na co zwrócić uwagę przed zakupem [PORADNIK]
Krzysztof Fiedorek
Stabilne ujęcia to nie tylko kwestia estetyki - to podstawa wiarygodnego i komfortowego przekazu. Gimbal, czyli urządzenie do stabilizacji obrazu, to dziś nieodłączny element wyposażenia każdego, kto traktuje filmowanie poważnie. Ale jak wybrać odpowiedni? Tylko z pozoru sprawa jest prosta.
Podobne artykuły:
Darmowe aplikacje do obróbki zdjęć. TOP3 według HolidayCheck
HolidayCheck
Przy pomocy smartfonów można zrobić już naprawdę piękne zdjęcia. Do ich dodatkowej obróbki dostępnych jest wiele darmowych aplikacji. Dzięki nim fotografowanie będzie jeszcze przyjemniejsze, a zdjęcia z wakacji profesjonalne i oryginalne. Oto 3 naszym zdaniem najlepsze.
Jak kręcić wakacyjne ujęcia
Maja Baczyńska
Nagrywasz filmiki na wakacjach? Scenariusz po powrocie bywa jednak podobny: wracasz z kilkoma wypchanymi po brzegi kartami pamięci, a po godzinach przeglądania zdobyczy czujesz rozczarowanie. Tłumaczysz wszystkim, że ujęcia nie oddają tego co widziałeś. Spróbuj więc zrobić to inaczej.
Fotograf w sieci, czyli zasada ograniczonego zaufania
Emilia Szczepańczyk
Problem polskich twórców nie jest jedynie oddolny i nie dotyczy tylko umyślnej bądź nieumyślnej (spowodowanej brakiem wiedzy) kradzieży i nielegalnego wykorzystywania zdjęć, grafik czy innych materiałów cyfrowych. Często zdarza się, że to popularne portale podkładają nogę artystom.
Fotografowanie uroczystości oficjalnych
Janusz Wójtowicz
Fotografowanie oficjalnych wydarzeń związane jest z "decydującym momentem". Fotoreporter musi umieć intuicyjnie przewidzieć wydarzenie, tak aby w tej właśnie chwili zatrzymać je w kadrze.