28.05.2018 Marketing i PR
Email marketing zgodny ze sztuką, czyli jak nie wylądować w SPAM-ie
BARD
fot. Gerd Altmann/CC0/Pixabay.comPrzede wszystkim na nazwę nadawcy oraz tytuł e-maila. Powinny także postawić na dobrą infrastrukturę, żeby ich wiadomości nie były traktowane jako SPAM. Do tego folderu odbiorcy bardzo rzadko zaglądają, a to oznacza pieniądze reklamodawców wyrzucone w błoto.
Z badania ARC Rynek i Opinia dla Redlink wynika, że:
- 44 proc. Polaków otrzymuje mniej niż 10 e-maili ofertowych dziennie,
- 32 proc. codziennie znajduje w skrzynce od 11 do 20 takich wiadomości,
- a co dziesiąta osoba więcej niż 20.
- Statystyczny Polak otrzymuje średnio 20 e-maili reklamowych dziennie. Jest to naprawdę duża liczba, bo gdy dodamy do tego e-maile prywatne oraz służbowe, daje nam to kilkadziesiąt, a nawet kilkaset wiadomości e-mailowych dziennie - mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Pakulski, dyrektor zarządzający Redlink. - Dlatego firmom, które prowadzą działania e-mail marketingowe, jest coraz trudniej wyróżnić się na tle konkurencji.
Firma, która chce zwrócić uwagę odbiorcy na swoją ofertę, musi pamiętać o trzech elementach decydujących o wskaźniku otwarć, czyli tak zwanym open rate. Są to:
- nazwa nadawcy - najważniejszy element dla 50% badanych
- tytuł - kluczowy czynnik dla 49% ankietowanych
- treść - najistotniejszy element dla 36% uczestników badania
Nazwa nadawcy jest najważniejszym czynnikiem dla połowy badanych. Tę informację widać w każdym programie pocztowym. Trzeba zawsze zwracać uwagę na to, żeby zawrzeć tam informację o tym, z jakiej firmy jest e-mail reklamowy. Jak podkreśla Tomasz Pakulski, jeśli będziemy umieszczać tam nic niemówiące nazwy, np. imię i nazwisko pracownika albo w ogóle jakieś fikcyjne dane, to jest duże prawdopodobieństwo, że użytkownicy nie zwrócą uwagi na naszego e-maila.
Drugim elementem decydującym o wskaźniku otwarć jest tytuł. Dlatego temat powinien być stosunkowo krótki, mieć mniej niż 50 znaków, ponieważ coraz częściej otwieramy wiadomości na urządzeniach mobilnych.
- Powinien też zawierać konkretne informacje o tym, co użytkownik zyska, otwierając e-maila. Jeśli mamy promocję 20 proc. na nasze produkty, to zawrzyjmy to w formie liczbowej, ponieważ użytkownicy lubią liczby, przykuwają ich wzrok - podkreśla Tomasz Pakulski w rozmowie z Newseria Biznes. - Elementami mniej istotnymi dla odbiorców są grafika i kolory użyte w wiadomości. Marketingowcy często wpadają w tę pułapkę. Próbują włożyć w przygotowanie kreacji e-mailowej bardzo dużo środków, angażują grafików, koderów, działy kreatywne, agencje reklamowe, wszystko, żeby przygotować interesującą kreację e-mailową. Natomiast jest ona wymieniana na trzecim miejscu wśród elementów, na które użytkownicy zwracają uwagę.
E-maile reklamowe mogą trafić w trzy miejsca: do skrzynki głównej, do specjalnych segregatorów, tzw. zakładek ofertowych, lub do skrzynki na wiadomości niechciane, czyli SPAM. E-maili, które trafiają do SPAM-u, nie czyta jedna trzecia pytanych Polaków. By skutecznie dotrzeć do klientów, firma musi więc zadbać także o odpowiednią infrastrukturę do wysyłek.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Marketing i PR:
Taniec w mediach. Potencjał marketingowy większy niż MMA
Joanna Rafał
W ciągu roku taniec wygenerował 78 tys. publikacji w mediach tradycyjnych, osiągając 1,6 mld potencjalnych kontaktów z odbiorcami. W social media pojawiło się 197,5 tys. wzmianek, a wartość ekspozycji przekroczyła 800 mln zł. To więcej niż MMA, hokej czy piłka ręczna.
Rynek PR w Polsce. Ranking największych agencji public relations 2025
KFi
Najmniejsze zespoły generują często największą liczbę publikacji, a agencje spoza Warszawy coraz wyraźniej przejmują uwagę mediów. Nieoczywisty rozkład sił to jeden z ciekawych wniosków z Rankingu Agencji PR w Polsce 2025, opracowanego przez Widocznych i IMM.
Connected TV i reklama bez granic. Raport ID5
KFi
Widzowie uciekają od telewizji kablowej. I to masowo. Już 86% Europejczyków ogląda treści przez Connected TV, a globalne wydatki reklamowe w tym segmencie wzrosną dwukrotnie do 2028 roku. Branża właśnie przechodzi rewolucję komunikacji.
Podobne artykuły:
Taki Tydzień, że OOO! Siedem dni nowatorskiej współpracy CSR
Reporterzy.info wspierają
Kto powiedział, że Black Friday, Cyber Monday i Giving Tuesday mają być tylko raz w roku? A gdyby zrobić je latem? Czy bez obniżania cen można dać klientom w gratisie poczucie, że robią coś ważnego i potrzebnego? Fundacja edukacyjna Ogólnopolski Operator Oświaty i Centrum elektrotechniki dla profesjonalistów TIM.pl testowali nowatorską formułę współpracy biznesu z OPP.
Firmy nie potrzebują influencerów. Badanie Akademii Koźmińskiego
Paweł Korzyński, Grzegorz Mazurek
Opinie pracowników w mediach społecznościowych o swojej firmie to jedno z najbardziej wiarygodnych źródeł informacji o pracodawcy. Posty pracowników dotyczące organizacji to także magnes dla partnerów biznesowych i kandydatów do pracy – szacuje się, że osiem na dziesięć osób ufa rekomendacjom szeregowych pracowników, a nie ich szefom. To powód, by starania o wizerunek zacząć od środka firmy.
Boty na infoliniach. Badanie Armatis Customer Experience Index
KF
Prawie 2/3 Polaków deklaruje, że podczas kontaktu z działem obsługi klienta zetknęło się z chatbotem lub botem głosowym. Takiej formie obsługi częściej towarzyszą negatywne emocje. Niemal 3/4 Polaków wolałaby zaczekać w kolejce na obsługę przez człowieka niż zostać natychmiast obsłużonym przez bota.
Marketing w internecie. Jak wyróżnić się z tłumu
Aneta Esz
Internauci nie czytają dokładnie tekstów, a skanują je. Potrzeba nam mniej więcej 3-5 sekund na podjęcie decyzji o tym czy oglądana zawartość jest dla nas odpowiednia czy nie. No właśnie. Od 3-5 sekund. Zapamiętaj. Tyle masz czasu, żeby pozyskać i jednocześnie przekonać odbiorcę do pozostania obok.






























