menu
tygodnik internetowy
ISSN 2544-5839
zamknij
Pracuj w mediach. Zobacz, kto rekrutuje w branży dziennikarskiej, reklamowej i kreatywnej

24.09.2018 Prawo w mediach

Reforma prawa autorskiego. Komentarz do decyzji Europarlamentu

Centrum Cyfrowe

Wszystko dla posiadaczy praw, a co dla użytkowników? Parlament Europejski przegłosował zmiany w prawie autorskim. Nowa dyrektywa miała dostosować prawo do sposobu, w jaki korzystamy z internetu. Wygląda jednak na to, że to internet będzie musiał dostosować się do dyrektywy - ostrzegają eksperci fundacji Centrum Cyfrowe i podsumowują zmiany.
Reforma prawa autorskiego. Komentarz do decyzji Europarlamentufot. jessica45/CC0/Pixabay

Wynik głosowania to triumf dużych firm przemysłu kreatywnego i rozrywkowego oraz posiadaczy praw. Uzyskali wszystko, o co prosili. Co tracą użytkownicy? Nie dość, że parlamentarzyści odrzucili kompromisy w sprawie filtrów treści i nowego prawa dla wydawców, to głusi byli także propozycje jakichkolwiek rozszerzeń swobód użytkowników. Członkowie parlamentu poparli tym samym rozwiązania, które krytykowane były nie tylko przez użytkowników protestujących przeciw dyrektywie, lecz także przedstawicieli nauki, start-upy, biznes internetowy, a nawet niektórych twórców i przedstawicieli branży rozrywkowej.

- Reforma prawa autorskiego jest niezbędna. To nie podlega dyskusji. Obowiązujące obecnie w Unii Europejskiej zasady są niedostosowane do cyfrowego obiegu treści - komentuje Alek Tarkowski, prezes fundacji Centrum Cyfrowe. - Nowa dyrektywa miała dostosować prawo do sposobu, w jaki korzystamy z internetu. Wygląda jednak na to, że to internet będzie musiał dostosować się do dyrektywy, która w formie popartej przez Parlament Europejski opiera się na anachronicznej wizji obiegów informacji i kultury, bardziej przypominającej XX-wieczne media masowe.


Zdaniem eksperta Parlament Europejski, mimo wcześniejszych deklaracji, nie jest zainteresowany zapowiadaną dotychczas równowagą między prawami twórców a użytkowników. Raczej należy mówić o wyborze jednej z kilku wizji regulowania internetu.

Europosłowie przyjęli następujące przepisy, w dużej mierze zgodne z wyjściową propozycją Komisji Europejskiej:

  • Obowiązek filtrowania treści zamieszczanych przez użytkowników by sprawdzić czy platforma internetowa ma licencje na tę treść w celu zapobiegania naruszeniom prawa autorskiego. Będzie on dotyczył wszystkich platform z wyłączeniem małych, co jest nieprecyzyjnym zapisem. W wyniku tego rozwiązania może dojść do blokowania takich treści jak parodia, memy, satyra, czy cytowanie. Przyjęte przepisy nie zawierają gwarancji praw użytkowników – zakładają, że to wypracują platformy, w porozumieniu z posiadaczami praw autorskich.
  • Poparto nowe prawo pokrewne dla wydawców prasowych, potocznie zwane podatkiem od linków, które wprowadza obowiązek uzyskania licencji przez portale wykorzystujące fragmenty artykułów prasowych. Alternatywną propozycją było przyznanie wydawcom prasowym domniemania reprezentacji zamiast nowego prawa, ale parlamentarzyści uznali to rozwiązanie za niewystarczające.
  • Nie rozszerzono dozwolonego użytku pozwalającego prowadzić analizę tekstów i danych, czyli TDM, ważną metodę pracy z Big Data. Skorzystają z niego jedynie instytucje naukowe, podczas gdy objęcie przepisem także osób indywidualnych i firm było w interesie europejskiego sektora badań i rozwoju.
  • Przyznano dodatkowo ochronę prawnoautorską organizatorom wydarzeń sportowych, choć poprawka została wprowadzona dwa miesiące temu bez należytych analiz czy konsultacji.

Europosłowie nie przyjęli m.in następujących propozycji:

  • wolności panoramy, która umożliwia robienie zdjęć zabytków, dzieł sztuki i architektury w przestrzeni publicznej,
  • przepisów chroniących domenę publiczną przed zawłaszczeniem, to oznacza, że osoba, która uważa się za twórcę obrazów Leonarda da Vinci nadal pozostaje bezkarna,
  • żadnego rozwiązania na rzecz treści tworzonych przez użytkowników, czyli user generated content, które gwarantowałoby możliwość tworzenia niekomercyjnych treści, na przykład memów czy wideo, twórczo wykorzystujących cudze utwory, do których użytkownicy mają legalny dostęp.

- Parlament Europejski, który deklaruje walkę z gigantami technologicznymi, przyjął rozwiązania wzmacniające duże, międzynarodowe podmioty - uważa Tarkowski. - To one bez problemu poradzą sobie zarówno z obowiązkiem filtrowania treści, jak i płacenia dodatkowych licencji. Tym samym jest to kolejny krok w stronę monopolizacji internetu kosztem interesu twórców i użytkowników. Do tego filtrowanie treści, które będzie skutkiem dziś przyjętych przepisów, uderzy w użytkowników i kulturę online.

Z kolei Natalia Mileszyk, prawniczka z fundacji Centrum Cyfrowe, zwraca uwagę na to, że dobre prawo autorskie powinno uwzględniać interesy wszystkich podmiotów zaangażowanych w tworzenie i korzystanie z kultury: twórców, posiadaczy praw, pośredników i użytkowników.

- Parlament Europejski zapomniał o tym fakcie i poparł wersję dyrektywy, w której posiadacze praw biorą wszystko, a użytkownicy dostają skrawki. Nie takiej reformy prawa autorskiego potrzebujemy - zaznacza ekspertka. - Głosowanie Parlamentu Europejskiego to nie koniec procesu legislacyjnego. Ostateczny tekst dyrektywy zostanie teraz wypracowany przez Parlament Europejski, Radę Unii Europejskiej i Komisję Europejską. Treść dokumentu będzie jeszcze zatem przedmiotem głosowania na posiedzeniu plenarnym Parlamentu. To daje nadzieję na to, że przynajmniej w niektórych kwestiach uda się jeszcze zmienić przepisy na takie, które będą realnie bronić także interesów użytkowników.

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ
Czytaj prasę w PDF

Najnowsze w dziale Prawo w mediach:

Prawo w marketingu. Nowe regulacje dla branży

Agnieszka Gilewska
W 2025 roku branża marketingowa staje przed wyzwaniem dostosowania strategii do coraz bardziej rygorystycznych regulacji dotyczących ochrony prywatności użytkowników, transparentności i wykorzystania sztucznej inteligencji. Jak się przygotować?

Zatrucie SEO. Hakerzy wykorzystują wyszukiwarki do ataków na firmy

Piotr Rozmiarek
Wyszukiwarki pomagają nam szybko znaleźć informacje, ale mogą być również wykorzystywane przez cyberprzestępców. Zatruwanie SEO to taktyka, w której atakujący manipulują rankingami wyszukiwarek, aby umieścić szkodliwe witryny na szczycie wyników wyszukiwania.

Phishing w branży kryptowalut. Fałszywe rekrutacje kradną dane

Piotr Rozmiarek
Badacze zajmujący się bezpieczeństwem wykryli kampanię socjotechniczną, wymierzoną w osoby poszukujące pracy w branży Web3. Atak ma na celu zorganizowanie fałszywych rozmów kwalifikacyjnych za pośrednictwem aplikacji do spotkań, która instaluje złośliwe oprogramowanie kradnące informacje.

Podobne artykuły:

Czym wyróżnia się dobra kancelaria adwokacka?

przebindowski.com.pl
W dzisiejszych czasach coraz częściej korzystamy z usług prawniczych. Niezależnie od tego, czy wymaga tego sytuacja życiowa, chcemy uzyskać lepsze efekty swoich działań, czy próbujemy dojść swoich praw. Przedstawiamy kilka rzeczy, którymi kancelaria adwokacka powinna zwrócić Waszą uwagę. [artykuł sponsorowany]

Zdjęcia i grafiki z informacją o autorze albo licencji

Mateusz Kozłowski
Prowadzisz bloga lub serwis internetowy i potrzebujesz dobrej jakości zdjęć do swoich artykułów? Niestety nie możesz sięgnąć po dowolną grafikę dostępną w sieci i wykorzystać jej na swojej stronie. [materiał zewnętrzny]

OSINT, czyli biały wywiad. Dane wywiadowcze z mediów i internetu

Robert Nogacki, płk rez. dr inż. Krzysztof Surdyk
Metody stosowane przez wywiad gospodarczy należy zaliczyć do tzw. wywiadu białego lub z ang. OSINT (ang. open-source Intelligence) czyli do kategorii wywiadu, polegającego na gromadzeniu informacji pochodzących z ogólnie dostępnych źródeł, jakim jest między innymi internet.

Ustawa o radiofonii i telewizji. Tekst ujednolicony

Kancelaria Sejmu RP
Ustawa o radiofonii i telewizji z dnia 29 grudnia 1992 roku z późniejszymi zmianami (Dz. U. z 2017 r. poz. 1414). 16 lutego 2018 roku wchodzi w życie zapis dotyczący zakazu reklamy solariów, wprowadzony przez Ustawę o ochronie zdrowia przed następstwami korzystania z solarium.

więcej w dziale: Prawo w mediach

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter TikTok Instagram Threads Youtube Google News Blue Sky Social RSS

Reporterzy.info - internetowy magazyn medioznawczy. Świat komunikacji od kuchni. Media, dziennikarstwo, PR i marketing. Dane, raporty, analizy, porady. Historia i rynek, prawo, fotografia, oferty pracy.


praca w mediach

Wydawca, redaktor
praca stacjonarna i online Dziennikarz, reporter
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Grafik, Social Media, SEO, reklama
Warszawa • Białystok • Bydgoszcz • Gdańsk • Katowice • Kielce • Kraków • Lublin • Łódź • Olsztyn • Opole • Poznań • Rzeszów • Szczecin • Toruń • Wrocław • Zielona Góra • Praca zdalna Więcej

reklama

Flying Tiger



Sklep reportera

Sklep reportera

Niedrogie laptopy, notebooki i netbooki
Niedrogie laptopy, notebooki i netbooki
do pisania
Cyfrowe lustrzanki i aparaty kompaktowe
Cyfrowe lustrzanki i aparaty kompaktowe
dla fotoreportera
Książki i e-booki o mediach
Książki i e-booki o mediach
do czytania
Drony wideo i latające kamery
Drony wideo i latające kamery
dla pilota
Gimbale do stabilizacji wideo
Gimbale do stabilizacji wideo
dla operatora
Oprogramowanie i aplikacje
Oprogramowanie i aplikacje
dla twórców
więcej produktów


zajrzyj na nasz 👉 Youtube

Zobacz więcej 👇
#59sec REPORT SHORTS
gazety w PDF i epub

Czytaj gazety w PDF i EPUB

Okładka Auto Świat
Auto Świat
Okładka Dziennik Gazeta Prawna
Dziennik Gazeta Prawna
Okładka Gazeta Polska Codziennie
Gazeta Polska Codziennie
Okładka Gazeta Wyborcza
Gazeta Wyborcza
Okładka Młody Technik
Młody Technik
Okładka National Geographic Traveler
National Geographic Traveler
więcej e-gazet

Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o25