14.05.2018 Marketing i PR
Poprawa widoczności reklam display. Meetrics Benchmark Report
Tomasz Piątkowski, Country Manager Poland w Meetrics

Najnowsze dane Meetrics, zamieszczone w kwartalnym raporcie “Viewability Benchmark Report”, wskazują, że w I kwartale 2018 roku wskaźniki widoczności reklam display nieznacznie się poprawiły w porównaniu do IV kwartału 2017:
- wskaźnik widoczności reklam displayowych zyskał w Polsce 2 punkty procentowe i wyniósł 52 procent (wobec 50 proc. kwartał wcześniej),
- średni czas kontaktu z reklamą display utrzymał się na niemal niezmienionym poziomie: 20,6 sekundy w I kwartale 2018 wobec 20,7 sekundy w IV kwartale 2017
Trudno uznać obecny poziom Viewability w Polsce za zadowalający, szczególnie że jednocześnie z delikatnym wzrostem Viewability reklam display, zmalało Viewability reklam wideo:
- viewability reklam wideo na polskim rynku w I kwartale 2018 r. wyniosło 49 proc. (spadek o 7 punktów),
- średni czas kontaktu z reklamą wideo wyniósł 14,9 sek. (spadek o 2,9 sekundy).
Jednym z czynników hamujących wzrost Viewability może być dynamiczny wzrost udziału mobile’u jeśli chodzi o konsumpcję internetu.
Reklama mobilna rzutuje na wyniki
Reklama mobile to w Polsce już co najmniej 30 procent całego tortu e-reklamowego, a reklamy mobile mają przeważnie niższe wskaźniki widoczności niż normalne reklamy “desktopowe":
- Mniejszy rozmiar ekranu i konieczność przewijania strony zwiększa prawdopodobieństwo, że reklamy zostaną “przegapione”.
- Gorsze parametry internetu mobilnego mogą też powodować opóźnienia ładowania reklam.
- Istnieje również stary problem z reklamami display przygotowanymi z myślą o desktopach, a wyświetlanymi na urządzeniach mobilnych, które często nie są poprawnie formatowane.
Zjawisko to może być również potęgowane przez fakt, iż coraz większa część kontentu mobilnego jest konsumowana przez aplikacje, w których reklamy częściej znajdują się na dole strony, więc nie zawsze są wystarczająco zauważalne. Jest to obecnie problem nie tylko w Polsce, jako że podobne zjawiska można zaobserwować na wszystkich rynkach w Europie.
Polska reklama display w ogonie Europy
Wskaźniki dla poszczególnych formatów reklamowych, jeśli chodzi o średnią widoczność osiągnęły na polskim rynku w I kwartale 2018 roku to:
- Halfpage (65 proc. i 37 sek.)
- Skyscraper (63 proc. i 36,1 sek.)
- Billboard (51 proc. i 15,2 sek.)
- Medium rectangle (47 proc i 16,4 sek.)
Ogólnie Polska, z wynikiem 52 proc., znalazła się ponownie na końcu europejskiej stawki jeśli chodzi o wskaźnik Viewability dla reklam display. Przykładowo:
- w Niemczech ten wskaźnik wyniósł 64 proc.,
- we Francji 60 proc.,
- w Wielkiej Brytanii 59 proc.,
- we Włoszech 64 proc.,
- w Austrii 71 proc.,
- w Szwecji 65 proc.
Gorszy wynik od Polski reklama display zanotowała tylko w Szwajcarii (50 proc.). Średnia europejska wyniosła w I kwartale 62 proc. (Viewability) i 21,1 sekund (czas kontaktu z reklamą).
Nie pierwszy już raz podkreślę rzecz dość oczywistą, ale wartą by o niej pamiętać. Otóż Viewability na poziomie ok. 50 proc. oznacza, że niemal połowa budżetów digital jest w Polsce wydawana nieefektywnie. Tak więc potrzebny jest wspólny wysiłek wszystkich zainteresowanych stron, by podnosić Viewability, a co za tym idzie ROI jeśli chodzi o kampanie internetowe.
Meetrics w swoich badaniach opiera się na definicji Viewability rekomendowanej przez IAB i Media Rating Council. Reklama jest uważana za widoczną jeśli co najmniej 50 proc. jej powierzchni jest widoczna na ekranie przez co najmniej sekundę (dla reklam wideo – przez co najmniej 2 sekundy).
Pełny raport za I kwartał 2018: https://goo.gl/f5zLvF
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Marketing i PR:
Technologie marketingowe w Polsce. Raport State of MarTech
Paweł Usakowski
Niemal połowa marketerów ma trudność z oceną rentowności swoich działań w kontekście narzędzi MarTech, a korzystanie z AI dla zdecydowanej większości badanych nie przekłada się na razie na lepszą realizację celów. Co więcej, 15% uważa ją obecnie za "pusty buzzword".
7 ciekawostek o media relations. Jak współpracować z dziennikarzami
Bartłomiej Dwornik
W relacjach z mediami każdy błąd kosztuje uwagę. Każdy banał to marnowanie miejsca w skrzynce odbiorczej. Nawet dobry i ciekawy temat to bywa za mało, żeby się przebić. Liczy się także (a może przede wszystkim?) sposób jego podania.
Co wie o Tobie Facebook? Więcej, niż się spodziewasz
artykuł gościnny
Nie musisz klikać "Lubię to", żeby Facebook wiedział, co myślisz, czego się boisz i za czym tęsknisz. Wystarczy, że czytasz posty, przeglądasz zdjęcia, zatrzymujesz się na filmach - każdy Twój gest jest rejestrowany, analizowany i wykorzystywany. Czasem dla Twojej wygody. Czasem w celach marketingowych. A czasem… zaskakująco głęboko.
Podobne artykuły:
Firma odpowiedzialna społecznie. Ten wizerunek się opłaca
RINF
Polacy i Hiszpanie najchętniej w Europie kupują od firm odpowiedzialnych społecznie - wynika z raportu Global State of the Consumer Tracker, opracowanego pod koniec czerwca przez ekspertów firmy doradczej Deloitte.
Skuteczność reklam online. Viewability Benchmark Report 3Q2017
Paweł Usakowski
Średni czas kontaktu z reklamą w polskim internecie wynosi 27,5 sekundy. Średnia widoczność reklam online to 55 proc. W porównaniu z bardziej dojrzałymi rynkami reklamy autorzy raportu z firmy Meetrics zauważają poprawę w wynikach osiąganych w Polsce, jednak aż 45 procent budżetów digital nadal wydawane jest nieefektywnie.
Dobry brief marketingowy. Jak go przygotować i czego unikać
Newseria
Brief to najważniejsze narzędzie w arsenale kreatywnego marketera. Tymczasem nawet 30 proc. czasu pracowników agencji jest marnowane z powodu złej komunikacji z klientem. Nie mówiąc o wysokich kosztach związanych ze złym briefingiem, które ponoszą zleceniodawcy.
Firmy nie potrzebują influencerów. Badanie Akademii Koźmińskiego
Paweł Korzyński, Grzegorz Mazurek
Opinie pracowników w mediach społecznościowych o swojej firmie to jedno z najbardziej wiarygodnych źródeł informacji o pracodawcy. Posty pracowników dotyczące organizacji to także magnes dla partnerów biznesowych i kandydatów do pracy – szacuje się, że osiem na dziesięć osób ufa rekomendacjom szeregowych pracowników, a nie ich szefom. To powód, by starania o wizerunek zacząć od środka firmy.