16.09.2019 Historia mediów
Clarin, czyli Trąbka. Argentyńskie rozwiązanie argentyńskich problemów
Małgorzata Dwornik
Pierwszy numer nowej, argentyńskiej gazety Clarin ukazał się 28 sierpnia 1945 roku. Był innowacją na skalę światową. Kiedy dzienniki na całym świecie wydawane były w formacie arkusza, Clarin był tabloidem. Jego twórca, Roberto Noble, zaprezentował czytelnikom dziennik “nie napuszony” i “nie tylko polityczny”. Oto jego historia.
Do wybuchu II wojny światowej Argentyna była potentatem medialnym w Ameryce Łacińskiej. Jej gazety były dowodem, że Buenos Aires uchodziło w tym czasie za centrum kultury czytania. Wszystko skończyło się w 1943 roku, po wojskowym zamach stanu. Zakazano wtedy wydawania wielu gazet krajowych i zagranicznych a na pozostałe nałożono drastyczną cenzurę.
Argentyńczycy w połowie lat czterdziestych mieli najświeższe, choć bardzo “okrojone” wiadomości dostarczane na łamach trzech dzienników:
- La Nación
- La Prensa
- La Razon
W tym samym czasie, po zakończonej karierze politycznej w 1938 roku, socjalista Roberto Noble, osiadłszy na swoim ranczo, zajmował się promocją kultury jako szef Krajowej Komisji Kultury, której był współzałożycielem, kiedy jeszcze zasiadał w senackiej ławie i w rządzie. Jednak czterdziestotrzyletni prawnik i polityk, rozczarowany sytuacją w kraju nie mógł spokojnie uprawiać ziemi. Postanowił zmienić swoje życie i mieć większy wpływ na losy kraju. Sprzedał ranczo za ponad półtora miliona dolarów i zainwestował w nową pozycję medialną Clarin (Trąbka).
Przeciwnicy mówili, że wspomagali go naziści osiedli w Argentynie, chcący mieć swoją gazetę... i że wykorzystał upadek gazety Critica aby skompletować swoja redakcję. Zwolennicy podziwiali za odwagę i pomysł.
Pierwszy numer nowej gazety ukazał się 28 sierpnia 1945 roku i był innowacją na skalę światową. Kiedy dzienniki na całym świecie wydawane były w formacie arkusza, Clarin był tabloidem. Noble wprowadził także nowoczesny układ pierwszej strony. Tytuł gazety w kolorze czerwonym, otoczony nagłówkami “środkowych artykułów” umieścił w centralnej części. Pod nim motyw przewodni: Un toque de atención para la solución argentina de los problemas argentinos (Odrobina uwagi dla argentyńskiego rozwiązania argentyńskich problemów). W dolnej części, czerwona ramka a w niej tytuł artykułu ze strony 4 (Gabinete Giral). Zdjęcia na stronie i dwa teksty tworzyły zwartą konstrukcję.
Na siedemnastu stronach zaprezentowano tematyczne sekcje. Exclusivos de la International News Service miała pierwszeństwo (strona 2), następnie doniesienia krajowe. Głównymi tematami pierwszego wydania były: zakończenie II wojny światowej, wizyta generała De Gaulle w Nowym Jorku i zrzucenie bomby atomowej na japońskie miasta. W kraju dominowały sprawy edukacji:zakończony strajk studentów ale trwający protest nauczycieli szkół średnich. Kolumna Noticias sociales zawierała informacje i problemy społeczne; kobiety będą walczyć o prawa wyborcze. Miłośnikom teatru i kina poświęcono środkowe szpalty a na nich wiadomości prosto z Hollywood, wywiady z rodzimymi artystami, repertuar teatralny.
Nie zapomniano o sporcie. W sekcji Clarin en todos los deportes zwolennicy różnych dyscyplin znaleźli coś dla siebie choć dominowała piłka nożna. Ekonomia, finanse i sprawy gospodarcze kraju zajmowały dwie kolumny. Doniesienia policyjne i straży pożarnej też znalazły swoje miejsce jak i sekcja literacka z poezją i fragmentami prozy.
Roberto Noble zaprezentował czytelnikom dziennik “nie napuszony” i “nie tylko polityczny”. Lekkości gazecie nadawały historyjki rysunkowe. Były prawie na każdej stronie, dopasowane tematycznie do tekstu. Noble skorzystał z dostępnych na rynku grafik ale większość była autorstwa rodzimych rysowników, którym przewodził José Antonio Guillermo Divito redaktor magazynu Rico Tipo. Jego komiks El otro yo del Dr. Merengue( drugie wcielenia dr. Merengue) odniósł wielki sukces i przez lata bawił czytelników. Satyra polityczna była domena grafika KO KO. Zamieszczono także rozrywki umysłowe: krzyżówki, diagramy logiczne jak też horoskop i trochę mody.
Na rozkładówce był list od redakcji do czytelników, w którym zawarto główne zadania dziennika i obietnice na przyszłość, przedstawiono zespół redaktorów i zaprezentowano symbol gazety: na czarnym tle, biała sylwetka człowieczka z trąbką. Dziennikarze nowo powstałej pozycji medialnej Buenos Aires deklarowali:
- nowoczesną i niezależną gazetę
- obiecywali prezentować szczere, pouczające i oświecone dziennikarstwo jako funkcję publiczną
- nie popadać w rutynę i wulgarność
- odzwierciedlać obawy, potrzeby i pragnienia wszystkich Argentyńczyków
- zachować godność i przyzwoitość zawodową
- do problemów narodowych podchodzić sprawiedliwie i konstruktywnie
Na końcu zadeklarowano wsparcie dla Republiki i jej sojuszników a zwłaszcza Ameryki: ... naturalne jest, że nasze preferencje umieszczamy w tej kolejności: najpierw Argentyna, potem Ameryka, a potem świat.
W gronie redakcyjnym zasiadali znani argentyńscy dziennikarze, którzy byli również pisarzami, poetami i krytykami literackimi:
- Norberto Ezeiza, dyrektor dziennika
- Juan Carlos Petrone,
- Lizardo Zía, prowadził kolumnę Clarín porteño (Sunrise Notes)
- Isidoro de la Calle, polityk, razem z Noble zasiadał w rządzie
- León Mirlás
- Horacio Estol
- Francisco Llano,
- José Portogalo
- Luis Cané i
- Roberto Caminos
- Luis Cane,
- Carlos Warnes
Za wygląd artystyczny gazety odpowiadał Andrés Guevara, paragwajski malarz i grafik, Armando Lecena był odpowiedzialny za administrację, a Horacio Maldonado za reklamę. Nad sprawami redakcji czuwał kierownik Antonio Rey. Pierwszy nakład gazety wyniósł 60000 sztuk i zniknął w rękach czytelników w ciągu poranka, być może dlatego, że był darmowy. Gest się opłacił bo już następnego dnia mimo, że płatny, numer drugi powtórzył sukces poprzednika.
Choć Roberto Noble był oficjalnie właścicielem gazety, całkowite jej prowadzenie w pierwszym roku, oddał w ręce Norberto Ezeiza. Jako ranczer nie mógł porzucić nagle swoich zobowiązań wobec partnerów i kontrahentów a jako były minister, nie chciał być posądzony o stronniczość. Jednak stopniowo przejmował “władzę” i “swojego syna” jak nazywał Clarin, co osiągnął po dojściu Perona do władzy, czyli rok później.
Pierwsze miesiące istnienia gazety to redakcja na kawiarnianych stolikach i osiem maszyn do pisania. Rodzinna atmosfera i dużo humoru miało znaczący wpływ na to, że w ciągu pierwszego roku istnienia Clarin ugruntował swoją pozycję na ulicach Buenos Aires. Szybko zaczął docierać do innych argentyńskich miast a przez kolejne lata jego nakład ciągle wzrastał. Powodów tego sukcesu było kilka:
- po dojściu do władzy (1946) Juana D. Peróna dziennik zachował swoją neutralność
- jego cena nie wzrastała, kosztował od samego początku 5 centów, co było połową ceny pozostałych pozycji codziennych
- trafiał najwcześniej do punktów sprzedaży
- skupiał się na kwestiach lokalnych i odrzuconych przez inne dzienniki
- zamieszczał ogłoszenia drobne
Redakcja Clarin postawiła głównie na czytelników klasy średniej, dlatego forma jaką prezentowano była przystępna a styl bezpośredni. Z racji statusu właściciela, który miał dużą wiedzą w tym zakresie, wiele miejsca poświęcono drobnemu przemysłowi i rolnictwu co przyniosło gazecie widoczne plusy. Już trzy lata później, w 1948 roku stał się Clarin drugą co do wielkości gazetą Argentyny. Kiedy w 1950 roku rząd Perona zamkną 60 gazet, Calarin uchował się dzięki swojej neutralności. Przejął czytelników i reklamodawców zlikwidowanej, stojącej mocno w opozycji do rządu, gazety La Prensa. To podniosło jego obieg i wpływy.
W latach rządu Juana Perona (1946-1955) Clarin uchodził za gazetę “przychylną” rządzącym, choć niezupełnie tak było. Noble chcąc drukować gazetę musiał zabiegać o dostawy papieru a tym dysponowali i zarządzali urzędnicy państwowi. “Ci przychylni” dostawali największy przydział. Noble starał się nie pisać źle o prezydencie, choć nie był zwolennikiem jego osoby i poczynań. Nieraz gazeta dopiekła generałowi ale papier dostarczano i to w dużych ilościach. Nie mając własnej drukarni Noble często wykorzystywał swoje znajomości, koneksje a nawet “gratyfikacje” aby gazeta wychodziła w terminie, bo deklaracja nad głównym tytułem: Diaro de la mañana zobowiązywała i każdego ranka musiała być dostarczona do punktów sprzedaży.
Przez pierwszą dekadę swojego istnienia redakcja Clarin starała się zachować swoja niezależność za wszelką ceną. Choć 22 marca 1946 roku, w artykule redakcyjnym Juego limpio(uczciwa gra), uznała zwycięstwo Perona, to często pojawiała się na jej łamach krytyka prezydenta a w 1955 roku dziennik poparł zamach stanu, w wyniku którego Peron utracił rządy.
W pierwszych latach gazeta preferowała, zwłaszcza na pierwszej stronie, tak zwane wiadomości-tapas czyli krótkie i proste notatki, bez komentarzy. Skupiano się na wiadomościach z zagranicy i na sporcie. Polityka krajowa zapanowała, kiedy do władzy doszedł Peron, który w trakcie swojej prezydentury tworzył państwo opiekuńcze oparte na wizji korporacjonizmu w faszystowskim wydaniu. Zwiększał ingerencje państwa w gospodarce i wprowadził do niej elementy socjalizmu. Znacjonalizował koleje(Clarin 17/03/1949), banki, sieć telefoniczną, część zakładów przemysłowych i flotę handlową. ( Dictadura peronista aumenta el sobre las personas (dyktatura peronistów zwiększa kontrolę nad ludźmi) Clarin 29/09/1948). Finansował roboty publiczne i zwiększył wynagrodzenia dla robotników. W polityce zagranicznej zajmował stanowisko antybrytyjskie i antyamerykańskie.
W 1949 zmienił konstytucję(Anuncióse la Constitución de una junta Clarin 30/04/1948), która zwiększyła uprawnienia prezydenta i pozwoliła mu na autorytarne rządy. W 1951 uzyskał reelekcję. W 1953 zniósł swobodę zrzeszania się i zlikwidował wolność prasy. Wtedy Clarin mimo swojej “neutralnej” postawy zaczął jawnie krytykować rząd i jego przywódcę. Doprowadziło to do decyzji Perona o zamknięciu gazety. Rozkazu jednak nie wykonano, gdyż tego samego dnia prezydent stracił swój urząd w wyniku zamachu stanu. Noble i redakcja Clarin poparła ów zamach, choć w jego wyniku zginęli postronni ludzie. “Bombardowaniem ludzkości” nazwano zrzucenie bomb na Plaza de Mayo. Miał zginąć prezydent a zginęło 307 cywili a 700 było rannych.
17 września 1955 roku na pierwszej stronie Clarin donosił: Extendióse el Estado de Sitio a Todo el Pais y el Gobierno Envia Tropas Contra los Focos Rebeldes(Stan oblężenia został rozszerzony na cały kraj i rząd. Wysłano oddziały przeciwko rebeliantom) a już 22 września nagłówki brzmiały: Es total la tranquilidad en el país i El Gral. Lonardi Jurará Mañana Como Presidente de la República(Spokój zapanował i Generał Lonardi zostanie jutro zaprzysiężony jako prezydent Republiki ). Pojawiła się również biografia nowego dyktatora.
Trzy dni później w artykule wstępnym redakcja informowała:
"Rząd będzie szanował porozumienia i podboje społeczne. Robotnicy będą mieli w generale Lonardi ojca, brata i prawdziwego przyjaciela, a nie demagoga, który używa ich do celów politycznych" (Clarín 9/25/55). Szybko okazało się, że te słowa to zwykły frazes.
W 1952 roku, 26 lipca zmarła Eva Peron. Kilka kolejnych numerów Clarin poświęcił jej osobie prawie w całości: Ha muerto la señora Eva Perón (Clarín 27/07/1952). Choć była żoną dyktatora wniosła wiele pozytywnych kwestii do codziennego życia mieszkańców kraju a zwłaszcza Argentynek. W 1948 roku wywalczyła prawo do głosowania dla kobiet, które wprowadzono w roku jej śmierci. Stała się świetnym paradygmatem argentyńskiej kobiety, niezmiennie trwającym do dziś. Jej uroda i dbałość o siebie przywoływały szczególny rys charakteru i obyczajowości krajanek, co odbijało się i na łamach gazet. Clarin nie pozostawał w tyle. Sekcje mody, urody i sprawy gospodarstwa domowego szybko poszerzały się aby czytelniczki były z nimi na bieżąco a co najważniejsze sięgały po gazetę.
Numer 2451 Clarin, z 30 lipca 1952 roku przyniósł nie tylko relację z pogrzebu Evity ale też pierwszą zmianę wizerunku dziennika. Zmniejszono czcionkę i liczbę tekstów, dodano więcej zdjąć i “złamano kolumny”. Tytuł z trębaczem wędrował po całej stronie.
Choć sprawy polityczne zaprzątały głowy dziennikarzy, bo w kraju i na świecie działo się wiele, to redaktorzy działów literackich i graficznych trzymali rękę na pulsie. Dbali o lekkość dziennika, o aktualność tematów i ogólny efekt artystyczny. Czytelników przybywało, nakład rósł, zyski zwiększały się.
Duży wpływ na taki stan rzeczy miał grafik Felipe Miguel Angel Dobal. Kiedy 14 kwietnia 1958 roku na ostatniej stronie pojawiły się jego rysunkowe Recuadros de actualidad (Wiadomości), nawet sam autor nie przypuszczał, że będą tu gościć przez 45 kolejnych lat zmieniając tylko nazwę na De la crónica diaria (Kronika codzienna). Poczucie humoru autora i charakterystyczna kreska bawiła czytelników codziennie do 2003 roku. Dobal wstawał wcześnie rano, przeglądał wszystkie gazety, wyłapywał najciekawsze informacje a następnego dnia pojawiał się jego rysunkowy komentarz i tak przez ponad cztery i pół dekady. Był pierwszym etatowym rysownikiem gazety. Kiedy odszedł 6 września 2003 roku pozostawił po sobie pustkę, którą odczuli nie tylko koledzy w redakcji ale też wszyscy czytelnicy. Na jego pogrzeb przyszły tłumy.
Roberto Noble dbając o swoich czytelników, dostarczając im wiadomości nie tylko krajowych, rozbudował sieć korespondentów zagranicznych. Nie wszędzie argentyńscy dziennikarze mogli dotrzeć. Wiadomości dotyczące Europy wschodniej pochodziły z doniesień agencji światowych ale już Europa zachodnia była dostępna. Do grupy prężnie działających na świecie dziennikarzy Clarin należeli:
- Jacinto Miquelarena - Wielka Brytania
- Carlos Sentis - Francja
- Cristobal Tamayo - Niemcy
- Lino Pellegrini - Włochy
- Horacio Estol - USA
- Luis A. Sciutto - Ameryka Łacińska
Często też pojawiało się nazwisko francuskiego filozofa i teoretyka politycznego Raymonda Arona. Jego artykuły dotyczące gospodarki i ekonomi Europy nie raz gościły na pierwszej stronie.
Od sierpnia 1958 roku wprowadził Noble innowację na pierwszej stronie. Pojawiły się w telegraficznym skrócie najważniejsze tematy dnia. Wyglądało to mniej więcej tak:
- Pan (chleb) Możesz dziś sam zrobić chleb. Pracodawcy zdecydowali o 48-godzinnym strajku, który rozpoczął się dzisiaj.
- Carne (mięso) będzie brakowało mięsa. Negocjacje nie powiodły się.
- Telefonos (telefony) od godziny 16 obowiązuje nowa taryfa.
- Reditos (opłaty)od wczoraj trzeba zapłacić podstawową opłatę w wysokości 9%.
Tematy dotyczyły dnia codziennego jak i polityki (congreso) czy gospodarki (dolar, petróleo, orden). Dwa lata później stworzono z nich kolumnę i nazwano: Otros hechos importantes del panorama nacional (inne ważne fakty sceny krajowej).
5 czerwca 1960 roku Clarin przeszedł lifting, zwłaszcza pierwszej strony, Zastosowano tylko jedna kolumnę z dużymi wyraźnymi nagłówkami. Wydania weekendowe otrzymały dodatkowe podtytuły:
- de los Domingos (w niedzielę)
- i de los Lunes (w poniedziałek)
i miały po 80 stron. W dni powszednie 4 sekcje tematyczne mieściły się na 64 stronach.
Lata sześćdziesiąte przyniosły gazecie ogromną popularność. Stała się wiodącą pozycją nie tylko w stolicy ale i w całym kraju. Po latach umiarkowanej polityki, w czasach rządów Arturo Frondizi(1958-1962), Clarin i Noble bardzo mocno popierali nowy rząd i jego działania. Wyznając ideę modelo desarrollismo (teorią ekonomiczną, która stwierdza, że najlepszym sposobem na rozwój mniej rozwiniętych gospodarek jest wspieranie silnego i zróżnicowanego rynku wewnętrznego oraz nakładanie wysokich ceł na towary importowane) na sprawy ekonomiczne i gospodarcze kładziono szczególny nacisk. Po kolejnym zamachu stanu 29 marca 1962 emocje gazety i jej właściciela opadły i znów stały się bardziej umiarkowane i powściągliwe, stawiając bardziej na wiadomości zagraniczne i na rodzimą kulturę.
Już 31 marca poinformowano czytelników, że w niedzielę 1 kwietnia pojawi się dodatek kulturalny Clarin Revista (magazyn) a w nim między innymi tematy takie jak:
- tajemniczy mężczyzna, który recytował Homera po grecku
- 68 urodziny francuskiego boksera George Carpentier
- o rzeźbie Mądrość traci głowę Augusta Rodina
- bohater umiera w Kongo
- cyrk Liz “Cleopatry” Taylor
W 1967 roku magazyn przeszedł rewolucję i wydawany był jako cotygodniowe i ilustrowane czasopismo a sam Clarin od 1965 roku był najlepiej sprzedającą się gazetą w stolicy.
Przez następne lata w Argentynie, doszło do czterech kolejnych zamachów stanu. Tego ostatniego z 1970 roku Roberto Noble nie dożył. Zmarł 12 stycznia 1969 roku. Prowadził redakcję Clarin przez 24 lata. W 1966 roku założył fundację, która miała za zadanie promować media jako narzędzie edukacji, kultury i zaangażowania społecznego. Swojego “syna” jak nazywał dziennik, pozostawił w spadku żonie Ernestine Herrera Noble. Była to decyzja niezrozumiała dla wielu, gdyż wdowa nie miała pojęcia o polityce i biznesie nie mówiąc o dziennikarstwie. Mimo, że byli parą pod 1950 roku, pobrali się dopiero w 1967 roku, kiedy Noble był już chory. Jego córka z pierwszego małżeństwa, Guadalupe, próbowała z tego powodu, podważyć decyzję ojca. Dopiero po wielu latach walk przed sądem, wdowa i córka doszły do porozumienia.
Ernestine Herrera Noble, nie znając zasad dziennikarstwa polegała na osobie Rogelio Frigerio. Dziennikarz i polityk, jeszcze za czasów Noble, miał duży wpływ na dziennik, z ramienia partii Ruch Integracji i Rozwoju (MID), do której należał sam właściciel. Po jego śmierci MID umieścił w redakcji “swoich” ludzi, licząc na promocję własnych poglądów. W grupie “spadochroniarzy” znalazł się młody księgowy Héctor Magnetto, który szybko wdarł się w łaski wdowy Noble.
Ernestina przez pierwszą połowę lat siedemdziesiątych nie dopuszczała do większych krytyk rządu i dyskusji na jego temat. Skupiła się na sprawach kultury i sportu. Doprowadziła do wydania kilku dodatków tematycznych wśród których znalazły się: Clarin Economico i Clarin Espectaculo. Pierwsza strona dziennika wyglądała jak wielka reklama. Duże tytuły artykułów zawartych na 56 stronach i dwóch sekcjach, podparte zdjęciami.
Mimo że gazeta funkcjonowała dobrze, Ernestine Noble na owe dodatkowe pozycje, zapożyczyła się u Rogelio Frigerio na 10 milionów dolarów czym otworzyła drzwi do “zapędów” MID. Działacze partii nie docenili kruchej kobiety i jej młodego pomocnika.
9 września 1973 roku oddział Ludowej Armii Rewolucyjnej (ERP) porwał menedżera gazety Bernardo Sofowicza. W zamian za jego uwolnienie zażądano publikacji trzech żądań grupy. Obietnicę złożono i 11 września na pierwszej stronie pojawiły się teksty przygotowane przez partyzantów z ERP: El ERP 22 de agosto al pueblo(ERP:22 sierpnia dla ludzi). Po wydrukowaniu “odezw” Soficz został zwolniony. Po południu w siedzibie redakcji zwołano konferencję prasową w trakcie której, grupa niezidentyfikowanych osobników ostrzelała i obrzuciła bombami Mołotowa redakcję i wszystkich zebranych. Po haśle “odwrót!” zamachowcy opuścili budynek. Żadne ugrupowanie nie przyznało się do tego ataku, w trakcie którego ucierpiała 11-letnia Inés María Castro oraz 34 letni Disandro Badra. Dzień później na pierwszej stronie dziennika ukazały się zdjęcia z całego zajścia: Atentado contra Clarin(atak na Clarin) a na 10 stronach, od drugiej począwszy, umieszczono opis, komentarze i wypowiedzi uczestników.
Jeszcze przez kolejne dni wracano do wydarzeń z 11 września szukając winnych i powodu. Ale życie toczyło się dalej.
Rok 1973 przyniósł czytelnikom Clarin także estetyczne wrażenia. Ostatnią stronę gazety oddano satyrykom i grafikom. Powstało wtedy wiele komiksów i pasków, narodziły się postaci, które bawiły nie tylko Argentyńczyków ale cały świat. Do najsłynniejszych należał Clemente, istota bez ramion w pasiastym ubranku. Jego twórcą był Carlos Loiseau zwany Caloi. Obok Clemente czytelnicy pokochali:
- El Loco Chavez, Carlosa Trillo i Horacio Altuna
- Teodoro i Cía, Roberta López zwanego Viuti
- El Negro Blanco, Ernesto García Seijas i Trillo
- Yo, Matías, Fernando Sendra
- El regreso de Osiris, Alberto Contreras i wiele innych
Swoje pojedyncze rysunki satyryczne zamieszczali artyści tacy jak: Roberto Fontanarrosa, Crist, Aldo Rivero, Ian. Rysunki i ich autorzy stali się tak popularni, że wielu czytelników kupowało gazetę ze względu na tę stronę. Kreskówki i paski są wizytówką dziennika po dziś dzień.
Druga połowa lat siedemdziesiątych to początek kolejnej dyktatury, tym razem Jorge Videla. Ernestine Noble wsparła nowego prezydenta i zaczęła czerpać korzyści z tej znajomości.
W tym samym czasie w redakcji do głosu doszedł “pupil szefowej” Hector Magnetto. Nie był dziennikarzem a ekonomistą, nie wpływał na sprawy dziennikarske ale wszystko to co miało związek z finansami przechodziło przez jego ręce. Szybko pozbył się długu zaciągniętego u szefa MID, zlikwidował zbędne aktywa takie jak helikopter (Nobel otaczał się luksusowymi gadżetami), namówił właścicielkę do pomysłu posiadania własnej papierni. Zanim do tego doszło w 1976 roku powołał niezależną spółkę Artes Graficas Rioplatense, która natychmiast podjęła druk wysokiej jakości kolorowych pozycji rozpoczynając etap integracji pionowej.
Lata dyktatury wojskowej (1976-1983) zapisały krwawą kartę w historii Argentyny: tortury, więzienia i porwania. Narażeni byli nie tylko mężczyźni ale i kobiety, nawet te w ciąży a nawet dzieci. Bez wyjątku. Wiele osób przepadło bez wieści. Praktykowano “wymuszone zaginięcia” - kobietę po porodzie zabijano a dziecko trafiało do “lojalnej” rodziny. Do dziś owe dziedzi organizują spotkania protestacyjne ku czci zamordowanych matek i babć na Plaza de Mayo w Buenos Aires.
Clarin w tym czasie miał się zupełnie dobrze gdyż Ernestine Herrera Noble współpracowała z rządem. Dziennikarze, którzy sprzeciwiali się juncie zostali usunięci z redakcji a ci bardziej oporni zniknęli i słuch po nim zaginął. Według Amnesty International w ciągu pierwszych dwóch lat rządów wojskowych ponad 100 argentyńskich dziennikarzy padło ofiarą dyktatury, 69 zostało zabitych lub zaginęło, 70 zostało aresztowanych. Wielu z nich to pracownicy Clarin. Noble i Magnetto stworzyli duet, który trzymał w karbach pozostałych pracowników redakcji. Zrezygnowali ze współpracy z MID. Prowadzone były rozmowy z rodziną Graivers jedynymi producentami papieru. Własciciele papierni Papel Prensa nie okazywali chęci współpracy, dlatego też “czarna wdowa” Noble, jak o niej mówiono, wykorzystała swoje kontakty z juntą i cała rodzina przemysłowców łącznie z sześcioletnim synem trafiła do więzienia a 27 września 1978 roku ruszyła Papel Prensa SA gdzie 70% udziałów miał Clarin a pozostałe 30% gazety La Nacional i La Razón. Dyrektorem generalnym został Hector Magnetto.
Od dnia puczu wojskowego do 1982 roku, Clarin konsekwentnie trzymał się swojego tekstu zamieszczonego w numerze z 23 marca 1976 roku:
Teraz otwiera się nowy etap z nowymi nadziejami. I chociaż obraz, który oferuje ten kraj, jest krytyczny, nie możemy zapominać, że wszystkie narody przechodzą ciężkie chwile i że temperament ich dzieci jest w stanie podnieść je ze zgubnego upadku.
7 października 1981 roku, po 26 latach następują zmiany w treściach i wizerunku gazety. Opadły zachwyty nad rządzącymi a i ogólny ton polityczny lekko zelżał. Na pierwszej stronie tytuł dziennika “powędrował” na samą górę wraz ze swoim trębaczem. Jedno, dwa zdjącia... trzy, cztery tytułu artykułów pisane dużą czcionką. W dni powszednie 80-110 stron, w niedzielę 140-160. Kolejne lata przynoszą kolejne dodatki:
- Ciencia (nauka)
- Mujer (kobieta)
- Si (tak)
2 kwietnia 1982 odbił się szerokim echem nie tylko w Argentynie ale na całym świecie. Wybuchła wojna o Falklandy, Argentyna kontra Wielka Brytania.
Junta nie umiała wyprowadzić kraju z kryzysu gospodarczego i politycznego a wygrana wojna mogłaby podnieść jej prestiż w oczach społeczeństwa, stąd pomysł ataku na wyspy, które zawsze były przykładem narodowej jedności. Wojna trwała do czerwca. W jej wyniku Brytyjczycy pozostali na Falklandach a junta w kraju upadła i nastała odwilż. Wiele gazet, w tym i Clarin rozliczyło rządzących i zażądało reform. Jednak nie była to prosta droga bo krajobraz prasowy był mocno “rozjechany” a i presja ekonomiczna zrobiła swoje. Wprowadzono system drobnych kroczków w kierunku demokracji.
W tym samym roku (1982) kilka argentyńskich gazet a w tym gronie i Clarin, stworzyło agencję informacyjną Diarios y Noticias (DyN) z siedzibą w Buenos Aires. Trzy lata później, w 1985 roku dziennik miał największy nakład na świecie ze wszystkich hiszpańskojęzycznych pozycji. Do tego sukcesu przyczynili się dziennikarze tamtych lat:
- Jose Ignacio López, prowadził sekcję religijną
- Joaquin Morales Sola, dziennikarz polityczny
- Carlos Ulanovsky prowadził sprawy krajowe i wywiady
- Ricardo Canaletti, zaczął od raportów policyjnych a w 1989 został szefem całego działu Policiales de Clarin
- Pablo Llonto, dziennikarz i prawnik, specjalizujący się w prawach człowieka
- Julio Blanck, karierę zaczął od działu sportowego następnie politycznego. W latach 1992-2002 był szefem działu politycznego aby w 2003 roku zostać redaktorem naczelnym gazety.
Po upadku junty i demokratycznych wyborach w 1983 roku na łamach dziennika widać było “uspokojenie polityczne”. Zagościł stonowany język wypowiedzi, dużo mówiło się o gospodarce i sprawach społecznych a kultura i sport często pojawiały się na pierwszej stronie w tapasach.
Kolejna dekada, choć przyniosła ogólny spadek popularności gazet drukowanych, to z drugiej strony promowała cyfryzację. Clarin nie zostawał w tyle.
Początek lat dziewięćdziesiątych to wstęp do budowy imperium medialnego Grupy Clarin. Redaktor naczelny Pablo Roberto Guareschi miał w tym duży udział. Już w 1990 roku Grupa wygrała przetarg na kupno kanału telewizyjnego Channel 13 i stację radiową Radio Mitre. Od tego czasu wszystkie trzy media ściśle współpracowały ze sobą. Cztery lata później dziennik zostaje przeprojektowany. Jest bardziej przejrzysty ale nadal na pierwszej stronie królują tapasy. Zwiększono ilość słów w komentarzach. Tytuł i trębacza umieszczono centralnie na górnym pasku. Wraz ze zmianami głównego wydania nową szatę graficzną, kolor i nowy tytuł - Viva otrzymał dodatek weekendowy.
W 1995 roku gazeta obchodziła swoje 50 urodziny. Z tej okazji wydane zostały dwie publikacje: wspomnienia z minionych lat i najlepsze artykuły. Zapowiedź jubileuszu ukazała się na pierwszej stronie numeru z 28 sierpnia 1995 roku. Ogłosił ją trębacz stojący na tle pięćdziesiątki: Años haciendo futuro a diario(Lata, które tworzyły codzienność). Dzień później na dziesięciu stronach(30-41) umieszczono relację z obchodów tego zacnego jubileuszu z osobą Ernestine Noble na czele i w trakcie którego prezydent Carlos Menem dokonał uroczystego rozruchu nowoczesnych pras w drukarni Clarin.
W 1996 roku gazeta świętowała kolejny sukces. Ruszyła strona internetowa clarin.com. Szybko zadomowiła się wśród innych witryn i stała się najczęściej odwiedzaną stroną internetową nie tylko w Argentynie ale w całej Ameryce Łacińskiej. W tym samym roku prezent od Clarin otrzymali miłośnicy sportu. Do sprzedaży trafiła pierwsza w kraju kolorowa gazeta sportowa - Olé.
Kolejne niespodzianki przyniósł rok 1998. Tym razem zadbano o najmłodszych czytelników. Z myślą o nich powstał magazyn Genios(geniusze). Kolorowy tygodnik podpowiadał rodzicom jak zainteresować swoje pociechy trudnymi tematami jak fizyka czy mechanika. Dzieciakom mówił jak nie nudzić się kiedy rodzice nie mają dla nich czasu.
29 listopada 1998 roku przedstawiono czytelnikom nowe oblicze Clarin, które będzie obowiązywać od 2 stycznia 1999 roku. Charakterystyczne dla dziennika tapasy pozostały. Zwiększyła się ich liczba poprzez zmniejszoną czcionkę a do większości dodano zdjęcia. Pojawiły się zapowiedzi informacji z poszczególnych sekcji takich jak:
- Cultura
- Espectaculos
- Zona
- Viajes
- Economia
- Compra opcional
Na samym dole umieszczono Frase del Dia (fraza dnia). Było to zdanie zaczerpnięte z artykułu dnia. Jako pierwszego zacytowano rodzimego dziennikarza z sekcji Exclusivo, Roque Fernandeza: Jeśli Menem (prezydent) nie zawetuje ustawy o nauczaniu, umowa z funduszem spada. Strony 24 i 25 poświęcono w całości argentyńskiej edukacji i jej problemom. Środek gazety też nabrał lekkości.
Ostatni rok XX wieku pożegnał dziennik nowa szatą ale nie formatem, jemu jest nadal wierny. W tym samym czasie dziennikarze gazety powołali w redakcji kolejną sekcję. Publiczna i prywatna korupcja, łamanie praw człowieka czy katastrofy ekologiczne były w Argentynie tak nagminne, że postanowiono im oficjalnie “wydać wojnę”.
W Clarin powstał oddział dziennikarzy śledczych. Do jej głównych”żołnierzy” należał Daniel Santoro. Do redakcji Clarin dołączył w 1990 roku. Został redaktorem działu El País i od pierwszych dni zajmował się nieprawidłowościami na arenie krajowej. Opisał budowę rakiety Condor II w Argentynie i odkrył, że w Iraku powstała replika fabryki silników rakietowych działającej w argentyńskiej prowincji Kordoba, za co grożono mu śmiercią. Badał przemyt argentyńskiej broni do Ekwadoru i Chorwacji, pisał o działalności byłego paragwajskiego zamachowca generała Lino Oviedo w Argentynie.
Kiedy w Clarin powstała oficjalna śledcza komórka, do Santoro dołączyli inni dziennikarze. W ciągu tylko kolejnych czterech lat ujawnili związek ówczesnego rządu Carlosa Menema z handlarzami narkotyków, korupcję rządzących co spowodowało zwolnienie szefa policji a także ujawnili problem niedożywienia i edukacji dzieci. Za swoja prace zespół otrzymał nagrodę dla prasy internetowej od New Ibero-American Journalism Foundation pod dyrekcją Gabriela Garcíi Márqueza.
W XXI wiek Grupa Clarin weszła jako potentat medialny. Właścicielem i głównym akcjonariuszem była Herrera Noble. Obok niej w radzie zasiadali:
- Héctor Magnetto, prezes i dyrektor generalny grupy medialnej
- José Anranda, rozpoczął karierę w Clarin jako kierownik finansowy, towarzysząc procesowi rozwoju gospodarczego gazety i jej ekspansji na różne obszary komunikacji
- Lucio Rafael Pagliaro, jego początki kariery sięgają marketingu gazety. W 1990 roku przejął ogólne zarządzanie ARTEAR, był producentem programów telewizyjnych i szefem kanału 13 w Buenos Aires
- Goldman Sachs, bank inwestycyjny, dołączył w 1999 roku i nabył 18 procent firmy za 500 milionów dolarów
Jednak kolejne stulecie dla Clarin, nie zaczęło się obiecująco. Choć cała grupa nie miała większych kłopotów to w samej gazecie zaczął się kryzys. 4 listopada 2000 roku 17 pracowników z dziennikarką Aną Ale zostało zwolnionych za działalność związkową. Od tego czasu w największej argentyńskiej gazecie nie ma reprezentacji związkowej. Decyzja ta nie wpłynęła pozytywnie na wizerunek pani dyrektor Noble, zwłaszcza, że i ona stała się osobą z pierwszych stron gazet i to w nieciekawym kontekście. Została oskarżona o przysposobienie dwójki dzieci z czasów ostatniej junty i okresu “wymuszonych zaginięć”. Wytknięto jej i gazecie sprzyjanie reżimowi i popieranie go. Rozgorzała ostra debata na ten temat, która nie raz opierała się o ławy sądowe. Byli dziennikarze i przeciwnicy Clarin przypomnieli w jaki sposób papiernia Papel Prensa trafiła pod zarząd wdowy jak i sama gazeta po śmierci Roberto Noble.
Chcąc ratować finanse dziennika w 2004 roku, Noble i Hector Magnetto zwolnili z największej drukarni Rioplatenses Graphic Arts 119 pracowników. Sprawa trafiła przed sąd gdzie ciągnęła się do 2010 roku. Wtedy to zapadła decyzja o przywróceniu wszystkich do pracy (dwie instancje). Jednak zarząd nie zastosował się do poleceń sądu. Grupa zwolnionych, 12 grudnia 2010 roku rozpoczęła w proteście, na terenie drukarni strajk głodowy. Jeden z protestujących - Luis Siri, powiedział:
Niedopuszczalne jest, aby firma, która rocznie wystawia rachunki w wysokości 400 milionów peso, odmawia przestrzegania prawa. Clarín musi zrozumieć, że nie jest już taki sam jak w latach dziewięćdziesiątych, gdzie mógł robić, co chciał.
Zarząd nie ugiął się. Rok później 11 marca 2011 roku zorganizowano kolejny protest. Poparli go dziennikarze, politycy i celebryci ale pani Noble nie zmieniła zdania. W grudniu 2016 roku zamknęła całkowicie drukarnię, zwalniając 380 osób, tłumacząc się rosnącymi stratami (8 milionów dolarów). 16 stycznia 2017 roku pracownicy zajęli drukarnię ale wezwana policja federalna, dwa dni później skutecznie usunęła protestujących. 9 lutego odbyła się uliczna demonstracja popierająca drukarzy.
Problemy z drukarnią nie były jedynym kłopotem szefowej. W 2008 roku popadła w konflikt z prezydentem Cristiną Fernandez. Clarin, który do tej pory starał się nie bić za mocno w rządy, które go popierały, stanął po stronie strajkujących rolników(podniesienie podatków rolnych) w otwartej i mocnej opozycji do pani premier. W zamian rząd, który był w trakcie wdrażania ustawy medialnej, jesienią 2009 roku, w ramach dochodzenia podatkowego,
zlecił przeszukanie biur gazety. Obie panie zaczęły uskuteczniać personalną przepychankę, która trwała do końca kadencji Fernandez, do 2015 roku. Ta “damska wojna” doprowadziła do podziału w redakcji od której zarząd wymagał poparcia dla dyrekcji. Jednak nie wszyscy dziennikarze byli ulegli a lubiany i ceniony Claudio Diaz na znak protestu zrezygnował z pracy i stanowiska.
Ernestina Herrera Noble zmarła 14 czerwca 2017 roku mając 92 lata. W jej nekrologu napisano: Oni postawili przeciwko nam cały kraj. Ale jak zwykle będziemy nadal bronić prawdy i prawa.
Kłopoty ekonomiczne i personalne spowodowały spadek nakładu. Kiedy w 2003 roku sprzedawano 402 000 egzemplarzy to w 2010 roku już tylko 248 252 sztuk. Komputeryzacja dołożyła swoje. Mimo to w 2003 roku gazeta przechodzi kolejny lifting pod kątem wzornictwa i treści a czytelnicy otrzymują dodatek kulturalny Ñ. Rok później ukazują się kolejne wydawnictwa:
- PyMes, magazyn dla przedsiębiorców
- Diaro de Arquitectura, dla amatorów pięknej architektury
- Jardin de Genios, kolejna pozycja dla najmłodszych
W tym trudnym czasie sekretarzem generalnym całej grupy zostaje Ricardo Kirschbaum. Do zespołu Clarín dołączył w 1976 roku. Był redaktorem, potem szefem działu politycznego i jego głównym felietonistą. W 1991 roku został mianowany zastępcą redaktora naczelnego a w 2003 roku szefem całej gazety. Do dziś dba aby dziennikarze odzwierciedlali rzeczywistość lokalną i międzynarodową jak najwierniej. Jego redakcja to największy zespół dziennikarzy w kraju, ceniony za standardy jakości i rygor zawodowy. Na sukces pracuje też największe grono argentyńskich korespondentów oraz zespół profesjonalnych fotografów i fotoreporterów. Na pierwszych stronach królują zdjęcia podpisane nazwiskami znanymi nie tylko w Argentynie. Wśród nich wyróżnić można:
- Alejandro Reynoso
- Pepe Mateos
- Roberto Pery
- Marcelo Baiardi
- Mario Cocchi
- Gerardo Horovitz
- Pablo Cerolini
Ci i inni artyści związani z Clarin są laureatami nie jednej nagrody i twórcami wielu wystaw.
W 2008 roku Kirschbaum postanowił połączyć pisma „papierowe” i „sieciowe”, aby usprawnić pracę nad nowymi trendami technologicznymi i informacyjnymi. Ta decyzja okazała się trafną. Clarin. com odwiedza blisko 5300000 użytkowników a po wysokiej jakości kolekcjonerskie drukowane produkty sięga coraz więcej czytelników w różnym wieku ceniąc wartość edukacyjną i ciągłą aktualizację.
W 2010 roku czytelnicy drukowanej wersji gazety otrzymali kartę “Clarin 365”, która upoważniała ich do wielu zniżek jak subskrypcja czy tańsze bilety do kin. Rok później, 2 maja 2011 na rynku pojawiła się gazeta MUY(bardzo) jako uzupełnienie tematów codziennych a nawet sensacyjnych. Szybko znalazła swoich zwolenników, zwłaszcza, że nie miała odpowiednika w Internecie. Szefowie Clarin postanowili najpierw wybadać grunt. Odnieśli sukces.
W 2014 roku ogłoszono Clarin najbardziej popularną zintegrowaną pozycją medialną w kraju w wersji papierowej, internetowej i mobilnej. Był to osobisty sukces redaktora Kirschbauma, który dbając o czytelników, dostarcza im wiadomości i informacji w sposób dostępny dla każdego wieku.
Clarin zadbał także o swój nowy narybek. W 2001 roku otworzył przy udziale University of San Andres w kooperacji z uniwersytetami z Nowego Jorku i Bolonii, wydział dziennikarstwa. Od tego czasu wielu jego argentyńskich absolwentów podjęło pracę w redakcji gazety. Wielu też odeszło nie zawsze w elegancji sposób.
Choć nakład z roku na rok spada (w 2016 roku miał 237100 egzemplarzy) Grupa Clarin twierdzi, że dokłada wszelkich starań aby utrzymać dziennik na wysokim poziomie. Dziwią zatem i bulwersują niektóre posunięcia zarządu. W kwietniu 2019 roku zwolniono 56 pracowników. W tej grupie byli ludzie młodzi z krótkim stażem ale też doświadczeni dziennikarze, graficy i fotograf z 20 letnim bagażem pracy. Dowiedzieli się o zwolnieniach kiedy nie wpuszczono ich do redakcji. Do niektórych wysłano e-maila:
Informujemy, że Arte Graphic Editorial Argentino SA postanowiła zrezygnować z Twoich usług od 17 kwietnia 2019 r. Płatności, ostateczne rozliczenie, rekompensata prawna i certyfikaty przewidziane w art. 80 LCT będą dostępne na zasadach i Terminy prawne należy podawać na numery telefonów 15-xxxx-2849/15-xxxx-7459. Otrzymujesz odpowiednie powiadomienie. Firma
Dziwny to sposób traktowania pracowników... i nie najlepsza reklama dla właścicieli gazety.
Kalendarium Clarin
- 1945, 28 sierpnia - ukazuje się pierwszy numer dziennika Clarin
- 1952, 30 lipca - pierwsza zmiana wizerunku gazety
- 1958, 14 kwiecień - na ostatniej stronie pojawiły się pierwsze rysunkowe wiadomości
- 1958, sierpień - pierwsze telegraficzne skróty wiadomości z charakterystycznymi dla siebie tytułami
- 1960, 5 czerwca - z telegraficznych skrótów utworzono kolumnę “Otros hechos importantes del panorama nacional”, wprowadzono tylko jedną kolumnę i duże wyraźne nagłówki
- 1962, 1 kwietnia - pojawia się pierwszy numer magazynu weekendowego Clarin Revista
- 1969, 12 stycznia - umiera założyciel Clarin, Roberto Noble
- 1973, 9 września - porwanie Bernardo Soficza, menedżera gazety, przez Ludowa Armię Rewolucji
- 1973, 11 września -atak terrorystyczny na redakcję gazety
- 1976 - rusza drukarnia wysokiej jakości kolorowych pozycji.
- 1978, 27 września - inauguracja papierni Papel Prensa SA, w której 70% udziałów należy do Clarin
- 1981, 7 października - zmiana wizerunku gazety
- 1982 - Clarin i 12 innych gazet tworzą agencję informacyjną Diarios y Noticias(DyN)
- 1994 - Viva jako dodatek weekendowy
- 1995 - jubileusz 50 -lecia Clarin, w ramach którego uruchomiono nowe prasy drukarskie
- 1996 - rusza strona internetowa clarin. com
- 1996 - pierwsza gazeta sportowa Ole
- 1998 - Ukazuje się Genios- gazeta dla najmłodszych
- 1999 - powstaje grupa dziennikarstwa śledczego
- 2000, 4 listopada - zwolnienia związkowców
- 2001 - pod egidą Clarin powstaje wydział dziennikarstwa
- 2003 - dodatek kulturalny “Ñ”
- 2004 - pierwsze zbiorowe zwolnienia pracowników
- 2008 - połączenie pozycji drukowanych i internetowych
- 2010 - dostępna jest karta Clarin 365
- 2011, 2 maja - na rynek trafia MUY jako uzupełnienie wiadomości codziennych
- 2016 - zamknięcie drukarni Rioplatenses Graphic Arts i zwolnienie 380 pracowników
źródła:
http://clarin60notas.blogspot.com/2005/08/editorial.html
https://www.perfil.com/noticias/domingo/el-diario-del-poder-0608-0081.phtml
https://www.elciudadanoweb.com/cuando-el-%E2%80%9Cclarin%E2%80%9D-estridente-sono/
https://es.wikipedia.org/wiki/Clar%C3%ADn_(peri%C3%B3dico)
https://es.wikipedia.org/wiki/Roberto_Noble
https://grupoclarin.com/cronologia
http://seisperiodistas.blogspot.com/2007/10/breve-historia-de-los-diarios-en.html
https://tapas.clarin.com/
https://www.mediadb.eu/de/forum/zeitungsportraets/clarin.html
https://www.cooperativa.cl/noticias/sociedad/medios/diarios/chile-en-las-portadas-de-clarin/2013-08-26/000737_3.html#galeria-articulo
https://es.wikipedia.org/wiki/Clemente_(historieta_de_Caloi)
https://grupoclarin.com/institucional/periodismo-de-investigacion
https://www.taringa.net/+imagenes/primer-diario-clarin-1945_i9vlu
http://unlamopinion.blogspot.com/2007/07/la-historia-del-gran-diario-argentino.html
https://www.perfil.com/noticias/politica/el-lado-oscuro-de-ernestina-herrera-de-noble.phtml
https://www.laizquierdadiario.com/Clarin-de-los-origenes-a-la-Libertadora-I
https://neuck.com/argentina/dobal-died-pulled-up-the-humorist-clarin-for-45-years-01-12-2018/
https://www.clarin.com/politica/semana-secuestraron-directivo-ametrallaron-clarin_0_Hy84974jDQg.html
https://www.perfil.com/noticias/politica/el-lado-oscuro-de-ernestina-herrera-de-noble.phtml
https://malvarezmatias.wordpress.com/tag/bernardo-sofovich/
https://grupoclarin.com/institucional/periodismo-de-investigacion
https://es.wikipedia.org/wiki/Daniel_Santoro_(periodista)
https://web.archive.org/web/20131227101202/http://tiempo.infonews.com/notas/sigue-huelga-de-hambre-imprenta-de-clarin
https://www.reuters.com/article/us-people-herreradenoble-idUSKBN1952CQ
https://www.letrap.com.ar/nota/2018-4-4-11-48-0-euforia-y-depresion-el-ocaso-del-gran-diario-argentino
https://www.lavaca.org/notas/despidos-masivos-en-clarin-historias-de-otro-capitulo-del-periodismo-de-infanteria/
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Fox News Channel. Historia telewizyjnego tabloidu Ruperta Murdocha
Małgorzata Dwornik
Kiedy pod koniec lat dziewięćdziesiątych XX wieku pojawił się kanał informacyjny Fox News Channel mało kto wiedział, że 77 lat wcześniej, 4 października 1919 roku, dyrektor generalny wczesnej wytwórni Fox Film Corporation Winfield Sheehan wraz dyrektorem Donem Hancockiem uruchomili pierwsze wiadomości FOX. Obiecali widzom uczciwość, bezstronność, przedsiębiorczość i rozrywkę. Co na to Rupert Murdoch właściciel “nowego" Foxa?
Historia telewizji
BARD
W 1875 roku Ernest von Siemens konstruuje pierwszą fotokomórkę. Dwa lata później Julian Ochorowicz, polski psycholog, tworzy teoretyczne podstawy telewizji monochromatycznej. W 1924 roku Szkot John Baird przekazuje obraz na odległość. Na pierwszą transmisję w Polsce czekaliśmy do 1952 roku.
Historia prasy polskiej - lata 1831-1914
Krzysztof Dowgird
Zawsze w sytuacjach zrywów narodowych prasa zaczynała wychodzić poza cenzurą. Wykłady Magisterskiego Zaocznego Studium Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.
"Nowy Dzień" - tabloidowy niewypał Agory
Bartłomiej Dwornik
Zarząd Agory SA po niecałych czterech miesiącach zrezygnował z wydawania dziennika "Nowy Dzień". Ostatni numer dziennika ukazał się w 23 lutego 2006 roku.
Neue Zürcher Zeitung. Szwajcarska gazeta z 239-letnim stażem
Małgorzata Dwornik
W 2003 roku przeprowadzono sondaż na najpopularniejszą gazetą świata, na terenie 50 krajów. NZZ zajął trzecie miejsce po New York Times i Financial Times. Jak na gazetę, która ukazuje się od ponad dwóch stuleci, to bardzo dobry wynik.
William Randolph Hearst - twórca czwartej władzy
Przemysław Szczypczyk
William Randolph Hearst jest uważany za twórcę współczesnych mass mediów. Postanowił dosięgnąć swoim dziennikiem "człowieka na ulicy i kobietę w kuchni".
Historia radia
Agnieszka Osińska
Radio pojawia się niemal równocześnie z filmem u progu XX wieku, kiedy na skutek rozwoju prasy kultura przekracza tak zwany drugi próg umasowienia. Za jego ojców uważa się Aleksandra Popowa i Gugliemo Marconiego, ale tylko temu drugiemu udało się opatentować wynalazek.