27.10.2006 Historia mediów
Telewizja cyfrowa - co to jest?
Grupa Vectra
Większa liczba programów to przede wszystkim bogactwo kanałów podzielonych na kategorie tematyczne poświęcone np. sportowi, podróżom, gotowaniu, hobby, gospodarce czy nauce. Tak szeroka oferta programowa powoduje, że każdy może znaleźć programy odpowiadające jego zainteresowaniom.
Najwyższa jakość obrazu
Telewizja cyfrowa to o wiele wyższa jakość dźwięku i obrazu, a także możliwość zaoferowania wkrótce widzom programów w standardzie zwiększonej rozdzielczości, czyli HDTV (High Definition TV). Programy oglądane w tym standardzie odznaczają się jakością, która dorównuje obrazowi, jaki możemy zobaczyć w kinie, a przede wszystkim - większym wrażeniem realności.
Ponadto, DTV jest o wiele mniej podatna na zakłócenia jakości. Zanikanie sygnału w trakcie pogorszenia się warunków pogodowych jest immanentną cechą transmisji satelitarnej. Dla przykładu u abonentów telewizji satelitarnej obraz często zanika w trakcie złej pogody, taka sytuacja nie ma miejsca w przypadku kablowej telewizji cyfrowej.
Przewodnik po programach
Cyfrowa technologia nadawania umożliwia wprowadzenie wielu dodatkowych funkcji. Jedną z nich jest przewodnik po programach (EPG). Pozwala on na wyszukiwanie informacji o ulubionych filmach, serialach czy programach sportowych. Dzięki niemu sprawne poruszanie się po tak rozbudowanej ofercie programowej staje się bardzo proste.
Przyjazny w obsłudze przewodnik zawiera także informacje o programach, które są lub dopiero będą nadawane - ich opisy, recenzje, obsadę aktorską.
Kontrola rodzicielska
Inną szczególnie przydatną funkcją jest możliwość zastosowania tzw. kontroli rodzicielskiej. W praktyce sprowadza się to do wyboru programów, jakie będą dostępne dla dzieci oraz zablokowania dostępu do niepożądanych kanałów.
Możliwość wyboru wersji językowej
Jest to znana już z DVD funkcjonalność, dzięki której w trakcie oglądania programów istnieje możliwość wyboru dubbingu lub napisów w kilku dostępnych językach. Funkcja ta umożliwia też odbiór programów w wersji oryginalnej. Jest to znakomite narzędzie do nauki języków obcych, dające dostęp do "żywego języka".
DTV to przyszłość
Ważną cechą DTV jest możliwość oferowania kolejnych usług interaktywnych, takich jak Video on Demand (VOD) czy też Personal Video Recorder (PVR). Pierwsza z tych usług oznacza możliwość wypożyczania filmów, dokumentów czy innych programów z wirtualnej biblioteki bez wychodzenia z domu. Natomiast PVR pozwala na skomponowanie własnego programu telewizyjnego - abonent wybiera nagranie programów, które go interesują, by potem w dowolnym momencie - i z pominięciem reklam - móc je obejrzeć. Dzięki obu tym usługom, użytkownik będzie mógł tworzyć własną telewizję, dostosowaną do jego indywidualnych potrzeb.
W dużym skrócie telewizja cyfrowa to:
* Wysoka jakość dźwięku i obrazu (w tym obraz wysokiej rozdzielczości - HDTV)
* Bogactwo programów telewizyjnych i radiowych - nawet do kilkuset kanałów
* Różne wersje językowe tego samego programu
* Napisy
* Kontrola rodzicielska - możliwość blokowania wybranych kanałów
* Łatwy w obsłudze i przejrzysty przewodnik po programach (EPG)
* Możliwość wprowadzenia dodatkowych usług takich jak wideo na żądanie (VOD) czy cyfrowa nagrywarka (PVR)
Set-top-box, czyli po prostu dekoder
Aby korzystać z telewizji cyfrowej nie trzeba mieć specjalnego telewizora. Wystarczy dekoder, czyli tzw. set-top-box (STB). STB są niezwykle proste w obsłudze i zbudowane z myślą o wygodzie użytkowników. Do dekodera dołączany jest wielofunkcyjny pilot, który może być wykorzystywany także do obsługi czterech innych urządzeń elektronicznych np. DVD, czy odtwarzacza CD.
Samodzielne przygotowanie dekodera do pracy jest także stosunkowo łatwe. Przy pierwszym włączeniu urządzenia pojawia się "Okno startowe asystenta instalacji (Autoinstalacja)". Przy pomocy asystenta instalacji można przystąpić, w prosty sposób, do przeprowadzenia najważniejszych ustawień. Oznaczone klawisze na pilocie pozwalają krok po kroku wykonać polecenia asystenta instalacji.
Ponadto, dzięki zastosowaniu tzw. funkcji "On Screen Display" (informacje na ekranie) uproszczona została późniejsza obsługa dekodera oraz zmniejszona liczba klawiszy na pilocie. Wszystkie funkcje wyświetlane są na ekranie i mogą być sterowane małą liczbą klawiszy. Wspólne funkcje połączone są w jedno "MENU".
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Historia mediów:
Népszava. Historia najstarszej gazety na Węgrzech
Małgorzata Dwornik
Pierwszy redaktor ukrywał się pod pseudonimem, a dziennik drukowano po węgiersku i niemiecku. Redakcję niszczyło wojsko, dziennikarze ginęli w falach Dunaju. Najstarsza gazeta Węgier przetrwała monarchię, dyktatury i rewolucję. I trwa do dziś.
Kuensel. Historia dziennika z Bhutanu, który czytali nawet niepiśmienni
Małgorzata Dwornik
Rockman na czele redakcji, gazeta bez reklam, wiadomości w komiksach i kolportaż przez kierowców autobusów. Historia Kuensel, pierwszej gazety Bhutanu, sięga 1965 roku, ale dopiero dekadę później wszystko zaczęło się na serio. Z pomocą Japończyków i młodego dziennikarza, po kursach w Australii.
Thai Rath. Historia najstarszego dziennika Tajlandii
Małgorzata Dwornik
Gazeta, którą ostrzelano z granatników, osiągnęła nakład ponad miliona egzemplarzy. Jej założyciel budował szkoły i czarterował samoloty, by drukować zdjęcia walk bokserskich szybciej niż konkurencja. Thai Rath to nie tylko gazeta. To medialne imperium, które powstało... na wszelki wypadek.
Podobne artykuły:
Koha Ditore. Historia dziennika, który wywalczył niepodległe Kosowo
Małgorzata Dwornik
Największy dziennik Kosowa uchodzi za gazetę niezależną i przodującą w dziedzinie dziennikarstwa śledczego. Jego dziennikarze nie boją się ujawniać korupcji, łapówkarstwa i sprawy przemytu. W efekcie mają wielu wrogów i zdarzało im się już pracować na wygnaniu oraz stawiać czoła oskarżeniom o "pro-serbski wampiryzm".
Historia piractwa muzycznego w Polsce
Paweł Kowalewicz
Początków fonograficznego piractwa w Polsce, należy szukać w latach 60. ubiegłego wieku. Wtedy to na rynek weszła pocztówka dźwiękowa. Wystarczyło nabyć tradycyjną kartkę pocztową, pokryć ją folią, a następnie umieścić na "specjalnym gramofonie", który zamiast odtwarzać dźwięk, rysował rowki z zapisem analogowym. Źródłem muzyki były oczywiście audycje Radia Luksemburg.
Historia De Standaard. Flamandzki dziennik po burzliwych przejściach
Małgorzata Dwornik
Pierwszy numer do rąk czytelników miał trafić 25 listopada 1914 roku. Plany pokrzyżował wybuch I Wojny Światowej. Dziennik zadebiutował dopiero 4 grudnia 1918 roku. Przetrwał kolejną wojnę, zakaz publikacji, bankructwo i cyfrową rewolucję. Po ponad 100 latach nadal trzyma się dobrze.
The Kathmandu Post. Historia pierwszego, wolnego dziennika z Nepalu
Małgorzata Dwornik
Pierwszy numer The Kathmandu Post ukazał się 17 lutego 1993 roku, w czwartek. Miał 8 stron i ambicje walki z niesprawiedliwością. W niespełna tydzień stał się najbardziej poczytną pozycją w całym kraju. Nie wszystkim się to spodobało.