30.01.2008 Historia mediów
Cenzura w ZSRR
Róża Chojnacka
Włodzimierz Lenin, komunistyczny przywódca ZSRR wierzył, że literatura oraz sztuka mogą być wykorzystywane równie dobrze dla celów edukacyjnych, jak i politycznych oraz ideologicznych. W rezultacie partia bolszewicka szybko przejęła kontrolę nad drukiem i elektronicznymi mediami, księgarniami i bibliotekami oraz publikacją książek i kolportażem. Partia czuwała również nad drukiem gazet i czasopism.
Za rządów Józefa Stalina cenzura wraz z propagandą osiągnęły swój punkt kulminacyjny w dziejach historii. Prasa i radio trąbiły o współzawodnictwie pracy, wcześniejszym wykonywaniu planów, obfitości produktów i w ogóle o dobrobycie w państwie. Znaczna część społeczeństwa uległa tej propagandzie. Praktycznie nie było niezależnych źródeł informacji, zaś społecznej prawomyślności służył terror bezpieki. Ludzie byli zadowoleni z faktu, że dzięki nowemu ustrojowi awansowali społecznie, otrzymali bezpłatną opiekę lekarską, nie było bezrobocia...
Od 1934 roku w sztuce radzieckiej, a następnie w kolejnych krajach socjalistycznych zaistniał nowy kierunek, mianowicie socrealizm (realizm socjalistyczny). Uzyskał on oficjalny status "podstawowej i jedynej metody twórczości artystycznej" i był ideowym i propagandowym narzędziem partii komunistycznych. Inne nurty, zwłaszcza awangardowe i eksperymentalne były zwalczane jako wynaturzenia.
Socrealizm zakładał, że dzieło powinno zawierać realistyczną formę i socjalistyczną treść. Wytwory socrealizmu charakteryzowało uprzywilejowanie tematyki pracy (szczególnie fizycznej na roli), tradycji ruchu robotniczego, typowość oraz postulaty zgodności wizji świata z ideologicznymi tezami marksizmu.
W sztukach plastycznych socrealizm przejawiał się w pompatycznym malarstwie, rzeźbie o charakterze panegirycznym, w plakacie agitacyjnym. Architekturę charakteryzował monumentalizm budowli o cechach eklektycznych. W muzyce występowały przede wszystkim pieśni masowe, zaś w literaturze i filmie tzw. powieści i filmy produkcyjne. Jak później zauważono, sztuka była wtórna i mało inspirująca.
*****
Tłumaczenie angielskiego artykułu Censorship in the Soviet Union z domieszką Socialist Realism dostępnych na licencji GNU FDL.
źródło: www.cenzura.zyxist.com
licencja Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 2.5 Poland
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Historia mediów:
Historia Le Soir. Dziennik z Belgii, który na parterze czytało się za darmo
Małgorzata Dwornik
Zaczynał od nietypowej polityki sprzedaży i artykułów pisanych osobiście przez króla. To tutaj karierę zrobił komiksowy Tintin, a do historii przeszło "fałszywe wydanie" z czasu II wojny światowej. "Le Soir" nie raz trafiał na celownik władz, cenzury, a nawet... terrorystów i hakerów.
#mediaHISTORY podcast. Słuchaj na Youtube, Spotify i Apple Podcast [LINK]
Reporterzy.info
Historia mediów i dziennikarstwa. Największe tytuły, znani dziennikarze, przełomowe wydarzenia w branży prasowej, radiowej, telewizyjnej i internetowej na świecie. Historie opracowane i opowiedziane przez Małgorzatę i Bartłomieja Dworników z tygodnika Reporterzy.info.
Népszava. Historia najstarszej gazety na Węgrzech
Małgorzata Dwornik
Pierwszy redaktor ukrywał się pod pseudonimem, a dziennik drukowano po węgiersku i niemiecku. Redakcję niszczyło wojsko, dziennikarze ginęli w falach Dunaju. Najstarsza gazeta Węgier przetrwała monarchię, dyktatury i rewolucję. I trwa do dziś.
Podobne artykuły:
Granma, czyli Babcia. Historia najbardziej komunistycznej gazety Kuby
Małgorzata Dwornik
Jak można przeczytać w hiszpańskiej Wikipedii słowo GRANMA pochodzi od nieformalnego, graficznego i fonetycznego wyrazu angielskiego - babcia (grandmother), co w argocie (slangu) amerykańskim oznacza „babkę”. Dla Kubańczyków z przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych to jednak symbol wolności i rewolucji kubańskiej.
Oriana Fallaci. Mistrzyni wywiadu
Małgorzata Dwornik
Kochana i znienawidzona jednocześnie, udowodniła, że dziennikarstwo to zawód nie tylko dla mężczyzn. Mistrzyni słowa, stylu i techniki wywiadu. Jej rozmowy zbierane tematycznie do dziś są drukowane i czytane na całym świecie. Mówi się, że nie ma osób niezastąpionych, ale jej nikt nie zastąpił i już nie zastąpi.
Korea Północna - dziennikarze w służbie totalitaryzmu
Marta Dorenda
Organizacja Reporterzy Bez Granic odkryła, iż w Korei dziennikarzy wysłano do obozów za błędy językowe lub niedokładne cytowanie władz. Źródło: POMAGAMY, nowoczesne pismo wolontariuszy.
The Kathmandu Post. Historia pierwszego, wolnego dziennika z Nepalu
Małgorzata Dwornik
Pierwszy numer The Kathmandu Post ukazał się 17 lutego 1993 roku, w czwartek. Miał 8 stron i ambicje walki z niesprawiedliwością. W niespełna tydzień stał się najbardziej poczytną pozycją w całym kraju. Nie wszystkim się to spodobało.