30.01.2008 Rynek medialny
Nowe indywidualne mass-media (Mass Self Communication)
Grzegorz D. Stunża
W najnowszym numerze "Le Monde Diplomatique" pojawił się artykuł Manuela Castellsa "Indywidualne Mass Media". Autor zwraca w nim uwagę na to, że media, kiedyś subiektywne, będące organami partii politycznych (np. w przypadku gazet) i poddawane różnorodnym naciskom, tylko na jakiś czas odeszły od jednostronności.
Przykładów na pewno znalazłoby się więcej. Poza tym media mają tę właściwość, że mogą dobierać przedstawiane fakty, regulować dostęp określonych opcji politycznych do masowego odbiorcy. Zatem, jak pisze Castells, żeby pojawić się w mediach, należy zacząć mówić językiem mediów, swoistym żargonem, osobnym dialektem. Przestaje być również istotna kwestia poglądów, ponieważ całość zostaje sprowadzona do najprostszych i najsilniejszych przekazów medialnych- obrazów, a według Castellsa najprostszym przekazem obrazu jest twarz. Mamy więc do czynienia ze sporem jednostek, których poglądy przestają być ważne, bo zagłosujemy na zasadzie lubię- nie lubię, a stacja telewizyjna odpowiednio podpowie nam, kogo lubimy, mając możliwość swobodnego doboru komunikatów i kształtowania kontekstu, w którym pojawi się np. polityk (vide Telewizja Trwam, ale i TVN 24 itp.).
I tu pojawia się miejsce na mass self communication. Jak pisze Castells: "Ponad miliard ludzi na świecie korzysta z sieci, a prawie dwa miliardy z telefonów komórkowych. Dwie trzecie mieszkańców Ziemi może komunikować się dzięki komórkom, także w tych miejscach, w których nie ma elektryczności ani linii telefonów stacjonarnych. Eksplozja nowych form komunikacji nastąpiła błyskawicznie. Ludzie wprowadzili swoje własne systemy: SMS-y, blogi, skype’a. P2P, czyli Peer-to-Peer [2], umożliwia natomiast przekazywanie wszelkich danych cyfrowych".
Dzięki nowym narzędziom, które pozwalają nam na swobodną komunikację na globalną skalę możemy wywierać presję na polityków, publikować swoje krytyczne głosy i nareszcie mieć poczucie, że media to my. Przykłady społecznych zrywów koordynowanych i rozprzestrzeniających się dzięki nowym technologiom opisuje Howard Rheingold w "Smart Mobs". Castells jako przykłady dorzuca komunikowanie alterglobalistów, którzy dzięki sieci Indymedia i innym kanałom komunikacyjnym mogli pojawić się w mediach głównego nurtu, dorzuca także manifestacje Hiszpanów po zamachach w Madrycie, co skutecznie zmieniło rząd i politykę państwa w stosunku do Iraku.
Przykładem może być także Ukraina i zamieszki w Paryżu. Nareszcie mamy możliwość działać politycznie poza głównym nurtem, poza serwowanymi nam jedynymi możliwościami. Możemy wyrażać głos sprzeciwu, konstruować własne próby rozwiązania problemów, bez potrzeby zapisywania się do akceptowanych i zapraszanych do telewizyjnych programów partii politycznych. Możemy również lepiej organizować własne działania i podejmować prawdziwe, żywe dyskusje wbrew sztywnym schematom, do których próbowano i próbuje się nas przyzwyczaić.
Dzięki nowym mediom i nowym kanałom komunikacyjnym rodzi się prawdziwe społeczeństwo obywatelskie, o którym z fascynacją pisałem kiedyś rzucając hasło blogalizacja (przez niektórych wyśmiane), mające być odwróceniem globalizacji negatywnej opisywanej przez Baumana. Mass Self Communication jest terminem szerszym, pełniejszym i jaśniej tłumaczącym nowe możliwości. Żeby dosadniej zakończyć, posłużę się słowami samego Castellsa:
"W czasach, gdy formalna, sztywna demokracja znalazła się w poważnym kryzysie, gdy obywatele stracili wiarę w demokratyczne instytucje, to, co rozgrywa się przed naszymi oczyma wraz z eksplozją Mass Self Communication, wydaje się narodzinami nowych form politycznych. Choć za wcześnie jeszcze mówić, jak będą one wyglądać, jednego możemy być pewni: na polu komunikacji rozegra się walka, która objawi nową różnorodność technologicznych środków. W gruncie rzeczy jest to ta sama walka od zarania ludzkości. Od zawsze stawką w niej było uwolnienie naszych umysłów".
***
źródło: hiperblog.blogspot.com, 14 września 2006
licencja Creative Commons: Uznanie autorstwa 2.0 Poland.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Telewizor jest dla starszych. Wyniki badania agencji Starcom
BARD
Dla prawie połowy osób w wieku 18-24 lata urządzeniem pierwszego wyboru do oglądania treści wideo jest laptop. Telewizor wybiera zaledwie co czternasty badany. Dwa razy chętniej filmy oglądają na smartfonach. Proporcje zmieniają się diametralnie w grupie wiekowej 35+.
Jak Polacy oglądają telewizję. Badanie TP Vision
NWB
Ponad 77% badanych posiada telewizor ustawiony w centralnym miejscu w domu. Już 4 na 10 osób ogląda na telewizorze platformy streamingowe. Zaledwie 18% ankietowanych deklaruje "chętnie oglądam tradycyjną telewizję" - wynika z badania dla TP Vision, właściciela marki Philips TV & Sound.
Eksperyment Milgrama 2023. AI może nakłonić do przemocy
KrzysztoF
Naukowcy z Uniwersytetu SWPS powtórzyli słynny eksperyment Milgrama, w którym badani byli nakłaniani do wyrządzania bólu innej osobie na polecenie autorytetu. Tym razem autorytetem był robot. To pierwsze badanie, które pokazuje, że ludzie są skłonni szkodzić innemu człowiekowi, gdy robot nakazuje im to zrobić.
Sztuka dobrego mówienia. Mirosław Oczkoś radzi, jak nie przynudzać
BARD
Jak dobrze mówić i przemawiać? Jak przygotować dobry występ w internecie? Najlepiej nauczą tego ćwiczenia, rady i podpowiedzi jednego z najlepszych w Polsce ekspertów w tej dziedzinie. Do sprzedaży trafia właśnie trzecie wydanie książki dr Mirosława Oczkosia "Sztuka dobrego mówienia. Bez bełkotania i przynudzania". Patronem medialnym jest tygodnik Reporterzy.info.
Medyczne fake newsy napędzane sztuczną inteligencją. WYWIAD
Zbigniew Wojtasiński
Przy użyciu nowych technik można produkować pozornie profesjonalne nonsensy i sprawdzać, które mają większą nośność oraz wpływ na poczucie lęku i niepewności. Z profesorem Dariuszem Jemielniakiem, współzałożycielem projektu MEDfake rozmawia Zbigniew Wojtasiński z PAP.
We Wrocławiu władza urabia dziennikarzy
Bartosz Chochołowski
Dlaczego Wrocław ma taką dobra prasę w Polsce? Z nagrania dokonanego przez reportera TOK FM wynika, że rzecznik prezydenta oraz szef biura prasowego szantażują dziennikarza.
Podcasty 2023. Raport Studio PLAC i Wprost
Krzysztof Fiedorek
Prawie dwie trzecie polskich internautów regularnie słucha podcastów, a trzech na dziesięciu - przynajmniej raz w tygodniu. Z tą formą treści kontakt miało już 85 procent użytkowników internetu. To wyniki najnowszej edycji raportu Studia PLAC i Wprost. Porównujemy je z danymi sprzed roku.