1.10.2018 Rynek medialny
Zagraniczny ruch w polskim internecie. Wyniki analizy Nazwa.pl
BARD
Z najnowszych badań przeprowadzonych na próbie ponad 600 tysięcy serwisów WWW wynika, że 41% z nich odwiedzanych jest spoza terytorium Polski. Analizie poddano ponad miliard zapytań przychodzących na serwery największego dostawcy usług hostingowych w Polsce.
Wyniki dają zupełnie nowy obraz tego, jak wygląda ruch w polskim internecie i tego, na co powinien zwrócić uwagę rynek e-commerce. Okazuje się, że szybkość ładowania się stron WWW może mieć kluczowe znaczenie dla sukcesu.
Spośród 38,14 mln Polaków aż 78% korzysta z Internetu (29,75 mln). Tym bardziej zaskakuje skala ruchu, na polskich serwisach, przychodzącego spoza granic naszego kraju. Jak wskazują wyniki analiz przeprowadzonych przez nazwa.pl:
- największą grupę użytkowników odwiedzających krajowe strony (21%) stanowią internauci pochodzący z Europy
- oraz mieszkańcy Ameryki Północnej (15%)
- pozostałe lokalizacje generowały 5% ruchu na polskich serwisach.
Dane te wyraźnie wskazują potencjał dla rynku e-commerce. Jednak, aby dokonać konwersji ruchu na ilość zamówień, należy zadbać o szybkość działania strony WWW, uwzględniając właśnie 41% potencjalnych klientów spoza Polski. Uzyskane wyniki potwierdzają wcześniejsze obserwacje dotyczące ilości zapytań do serwerów DNS Anycast nazwa.pl, gdzie również ponad 40% zapytań kierowane było spoza Polski.
W erze globalizacji korzystanie z usługodawcy hostingowego optymalizującego szybkość działania stron WWW, nie tylko w Polsce, ale również poza jej granicami, może przynieść realne zyski. W związku z tym, że aż 41% ruchu do stron WWW kierowane jest spoza Polski, wybór nieodpowiedniego dostawcy usług hostingowych może oznaczać utratę ponad 1/3 odwiedzin.
Jak podkreśla Krzysztof Cebrat, prezes zarządu Nazwa.pl, zbyt długie wczytywanie stron WWW może oznaczać rezygnację użytkowników z ich odwiedzenia. Z badań przeprowadzonych przez Google wynika, że strona ładująca się powyżej 5 sekund (w porównaniu do tej ładującej się 1 sekundę) traci blisko 40% konwersji, a współczynnik odrzuceń rośnie o ponad 100%.
Niebagatelne znaczenie dla szybkości wczytywania się strony WWW ma również zapewnienie szybkiej transmisji danych na trasie od serwera do komputera użytkownika oraz odpowiednio dużej przepustowości łącza. Parametry takie można osiągnąć poprzez bezpośrednie połączenia pomiędzy operatorami internetowymi z pominięciem firm pośredniczących w transmisji. Połączenia takie realizuje się zazwyczaj przy użyciu łącz światłowodowych w niezależnych punktach wymiany ruchu.
Ciekawym rozwiązaniem przyspieszającym ładowanie się serwisów WWW jest także technologia Content Delivery Network (CDN), czyli duży, rozproszony system dostarczania treści do wielu centrów danych i punktów wymiany ruchu w Internecie. Technologia ta wdrażana jest przez największych dostawców usług, zapewniając użytkownikom znacznie szybszy dostęp do danych zawartych na serwerach.
Powyższe dane, analizowane na bazie blisko 25% domen funkcjonujących w Polsce, jasno wskazują, że aby odnosić sukcesy, nie można ograniczać się tylko do rynku polskiego, ale należy zapewnić prawidłową obsługę również dla użytkowników łączących się spoza terytorium Polski. Kilkunastoletnia obecność Polski w Unii Europejskiej, wymiana handlowa z firmami w UE, emigracja zarobkowa i duża liczba podróżujących Polaków powoduje, że należy zadbać o to, aby serwis WWW był doskonale widoczny nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Influencerzy 2024. Dane, fakty i historie z raportu UNESCO
Krzysztof Fiedorek
Aż 68% twórców cyfrowych to nano-influencerzy. Co trzeci doświadczył mowy nienawiści, a ponad 60% nie sprawdza dokładnie informacji przed ich publikacją. Co więcej, tylko połowa ujawnia sponsorów swoich treści. Wnioski z raportu „Behind The Screens” są inspirujące i alarmujące zarazem.
Represje wobec mediów. Raport Committee to Protect Journalists za 2024
Krzysztof Fiedorek
W 2024 roku co najmniej 361 dziennikarzy na świecie trafiło za kratki, często za ujawnianie prawdy. W Chinach reporterów śledzą zaawansowane systemy rozpoznawania twarzy, a w Izraelu palestyńscy dziennikarze trafiają do więzień bez procesu. Natomiast w Mjanmie dziennikarka Shin Daewe dostała dożywocie za... drona.
Przyszłość dziennikarstwa i mediów. Prognozy Reuters Institute
KFi
74% wydawców obawia się spadku ruchu z wyszukiwarek. Płatnych subskrybentów nie przybywa, jak kiedyś, a relacje z gigantami technologicznymi stają się coraz bardziej skomplikowane. Raport "Journalism, Media, and Technology Trends and Predictions 2025" prognozuje, co czeka świat mediów w 2025 roku.
Podobne artykuły:
Jak często oglądamy treści wideo w internecie? Wyniki badań 2017
Monika Koziar
Na przełomie czerwca i lipca 2017 roku ISProject Wydawca przeprowadził badanie ankietowe na próbie 1260 osób. Dotyczyło ono rynku treści wideo w internecie. Wśród pytań odnoszących się do zwyczajów, preferencji i praktyk związanych z oglądaniem wideo w internecie, znalazły się i te związane z częstotliwością oglądania.
Subskrypcje mediów będą zastępować reklamę. TMT Predictions 2018
BARD
Niektórzy wydawcy już teraz uznają próby generowania przychodów z reklam online za stratę czasu. Autorzy raportu TMT Predictions 2018 z Deloitte przewidują, że do końca 2018 roku połowa dorosłych osób w krajach rozwiniętych będzie posiadać co najmniej dwie subskrypcje mediów w kanałach online.
Sztuczna inteligencja zastąpi dziennikarzy? Raport Ericsson
Katarzyna Pąk
Już dziś, u progu popularyzacji technologii 5G, zautomatyzowane boty tłumaczą dynamicznie strony internetowe na różne języki oraz zbierają informacje i redagują artykuły. Czy zatem do roku 2030 nasze media będą nadal tworzone głównie przez dziennikarzy, czy też znacznie większą rolę odegrają połączone ze sobą inteligentne maszyny?
Mowa nienawiści i ekstremizm. Luki w politykach platform social media
NB
Naukowcy z Wielkiej Brytanii wykazali, że użytkownicy mediów społecznościowych nawet przez połowę czasu tam spędzanego mogą mieć styczność z przekazami z mową nienawiści i treściami ekstremistycznymi. To daje średnio około 70 minut dziennie.