5.09.2006 Warsztat reportera
Felieton - to warto wiedzieć
Prus i inni, Otwarta Akademia Umiejętności
Rozpocznijmy systematycznie. Tak jak na początku dialogu międzyludzkiego było słowo, tak u początku drogi zmierzającej ku poznaniu struktury felietonu i jego charakteru literackiego i publicycstycznego leży nie co innego, jak definicja.
W XX wieku felieton zdobył palmę pierwszeństwa wśród gatunków publicystycznych. Nie ma już chyba tygodnika czy miesięcznika, które nie posiłkują się tą formą wypowiedzi dziennikarskiej. Dlaczego? Otóż najprawdopodobniej z tego powodu, że felieton jest niczym salceson życia nas otaczającego. Pozwala na wyrażenie prywatnych poglądów osób je piszących. To garmażeryjne określenie zostało nadane felietonowi przez Kaczmarka. To jednak, że felieton jest niczym salceson nie umniejsza jego roli, zrobić bowiem dobry, smaczny felieton jest nie lada sztuką.
Masz Babo kwiatek "Kobieta jest około 10 procent lżejsza i niższa od mężczyzny", co niektórych skłania do natychmiastowego porównania jej z puchem. Ponoć jest dużo mniej zdecydowana niż "On". O kobietach mówiło się zawsze wiele, nie twierdzę zaś, że zawsze dobrze. Ale skoro jest płeć piękna na ustach wielu pokoleń i to o różnych zapatrywaniach to znaczy,iż jednak babski stan coś ma do powiedzenia.
Porzućmy jednak animozje i cieszmy się drogie Panie, że kobieta w sensie lingwistycznym jest tworem dość młodym, ponieważ słowo nas określające pojawiło się w XVI wieku i oznaczało "niewiastę" wszeteczną, rozpustną (może przez skojarzenie z "kob-chlew"). Całkowitej rehabilitacji wyrazu dokonała "Myszeida" Ignacego Krasickiego słowami "Mimo tak wielkiej płci naszej zalety, my rządzim światem a nami kobiety"(powiedzenie Katona ST. Z "Moraliów" Plutarcha). Potem przylgnęło do niektórych kobiet określenie femme fatale, po czym Balzak, który po raz pierwszy w literaturze "odkrył" sprawę wieku kobiety 30-40 -letniej - według ówczesnych pojęć dość podstarzałej, sam zaczyna dostrzegać, że z kobietą źle, ale bez niej jeszcze gorzej.
Nie chcę polemizować z powyższymi informacjami, które stawiają kobiety w różnym świetle, bo i tak wszystkie wiemy,że to kobiety są szyją kręcącą głową. W dzień, jakim jest ósmy marca nie można sprzeczać się o prymat kobiety. Dziś możemy być słabe, kobiece w każdym calu i potrzebujące dobrego słowa. I to bez względu na to czy jesteśmy za świętem 8- marcowym czy też "raczej przeciw, a nawet za". Jedno nieomal jest pewne - i mężczyźni i kobiety sarkają na takie święto jak dziś, ale gdzieś tam Ona liczy na miły gest, a On nie chce zachować się jak brutal.
Niech, więc choćby, dlatego Dzień Kobiet pozostanie w kalendarzu. My i Oni będziemy udawać, że, po co te kwiaty "wiesz ja w ogóle to nie uważam, że ten dzień jest właściwy...". On będzie ripostował "Ależ kochanie, masz święto, więc..." I chyba będzie cudownie. Jutro, kiedy nastanie szara rzeczywistość pozostaną wspomnienia i przy pierwszej sprzeczce można wytknąć: "Ty tylko potrafisz być miły z okazji Dnia Kobiet...". Więc czegóż życzyć z takiej okazji? Niech Dzień dla Kobiet trwa co dzień, a nie będą potrzebne święta obligatoryjne.
***
Artykuł udostępniony przez Otwartą Akademię Umiejętności
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Jak zdać na dziennikarstwo. Agencje prasowe
© by Dawid Federowicz & Oficyna Studencka CEZAR
Co się zdaje na wstępnym, gdzie można studiować i na czym dziennikarstwo w ogóle polega.
Sposoby walki z tremą
Maciej Orłoś
Do tremy można się przyzwyczaić. Można z nią żyć, można ją poskromić. Doskonały przykład, jak tego dokonać, dał Winston Churchill. W dzieciństwie i młodości był niezwykle nieśmiały, niepewny siebie, nie lubił występować publicznie. Ale przemógł tę wrodzoną nieśmiałość, pracował nad sobą i stał się znakomitym mówcą. Dziś jest często cytowany. Przeszedł do historii, podobnie jak jego wystąpienia.
Jak tłum zmienia oblicze sprawy
Patrycja Kierzkowska
Od kilku dni myślę, że jak już ginąć to grupowo. Tłum jest ważny, bo medialny, bo to się sprzeda, bo sprawi, że będziemy chodzić po ulicach z nożami w kieszeni.
Paragraf 23
Katarzyna Kolenda-Zaleska
My, dziennikarze, nie sprawdziliśmy się w wolnej Polsce, bo nie umieliśmy pomóc ludziom w zrozumieniu istoty demokracji. [Źródło: Tygodnik Powszechny]
Cyberdziennikarstwo
Katarzyna Bocheńska
Wywiad z Leszkiem Olszańskim, dziennikarzem, redaktorem, badaczem i praktykiem internetu, autorem książki Dziennikarstwo internetowe.
Tyrania informowania
Zenon Kuczera
W czasie kiedy wydaje się, że demokracja i wolność triumfują na całym świecie uwolnionym od reżimów totalitarnych, paradoksalnie pod różnymi aspektami wraca do sił cenzura i manipulacja.
Oł je, łał
Katarzyna Pakuła
Dziś na topie jest przesadne używanie zapożyczeń. I nie wynika to wcale ze znajomości języków obcych. Czy to początek końca naszej mowy ojczystej? [Źródło: Merkuriusz Uniwersytecki].