28.05.2018 Marketing i PR
Email marketing zgodny ze sztuką, czyli jak nie wylądować w SPAM-ie
BARD
Co trzeci Polak dostaje codziennie od 10 do 20 e-maili promocyjnych, a ponad połowa co najmniej 10 - wynika z badania Redlink. Aby mail wyróżnił się wśród konkurencji i został odczytany przez odbiorcę, kluczowe są trzy czynniki, na które adresaci zwracają największą uwagę.
Przede wszystkim na nazwę nadawcy oraz tytuł e-maila. Powinny także postawić na dobrą infrastrukturę, żeby ich wiadomości nie były traktowane jako SPAM. Do tego folderu odbiorcy bardzo rzadko zaglądają, a to oznacza pieniądze reklamodawców wyrzucone w błoto.
Z badania ARC Rynek i Opinia dla Redlink wynika, że:
- 44 proc. Polaków otrzymuje mniej niż 10 e-maili ofertowych dziennie,
- 32 proc. codziennie znajduje w skrzynce od 11 do 20 takich wiadomości,
- a co dziesiąta osoba więcej niż 20.
- Statystyczny Polak otrzymuje średnio 20 e-maili reklamowych dziennie. Jest to naprawdę duża liczba, bo gdy dodamy do tego e-maile prywatne oraz służbowe, daje nam to kilkadziesiąt, a nawet kilkaset wiadomości e-mailowych dziennie - mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Pakulski, dyrektor zarządzający Redlink. - Dlatego firmom, które prowadzą działania e-mail marketingowe, jest coraz trudniej wyróżnić się na tle konkurencji.
Firma, która chce zwrócić uwagę odbiorcy na swoją ofertę, musi pamiętać o trzech elementach decydujących o wskaźniku otwarć, czyli tak zwanym open rate. Są to:
- nazwa nadawcy - najważniejszy element dla 50% badanych
- tytuł - kluczowy czynnik dla 49% ankietowanych
- treść - najistotniejszy element dla 36% uczestników badania
Nazwa nadawcy jest najważniejszym czynnikiem dla połowy badanych. Tę informację widać w każdym programie pocztowym. Trzeba zawsze zwracać uwagę na to, żeby zawrzeć tam informację o tym, z jakiej firmy jest e-mail reklamowy. Jak podkreśla Tomasz Pakulski, jeśli będziemy umieszczać tam nic niemówiące nazwy, np. imię i nazwisko pracownika albo w ogóle jakieś fikcyjne dane, to jest duże prawdopodobieństwo, że użytkownicy nie zwrócą uwagi na naszego e-maila.
Drugim elementem decydującym o wskaźniku otwarć jest tytuł. Dlatego temat powinien być stosunkowo krótki, mieć mniej niż 50 znaków, ponieważ coraz częściej otwieramy wiadomości na urządzeniach mobilnych.
- Powinien też zawierać konkretne informacje o tym, co użytkownik zyska, otwierając e-maila. Jeśli mamy promocję 20 proc. na nasze produkty, to zawrzyjmy to w formie liczbowej, ponieważ użytkownicy lubią liczby, przykuwają ich wzrok - podkreśla Tomasz Pakulski w rozmowie z Newseria Biznes. - Elementami mniej istotnymi dla odbiorców są grafika i kolory użyte w wiadomości. Marketingowcy często wpadają w tę pułapkę. Próbują włożyć w przygotowanie kreacji e-mailowej bardzo dużo środków, angażują grafików, koderów, działy kreatywne, agencje reklamowe, wszystko, żeby przygotować interesującą kreację e-mailową. Natomiast jest ona wymieniana na trzecim miejscu wśród elementów, na które użytkownicy zwracają uwagę.
E-maile reklamowe mogą trafić w trzy miejsca: do skrzynki głównej, do specjalnych segregatorów, tzw. zakładek ofertowych, lub do skrzynki na wiadomości niechciane, czyli SPAM. E-maili, które trafiają do SPAM-u, nie czyta jedna trzecia pytanych Polaków. By skutecznie dotrzeć do klientów, firma musi więc zadbać także o odpowiednią infrastrukturę do wysyłek.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Marketing w grach. Gaming jako nośnik reklamowy
Gameset, BARD
Rewolucja kulturowa gamingu jako pierwszego immersyjnego medium trwa od lat i teraz obserwujemy jej apogeum. Przy premierze Cyberpunk 2077, gry, o której tylko między listopadem a grudniem 2020 dotarła do przeszło 1,1 miliarda internautów, czyli 24% wszystkich.
Czy tanie pozycjonowanie strony firmowej ma sens?
Paweł Duda
O konieczności pozycjonowania strony w wyszukiwarce Google słyszał już chyba każdy właściciel firmy poszukujący klientów w Internecie. Zdecydowana większość przedsiębiorców będzie poszukiwała do współpracy agencji SEO i wybierać najtańsze oferty pozycjonowania.
5 błędów w komunikacji marek B2B
Barbara Trepka
Największym błędem w komunikacji jest jej brak. Marki są jednak coraz bardziej świadome, jak bardzo jest ważna i podejmują próby komunikowania się z odbiorcami. Czy robią to wystarczająco dobrze? Poznaj 5 najczęstszych błędów, które występują w komunikacji marek z sektora B2B.
Poprawa widoczności reklam display. Meetrics Benchmark Report
Tomasz Piątkowski
Po słabym IV kwartale wskaźniki Viewability reklam display na polskim rynku uległy delikatnemu odbiciu w górę. Średnie viewability wyniosło w I kwartale tego roku 52 procent. Średnia dla wszystkich badanych rynków w Europie była sporo wyższa - wyniosła 62 procent.
Jak napisać dobrą informację prasową? Od struktury po treści
Krzysztof Janik
W sieci każdego dnia pojawia się wiele nowych treści tego typu, choć większość z nich nie wzbudza większego zainteresowania. Nierzadko powodem jest słaba wartość merytoryczna lub nieodpowiednia konstrukcja.
Branded Content. Co robić, gdy tradycyjna reklama już nie działa
Małgorzata Dębska
Współcześni konsumenci, atakowani przekazem sprzedażowym, są coraz bardziej odporni na klasyczne reklamy. Poszukuje się więc form komunikacji, w których obecność marek nie budzi sprzeciwu i nie jest jednoznacznie kojarzona z reklamowaniem produktu czy usługi.
Sztuczna inteligencja i marketing. Jakie są oczekiwania i obawy branży
KrzysztoF
Marketerzy korzystający z generatywnej sztucznej inteligencji dostrzegają w niej potencjał, ale również zagrożenia. Z badania Generative AI Snapshot Series, przeprowadzonego przez Salesforce i YouGov wynika, że branża spodziewa się dużych zmian. I to już w niedalekiej przyszłości.